[połączony] Problemy ze sprzęgłem i wysprzęglikiem...

[RS]

To aż tak duża różnica, że dyskwalifikuje ten ze strony hel'a?

Różnią się jeszcze długością. Ten ze strony Hela to zamiennik 1:1 oryginału.
Bardziej obrazowo:
http://5xracing.com/i-6865200-5x-racing ... miata.html

I czy dostanę gdzieś ten model, który był na ZG?

PW

Polecacie może jakiś płyn konkretnej firmy i dot 4, czy 5.1

Bez znaczenia, cena też praktycznie jednakowa. Ja używam Organiki, bo jest dobra, tania i nasza.

mam średni, będzie ok, czy brać ten najsilniejszy?

Najsilniejszy to bardzo zły pomysł. Średni, np. 243, będzie ok.

[Pedi]

Fajnie, klej do gwintów mam właśnie 243. Co do tych śrub mocujących wyszprzęglik, jakieś podkładki dawać, może sprężynujące?
I właśnie doszedł przewód w oplocie, wkręcać go kluczem na wyczucie, czy trzeba jakieś specjalne warunki spełnić (Teoretycznie jest moment 19-32 NM, ale nie mam klucza, a jak bym miał,to nie mam pojęcia, jaka musiałaby być końcówka...).
I jeszcze jedno, kupiłem płyn, ale wyczytałem, że powinien odstać parę godzin przed zalaniem. Będę jechał pociągiem, więc może trochę wytrząść i zastanawiam się, czy nie kupić lepiej drugiego w Łodzi na miejscu?

[ree]

em, że powinien odstać parę godzin przed zalaniem. Będę jechał pociągiem, więc może trochę wytrząść i zastanawiam się, czy

Panie bez paniki, to nie prom kosmiczny.
Po kolei jak dajesz klej na gwint, to już podkładek nie trzeba, bo klej zabezpiecza.
Dokręcasz ręką na wyczucie, bez przesady żebyś nie pourywał śrub.
Wężyk też na wyczucie, tam naprawdę mega siły nie trzeba.
Z tym odstaniem płynu to chodzi o to żeby nie lać takie świeżo wstrząśniętego (takiego w którym są pęcherzyki powietrza), bo potem się to ciężko odpowietrza, jak będziesz go normalnie niósł w torbie to luzik, potem ładnie go postaw na stoliku zanim wszystko rozłożysz i złożysz do kupy to minie lekko z godzinka, więc i tak płyn swoje odstoi.

[logimen]

Mam u siebie aktualnie taki problem. Sprzeglo OE Mazdy, wysprzeglik nie cieknie (ok 40tys przelotu, japonski), przewód sprzęgła HEl w stalowym oplocie, zamontowany poprawnie.

Objawy:
Sprzęgło zachowuje się jak jakiś spiek, dosłownie. Puszczając pedał długo długo nic...aż nagle prawie na końcu łapie. Trudno wyczuć auto żeby dynamicznie ruszyć (nawet z piskiem), ale bez robienia żaby czy innych szarpnięć.

Na pewno nie jest to kwestie zużycia czy traktowania w zły sposób ponieważ ostatnio miata miesiąc stała bez dotykania i po jej odebraniu z warsztatu przez 2 dni sprzęgło chodziło zupełnie inaczej. Bralo już od polowy i do samego końca ładnie rozkładało sile docisku równomiernie. Sam bylem zaskoczony. Niestety moja radosc dlugo nie trwala.

Jakis pomysł ktos ma ? Zapowietrza się czy co ? Świeżo po wymianie wysprzeglika bylo w zasadzie to samo, sprzęgło po 8tys brało już na samym końcu. Wtedy myślałem ze to sprzęgło padło i wymieniłem komplet. Zgłupieć można. Płyn w międzyczasie wymieniałem już ze dwa razy.

[logimen]

up

Wymienilem wysprzeglik na nowy, przez 2tyg byla cisza, a teraz znowu swiergocze, takie jakby cwierkanie pod nogami pasazera, ktore cichnie po wcisnieciu sprzegla. WTF ?!

[majkel]

a teraz znowu swiergocze, takie jakby cwierkanie pod nogami pasazera, ktore cichnie po wcisnieciu sprzegla.

Styk łapy sprzęgła i wysprzęglika do nasmarowania.

[logimen]

Styk łapy sprzęgła i wysprzęglika do nasmarowania.

Eee... jak to to wyglada ? W EPC znajde to ?

[majkel]

Styk łapy sprzęgła i wysprzęglika do nasmarowania.

Eee... jak to to wyglada ? W EPC znajde to ?

