[połączony] Jakie spalanie w MX-5
jak bardzo paliwozerne sa silniki w waszych miatkach
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Nic nie musi byc zepsute. Wszystko zalezy od stylu jazdy.
Mi 1,6NB pali 15l/100km po lublinie (dosc male korki). Ale ja prawie ciagle mam gaz w podlodze, kazdy zakret to proba przyczepnosci...
Generalnie kazde auto pali mi 30% wiecej niz mojemu ojcu
ale dla pewnosci sprawdze sonde i co tam jeszcze podpowiecie
Sonda w NB jest jedna czy wiecej?
Mi 1,6NB pali 15l/100km po lublinie (dosc male korki). Ale ja prawie ciagle mam gaz w podlodze, kazdy zakret to proba przyczepnosci...
Generalnie kazde auto pali mi 30% wiecej niz mojemu ojcu
ale dla pewnosci sprawdze sonde i co tam jeszcze podpowiecie
Sonda w NB jest jedna czy wiecej?
- Ja_Misiek!
- Posty: 434
- Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
- Model: NB MSM
- Lokalizacja: Milanówek
u mnie 1.6 90 km przy deptaniu po podłodze i probach przyczepnosci na zakretach spaliła 9,5 litra. nie ukrywam ze jestem calkiem zadowolony z tego wyniku..
- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
mam rozumieć że mx-5 mają to do siebie że 1 przy butowaniu lubi spalić 15 L a inna przy takiej samej jeździe 11 L ? jakoś za bardzo nie chce mi się w to wierzyć
Jeśli jest taka sama mazda i pali mniej przy podobnym stylu jazdy to dla mnie to jest odnośnik Trzeba będzie to sprawdzić i tyle
Gdy sprawdzałem autko, jakoś połowe z tych 100 km sprawdziłem jadąc wolno a wskazówka już mocno leciała. U znajomego po 60 km ledwo co przejdzie za wskaźnik Full. I tak jak mówie, mamy raczej podobny styl jazdy. Z resztą kto kupuje mx-5 do jazdy emerytalnej... (no jest takich pare ośób na forum , bez urazy oczywiśćie)
Jeśli jest taka sama mazda i pali mniej przy podobnym stylu jazdy to dla mnie to jest odnośnik Trzeba będzie to sprawdzić i tyle
Gdy sprawdzałem autko, jakoś połowe z tych 100 km sprawdziłem jadąc wolno a wskazówka już mocno leciała. U znajomego po 60 km ledwo co przejdzie za wskaźnik Full. I tak jak mówie, mamy raczej podobny styl jazdy. Z resztą kto kupuje mx-5 do jazdy emerytalnej... (no jest takich pare ośób na forum , bez urazy oczywiśćie)
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Bardock pisze:mam rozumieć że mx-5 mają to do siebie że 1 przy butowaniu lubi spalić 15 L a inna przy takiej samej jeździe 11 L ? jakoś za bardzo nie chce mi się w to wierzyć
Jeśli jest taka sama mazda i pali mniej przy podobnym stylu jazdy to dla mnie to jest odnośnik Trzeba będzie to sprawdzić i tyle
Gdy sprawdzałem autko, jakoś połowe z tych 100 km sprawdziłem jadąc wolno a wskazówka już mocno leciała. U znajomego po 60 km ledwo co przejdzie za wskaźnik Full. I tak jak mówie, mamy raczej podobny styl jazdy. Z resztą kto kupuje mx-5 do jazdy emerytalnej... (no jest takich pare ośób na forum , bez urazy oczywiśćie)
Po wskazówce to nie patrz bo w mx-5 to nie jest precyzyjne urządzenie. Najlepiej zalej do pełna pod korek, przejedź np. 200 km i póżniej zalej znowu pod korek. Ilość wlanego paliwa podziel przez przejechane kilometry i wyjdzie Ci wynik spalania. Np. 14 litrow podzielić przez 150 km= spalanie 9,3.
Moje spalanie 1.8 130 koni = miasto 11,5 (Poznań), butowanie - 13
trasa 7,6 jadąc 100 ~ 110
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
żebynie było że mierzę spalanie patrząc na wskażnik
oczywiscie spalanie było mierzone po 100 km.
