Czaterja działu technicznego
pytania różne...
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- polokokt
- Donator
- Posty: 1234
- Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: WL
Takie szybkie pytanie przed weekendem. Po zdjęciu koła przedniego, celem wymiany sprężyny, robię mały rekonesans, co i jak. Sytuacja jak na obrazku:
Pytania są dwa.
1) Czy ten górny wahacz też muszę jakoś zdjąć, żeby wyjąć kolumnę? Bo mam nieodparte wrażenie, ze odkręcając amortyzator na górze i tu tą śrubę na dole, to nie złoży mi się to tak, aby wyciągnąć całość na zewnątrz bez ruszania tych wahaczy. Mam rację? Jaka jest tu kolejność działania?
2). Widzę że sprężyna na dole opiera się na takiej gumie. Guma troszkę widzę sparciała. Pytania, czy ten element mogę zamówić (na przykład w IC) i przy okazji wymienic? Czy jest to część integralna amora i nie da rady? (co do gum, to pewnie na górze, też jest taka sama, więc od razu może komplet?
Dzięki za rady.
Pytania są dwa.
1) Czy ten górny wahacz też muszę jakoś zdjąć, żeby wyjąć kolumnę? Bo mam nieodparte wrażenie, ze odkręcając amortyzator na górze i tu tą śrubę na dole, to nie złoży mi się to tak, aby wyciągnąć całość na zewnątrz bez ruszania tych wahaczy. Mam rację? Jaka jest tu kolejność działania?
2). Widzę że sprężyna na dole opiera się na takiej gumie. Guma troszkę widzę sparciała. Pytania, czy ten element mogę zamówić (na przykład w IC) i przy okazji wymienic? Czy jest to część integralna amora i nie da rady? (co do gum, to pewnie na górze, też jest taka sama, więc od razu może komplet?
Dzięki za rady.
U mnie też część była sparciała lub pęknięta. Wywaliłem je całkowicie. Te lepsze może się gdzieś jeszcze walają po piwnicy.
Mi się nie chciało wyciągać górnego wahacza, wyjąłem dolny. Wygodniej mi było. Po wymianie zawiasu i tak potrzebna jest geometria.
Mi się nie chciało wyciągać górnego wahacza, wyjąłem dolny. Wygodniej mi było. Po wymianie zawiasu i tak potrzebna jest geometria.
polokokt pisze:1) Czy ten górny wahacz też muszę jakoś zdjąć, żeby wyjąć kolumnę?
Zdjąć w sensie wymontować z samochodu ? Nie musisz wymontowywać ani dolnego ani górnego. Wystarczy obniżyć wachacz w dół i kolumna wychodzi w całości.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
- polokokt
- Donator
- Posty: 1234
- Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: WL
Ok Majkel, czyli wystarczy tylko odkręcić kolumnę u dołu i potem kombinować żeby ją wyjąć. Musi wyjść.
O taką informacje mi chodziło. Bo patrząc ile jest luzu od sprężyny do wahacza, miałem wrażenie że nie opuszczę kolumny tak nisko, żeby potem mi wyskoczyła na zewnątrz, bez ruszania wahacza. Ale skoro piszesz że się da, to już jestem spokojniejszy Ewentualnie pewnie tylko podpuścić wahacz przy piaście, żeby poszedł jeszcze nizej.
A tą gume da się dokupić? Na B6 jest jakaś standardowa i uniwersalna jak do wszystkich, czy tylko w Bilstein ją dostanę? (jeśli już uparłbym sę że chcę ją mieć, najlepiej nową.
O taką informacje mi chodziło. Bo patrząc ile jest luzu od sprężyny do wahacza, miałem wrażenie że nie opuszczę kolumny tak nisko, żeby potem mi wyskoczyła na zewnątrz, bez ruszania wahacza. Ale skoro piszesz że się da, to już jestem spokojniejszy Ewentualnie pewnie tylko podpuścić wahacz przy piaście, żeby poszedł jeszcze nizej.
