Test sprawności sprzęgła

[trewor]

temat o sprzegle zamniety, moderatora poprosze o przezucenie o ile uzna to za stosowne do tamego tematu wlasciwego.

Test bardzo miarodajny, i jednoznaczny, troszeczke kabinowania, i wyczucia w prawej nodzie, ale efekty sa jednoznaczne, napisze 0-1. Polecam.

wciskasz sprzeglo do dna, wrzucasz 5 bieg, zaciagasz reczny, prawa noga, jednoczescie (to wymaga troche kabinowania) wciskasz gaz i hamulec, mozesz pięta hamulec palcami gaz, w momencie jak osiagniesz tym sposobem jakies 2.5tys obrotow, zaczynasz puszczac sprzeglo, jezeli sprzeglo jest zajechane, silnik bedzie sie "meczyl" wyprawial rozne dziwne rzeczy, jezeli sprzeglo jest wporzadu, zaraz po pozycji pol sprzegla auto zgaśnie. pozdrawiam


co do jednoczesnego hamulca z gazem, tutaj kazdy musi jakos samemu dojsc jak jest w stanie to zrobic, kazdy ma inna stope i inaczej mu to wygodnie wykonac. Miarodajnych prob sprzegla zycze;)

[kSZ4k]

mozna tez klocki pod kola zalozyc, zamiast kombinować z nogami )

[widmo]

Tez mnie dziwia te zamykane tematy...dlaczego nie mozna normalnie dyskutowac? skoro wszystko juz bylo to powinni wszystkie pozamykac. Ja mam lampke samochod w poslizgu jakby i nie wiem czy to ECS czy ABS :/ zaraz poszukam w sieci

[trewor]

ECS

predzej mazda od ecs montowała tcs.. ale zrob fotke albo poszperaj co to tam serio masz, co do samego sprzęglenia nie ma to rzadnego wplywu na takie próby.


ale w wszelkiej masci mazdach ponizej 98rocznika, minimalne szanse, ten bajer dopiero wszedl w wyposazeniu w BJtkach 323F 98+.

[majkel]

Ja mam lampke samochod w poslizgu jakby i nie wiem czy to ECS czy ABS :/ zaraz poszukam w sieci

widmo, jaką Ty masz dokładnie MX-5 ?? NC ?? Bo we wcześniejszych to chyba jakiejkolwiek koltroli trakcji nigdy nie było...

Pozdr
M

[Dizajer]

Ja mam NA i tez czasami sie taka lampka zapali jak gdzies sie bokiem poleci ale to raczej ABS jest bo wątpie żeby w NA kontrole trakcji motowali

[perver]

to sobie plynu hamulcowego dolejcie

[trewor]

to sobie plynu hamulcowego dolejcie

haha pamietam kumpla ktoremu mrugała na desce diodka od hamulców, najczesciej w momentach jak mocno przyspieszał, i nie potrafił dojść "co to za czujnik" "co to za bajer" a odpowiedź była prosta: za mało płynu;)
perver, chyba trafiony zatopiony:)

[widmo]

Ja mam NA 97 wiec jak mowicie zenie ECS to znaczy ze to musi byc ABS ...

[Fiveopac]

Tez mnie dziwia te zamykane tematy...dlaczego nie mozna normalnie dyskutowac?

Nauczysz sie z tym zyc. Z poczatku bedzie ciezko, duzo łez, krzyku, autoagresji, drapania po scianach oraz gryzienia paznokci u stop. Po kilku miesiacach przejdziesz do etapu zobojetnienia a nastepnie do przystosowania. Dasz rade.

to sobie plynu hamulcowego dolejcie

sluszna uwaga.

a mam NA i tez czasami sie taka lampka zapali jak gdzies sie bokiem poleci ale to raczej ABS jest bo wątpie żeby w NA kontrole trakcji motowali

W NA jak i w NB zapalic sie moze ABS ktora ludzie myla z kontrola trakcji albo wykrzyknik w kółku, gdy mamy zaciagniety reczny lub brak plyny hamulcowego.

mozna tez klocki pod kola zalozyc, zamiast kombinować z nogami )

A najlatwiej spradza sie sprzeglo na na czwartym biegu wciskajac gaz w podloge...

[trewor]

A najlatwiej spradza sie sprzeglo na na czwartym biegu wciskajac gaz w podloge...

tylko niestety nie zawsze dziala i nie kazdy potrafi odroznic poslizg sprzegla od jego braku, a przy probowach na hamplu auto po prostu albo zgasnie albo sie meczy, łopatologicznie widać tak/nie, z tym ze trzeba sie pobawić na tych pedałach wiec zdecydowanie najprosciej z tą 4, to juz kazdy musi sam sprobować jak podejrzewa sprzęgło jak do tego wejdzie.

