Uszczelka głowicy - wymiana
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam
Mam niewielki wyciek spod głowycy chciałbym to zrobic jakos w miare niedrogo pytanie czy musze wymieniac wszystkie uczczelki od głowcy w gore czy wystarczy sama uszczelka ???
Czy podczas planowania głowicy ( cokolwiek to znaczy ) mozna cos inaczej zrobic zeby dodac mocy autku, wiem ze głupie pytanie ale chce wiedziec wszystko zanim zaczne walczyc z mechanikami ???
Wojtek
PS slabe strony mx5 to zacisk tylny hamulca, glowica i cewki. Jak na razie mam 2 defekty z 3
Mam niewielki wyciek spod głowycy chciałbym to zrobic jakos w miare niedrogo pytanie czy musze wymieniac wszystkie uczczelki od głowcy w gore czy wystarczy sama uszczelka ???
Czy podczas planowania głowicy ( cokolwiek to znaczy ) mozna cos inaczej zrobic zeby dodac mocy autku, wiem ze głupie pytanie ale chce wiedziec wszystko zanim zaczne walczyc z mechanikami ???
Wojtek
PS slabe strony mx5 to zacisk tylny hamulca, glowica i cewki. Jak na razie mam 2 defekty z 3
Ostatnio zmieniony 19 sty 2011, 4:19 przez majkel, łącznie zmieniany 2 razy.
Zalezy w jakim stanie masz pozostale uszczelki, dobra praktyka jest wymiana wszystkich. Ale jezeli jeszcze sa elastyczne to powinny troche wytrzymac. Oczywiscie uszczelka glowicy to mus. Co do planowania to po takim zabiegu zwiekszysz stopien sprezania co powinno teoretycznie zwiekszyc moc. Oczywiscie wszystko zalezy od tego ile splanujesz i jak grubej uszczelki uzyjesz. No i pamietaj ze po podniesieniu stopnia sprezania uzywaj wysokooktanowego paliwa. Jak chcesz dalej sie bawic to korzystajac ze zdjetej glowicy wypoleruj kanaly dolotowe i wydechowe, a przynajmniej oczysc z nagaru. Polerowanie duzo mocy Ci nie doda ale na pewno poprawi sprawnosc silnika i ekonomicznosc. Ja przerabialem to na motocyklach i zeby uzyskac wyrazny efekt to musisz jeszcze dopasowac caly dolot i wydech, tzn. tak zeby opory przeplywu byly jak najmniejsze. Powiem szczerze ze roboty jest do cholery i troche, no i czasu duzo mija zanim sie to zrobi porzadnie.
tremba pisze: No i pamietaj ze po podniesieniu stopnia sprezania uzywaj wysokooktanowego paliwa
Bez przesady, mocy tyle nie przybywa zeby jezdzic na wysokooktanowym.
Po samym planowaniu glowicy to raczej nie poczujesz przyrostu mocy... Samo planowanie nie jest drogie ale jak chcesz polerwoac kanaly itp to krzykna Ci ok 1,5- 2 tys. Zalezy od warsztatu ale licza sobie raczje chlopcy za taka pierdole wiec mysle ze to nie warte zachodu bo dostanieszmoze z 10 hp wiecje a moze nawet mniej. Lepiej zrobic na "fabryke" a zaoszczedzone pieniadze przeznaczyc na cos co da wiecej. To takie moje zdanie tylko
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5460
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Obawiam sie ze mylicie pojecia. Uszczelka pod glowica to niezbyt to samo co pod pokrywą zaworów a o to koledze dimmu zapewne biega. Planowanie glowicy ma sie nijak do pokrywy
Wyciek zwalczysz tylko nową oryginalna uszczelką, zadna podrobą z JC. Koszt uszczelki ok 80 zl.
Wyciek zwalczysz tylko nową oryginalna uszczelką, zadna podrobą z JC. Koszt uszczelki ok 80 zl.
Podłacze sie pod temat,U mnie okazało sie ze głowica jest peknieta(nie umie dojsc do tego jaim cudem w aucie o przebiegu 24 tys - moze przez wypadek,kupiłem ja rozbita),za spawanie głowicy chca 600-800zł no i musza splanowac ja,za uszczelke w ASO pod głowice wołaja 240zł :/ i teraz pytanie - czemu tak duzo,czy dostane gdzies zamiennik i czy lepiej warto oryginał?.No i jak to planowanie wpłynie na zywotnosc silnika (wału itd) co o tym myslicie?