A tą gume da się dokupić? Na B6 jest jakaś standardowa i uniwersalna jak do wszystkich, czy tylko w Bilstein ją dostanę? (jeśli już uparłbym sę że chcę ją mieć, najlepiej nową.
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
majkel pisze:polokokt pisze:1) Czy ten górny wahacz też muszę jakoś zdjąć, żeby wyjąć kolumnę?
Zdjąć w sensie wymontować z samochodu ? Nie musisz wymontowywać ani dolnego ani górnego. Wystarczy obniżyć wachacz w dół i kolumna wychodzi w całości.
Po
eM[/quote
W NB/NBfl? Wolnego. Żeby wyjąć kolumnę musisz tą długą śrubę co łączy górny wahacz z sankami odkręcić i wyjąć - wtedy górny wahacz będzie luźny i całe zawieszenie jesteś w stanie tak napiąć, żeby kolumna wyszła bez problemu.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
- polokokt
- Donator
- Posty: 1234
- Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: WL
Dobra Panowie, walka trwa. Mam już zluzowane wszystkie śruby na wszystkich kołach, które są potrzebne do wyjęcia amortyzatorów ze sprężyną. Na pierwszy ogień chciałem wyjąć tylny amortyzator, ale... No nie obyło się bez ale. Nie mogę wypchnąć wahacza na tyle głęboko w dół, żeby ten główny gwint amora mi wyskoczył poza gniazdo. O ile te dwa małe gwinty mocujące już by wyszły o tyle ten główny to jeszcze z 2 cm mi brak.
Odkręciłem też łącznik stabilizatora, bo myślałem że to mnie trzyma, ale niewiele to pomogło. Próbowałem też wepchnąć wahacz z amorem przy pomocy lewarka w normalną pozycję (tak żeby amortyzator i sprężyna się złożyły) i złapać sprężynę ściągaczem i odpuścić lewarek. Ale nadal mi trochę brak (właśnie w tym sposobie brak tych +/- 1-2 cm).
Napisze więc ktoś, jak to wyjąć? Jaki jest na to sposób? Tak łopatologicznie, czego użyć i jak (potrzebny ten ściągacz do sprężyn w tym momencie, czy ma wyjść bez niego? )
EDIT:
Dobra, teraz zobaczyłem filmik który podesłał nickesh dwie strony wcześniej. Nie odpuściłem śruby górnego wahacza, czy co to jest. Rano walczę dalej
EDIT 2:
To przy okazji tylko zapytam. Jak te wszystkie śruby zawieszenia będę skręcał, to posmarować je jakimś smarem grafitowym? Ewentualnie czymś innym?
Odkręciłem też łącznik stabilizatora, bo myślałem że to mnie trzyma, ale niewiele to pomogło. Próbowałem też wepchnąć wahacz z amorem przy pomocy lewarka w normalną pozycję (tak żeby amortyzator i sprężyna się złożyły) i złapać sprężynę ściągaczem i odpuścić lewarek. Ale nadal mi trochę brak (właśnie w tym sposobie brak tych +/- 1-2 cm).
Napisze więc ktoś, jak to wyjąć? Jaki jest na to sposób? Tak łopatologicznie, czego użyć i jak (potrzebny ten ściągacz do sprężyn w tym momencie, czy ma wyjść bez niego? )
EDIT:
Dobra, teraz zobaczyłem filmik który podesłał nickesh dwie strony wcześniej. Nie odpuściłem śruby górnego wahacza, czy co to jest. Rano walczę dalej
EDIT 2:
To przy okazji tylko zapytam. Jak te wszystkie śruby zawieszenia będę skręcał, to posmarować je jakimś smarem grafitowym? Ewentualnie czymś innym?