Co do wskaxnika to chodzi o to, że u mnie po 100 km wskaźnik jest mniej więcej w 1/3 skali wskaźnika a u znajomego po takim dystansie bliżej "F" no ale pomijając to, jego i moja były odpowiednio mierzone, dotankowanie po 100 km.
Ale:
Możliwe, ze przyczyną tego są:
-opony 205, felga 17 cali, u kumpla są 14 calówki z oponką bodaj 55/66 profil o szerokości raczej nie większej niż 185
-u mnie zryte sprzęgło , u kolegi łapie od samego dołu
mocna noga (to akurat nasze autka łączy)
-Kumpel robi głównie większe dystanse dziennie (40km), ja glównie jeżdże do pracy i wracam i robie jakieś 20 km dziennie max.
i wynikiem tego może byc różnica +/- 5 Litrów paliwa ?
wiem ze dałem dosyć mocne argumenty przemawiające za tymi 15 Litrami, ale wg mnie to przesada i chce aby ktoś kto się naprawde zna na rzeczy mi odpowiedział. Bo nie interesuja mnie posty typu, "za krótkie dystanse policz se 2 litry dodatkowe, za to i tamto kolejny litr." No chyba, ze tak na prawdę jest, to wtedy będe co innego kombinował.
A wszystko to co pisze przemawia za tym, co czytałem na tym forum. Przecież 15-20L to madzia powinna spalić na jakimś torze.
Dobrym przykładem jesteś Ty tomai, gdzie przy butowaniu 1.8 spala Ci 13 L.
edit: butowaniu w mieście
oczywiscie spalanie było mierzone po 100 km.
Co do wskaxnika to chodzi o to, że u mnie po 100 km wskaźnik jest mniej więcej w 1/3 skali wskaźnika a u znajomego po takim dystansie bliżej "F" no ale pomijając to, jego i moja były odpowiednio mierzone, dotankowanie po 100 km.
Ale:
Możliwe, ze przyczyną tego są:
-opony 205, felga 17 cali, u kumpla są 14 calówki z oponką bodaj 55/66 profil o szerokości raczej nie większej niż 185
-u mnie zryte sprzęgło , u kolegi łapie od samego dołu
mocna noga (to akurat nasze autka łączy)
-Kumpel robi głównie większe dystanse dziennie (40km), ja glównie jeżdże do pracy i wracam i robie jakieś 20 km dziennie max.
i wynikiem tego może byc różnica +/- 5 Litrów paliwa ?
wiem ze dałem dosyć mocne argumenty przemawiające za tymi 15 Litrami, ale wg mnie to przesada i chce aby ktoś kto się naprawde zna na rzeczy mi odpowiedział. Bo nie interesuja mnie posty typu, "za krótkie dystanse policz se 2 litry dodatkowe, za to i tamto kolejny litr." No chyba, ze tak na prawdę jest, to wtedy będe co innego kombinował.
A wszystko to co pisze przemawia za tym, co czytałem na tym forum. Przecież 15-20L to madzia powinna spalić na jakimś torze.
Dobrym przykładem jesteś Ty tomai, gdzie przy butowaniu 1.8 spala Ci 13 L.
edit: butowaniu w mieście
Ostatnio zmieniony 27 cze 2009, 20:58 przez Bardock, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
No fele 17 napewno podnoszą spalanie ale nie o 5 litrów. Ciężka noga jak najbardziej
Np. moja miatka na Torze Poznań z radością wypiła 22 /100km
Np. moja miatka na Torze Poznań z radością wypiła 22 /100km
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Ja mam szerokość opony 215 wielkość 16" to czy 15 czy 17" nie ma zanaczenia tylko szerokość opony. Ja przy średnio ostrej jeździe notuje wynik w okolicy 9-11 l/100 po mieście stołecznym. Zauważyłem że krótkie przebiegi i duża ilość odpaleń auta znacząco pogarszają wynik spalnia...
w pewnym momencie miałem wrażenie że Miatka pali zawsze tyle samo w godzinie pracy silnika bo im szybciej jeździłem tym lepszy miałem wynik
w pewnym momencie miałem wrażenie że Miatka pali zawsze tyle samo w godzinie pracy silnika bo im szybciej jeździłem tym lepszy miałem wynik
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Może ja się nie będę za bardzo rozpisywał bo wpadnie trewor i mnie wyśmieje za mój spokojny styl jazdy
Mimo wszystko jednak moja Madzia spala tak średnio 7,5 - 8,5L/100km.
