piszczy sprzęgło

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

08 gru 2008, 13:30

wczoraj zauwazylem, ze przy troche ostrzejszym ruszaniu slychac piszczenie na 90% ze spzregla.

trwa to ok 0,5 -1 sekundy w okolicach 3000 obrotow.

co to moze byc?

czyzby wymagana byla wymiana spzregla?

nosze sie od jakiegos czasu z wymiana oleju w skrzyni biegow moze to byc cos pomoglo?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

08 gru 2008, 14:05

Jakieś łożysko pewnie - jest ich tam kilka. Tylko kiedy ostro ruszasz z pierwszego biegu tak się dzieje?

blaise pisze:nosze sie od jakiegos czasu z wymiana oleju w skrzyni biegow moze to byc cos pomoglo?

Nie
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

08 gru 2008, 14:26

tak tylko z jedynki, i musi byc ostro bo przy spokojnym ruszeniu jest ok.
mozna jezdzic z takim lozyskiem czy trzeba je wymieniac?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

08 gru 2008, 14:40

blaise pisze:tak tylko z jedynki, i musi byc ostro bo przy spokojnym ruszeniu jest ok.
mozna jezdzic z takim lozyskiem czy trzeba je wymieniac?

Na razie tak. Jak się pogorszy, to da się łatwiej zdiagnozować co jest przyczyną, bo będzie rzęzić nie tylko przy czymś takim.
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

08 gru 2008, 14:44

mila perspektywa :)
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

08 gru 2008, 16:25

blaise pisze:mila perspektywa

hehe, to może długo potrwać, zależy jak będziesz jeździł :twisted:
kufelman
Posty: 273
Rejestracja: 06 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: Zielonka koło Wawy

09 gru 2008, 10:34

Jak to kiedyś mi pewien pan Mietek powiedział jeżdzić puki sie nie rozsypie:)wtedy bedzie wiadomo co wymieniać:)
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

24 mar 2009, 17:39

podczepiam sie do tematu bo nabliższy mojemu

Czy pedał sprzęgła może miec ok 1cm skok luźny, aż poczuje ze jest opór działania?

tzn naciskajac dopiero po ok 1cm czuje ze sie naciąga
czyli przy wycisnietym jest jakby 1cm "luzu"

takie dziwne uczucie jest jak sie biegi zmienia i puszcza sprzeglo to ten ostanti dystans przed zdjeciem nogi z pedała taki pusty-luźny, lata bez żadnego oporu

czy u Was tez tak jest?

Pozdrawiam
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

24 mar 2009, 20:37

SNCF, pedał można lekko wyregulować śrubą - trzeba na niego spojrzeć na dole. Są tam dwie śruby - jedna kontrująca. Spojrzysz, to od razu się połapiesz :wink:
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

18 kwie 2009, 21:51

Dziekuje za odpowiedz.

Mam jeszcze pytanie czy u Was tak jest?

Jak puszczam pedał sprzęgła i jest na luzie to słyszę że coś sie dodatkwo jakby kreciło i wydaje dźwięk oprócz silnika. Wciskam sprzęgło to ustaje. (dźwięk podobny jak roleta podczas zwijania silnikiem elektrycznym). Predkosc tego czegos proporcjonalnie rosnie z obrotami silnika ( przy wycisnietym sprzegle)
co to może być i czy w miacie to normalne?

Pozdrawiam
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
snafu
Posty: 415
Rejestracja: 15 wrz 2008, 18:38
Lokalizacja: Ostrzeszów

18 kwie 2009, 22:12

pewnie piszczy ci łożysko oporowe przy sprzęgle :P z czasem będzie tylko gorzej :P
Mazda mx5 NB 1,8 00r
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

18 kwie 2009, 22:28

snafu pisze:pewnie piszczy ci łożysko oporowe przy sprzęgle :P z czasem będzie tylko gorzej :P


dzwiek z takiego łożyska moze nieść się jakby przez cały wał napędowy?(słuchowo nie moge zlokalizowac czy to pochodzi z przodu czy tyłu auta,słychac tak ogólnie jakby wzdłóż)

czy to normalne? typowe zuzycie eksploatacyjne? ciezka, droga wymiana itd?

Dzięki!
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Centek 2008
Posty: 48
Rejestracja: 22 paź 2008, 11:05
Lokalizacja: Poznań (Swarzędz)

19 kwie 2009, 10:50

Podczepiam się do tematu sprzęgła...coś się szybko kończy w mojej miatce.. podejrzewam ze sprzęgło już się wygło. .. :cry: Pisze bo nie znam się i jeszcze nie zajechałem nigdy sprzęgła ale wydaje mi się iz teraz to się stało... Objawy:
"Nie chce jechać" i na każdym się ślizga...
Czy to tak wygląda właśnie???

