[WROCŁAW / KOTLINA KŁODZKA i okolice] spotkania regionalne

DWinkle2023 - 29.09-1.10.2023

Dział o spotkaniach regionalnych - planowane spotkania, relacje z minionych spotów.

Moderator: Moderatorzy

mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

12 paź 2017, 10:29

Findabair pisze:Wiem, że temat już stary, ale ja tak już bardziej ku przestrodze.
Otóż lack protect robiło mi wszystkie auta. Są naprawdę dobrzy. Jednak nie wiem co mną kierowało i podkusiło żeby dać Lyavikom zrobić felgi. Chyba tylko, że czas i że szybko i na miejscu.
Sama renowacja była zrobiona dramatycznie, serio, takiego dramatu jak żyję nie widziałam. Za późno się zorientowałam. Niemniej hitem jest to, że po roku czasu i przejechaniu 1827 kilometrów z kutego, skręcanego BBSa wyjechał mi środek. Panowie nawet nie powiedzieli przepraszam, więcej, dowiedziałam się, że pewnie to rozkręcałam. Zwykle tak robie, jak czasu mam za dużo... Efekt taki, że felga w kubeł, 3 pozostałe najpewniej też, bo przekręcone gwinty. Żal komentować. Nikt nie poczuwa się do niczego. Dobrze, że się nikomu nic nie stało, ale nie polecam!! Chłopaki z lack protect zrobili mi wszystko zawsze na 5, ale ci to jest przekręt i porażka. Mieli mi robić rzeczy lakiernicze w Evo. Podstawiłam samochód jak chcieli i co? Miesiąc minął nawet nie dotknęli. W sumie dobrze, bo zabrałam i dałam w inne miejsce. Kto wie co z Eveliny by mi wyjechało. Jeśli ktoś nie wierzy to chętnie udostępnie zdjęcie, bo takiego partactwa to w życiu nie widziałam!!

Co do tego kto nie dokręcił Ci kół to jakby ma swój typ. Co do pasty wszędzie, nie wiem, nigdy nie miałam takiej historii z nimi, a co do tego, że się pobili to rzucę trochę światła. Właściciel Lack Protect podnajął pomieszczenie Lyavikom, powiedzieli, że oni tylko balcharka i lakiernictwo. Także nie było konfliktu interesów. Niemniej jednak później zaczęli po prostu podbierać klientów którzy przyjeżdżali na detailing. Myślę, że każdy by się lekko mówiąc zdenerwował. Bo inwestujesz w marketing, starasz się i ktoś kto zarzekał się, że będzie robił inne rzeczy podbiera w sposób bezczelny klienta. Dla mnie to zwykła nieuczciwość.

Tyle z mojej strony. Mam nadzieję, że kogoś to uchroni przed powieleniem moich błędów...

tinuviel pisze:Dzięki za odpowiedź.

MGF i MX5 robiłem tutaj:
http://www.perfectcar.net.pl/

Niby ok ale nie tanio i bez szału. Impregnacja dachu w MGF wyszła tak sobie (jakiś mikro nitki zaczęły wychodzić), w MX5 powłoka ceramiczna trzymała dziwne krótko.

MR2 i Subaru robiłem w:
http://lackprotect.pl/ do spółki (w jednym miejscu) z lakiernikiem lyavik.pl

I tu mam odczucia mieszane. MR2 wyszło naprawdę spoko, natomiast Subaru... ech. Zacznijmy od tego że nie dokręcili śrub (nie wiem kto konkretnie czy lack czy lyavik) w przednich kołach, jak to zauważyłem po tygodniu (!) to jednej już nie było a trzema mogłem kręcić palcami. Do tego po polerce na czarnym aucie biała pasta była wszędzie. Na łączeniu elementów, na czujnikach parkowania, na klamkach, uszczelkach... do tego lakiernik z gościem od detalingu prawie się pobili kłócą się o to kto ma subaru polerować :omgomg:

Głównie szukam kogoś do nałożenia powłoki ceramicznej, ale już jakieś trwalszej która posłuży dłużej.

niefajnie :roll:
Awatar użytkownika
ace
Donator
Donator
Posty: 568
Rejestracja: 03 kwie 2017, 22:35
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Wrocław

12 paź 2017, 11:03

Łoo, ale jaja. Na wiosnę chciałem do nich jechać na poprawki lakiernicze... ciekawe, czy to też potrafią spartaczyć...
Findabair
Posty: 203
Rejestracja: 08 cze 2008, 10:55
Lokalizacja: DW/MI