[widmo]

widmo napisał/a:
Tez mnie dziwia te zamykane tematy...dlaczego nie mozna normalnie dyskutowac?

Nauczysz sie z tym zyc. Z poczatku bedzie ciezko, duzo łez, krzyku, autoagresji, drapania po scianach oraz gryzienia paznokci u stop. Po kilku miesiacach przejdziesz do etapu zobojetnienia a nastepnie do przystosowania. Dasz rade.

Cóż, przeciez jak mi sie nie podoba nie musze tu byc, wiec udzielm sie w dwóch tematach a na reszcie starciłem zapał, przez to zamykanie. Ale nie ma problemu nikt nie bęzie za mna plakal...

[Fiveopac]

Cóż, przeciez jak mi sie nie podoba nie musze tu byc, wiec udzielm sie w dwóch tematach a na reszcie starciłem zapał, przez to zamykanie. Ale nie ma problemu nikt nie bęzie za mna plakal...

Zamknąłem raptem twoj jeden temat, ktory mial tego pecha, ze byl wtórny i w dodatku kontrowersyjny, wiec nie becz, chlopaki nie placza.

tylko niestety nie zawsze dziala i nie kazdy potrafi odroznic poslizg sprzegla od jego braku, a przy probowach na hamplu auto po prostu albo zgasnie albo sie meczy, łopatologicznie widać tak/nie, z tym ze trzeba sie pobawić na tych pedałach wiec zdecydowanie najprosciej z tą 4, to juz kazdy musi sam sprobować jak podejrzewa sprzęgło jak do tego wejdzie.

Jesli sprzeglo kwalifikuje sie do wymiany, to kazdy zauwazy, co to znaczy slizganie sie sprzegla, obojetnie jaka metode wybierzesz.

[Mayk]

Moje sprzęgło kwalifikuje się do wymiany a jestem pewien, że przeszło by ten test pozytywnie

[trewor]

Fiveopac,

Moje sprzęgło kwalifikuje się do wymiany a jestem pewien, że przeszło by ten test pozytywnie

[Fiveopac]

trewor, zapomniales zawrzec tresc w swoim poscie.

Mayk, to po co wymieniasz, skoro sie nie slizga?

[Mayk]

Łożysko tłucze jak potłuczone i mnie do szału doprowadza , samoregulator kończy już zakres pracy bo chwyta bardzo późno. No i jak je mocno podgrzeję to czasem się ślizgnie ( na torze przy kilku ostrych startach po sobie... ) Przy normalnej jeździe jest ok.

Wymieniam gdyż nie mam pewności czy wytrzymałoby kolejny wypad na tor

[Mayk]

Łożysko tłucze jak potłuczone i mnie do szału doprowadza , samoregulator kończy już zakres pracy bo chwyta bardzo późno. No i jak je mocno podgrzeję to czasem się ślizgnie i łatwo je przypalić ( na torze przy kilku ostrych startach po sobie... ). Przy normalnej jeździe jest ok.

Wymieniam gdyż nie mam pewności czy wytrzymałoby kolejny wypad na tor

[Fiveopac]

Łożysko tłucze jak potłuczone i mnie do szału doprowadza , samoregulator kończy już zakres pracy bo chwyta bardzo późno. No i jak je mocno podgrzeję to czasem się ślizgnie ( na torze przy kilku ostrych startach po sobie... ) Przy normalnej jeździe jest ok.

W ten sposob no jak jzu wymieniasz lozysko oporowe, to oczywiscie, ze warto od razu do komplety wymienic docisk i tarcze. Podany przeze mnei test, dotyczyl tylko ukladu tarcza-docisk
Skoro po nagrzaniu zdarzaja ci sie poslizgi, to mysle ze po pierwsyzm wypadzie na tor, wracalbys do domu baaardzo powoli

[trewor]

trewor, zapomniales zawrzec tresc w swoim poscie.

o kurde, ale jaja, cos moj komputerek zrobil mi kawał, no nic juz nvm;)

[Dżunior]

Czy da się w jakiś sposób określić minimalna żywotność sprzęgła które zaczęło się ślizgać na 4.biegu (przy mocnym obciążeniu silnika)?
Pierwszy wyraźny uślizg pojawił się gdy kilka dni temu pokonywałem trasę WWA-GDA, przy wyprzedzani i mocnej "przegazówce". Od tamtej pory oczywiście bardzo delikatnie obchodzę się z pedałem gazu. Czy jest szansa pokonać na tym sprzęgle jeszcze 1000-1500km, czy może jego dni są już bezwzględnie policzone?

