Chciałbym serdecznie podziękować w imieniu moim i grupy leszczyńskiej za super zlot.Świetnie się bawiłem i dawno się tak nie uśmiałem.
Dzięki Matusz za świetną organizację i moc atrakcji
Do zobaczenia wszystkim
Pjona
Poznańskie Zakończenie Sezonu 2015
Moderator: Moderatorzy
Cześć.
Chciałbym serdecznie podziękować w imieniu moim i grupy leszczyńskiej za super zlot.Świetnie się bawiłem i dawno się tak nie uśmiałem.
Dzięki Matusz za świetną organizację i moc atrakcji
Do zobaczenia wszystkim
Pjona
Chciałbym serdecznie podziękować w imieniu moim i grupy leszczyńskiej za super zlot.Świetnie się bawiłem i dawno się tak nie uśmiałem.
Dzięki Matusz za świetną organizację i moc atrakcji
Do zobaczenia wszystkim
Pjona
-
Myszon
- Posty: 197
- Rejestracja: 16 lut 2011, 22:11
- Model: NC
- Lokalizacja: Poznań / Wiry / Wlkp
- Kontakt:
W pierwszej kolejności podziękowania dla Matusza za kontynuacje naszych spotkań kończąco-rozpoczynających sezon. Impreza jak każda poprzednia była SUPER 
.
Co do tematu poruszonego przez Lassane to jestem w szoku, bo mnie takie słuchy nie doszły
Jest mi przykro, że ktoś mógł w ogóle coś takiego sobie pomyśleć, a co dopiero rozpowiadać...
To, że poświęcaliście ze Smockiem swój prywatny czas na organizację wiedział chyba każdy i za to zawsze Was podziwiałem - zorganizowanie takich imprez dla tylu osób to nie lada wyzwanie. A za to, że dokładaliście jeszcze do tego "interesu" z własnej kieszeni, po to by więcej osób mogło się razem z nami bawić, należą Wam się pokłony i wyrazu szacunku - w dzisiejszych czasach mało kogo stać na taki gest
Mam nadzieję, że jednak się tym nie zrazisz i będziesz, tak jak do tej pory, stałą bywalczynią takich spotkań/imprez
Dla wszystkich organizatorów jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI!!!
. Co do tematu poruszonego przez Lassane to jestem w szoku, bo mnie takie słuchy nie doszły
Jest mi przykro, że ktoś mógł w ogóle coś takiego sobie pomyśleć, a co dopiero rozpowiadać...
To, że poświęcaliście ze Smockiem swój prywatny czas na organizację wiedział chyba każdy i za to zawsze Was podziwiałem - zorganizowanie takich imprez dla tylu osób to nie lada wyzwanie. A za to, że dokładaliście jeszcze do tego "interesu" z własnej kieszeni, po to by więcej osób mogło się razem z nami bawić, należą Wam się pokłony i wyrazu szacunku - w dzisiejszych czasach mało kogo stać na taki gest
Mam nadzieję, że jednak się tym nie zrazisz i będziesz, tak jak do tej pory, stałą bywalczynią takich spotkań/imprez
Dla wszystkich organizatorów jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI!!!
-
Mały Książe
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Kyra jest przepiękna! 
-
matusz
- Donator
- Posty: 1246
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:06
- Model: NB
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Poznań
Przepraszam za opóźnienie, ale jakoś ostatnio nie mogę się ogarnąć...