Myślę że wynik ten zawdzięczam temu że raczej mało jeżdżę po mieście, właściwie prawie wcale, a jak już wyjeżdżam z garażu to jadę w kieleckie to drugiej połówki tak więc trasa ~230km, głównie bocznymi drogami, pomaga w obniżeniu spalania.
No i oczywiście mój emeryt-style choć nie jest tak źle, zmiana biegów przy 3-3,5 tys. obrotów plus pociągnięcie pod 6k przy wyprzedzaniu - raczej dynamiczna jazda choć w ramach przepisów.
Zauważyłem jednak że przy krótkich trasach rzędu 10-15km faktycznie spalanie wzrastało mi do około 9-10L / 100km.
PS: Felgi oryginał 14' z oponami 185/60 R14, czyli tak jak fabryka przykazała. Na pewno ma to wpływ na spalanie tylko jakie? Nie wiem bo nie mam innych felg by porównać...
Mimo wszystko jednak moja Madzia spala tak średnio 7,5 - 8,5L/100km.
Myślę że wynik ten zawdzięczam temu że raczej mało jeżdżę po mieście, właściwie prawie wcale, a jak już wyjeżdżam z garażu to jadę w kieleckie to drugiej połówki tak więc trasa ~230km, głównie bocznymi drogami, pomaga w obniżeniu spalania.
No i oczywiście mój emeryt-style choć nie jest tak źle, zmiana biegów przy 3-3,5 tys. obrotów plus pociągnięcie pod 6k przy wyprzedzaniu - raczej dynamiczna jazda choć w ramach przepisów.
Zauważyłem jednak że przy krótkich trasach rzędu 10-15km faktycznie spalanie wzrastało mi do około 9-10L / 100km.
PS: Felgi oryginał 14' z oponami 185/60 R14, czyli tak jak fabryka przykazała. Na pewno ma to wpływ na spalanie tylko jakie? Nie wiem bo nie mam innych felg by porównać...
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
- Ja_Misiek!
- Posty: 434
- Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
- Model: NB MSM
- Lokalizacja: Milanówek
przy normalnej miejskiej jezdzie (podkreślam normalnej, spokojnej ) zamkniesz sie w 10-12 litrach (do okolo 4 tys rpm). przy deptaniu wiadomo ze trzeba doliczyc te pare literków.
- Ja_Misiek!
- Posty: 434
- Rejestracja: 03 cze 2009, 13:49
- Model: NB MSM
- Lokalizacja: Milanówek
do 10 to jest raczej niewykonalne w 1.8. chyba ze bedziesz ruszał na polsprzegle i jezdził bez gazu
nie mam doswiadczenia z 1.8 ale z tego co tu ludzie piszą to nie ma takiej możliwosci. ja 1.6 jezdz po miescie tak 60 % spokojnie 40% dla funu, czesto uruchamiam i gasze silnik, i pali mi 9-10. wszystko tez zalezy od stylu jazdy i gdzi i jak bedziesz jezdził. jezeli miasto, korki itepe, to nie ma szans zeby spaliła ponizej 12. pzdr.
nie mam doswiadczenia z 1.8 ale z tego co tu ludzie piszą to nie ma takiej możliwosci. ja 1.6 jezdz po miescie tak 60 % spokojnie 40% dla funu, czesto uruchamiam i gasze silnik, i pali mi 9-10. wszystko tez zalezy od stylu jazdy i gdzi i jak bedziesz jezdził. jezeli miasto, korki itepe, to nie ma szans zeby spaliła ponizej 12. pzdr.
tmx89 pisze:chyba ze kupic 1.8 i wrzucic gaz... wiem ze to debilizm .. no ale...
Grzech smiertelny...