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
majkel pisze:Zdjąć w sensie wymontować z samochodu ? Nie musisz wymontowywać ani dolnego ani górnego. Wystarczy obniżyć wachacz w dół i kolumna wychodzi w całości.
Tak dla uporządkowania. W NBFL.
Z tyłu tak, da się, z przodu już nie.
Tak jak pisze dmk, przy przednich trzeba odkręcić tą długą śrubę trzymającą górny wahacz, wtedy kolumna wyjdzie.
polokokt pisze:Mam już zluzowane wszystkie śruby na wszystkich kołach, które są potrzebne do wyjęcia amortyzatorów ze sprężyną. Na pierwszy ogień chciałem wyjąć tylny amortyzator, ale... No nie obyło się bez ale. Nie mogę wypchnąć wahacza na tyle głęboko w dół, żeby ten główny gwint amora mi wyskoczył poza gniazdo. O ile te dwa małe gwinty mocujące już by wyszły o tyle ten główny to jeszcze z 2 cm mi brak.
Mam nadzieję że nie odkręciłeś czasem tej środkowej śruby na amorze przed wyjęciem. Wtedy są problemy.
Ściągacza do sprężyn używasz dopiero po wyjęciu całej kolumny.
Jeśli chodzi o ten film dwie strony wcześniej to nie wiem jak w NA ale w NBFL z tyłu nie trzeba luzować górnego wahacza żeby wyjąć amor, tak jak ten gość odkręca.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- polokokt
- Donator
- Posty: 1234
- Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: WL
Tomai, oczywiście nie zluzowałem tej głównej śruby. Kiedyś już wymieniałem amortyzatory w innym aucie (lata temu i jako pomocnik ) więc jakoś tam z grubsza wiem co i jak. Kwestia detali, które z racji braku praktyki wylatują z głowy a i specyfika auta.
Co do tyłu i tego filmiku, to po tym jak się mocowałem z tym amorem bez odkręcania tego górnego wahacza chyba się nie obejdzie. Zresztą jedna śruba mnie nie zbawi, skoro ma pójść łatwiej.
Tutaj znowu na filmiku pokazane jest dokładnie jak trzeba przód zrobić. Także, chyba już jestem obcykany co i jak
Co do tyłu i tego filmiku, to po tym jak się mocowałem z tym amorem bez odkręcania tego górnego wahacza chyba się nie obejdzie. Zresztą jedna śruba mnie nie zbawi, skoro ma pójść łatwiej.
Tutaj znowu na filmiku pokazane jest dokładnie jak trzeba przód zrobić. Także, chyba już jestem obcykany co i jak
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
polokokt pisze:Co do tyłu i tego filmiku, to po tym jak się mocowałem z tym amorem bez odkręcania tego górnego wahacza chyba się nie obejdzie. Zresztą jedna śruba mnie nie zbawi, skoro ma pójść łatwiej.
Wyjmowałem amory co najmniej z 4 razy sam. Oczywiście możesz odkręcić górny wahacz wtedy pójdzie łatwiej. Jeśli chodzi o tył to robiłem to razem z brechą.
Brechę wkładałem w dolny wahacz i naginałem w dół. Jedną ręką. Drugą ręką wyszarpywałem kolumnę łapiąc za sprężynę.
Da się
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
czy ktos sie orientuje ile kosztuja te progi ? bo nie moge sie teraz skontatkowac z roadsterami
http://roadstery.pl/_page/index.php?mod=182&show=23
http://roadstery.pl/_page/index.php?mod=182&show=23
Przyjaciele, Co to może być??