Na wstępie dziękuje wszystkim za przybycie! Bardzo fajnie, że sporą część uczestników stanowiły osoby nie tylko z Poznania i okolic (chyba, że Leszno to okolice Poznania
) ale też z dalszych części naszego pięknego kraju, jak Śląsk, Warszawa, Toruń-Bydgosz, Szczecin... Jak widać nazwa "Poznańskie" tyczy się lokalizacji, a nie literki "P" na rejestracji
Oczywiście najbardziej dziękuję wszystkim z Poznańskiej stałej ekipy! Za kolejną wysoką frekwencję oraz za tak przemiłą niespodziankę z okazji tak smutnego wydarzenia jak 30 urodziny
Co do samej organizacji to dobrze, że Monika szczerze poruszyła ten temat. Sam byłem na wszystkich imprezach, a od większości trochę bliżej organizatorów ze względu na prowadzenie wpłat. W jakimś stopniu zdawałem sobie sprawę ile to pochłania czasu, nerwów, pieniędzy od organizatorów. Jednak dopiero wchodząc w tą rolę można zdać sobie z tego na prawdę sprawę. Zajmując się tematem zrozumiałem jak to było możliwe, że wszystkie poprzednie imprezy były tak urozmaicone i udane, a w sumie po takich małych kosztach dla nas uczestników. Po prostu zacząłem dociekać dlaczego mi wyszło tyle, a poprzednie lata było zawsze taniej. Jak wiadomo nie ma nic za darmo. Nie będę w tym miejscu powtarzał tego co Monika napisała, bo jest to wszystko prawdą. Tylko dzięki ich osobistemu zaangażowaniu na wielu polach i dolewaniu własnych, nie małych pieniędzy tak to okazale wyglądało w ubiegłych latach! Ja niestety nie miałem takich możliwości. Tyle po prostu kosztuje taka impreza, w takim standardzie po rynkowych stawkach. W każdym razie ja nie znalazłem lepszego stosunku standardu do kosztów.
I tu parę słów o niedociągnięciach, które ewidentnie były i z których zdaję sobie sprawę. Za dużo może zaufałem samej obsłudze miejsca w kwestii wystroju. Było bidnie. nagłośnienie awaryjne też nie wyrobiło, a sądziłem że da radę... Nie było lodu w kostkach, anie zamrażarko-chłodziarki, tylko jakaś malutka lodówka... Powinienem lepiej tego dopilnować.
Zgłaszało się do mnie kilka osób z ofertami pomocy, ale jakoś naiwnie sądziłem, że sami wszystko ogarniemy z DEXEM i moją Anią. To był błąd.
Specjalne podziękowania dla Beci za wspaniały show, który był ozdobą wieczoru!
Najważniejsze jednak moim zdaniem, że ta świetna tradycja, która jest ewenementem w skali kraju, została podtrzymana!
Wszystko zależy od chęci WAS WSZYSTKICH, a tych widać nie brakuje!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za przybycie !!!!!!
No i czekam na dalsze foty
Na wstępie dziękuje wszystkim za przybycie! Bardzo fajnie, że sporą część uczestników stanowiły osoby nie tylko z Poznania i okolic (chyba, że Leszno to okolice Poznania
) ale też z dalszych części naszego pięknego kraju, jak Śląsk, Warszawa, Toruń-Bydgosz, Szczecin... Jak widać nazwa "Poznańskie" tyczy się lokalizacji, a nie literki "P" na rejestracji Oczywiście najbardziej dziękuję wszystkim z Poznańskiej stałej ekipy! Za kolejną wysoką frekwencję oraz za tak przemiłą niespodziankę z okazji tak smutnego wydarzenia jak 30 urodziny
Co do samej organizacji to dobrze, że Monika szczerze poruszyła ten temat. Sam byłem na wszystkich imprezach, a od większości trochę bliżej organizatorów ze względu na prowadzenie wpłat. W jakimś stopniu zdawałem sobie sprawę ile to pochłania czasu, nerwów, pieniędzy od organizatorów. Jednak dopiero wchodząc w tą rolę można zdać sobie z tego na prawdę sprawę. Zajmując się tematem zrozumiałem jak to było możliwe, że wszystkie poprzednie imprezy były tak urozmaicone i udane, a w sumie po takich małych kosztach dla nas uczestników. Po prostu zacząłem dociekać dlaczego mi wyszło tyle, a poprzednie lata było zawsze taniej. Jak wiadomo nie ma nic za darmo. Nie będę w tym miejscu powtarzał tego co Monika napisała, bo jest to wszystko prawdą. Tylko dzięki ich osobistemu zaangażowaniu na wielu polach i dolewaniu własnych, nie małych pieniędzy tak to okazale wyglądało w ubiegłych latach! Ja niestety nie miałem takich możliwości. Tyle po prostu kosztuje taka impreza, w takim standardzie po rynkowych stawkach. W każdym razie ja nie znalazłem lepszego stosunku standardu do kosztów.