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5460
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Glowice planuje sie by dobrze dolegala/rowno do nowej uszczelki, faktycznie zwieksza sie kompresja ale zalezy to od tego ile jest zebrane z glowicy a sa ta minimalne wartosci wiec nie spodziewalbym sie zadnego odczuwalnego efektu w przyroscie mocy. Wiadomo ze co oryginal to oryginal, natomiast nie koniecznie kupiony w aso
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5460
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Nie orientujesz sie moze czy po zalozeniu oryginalnej uszczelki trzeba dokrecac glowice po pdanym przebiegu ? Bo wiem ze zamiennik Ajusa trzeba po 1000 km dokrecic glowice.
Przy wymianie szpilek tak, jak zostawiasz te co byly to nie ma takiej potrzeby.
a jak ze spawana głowica - jest ona jakas słabsza,moze sie rozleciec przy silnym obciazeniu czy cos z tych rzeczy?Troche sie tego boje a autko jednak chce trzymac do momentu az przekaze je dziedzicowi - czyli jeszcze sporo bo jak narazie to jeszcze nie ma go w planach ;P
Witam,
prawdopodobnie będę miał do wymiany uszczelkę pod głowicą 1,6 92 r.
mam pytanie gdzie najlepiej się w nią zaopatrzyć i ile to będzie kosztować?
Czy ewentualnie przy wymianie uszczelki zwrócić jeszcze na coś uwagę, co przy tym skontrolować w silniku?
prawdopodobnie będę miał do wymiany uszczelkę pod głowicą 1,6 92 r.
mam pytanie gdzie najlepiej się w nią zaopatrzyć i ile to będzie kosztować?
Czy ewentualnie przy wymianie uszczelki zwrócić jeszcze na coś uwagę, co przy tym skontrolować w silniku?
przy wymianie uszczelki, musisz splanować głowicę
Ja bym sprawdził od razu cały rozrząd, pompe wody, może oleju, simmeringi nma wale korbowym przedni i na wałkach rozrządu przednie. Oczywiście warto też zwrócić uwagę na pasek klinowy. Przy zdejmowaniu głowicy można też sprawdzić stan pierścieni tłokowych i tulei cylindrów. To bardzo poważna naprawa więc przy okazji można też dużo starych rzeczy powymieniać. Upewnij się jeszcze czy to na pweno uszcelka pod głowicę. Sprawdź czy w oleju pojawia się piana. Jeśli tak to ta uszczelka. Powiedz jakie są obiawy że chcesz ją wymieniać ?
Witam
Dałem auto do mechnika żeby mi wymienił uszczelke pod głowicą
mechnik kazał kupić sróby od głowicy mówiąc że takie sróby powinno sie wymienić ?? bo sa stare itp??
czy on ma racje ??
Wojtek
Dałem auto do mechnika żeby mi wymienił uszczelke pod głowicą
mechnik kazał kupić sróby od głowicy mówiąc że takie sróby powinno sie wymienić ?? bo sa stare itp??
czy on ma racje ??
Wojtek
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2008, 15:53 przez Fiveopac, łącznie zmieniany 1 raz.
dimmu,
Poniewaz gwint tych srub juz nie bedziue taki sam jak nowych - wyciaga sie i kazda moze miec inny. Wszystkie sruby w glowicy musza byc dokrecona z odpowiednia sila i wszystkie tak samo. Na starych srubach bedzie to niemozliwe bo klucz dynamometryczny bedzie pokazywal zle wartosci - tzn dokrecisz wszystkie niby tak samo a tak naprawde kazda bedzie dokrecona z inna sila i uszczelka znowu do wymiany. Tak mi sie wydaje, moze ktos potwierdzi ?
Poniewaz gwint tych srub juz nie bedziue taki sam jak nowych - wyciaga sie i kazda moze miec inny. Wszystkie sruby w glowicy musza byc dokrecona z odpowiednia sila i wszystkie tak samo. Na starych srubach bedzie to niemozliwe bo klucz dynamometryczny bedzie pokazywal zle wartosci - tzn dokrecisz wszystkie niby tak samo a tak naprawde kazda bedzie dokrecona z inna sila i uszczelka znowu do wymiany. Tak mi sie wydaje, moze ktos potwierdzi ?
Hej dzieki za info potwierdzam w CER-MOTOR maja sruby do mx-5 jutro bede wiedział czy napewno beda pasowaly do mojego silnika (trzeba je porównać bo tam maja jakos dziwnie oznaczone).