Od początku łapało już wysoko ale teraz to już OFF

Pocieszy mnie ktoś może??
DANGER ZONE
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

19 kwie 2009, 19:32

SNCF pisze:
snafu pisze:pewnie piszczy ci łożysko oporowe przy sprzęgle :P z czasem będzie tylko gorzej :P


dzwiek z takiego łożyska moze nieść się jakby przez cały wał napędowy?(słuchowo nie moge zlokalizowac czy to pochodzi z przodu czy tyłu auta,słychac tak ogólnie jakby wzdłóż)

czy to normalne? typowe zuzycie eksploatacyjne? ciezka, droga wymiana itd?

Dzięki!

Jak wyje kiedy dodajesz gazu stojąc, to jest to albo łożysko (idąc od strony silnika...): w kole zamachowym albo łożysko oporowe (dociskowe) - koszt nie duży, ale:
- wymiana już trochę tak
- wymiana samego łożyska nie ma sensu, robi się to z kompletem sprzęgła
- jeśli sprzęgło się nie ślizga, a hałas nie jest duży to możesz jeździć, a za jakiś czas (zależny od stylu jazdy) wymienić całe sprzęgło (docisk, tarczę, łożysko, łożysko koła zamachowego)


Centek 2008, u Ciebie nie obejdzie się bez zdejmowania skrzyni...są dwie opcje u Ciebie:
- zużyte sprzęgło (tarcza lub docisk już za słaby)
- wyciek oleju na sprzęgło (mało prawdopodobne, ale zdarza się)
Centek 2008
Posty: 48
Rejestracja: 22 paź 2008, 11:05
Lokalizacja: Poznań (Swarzędz)

23 kwie 2009, 7:29

Wielkie dziĘki PRZEMASI juz sie zacząłem rozglądać za kompletnym sprzegłem :( koszt to ok 800zł (oryginał) japonski zamiennik nkk 700zł wołają.

trzeba wymienic , bo juz sie nie da przyspieszać, od kilku dni miatka stoi...:(

no co zrobić........ styl jazdy = wymiana sprzęgła :)

bo używane na krótką metę sprawdziłoby się??

Ty chyba wymieniałeś w swojej???

Pozdrawiam
DANGER ZONE
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

23 kwie 2009, 8:07

Możesz jeszcze sprawdzić, czy wysprzęglik przy skrzyni pracuje prawidłowo, ale to raczej nie to...objaw byłby odwrotny - ale sprawdzić nie zaszkodzi :wink:
Centek 2008 pisze:Ty chyba wymieniałeś w swojej???

Tak, wymieniałem, ale w sumie nie było zużyte, tylko przedobrzyłem z olejem w skrzyni biegów i mi się rozszczelniła i w zasadzie od razu jak zaczęło się ślizgać, to wymieniłem wszystko, łącznie ze skrzynią :razz: (ale to takie moje zboczenie motoryzacyjne :wink: )
Stare sprzęgło mam, leży w kartonie, ale nie wiem, czy chcesz wkładać używane?

Poniżej link, gdzie jest pokazana wymiana i moje poprzednie sprzęgło.
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1535&postdays=0&postorder=asc&start=90
Arist
Posty: 41
Rejestracja: 05 kwie 2010, 10:39
Lokalizacja: Pruszków

28 sie 2010, 23:00

przemasi pisze:łożysko oporowe (dociskowe) - koszt nie duży, ale:
- wymiana już trochę tak
- wymiana samego łożyska nie ma sensu, robi się to z kompletem sprzęgła
- jeśli sprzęgło się nie ślizga, a hałas nie jest duży to możesz jeździć, a za jakiś czas (zależny od stylu jazdy) wymienić całe sprzęgło (docisk, tarczę, łożysko, łożysko koła zamachowego)


U mnie też najpewniej świszczy łożysko wyciskowe sprzęgła. Trochę mnie to irytuje, ale na forum spotkałem już dwie opinie, aby to zostawić i zaczekać na wymianę całego kompletu sprzęgła. Czy faktycznie to najlepsze rozwiązanie? Czy jeśli zostawię owo łożysko w takim stanie to sprzęgło nie padnie szybciej?
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

30 sie 2010, 11:24

Tak na logikę:

Jeśli teraz zrzucałbyś skrzynię z auta celem wymiany łożyska oporowego, i tak najsensowniej byłoby wymienić od razu tarczę sprzęgła (a w wersji najpełniejszej także docisk i łożysko koła zamachowego). Obecna tarcza poszłaby zatem do kosza lub do powtórnego "obicia".