A tak na powaznie. Dopytywanie sie ile pala miaty innych osob przed zakupem nie ma wielkiego sensu. NA, czyli taka mx-5-tka jaka chcesz kupic, to w wiekszosci starsze auta, w ktorych spalanie zalezec bedzie od wielu czynnikow, takich jak chocby stan silnika czy podzespolow auta. Inne spalanie moze miec zadbana, regularnie serwisowana NA z malym przebiegiem od takiej, w ktorej wlasciciel olewal terminy przegladow. Inne kwoty zostawial bedziesz na stacji jezdzac na 14" kolach z oponami o szer. 185, inne jak zalozysz 205/45 R16. (albo jeszcze lepiej 17"). Moim zdaniem trudno bedzie Ci znalezc taki egzemplarz, z ktorym zamkniesz sie w tych 10 litrach.
Tym latam dla przyjemności: Saab_olot 9-3 2.0T Maptun (240PS i 355Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
-
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 gru 2007, 21:20
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków / Tarnów
- Kontakt:
ja w 1.8 przy bardzo wesołej jeździe (dużo "butowania" i sprawdzania przyczepności ) nie przekroczyłem 12l (chociaż duża część była po mieście), a kiedyś, przy jeździe na ostrym emeryt-style, jeszcze na 15stkach miałem wyniki 7-8 litrów. W 1.8. Więc chyba wszystko jest możliwe Teraz mam 16stki 195 na 45 i średnie spalanie między 9 a 12 litrów.
tmx89, mam nbfl 146 KM i w mieście spala około 9-10 litrów, więc w NA tym bardziej powinieneś się zmieścić.
Dwa czynniki, które najbardziej wpływają na zużycie paliwa:
1) krótkie trasy na chłodnym silniku, zwł. w korkach (chłodny silnik=ssanie, więcej paliwa, a przebieg mały). Jeśli masz do pracy 3 kilometry i będzesz przejeżdżał tylko tą trasę 2x dziennie, to pewnie może wyjść i z 15 l/km.
2) ciężka noga w głupi sposób . Ja jakoś wyjątkowo spokojnie nie jeżdżę a mieszczę się w 10 litrach. Tylko nie trzeba bezsensownie szaleć i dawać gaz do dechy jeśli widzisz, że za 100 metrów masz czerwone światło, bo to głupota. Możesz jeździć dynamicznie (dociskać wtedy, kiedy ma to sens, a nie przy każdej okazji) a jednocześnie rozsądnie, co się przełoży na średnie zużycie paliwa.
Dwa czynniki, które najbardziej wpływają na zużycie paliwa:
1) krótkie trasy na chłodnym silniku, zwł. w korkach (chłodny silnik=ssanie, więcej paliwa, a przebieg mały). Jeśli masz do pracy 3 kilometry i będzesz przejeżdżał tylko tą trasę 2x dziennie, to pewnie może wyjść i z 15 l/km.
2) ciężka noga w głupi sposób . Ja jakoś wyjątkowo spokojnie nie jeżdżę a mieszczę się w 10 litrach. Tylko nie trzeba bezsensownie szaleć i dawać gaz do dechy jeśli widzisz, że za 100 metrów masz czerwone światło, bo to głupota. Możesz jeździć dynamicznie (dociskać wtedy, kiedy ma to sens, a nie przy każdej okazji) a jednocześnie rozsądnie, co się przełoży na średnie zużycie paliwa.
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
mi po Krakowie spala średnio 11-13l - jeżdżę 2x dziennie do pracy po ok 3km no i czasem wiadomo dodatkowo. Na trasie udało mi się zejść do 7,4l ale normalnie to jest kolo 9-10l ale wtedy ostro cisnę.
W zimie potrafiła mi nawet spalić do 16l po mieście - ostra jazda plus zimny silnik plus mrozy.
Generalnie trzeba liczyć z 12l - na mniej, przy korkach bym nie liczył.
Co ciekawe po wymianie rozrządu, regulacji, wymianie oleju, świec i filtrów jakby mi spadło minimalnie spalanie. Muszę jeszcze trochę pojeździć żeby wyciągnąć w miarę reprezentatywną średnią.
Tomai, de facto spalanie nie wzrasta zastosowaniu większych felg, a przez niedoszacowany pomiar licznika.
W zimie potrafiła mi nawet spalić do 16l po mieście - ostra jazda plus zimny silnik plus mrozy.
Generalnie trzeba liczyć z 12l - na mniej, przy korkach bym nie liczył.