Sruby (zwykle) powinno sie wymieniac poniewaz dzialaja jak sprezyna ktora dociska glowice do cylindrow i z czasem traca swoja sprezystosc. Producent zawsze podaje czy powinny byc wymieniane przy kazdym sciagniecu glowicy albo graniczna dlugosc srub.
-
- Donator
- Posty: 1845
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 14:35
- Model: NA
- Wersja: PoTurbowana
- Lokalizacja: WWA
- Kontakt:
a możne odrazy APR?
NA'93 TURBO 380HP http://www.facebook.com/MiataTheDriftStory
NBFL'05 -> EX TIBU MMC SPEC MIATA
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NBFL'01 1.8 LiftedMiata by KoKoN
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
Hej podczas planowania glowicy dowiedzialem sie ze mam wypalone gniazda zaworowe i wymaga to jakiegos dodatkowego czyszce nia czy szlifu zaplacilem za planowanie glowicy i te wszystki operacje na niej 430 zł ?? czy to duzo bo z tego co sie orientuje to normalan cena za samo planowanie to 150 zl ??
- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
Witam!
Moim problemem jest widoczny wyciek spod uszczelki głowicy. Dzwoniłem do AZ Auto i wymiana uszczelki z planowaniem głowicy to koszt 1100 zł.
Wyciek widać ewidentnie, z tego co się dowiedziałem to tamtędy olej nie wycieka ale płyn chłodniczy. Faktycznie spojrzałem i w zbiorniczku płynu nie mam. Co ciekawe nie zauważyłem by z rury leciał biały dym oraz zeby w korkach samochód się grzał, masełka pod korkiem wlewu oleju też nie ma. Sprawdzałem teraz stan oleju ale nie wiem do końca czy jest on wiarygodny bo auto stoi na lekkim pochyle, ale jest go poniżej minimum.
Dodam też, że wskazówka ciśnienia oleju czasem lubi sobie drgać.
Co radzicie w tej sprawie ? bo na zlocie polecaliście bym wymienił na inny silnik, od razu 1.8 ale jak z dostaniem silnika 1.8 z NA jest każdy wie...
Nakierujcie mnie trochę bo szczerze to już nie wiem co robić. Przyleciał do mnie MS, a na razie to nawet nie widzę sensu jechać na hamownie sprawdzić ile kucy straciło autko.
Moim problemem jest widoczny wyciek spod uszczelki głowicy. Dzwoniłem do AZ Auto i wymiana uszczelki z planowaniem głowicy to koszt 1100 zł.
Wyciek widać ewidentnie, z tego co się dowiedziałem to tamtędy olej nie wycieka ale płyn chłodniczy. Faktycznie spojrzałem i w zbiorniczku płynu nie mam. Co ciekawe nie zauważyłem by z rury leciał biały dym oraz zeby w korkach samochód się grzał, masełka pod korkiem wlewu oleju też nie ma. Sprawdzałem teraz stan oleju ale nie wiem do końca czy jest on wiarygodny bo auto stoi na lekkim pochyle, ale jest go poniżej minimum.
Dodam też, że wskazówka ciśnienia oleju czasem lubi sobie drgać.
Co radzicie w tej sprawie ? bo na zlocie polecaliście bym wymienił na inny silnik, od razu 1.8 ale jak z dostaniem silnika 1.8 z NA jest każdy wie...
Nakierujcie mnie trochę bo szczerze to już nie wiem co robić. Przyleciał do mnie MS, a na razie to nawet nie widzę sensu jechać na hamownie sprawdzić ile kucy straciło autko.
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5460
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Co radzicie w tej sprawie ? bo na zlocie polecaliście bym wymienił na inny silnik, od razu 1.8 ale jak z dostaniem silnika 1.8 z NA jest każdy wie...
Bezproblemowy. Swoj bralem z http://www.japancar.pl/ i dostalem pisemna gwarancje na 30 dni.
- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
no strasznie drogo a ściągać silnik z Łodzi mi się szczerze to nie widzi :/
na razie uzupełnię płyn chłodniczy i będę obserwował na przestrzeni tygodnia co się z nim stanie.
A silnik od NB 1.8 ? Sluba robił i z wiązką są straszne problemy :/
na razie uzupełnię płyn chłodniczy i będę obserwował na przestrzeni tygodnia co się z nim stanie.
A silnik od NB 1.8 ? Sluba robił i z wiązką są straszne problemy :/