przy skręcaniu kierownicą to w lewo to w prawo zaczęło mi coś walić. Głośne metaliczne stuknięcie. Aż zawróciłem bo boje się jechać dalej. Przy lekkim skręcaniu kierą podczas jazdy nic się nie dzieje. Ale podczas stania i mocniejszego skręcenia jest ten odgłos:(
przy skręcaniu kierownicą to w lewo to w prawo zaczęło mi coś walić. Głośne metaliczne stuknięcie. Aż zawróciłem bo boje się jechać dalej. Przy lekkim skręcaniu kierą podczas jazdy nic się nie dzieje. Ale podczas stania i mocniejszego skręcenia jest ten odgłos:(
ps. już nieaktualne ogarnąłem sytuację
jak wyjac ten element o ktorym mowa z 39sekundzie ? bo musze te lampy upiec i otworzyca z tym nie moge
https://www.youtube.com/watch?v=5457ulpHuaM
a wyglada to tak:
jak wyjac ten element o ktorym mowa z 39sekundzie ? bo musze te lampy upiec i otworzyca z tym nie moge
https://www.youtube.com/watch?v=5457ulpHuaM
a wyglada to tak:
Marcinos pisze:Przyjaciele, Co to może być??
przy skręcaniu kierownicą to w lewo to w prawo zaczęło mi coś walić. Głośne metaliczne stuknięcie. Aż zawróciłem bo boje się jechać dalej. Przy lekkim skręcaniu kierą podczas jazdy nic się nie dzieje. Ale podczas stania i mocniejszego skręcenia jest ten odgłos:(
To jest prawdopodobnie zacięty zaworek na przekładni kierowniczej. Przy Max skręcie nie puszcza na przelew.
do skrzyni biegów 5b starczy 2 litry oleju na wymianę w obu zbiornikach?
-
- Donator
- Posty: 1269
- Rejestracja: 22 cze 2013, 9:20
- Model: NA
- Wersja: Eunos
- Lokalizacja: Bristol
No to mam problem, przy okazji zmiany oleju zrobilem planowana juz od dawna podmiane wskaznika cisnienia oleju wraz z czujnikiem by wskazywal aktualne cisnienie zamiast dzialac zero-jedynkowo, oparlem wszystko na tym artykule:
http://miata.net/garage/opg2/index.html
Podmienilem oporniki i w efekcie tam mi to dziala
https://youtu.be/ycMryjlqMdE
Przypuszczam ze cos jest nie tak podlaczone lub bieguny sa odwrotnie
czujnik taki:
http://www.ebay.co.uk/itm/Oil-Pressure- ... 2ed6ddebf3
Przewod do wskaznika wpiety w ''G''
http://miata.net/garage/opg2/index.html
Podmienilem oporniki i w efekcie tam mi to dziala
https://youtu.be/ycMryjlqMdE
Przypuszczam ze cos jest nie tak podlaczone lub bieguny sa odwrotnie
czujnik taki:
http://www.ebay.co.uk/itm/Oil-Pressure- ... 2ed6ddebf3
Przewod do wskaznika wpiety w ''G''
Lexx pisze:No to mam problem, przy okazji zmiany oleju zrobilem planowana juz od dawna podmiane wskaznika cisnienia oleju wraz z czujnikiem by wskazywal aktualne cisnienie zamiast dzialac zero-jedynkowo, oparlem wszystko na tym artykule:
http://miata.net/garage/opg2/index.html
Podmienilem oporniki i w efekcie tam mi to dziala
https://youtu.be/ycMryjlqMdE
Przypuszczam ze cos jest nie tak podlaczone lub bieguny sa odwrotnie
czujnik taki:
http://www.ebay.co.uk/itm/Oil-Pressure- ... 2ed6ddebf3
Przewod do wskaznika wpiety w ''G''
Pewnie zły czujnik, w aukcji nie ma nic o jego oporności, powinno być mniej więcej 10-180 Ohm. Są różne typy, między innymi odwrotne (opór maleje z ciśnieniem) i tak to może wyglądać. Chociaż przyczyny mogą być też inne.
piotr-gka pisze:Marcinos pisze:Przyjaciele, Co to może być??
przy skręcaniu kierownicą to w lewo to w prawo zaczęło mi coś walić. Głośne metaliczne stuknięcie. Aż zawróciłem bo boje się jechać dalej. Przy lekkim skręcaniu kierą podczas jazdy nic się nie dzieje. Ale podczas stania i mocniejszego skręcenia jest ten odgłos:(
To jest prawdopodobnie zacięty zaworek na przekładni kierowniczej. Przy Max skręcie nie puszcza na przelew.