Co ciekawe po wymianie rozrządu, regulacji, wymianie oleju, świec i filtrów jakby mi spadło minimalnie spalanie. Muszę jeszcze trochę pojeździć żeby wyciągnąć w miarę reprezentatywną średnią.
Tomai, de facto spalanie nie wzrasta zastosowaniu większych felg, a przez niedoszacowany pomiar licznika.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Szwajcar pisze:Tomai, de facto spalanie nie wzrasta zastosowaniu większych felg, a przez niedoszacowany pomiar licznika.
Jakoś nie mogę uwierzyć że miata na 14 felgach, bedzie paliła tyle samo co na 17....
Moja 1.8 jeździ na 15 i trasa 7,6, miasto 11.5
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Tomai, jak ktoś założy na felgi 14" oponę o szerokości 225 a ktoś na 17 jakimś cudem naciągnie 195 to obstawiam, że więcej spali Miata na 14-tce.
Nie wielkość koła tylko szerokość oraz opory toczenia danej opony mają wpływ na spalanie.
Chyba że ktoś ma na feldze 14" naciągnięte opony 185/45 to wtedy węższa i lżejsza opona = mniejsze zużycie paliwa. A jak auto wygląda na takich kółkach to już zupełnie inna historia
Ja po mieście mam spalanie powyżej 10l. Ale w 12 się raczej mieszczę.
Nie wielkość koła tylko szerokość oraz opory toczenia danej opony mają wpływ na spalanie.
Chyba że ktoś ma na feldze 14" naciągnięte opony 185/45 to wtedy węższa i lżejsza opona = mniejsze zużycie paliwa. A jak auto wygląda na takich kółkach to już zupełnie inna historia
Ja po mieście mam spalanie powyżej 10l. Ale w 12 się raczej mieszczę.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Po zastanowieniu.... w sumie racja szerokość opony ma większe znaczenie w spalaniu
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
-
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 gru 2007, 21:20
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków / Tarnów
- Kontakt:
przy czym zakładając większe felgi i biorąc pod uwagę, że wzrośnie 1-2 cm średnica całego koła, zawsze przełoży się to na teoretyczny wzrost spalania (minimalnie mniejszy dystans będzie wskazywał licznik)
DieSpinnePL, byłem tydzień temu w krakowie i spalanie mi na pewno wzrosło.. nie przez korki, ale oglądanie miasta przez boczną szybę nawet jadąc "prosto" .. śliskie miasto, zresztą mokro było
DieSpinnePL, byłem tydzień temu w krakowie i spalanie mi na pewno wzrosło.. nie przez korki, ale oglądanie miasta przez boczną szybę nawet jadąc "prosto" .. śliskie miasto, zresztą mokro było
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Nawet jak średnica koła nie ulegnie zmianie, a ulegnie zmianie profil opony to i tak licznik będzie pokazywał mniej kilometrów na większej feldze, zwłaszcza przy dużych prędkościach.
Już o tym kiedyś pisałem. Im wyższy profil i większa prędkość, tym opona ulega większemu "spłaszczeniu" poprzez downforce. Przy 200km/h opona przylega do asfaltu wielkością kartki A4. Im wyższy profil tym bardziej się spłaszczy.
Oczywiście przy założeniu identycznego ciśnienia w oponach a nie że w wysokiej oponie będą 4 bary a w 17-tce 1,8
A w Krakowie są kiepskie drogi Miejscami masakra
slawekte, gratki
Mój rekord to ciut poniżej 8 l
Już o tym kiedyś pisałem. Im wyższy profil i większa prędkość, tym opona ulega większemu "spłaszczeniu" poprzez downforce. Przy 200km/h opona przylega do asfaltu wielkością kartki A4. Im wyższy profil tym bardziej się spłaszczy.
Oczywiście przy założeniu identycznego ciśnienia w oponach a nie że w wysokiej oponie będą 4 bary a w 17-tce 1,8
A w Krakowie są kiepskie drogi Miejscami masakra
slawekte, gratki
Mój rekord to ciut poniżej 8 l
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
ja_misiek! pisze:do 10 to jest raczej niewykonalne w 1.8. chyba ze bedziesz ruszał na polsprzegle i jezdził bez gazu (...)
To spójrz na spalanie w moim podpisie
Się da i to wcale nie jeżdżąc bez gazu
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.