Pod samochodem to znajdziesz Na końcu przewodu elastycznego sprzęgła znajdziesz wysprzęglik A z wysprzęglika wystaje bolec, który opiera się i łapę sprzęgła i wtedy kiedy wciskasz pedał wysuwa się i ją przesuwa. Miejsce gdzie bolec styka się z łapą sprzęgła powinno być solidnie nasmarowane jakimś smarem odpornym na warunki atmosferyczne, na przykład litowy, albo nawet smar do układu hamulcowego. Jak w tym miejscu jest sucho to dobiegają stamtąd przeraźliwe dźwięki, to pierwsze miejsce do sprawdzenia.

Po
eM

[logimen]

majkel, dzieki Chodzaca encyklopedia z Ciebie jesli chodzi o Miaty

[irekJ]

Wstawiam w tym tygodniu auto na wymianę sprzęgła (pacjent NCFL 2.0 6b). Mam komplet OE i do tego łożysko podpory wału. Kopiąc forum doczytałem (tyle, że w kontekście NB) że warto wymienić też:
- tylny uszczelniacz wału korbowego
- uszczelniacz wałka sprzęgłowego
Czy tyczy się to też NC? I pytanie drugie czy w NC mając rozpięta skrzynię warto coś jeszcze sprawdzić/wymienić?

Na koniec mały offtop coby nie zaśmiecać forum (w głównych połączonych wątkach nie znalazłem odp) chcę przy okazji wymienić płyny:
- hydrauliczny od wspomagania
- hamulcowy
- sprzęgła/wysprzęglika

Może ktoś na szybko podpowiedzieć co tam trzeba wlać? Do tej pory wszystkie wymiany w ASO były robione i najchętniej wlałbym to samo co fabryka.

[mutra]

Na koniec mały offtop coby nie zaśmiecać forum (w głównych połączonych wątkach nie znalazłem odp) chcę przy okazji wymienić płyny:
- hydrauliczny od wspomagania
- hamulcowy
- sprzęgła/wysprzęglika

Może ktoś na szybko podpowiedzieć co tam trzeba wlać? Do tej pory wszystkie wymiany w ASO były robione i najchętniej wlałbym to samo co fabryka.

zgodnie z manualem:

wspomaganie: ATF Dexron III ; 1.2 litra

hamulec/sprzęgło Dot 5.1 albo Dot 4

[Pan Lee]

Witam forumowiczów. Chciałbym zapytać, wymiane komplet sprzęgła, łożysko oporowe i uszczelniacz do skrzyni liczą mi 1250 zł, czy to jest normalna cena?

[sophisty]

To zdecydowanie nie jest normalna cena. Rozbieżności w cenie mogą się pojawić w zależności od miejscowości ale ta wymiana powinna się zamknąć w +- 500zł

[rrutek]

... i w zależności od użytych części Jeżeli ktoś użyje np. kompletu sprzęgła EXEDY i uszczelniacza OEM to za same cześci wychodzi pi*drzwi 600-700zł.

[sophisty]

Być może źle zrozumiałem zapytanie kolegi. Gwoli ścisłości, 500zł to koszt "robocizny". Pan Lee nie podał konkretów części dlatego zakładałem, że chodzi mu tylko o wynagrodzenie dla mechanika

[meewosh]

Witam forumowiczów. Chciałbym zapytać, wymiane komplet sprzęgła, łożysko oporowe i uszczelniacz do skrzyni liczą mi 1250 zł, czy to jest normalna cena?

komplet sprzędła płaciłem 522 zł przekładka przy okazji skrzyni i dyfra 300 zł, wysprżęglik kosztuje ok 100 zł. Z uszczelniaczem w okolicach 1000 zł powinieneś się zmieścić.

[Pan Lee]

Być może źle zrozumiałem zapytanie kolegi. Gwoli ścisłości, 500zł to koszt "robocizny". Pan Lee nie podał konkretów części dlatego zakładałem, że chodzi mu tylko o wynagrodzenie dla mechanika

Przepraszam:) Podana cena za wszystko, części i robota. Oddałem już samochód, ponieważ nie mam teraz czasu na czekanie. Bo dzwoniłem do polecanych przez forum mechaników, wszyscy zajęty aż do przyszłego tygodnia. Samochód zostawiłem w fix auto na radzyminskiej 115, Warszawa.

[Pan Lee]

Witam forumowiczów. Chciałbym zapytać, wymiane komplet sprzęgła, łożysko oporowe i uszczelniacz do skrzyni liczą mi 1250 zł, czy to jest normalna cena?

komplet sprzędła płaciłem 522 zł przekładka przy okazji skrzyni i dyfra 300 zł, wysprżęglik kosztuje ok 100 zł. Z uszczelniaczem w okolicach 1000 zł powinieneś się zmieścić.

W 1000 to z robotą?

[meewosh]

Dokładnie. Ale to samo sprzęgło też można kupić drożej.

Wysłane z mojego X6pro przy użyciu Tapatalka

[Pan Lee]

Dokładnie. Ale to samo sprzęgło też można kupić drożej.