I wszystko skończyło się szczęśliwie i wręcz banalnie
Podjechałem dziś do diagnosty, który popatrzył, postukał i stwierdził, że mi się maglownica psuje, że to może wynikać z oporów przez za szerokie koła itd. itp. Generalnie postraszył. Ale coś mnie tknęło i pojechałem w drugie miejsce gdzie auto poszło na podnośnik i przyczyna została znaleziona w minutę.
Uwaga, urwał mi się kawałek metalu, który podtrzymywał przewód od Sondy Lambda. I ten oto kawałek metalu latał sobie, walił o metal i wydawał dźwięki grozy Tyle
za kołem i od góry nie było tego widać. Dopiero na podnośniku od razu się wyjaśniło:)
Zdjęcie jak to wygląda:
-
- Donator
- Posty: 1269
- Rejestracja: 22 cze 2013, 9:20
- Model: NA
- Wersja: Eunos
- Lokalizacja: Bristol
Pedi pisze:Lexx pisze:No to mam problem, przy okazji zmiany oleju zrobilem planowana juz od dawna podmiane wskaznika cisnienia oleju wraz z czujnikiem by wskazywal aktualne cisnienie zamiast dzialac zero-jedynkowo, oparlem wszystko na tym artykule:
http://miata.net/garage/opg2/index.html
Podmienilem oporniki i w efekcie tam mi to dziala
https://youtu.be/ycMryjlqMdE
Przypuszczam ze cos jest nie tak podlaczone lub bieguny sa odwrotnie
czujnik taki:
http://www.ebay.co.uk/itm/Oil-Pressure- ... 2ed6ddebf3
Przewod do wskaznika wpiety w ''G''
Pewnie zły czujnik, w aukcji nie ma nic o jego oporności, powinno być mniej więcej 10-180 Ohm. Są różne typy, między innymi odwrotne (opór maleje z ciśnieniem) i tak to może wyglądać. Chociaż przyczyny mogą być też inne.
Chyba troche naiwnie liczylem ze cala ta chinszczyzna bedzie wlasnie miaal zakres ~10-180 Ohm.
Czyli co, taki bedze OK?
http://www.ebay.co.uk/itm/VDO-Type-Oil- ... 27de728e68
Lexx pisze:Pedi pisze:Lexx pisze:Czyli co, taki bedze OK?
Zanim kupisz nowy, weź miernik i sprawdź ten
gdzie sprawdzamy? wyjscie do wskaznika z czym?
Najpewniej z obudową, bo to jest jednocześnie masa.
No to gałka jest raczej git. Coś innego musiało się pomerdać (np źle podłączony wskaźnik?).
Swoją drogą dobrze się wkręciła ta gałka (tzn, gwint 1/8-27 NPT pasuje?)? Swojego czasu szukałem czegoś takiego w pl, ale były tylko z gwintem metrycznym i za >150PLN plus do tego by trzeba było strugać przejściówkę za podobne pieniądze i nie pamiętam już jaki to miał być gwint (jest jeszcze jakiś 1/8-28 BSP). A to coś, jest śmiesznie tanie
Swoją drogą dobrze się wkręciła ta gałka (tzn, gwint 1/8-27 NPT pasuje?)? Swojego czasu szukałem czegoś takiego w pl, ale były tylko z gwintem metrycznym i za >150PLN plus do tego by trzeba było strugać przejściówkę za podobne pieniądze i nie pamiętam już jaki to miał być gwint (jest jeszcze jakiś 1/8-28 BSP). A to coś, jest śmiesznie tanie