Demontaż naby Momo

oporna sztuka

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

07 lut 2015, 12:28

Hej nie bylo takiego tematu na forum a szukalem ;)
Niby proste jak konstrukcja cepa, ale jednak cos nie idzie.

Pacjentem jest naba NA momo seryjna
Odkreciłem śrubki kierownicy, odkreciłem ta duza nakretke rozmiar 21. Ciągne pukam stukam i nie chce sie ruszyc do mnie.
Dokrecilem kierownice i ciagne a ona nadal nic, nie chce jej uszkodzic.
To możliwe że coś tam trzyma od tyłu?
Awatar użytkownika
niemampojeciaa
Posty: 1430
Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
Model: Inny
Lokalizacja: East Lansing

07 lut 2015, 12:35

przydał by Ci się ściągacz, ewentualnie możesz podgrzać opalarką. Czasami pomaga
:)
Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

07 lut 2015, 12:40

ok wiec nic nie trzyma. Mam taki ściągacz rowerowy do korby czy czegos on tam był. Tez myślałem go zastosowac z jakas podkładka. OK zadziałam.
autopaga
Posty: 3342
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:37
Lokalizacja: Szczecin

08 lut 2015, 11:14

Dokręcić kierownicę, poszarpać/postukać ręką, trochę góra dół, trochę lewa prawa i pójdzie. Przy ciągnięciu do siebie uważać na nos :)
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

08 lut 2015, 11:17

Dokładnie tak...

Ja rekomenduję zostawienie nakrętki do połowy ... w ten sposób jak już w końcu wyszarpiesz nabę, nie wypijesz sobie zębów kierownicą :)
Obrazek
puchaatek
Posty: 5
Rejestracja: 28 wrz 2013, 17:01
Lokalizacja: Wielka Brytania

09 lut 2015, 0:51

Czesc tez tak mialem . Bylem juz umowiony do mechanika gdzie chcieli mi pol auta rozebrac i w ostatnim akcie desperacji pojechalem do brata kumpla bylego mechanika starej daty . Siadl za kierownica i zaczol energicznie uderzac na przemian z lewej i prawej strony jak wsciekly goryl,po czym energicznie szarpnol i ....zeszla za pierwszym razem . Hmm moze pomoze Pozdrawiam
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

09 lut 2015, 2:00

autopaga pisze:Dokręcić kierownicę, poszarpać/postukać ręką, trochę góra dół, trochę lewa prawa i pójdzie. Przy ciągnięciu do siebie uważać na nos

+1 :D
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
ODPOWIEDZ