Wysłane z mojego X6pro przy użyciu Tapatalka

A który i gdzie trzeba kupować wysprzęglik na NB 99' 1.6?

[kali7575]

Hej, zakupiłem auto w w polowie 2016 roku i od początku ja, czy ktokolwiek kto miał okazję się moją Mazdą przejechać twierdził , że mam sprzęgło do wymiany bo łapie na samej górze itp. Przyjrzałem się temu i generalnie objawy byly następujące:

Na zimnym silniku sprzęgło brało od samego początku, później jak już się rozgrzało, to brało od początku ale miękko, tak że pełen docisk był już przy prawie pełnym odpuszczeniu pedału. Przy ostrej jeździe wręcz potrafiło się uślizgiwać. Natomiast podczas wleczenia się w korku aż było niemiło i męcząco. Poczytałem tutaj, że wysprzęglik, że sprzęgło, ale gdzieś w międzyczasie ktoś wspomniał o samym płynie. Jak przypuszczałem przez 17 lat nikt nie wymienił sprzęgła a tymbardziej nie dotknął się płynu. Dzisiaj przepompowałem stary płyn zalewając jednocześnie nowy dot4 ATE. Na początku poleciało coś w rodzaju szlamu, później mocno brunatny płyn, aż doszliśmy do momentu kiedy wężykiem popłynęła źłocista jak dobry lager substancja. Wszysko ok, ale nadal w obawie było łyse jak kolano - sprzęgło. Po ostrej przejażdżce i męczeniu sprzęgła okazuję się, że jego kondycja jest bardzo dobra, dodatkowo biegi wskakują dużo lepiej (szczególnie miałem problem przy ostrej zmianie przy 6-7rpm z 2 na 3 i wstecznym - teraz nie występuje.). Polecam ten zabieg profilaktycznie nawet.

[Broonek]

Chodzi Ci o szybki manewr zmiany przy dociągnięciu auta na 2. biegu do 6kRPM?

dokładnie tak, nawet do 7 tyś też mi się zdarza no nie zawsze chce wejść ta trójka, no i co może być przyczyną ? Powiedzmy przy spokojnej zmianie z 2 na 3 nie ma problemu



Cieszę się że Tobie zawsze wchodzi a mi nie

Odgrzebie troszkę kotleta , bo miałem podobny problem na SIlesji a i słyszałem że inni też mieli podobnie na prostej startowej.
Podpytałem i okazuje się że wpływ na to mogą mieć poduchy silnika.
Chodzi o to że silnik się przegina jak dostaje ognia a jak odpuszczamy do zmiany biegu to przegina się w drugą stronę i wtedy w krótkim okresie czasu lewarek zmiany nie jest osiowo.
Rozwiązaniem może być wymiana poduszek na twarde lub wyczucie tego momentu
Tobrzmi sensownie ?
Pozdro

[Morena]

Witam,

Sprzęgło jakby wpada w podłogę. Łapie od dołu jakieś powiedzmy "5cm" reszta powietrze. Nie moge wbić biegu.

Pompa czy wysprzeglik? Podpowie ktos?


Pozdrawiam
Morena - NB 1.8

[Bimbak]

Zaraz, zaraz .... w pierwszej kolejności czy układ nie jest zapowietrzony. No i kiedy był wymieniany docisk sprzęgła?

[Morena]

Koledzy pomogą?

Zacząłem od odpowietrzenia układu i zmiany płynu.
Stary płyn był mega czarny i gęsty.
Po odpowietrzeniu i wymianie płynu wymieniłem wysprzęglik na nowy.
Tamten przepuszczał delikatnie jak się okazało.

Zmiana mega na plus ale...
Zakładam, że pada pompa sprzęgła bo na biegu 1 i 2 lub wstecznym brakuje jakby ciśnienia..? przy wolnym ruszaniu.
Po wciśnięciu sprzęgła, wysprzęglik ładnie pracuje ale po lekkim kolejnym wciśnięciu ma problem z cofaniem i wciskaniem, jakby zwalnia i brakowało mu mocy na poprzednie ułożenie...
Najlepiej to słychać na łożysku oporowym, które mam zresztą do wymiany.
Zaczyna przy takim układzie hałasować nawet na wciśniętym sprzęgle.
Podpompuje sprzęgło kilka razy i biegi wchodzą.

Przy górnym biegach i wyższych obrotach/prędkości sprzęgło elegancko pozwala na zmianę biegów.

Pytanie czy Waszym zdaniem to pompa czy jeszcze coś innego?
Jeśli pompa jest jakiś zestaw naprawczy czy lepiej wymienić ją?

Będę mega wdzięczny za porady.

Pozdr

[Bimbak]

Możliwe że jeszcze jest powietrze w układzie. Jak odpowietrzenie nie pomoże to pewnie pompa.

[Morena]

Dla potomnych. Winna byla pompa sprzeglo.