Za 2-3 tygodnie, max. miesiąc chciałbym wrzucić tarczę spiekową i średni widzi mi się inwestowanie ok. ~1000zł "na chwilę".

Wiem że pytanie może wydać się głupie i mało techniczne ale działu "Wróżka pomaga" na forum nie mamy...

[Wroniasty]

Dżunior, ganiaj delikatnie to swobodnie przejeździsz 1500km

[irakleo]

Dżunior - jakbyś szukał Exedy w niskiej cenie w 3-mieście to mogę pomóc....warto przygotować się psychicznie na wymianę tego małego łożyska i uszczelniaczy w skrzyni oraz silniku - ale to kwestia jak długo chcesz śmigać tym autem.

[Dżunior]

irakleo, dziękuję za Twoją chęć pomocy. Temat sprzęgła jest już w trakcie ogarniania (spiek od Wróbla z Warszawy) więc tym razem nie skorzystam.
O łożyskach i uszczelniaczach oczywiście pamiętam, ostatnio nawet analizowałem schemat zamachu, sprzęgła i skrzyni pod kątem wszystkiego co dałoby się wymienić (liczę na to że ASO załatwi wszystkie potrzebne części).

Mam nadzieję że zgodnie z tym co napisał Wroniasty, moja Miatka nie stanie gdzieś w środku nocy, w mrocznym lesie...

[irakleo]

Identyczne spieki możesz zainstalować w Gdyni Leszczynkach przy dworcu PKP gdzie mieści się punkt regeneracji sprzęgieł - info na wypadek gdyby u Wróbla była jakaś straszna kolejka....w Gdyni ogarniają temat w 1-2 dni, a też sporo tego robią w 3-miejskich tuningowanych autach

[przemasi]

ostatnio nawet analizowałem schemat zamachu, sprzęgła i skrzyni pod kątem wszystkiego co dałoby się wymienić

Można wymienić to wszystko nawet Jednak praktycznie do wymiany są: łożysko w kole zamachowym, łożysko oporowe, docisk, tarczę, uszczelniacz silnika (wału korbowego) i uszczelniacz w skrzyni biegów. To chyba wszystko. W moim temacie w Nasze Samochody są jakieś zdjęcia i opis całości...u Ciebie wygląda to tak samo

[Dżunior]

przemasi, pisząc "analizowałem schemat" miałem na myśli także wnikliwą analizę Twojego tematu...

Zastanawia mnie tylko jedno: czy da się wymienić łożysko koła zamachowego bez demontażu samego koła? Ze zdjęć wynika, że jest to możliwe, a jak w rzeczywistości...?

Z wymienionej powyżej lisy zamierzam wymienić wszystko poza uszczelniaczem wału (chyba że po demontażu skrzyni i oględzinach sprzęgła okaże się to konieczne). Wolałbym nie odkręcać zamachu, jeśli nie jest to konieczne...

[przemasi]

Zastanawia mnie tylko jedno: czy da się wymienić łożysko koła zamachowego bez demontażu samego koła?

No nie bardzo. Może je jakoś "wyszarpiesz", ale nie wstawisz precyzyjnie nowego.

Z wymienionej powyżej lisy zamierzam wymienić wszystko poza uszczelniaczem wału (chyba że po demontażu skrzyni i oględzinach sprzęgła okaże się to konieczne). Wolałbym nie odkręcać zamachu, jeśli nie jest to konieczne...

Odkręcenie koła zamachowego zajmuje z 3 minuty?
Jak masz klucz dynamometryczny, to naprawdę drobiazg z ponownym wstawianiem, a jak już masz to koło zdemontowane, to łatwo wymienisz i łożysko i zobaczysz w jakim stanie jest uszczelniacz wału. Proponuję je wykręcić jednak

[Dżunior]

Dzięki za wyjaśnienie, w takim razie nie będę się upierał i odkręcę jednak koło. Na fotkach z Twojego tematu wyglądało to tak, jakby łożysko było najnormalniej w świecie wsuwane, stąd pytanie...

[przemasi]

wyglądało to tak, jakby łożysko było najnormalniej w świecie wsuwane

Jest raczej wbijane, wciskane