Zostawiając sprzęgło w spokoju, czas/przebieg jaki uzyskasz do momentu wysypania któregoś z elementów układu oznaczającego bezwzględną wymianę całości masz niejako gratis. :wink:

Jeśli dźwięk nie jest przesadnie irytujący, sugeruję zostawić sprzęgło w spokoju. Ja na popiskującym łożysku oporowym przejeździłem 30kkm aż do zabicia tarczy i poza dyskomfortem akustycznym innych niedogodności nie zaobserwowałem... :razz:
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
crewmember
Posty: 10
Rejestracja: 31 sty 2011, 13:00
Lokalizacja: Goleniów Szczecin

21 mar 2011, 13:12

Dołącze sie z podobnym problemem. Mam troche inne objawy niz opisane w temacie....a więc: jade sobie jade na biegu, wciskam sprzęgło (np. przed progiem zwalniającym) i zaczyna głośno charczeć. Jest to dosyć głośne. :/ Jak jade na sprżegle bez wbitego biegu to tego nie ma. Macie moze jakis pomysl co to moze byc???? (olej w skrzyni jest)
MX-5 ZGL
Awatar użytkownika
Blade
Posty: 673
Rejestracja: 09 cze 2010, 19:18
Lokalizacja: Wrocław

21 mar 2011, 14:49

Obstawiam łożysko :neutral:
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

21 mar 2011, 15:02

crewmember pisze: jade sobie jade na biegu, wciskam sprzęgło (np. przed progiem zwalniającym) i zaczyna głośno charczeć. [...] Jak jade na sprzęgle bez wbitego biegu to tego nie ma.

Rozbierz to jak najprędzej. U nas przy takich objawach łożysko pilotowe było tak zatarte że stało w miejscu i obrabiało wałek, a oporowe miało luz w każdym możliwym kierunku. Do śmieci poszło zarówno sprzęgło jak i skrzynia.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2011, 15:21 przez spilner, łącznie zmieniany 1 raz.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
crewmember
Posty: 10
Rejestracja: 31 sty 2011, 13:00
Lokalizacja: Goleniów Szczecin

21 mar 2011, 15:05

Jeden mechanik powiedział zeby wymiec olej w skrzyni (ale to chyba bez sensu jak jest przecież), a drugi rozebranie skrzyni (to spore koszty). Jednak obaj nie są pewni :/ Słońce wyszło i problem sie pojawił :cry:
MX-5 ZGL
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

21 mar 2011, 15:13

U nas wymiana oleju dała tylko wyciszenie koncertu na gorącej skrzyni. Bez demontażu nie będziesz wiedział co tam się stało i dalej dzieje. Kup sobie na początek oba łożyska i działaj, zestaw czynności ten sam co przy wymianie sprzęgła. Może jedynie cię czekać bonus w postaci nowej skrzyni.:)

Na marginesie, rozbiórka samej skrzyni ma mały sens przy cenach używek w niezłym stanie.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
Awatar użytkownika
Fiveopac
Administrator
Administrator
Posty: 5473
Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
Model: NC
Wersja: 2,5 Turbo
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

21 mar 2011, 15:56

crewmember pisze:wciskam sprzęgło (np. przed progiem zwalniającym) i zaczyna głośno charczeć

Na 99% łożysko oporowe sprzęgła a nie żaden olej :bang:
Less roof, more fun!
Obrazek
blow-off.pl Najlepsze zawory blow-off i dv w sieci :mrgreen:
crewmember
Posty: 10
Rejestracja: 31 sty 2011, 13:00
Lokalizacja: Goleniów Szczecin

22 mar 2011, 0:38

Pójde za Twoją radą...oby ten 1% którego nie jesteś pewien nie okazał sie trafny. :razz: Czekam do czwartku na znajomego mechanika. Licze na dalsze podpowiedzi! :?:
MX-5 ZGL
logimen
Posty: 1555
Rejestracja: 07 lip 2010, 20:19
Model: NB
Wersja: 3 BK / 10th Anni
Lokalizacja: Piaseczno

11 lip 2011, 21:38

Piszczy mi chyba lozysko w sprzegle. Radzicie wymieniac od razu czy mozna jeszcze dluzej na tym pojezdzic ? Piszczy przy ruszaniu i wraz ze wzrostem predkosci cichnie,az wogole go nie slychac.
Pozdrawiam, Artur
Ex Madzia
ODPOWIEDZ