I tu parę słów o niedociągnięciach, które ewidentnie były i z których zdaję sobie sprawę. Za dużo może zaufałem samej obsłudze miejsca w kwestii wystroju. Było bidnie. nagłośnienie awaryjne też nie wyrobiło, a sądziłem że da radę... Nie było lodu w kostkach, anie zamrażarko-chłodziarki, tylko jakaś malutka lodówka... Powinienem lepiej tego dopilnować.
Zgłaszało się do mnie kilka osób z ofertami pomocy, ale jakoś naiwnie sądziłem, że sami wszystko ogarniemy z DEXEM i moją Anią. To był błąd.
Specjalne podziękowania dla Beci za wspaniały show, który był ozdobą wieczoru!
Najważniejsze jednak moim zdaniem, że ta świetna tradycja, która jest ewenementem w skali kraju, została podtrzymana!
Wszystko zależy od chęci WAS WSZYSTKICH, a tych widać nie brakuje!
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za przybycie !!!!!!
No i czekam na dalsze foty
była czerwona NA 1.6 -> II wice mistrz MMC West 2014 w klasie 1.6
W zasadzie matusz napisał wszystko. W moich oczach nie było aż tak źle jak napisałeś. O jednym wiedzieliśmy, że cięzko będzie dorównać imprezie takie jaką organizowali lassana i Smock. Tymbardziej byłem zaskoczony gdy przeczytałem post Moniki. Nie rozumiem, jak ktoś mógł wysunąc takie podejrzenia w stosunku do nich. Przecież tam było tyle"dobrego" za tak niewiele...
Przy okazji chciałem zaznaczyć (bo zostałem dwa razy wymieniony w treści), iż mój udział w organizacji tego PZS to jakieś 2%, prawda jest taka, że gdyby nie Matusz (z Anią) to by była dupa, a nie PZS. Dzięki tym tym "2 procentom" przekonałem się jednak dokładnie jak wygląda to od drugiej strony. I pod względem czasu i kasy jaką trzeba poświęcić.
Jeśli tylko matusz będzie chciał ruszyć PRS2016, to chętnie pomogę i mam nadzieję, że już z większym udziałem.
Mi, bardzo się podobało, tyle. Więcej się nie będę rozpisywać
Pozdr.
DEX
Przy okazji chciałem zaznaczyć (bo zostałem dwa razy wymieniony w treści), iż mój udział w organizacji tego PZS to jakieś 2%, prawda jest taka, że gdyby nie Matusz (z Anią) to by była dupa, a nie PZS. Dzięki tym tym "2 procentom" przekonałem się jednak dokładnie jak wygląda to od drugiej strony. I pod względem czasu i kasy jaką trzeba poświęcić.
Jeśli tylko matusz będzie chciał ruszyć PRS2016, to chętnie pomogę i mam nadzieję, że już z większym udziałem.
Mi, bardzo się podobało, tyle. Więcej się nie będę rozpisywać
Pozdr.
DEX
Ten rok nie był nasz jeśli chodzi o mazdowe spoty i eventy więc mieliśmy pojawić się chociaż na zakończeniu - niestety nie udało się z przyczyn różnych, nieważne. Zajrzałem tu dzisiaj z ciekawości i nie miałem zamiaru nic pisać ale jak się takie rzeczy czyta jak Monia pisze to się nóż w kieszeni otwiera 
Monika, Rafał za nową świecką tradycję jaką stworzyliście powinniśmy Was ozłocić a PRS/PZS powinien oficjalnie trafić na listę zastrzeżonych produktów regionalnych i tradycyjnych
Natomiast jak zwykle skromnemu Matuszowi
ze wsparciem w postaci Ani (z przyjemnością poznam ) i Tomka co najmniej po medalu się należy za jak widać bardzo udaną kontynuację tej tradycji
Pozdrawiam i do zobaczenia
Monika, Rafał za nową świecką tradycję jaką stworzyliście powinniśmy Was ozłocić
a PRS/PZS powinien oficjalnie trafić na listę zastrzeżonych produktów regionalnych i tradycyjnych Natomiast jak zwykle skromnemu Matuszowi
ze wsparciem w postaci Ani (z przyjemnością poznam ) i Tomka co najmniej po medalu się należy za jak widać bardzo udaną kontynuację tej tradycji Pozdrawiam i do zobaczenia