12 paź 2017, 11:42

Moim zdaniem tak. Felgi od początku były źle zrobione. Jak możliwe, że po renowacji wyczuwasz pod palcem nierówności i jakieś chropowate powierzchnie? Ano tak, że normalnie ściąga się wszystko co było, piaskuje i maluje od nowa. Przy zdarzeniu wyszło, że nic takiego nie zostało uczynione. Evo na szczęście nie robili bo skończyła się moja cierpliwość, ale robili też nasze Subaru - jest niestety w ich galerii. Mieli pomalować spoiler - nie pomalowali. Przy elemencie który robili wyłazi ruda. Niemniej jednak póki co lotka nie odpadła. Widziałam, na googlu i fb w opiniach, że nie tylko ja jestem niezadowolona. Aczkolwiek tylko ja mogłam pożegnać się z życiem póki co. Jak pokazuje fb to moje BBSy nie były jedynymi skręcanymi felgami które robili. Jeśli chcesz, możesz do nich jechać, ale licz się z tym, że gwarancja do bramy, a potem się nie znam. Jeśli szukasz kogoś dobrego, mogę polecić kilka warsztatów w zależności od tego co potrzebujesz zrobić.

P. S. Czego się spodziewać po firmie, której właściciel sam sobie daje 6 gwiazdek w opiniach googla i pisze jakie to świetne miejsce...
I understand - I just don't care!! :)
Racing Licence BC
tinuviel
Donator
Donator
Posty: 416
Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
Model: Inny
Wersja: MR2 ZZW30
Lokalizacja: Wrocław

12 paź 2017, 11:48

w moim przypadku jeżdżenie przez tydzień na trzech śrubach w kole z czego każdą dało się kręcić palcami też było średnio bezpieczne :)
Findabair
Posty: 203
Rejestracja: 08 cze 2008, 10:55
Lokalizacja: DW/MI

12 paź 2017, 12:01

Jasne, że tak!! Uważam, że jest różnica między tym, że ktoś Ci nie dokręca koła, a zderzaka. Dobrze, że nic się nie stało!! Generalnie ja jeszcze miałam taki temat, że ciśnienie w oponach (mimo prośby o ciśnienie rekomendowane przez VW) było na poziomie 1.1. Także tak... Nic, cieszmy się, że nic nam się nie stało, jak już wielokrotnie podkreślałam to niewysoka cena jak na to co mogło się wydarzyć. Niemniej wypada przeprosić chociaż.
I understand - I just don't care!! :)
Racing Licence BC
tinuviel
Donator
Donator
Posty: 416
Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
Model: Inny
Wersja: MR2 ZZW30
Lokalizacja: Wrocław

12 paź 2017, 12:23

To skoro już w temacie... znacie jakiegoś lakiernika we Wrocławiu? Muszę ogarnąć nadkola przed zimą (kosmetyka dlatego nie potrzebuje blacharza).
Findabair
Posty: 203
Rejestracja: 08 cze 2008, 10:55
Lokalizacja: DW/MI

13 paź 2017, 10:30

Chłopaki z ECSu mówią, że takie rzeczy zrobi Ci dobrze Koliber - jest w okolicach lotniskach. Ostatnio robił Jaguara dla ich klienta i wszyscy mega zadowoleni. Jak coś mogę podać numer na priv.

tinuviel pisze:To skoro już w temacie... znacie jakiegoś lakiernika we Wrocławiu? Muszę ogarnąć nadkola przed zimą (kosmetyka dlatego nie potrzebuje blacharza).
I understand - I just don't care!! :)
Racing Licence BC
Awatar użytkownika
ace
Donator
Donator
Posty: 568
Rejestracja: 03 kwie 2017, 22:35
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Wrocław

13 paź 2017, 17:14

W sumie też lakiernika porządnego szukam. Zna go ktoś osobiście? Ew. coś innego jeszcze polecicie?
Awatar użytkownika
Wenega
Posty: 233
Rejestracja: 30 maja 2016, 10:21
Model: NB FL
Wersja: Phoenix
Lokalizacja: Oleśnica

13 paź 2017, 21:55

Gdzieś już wyżej pisałem o moim bracie..
Awatar użytkownika
Morfi
Donator
Donator
Posty: 1750
Rejestracja: 11 lut 2012, 16:56
Model: NA
Wersja: 1.8 vvt
Lokalizacja: Wrocław

14 paź 2017, 7:54

Z lakierowaniem uderzajcie do kolegi Samurajka z forum. Robiłem u niego auto tuż po zakupie i jest ok (już 4 lata).

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
montego blue ze "świnką w środku", wersja kanadyjska
NAFL 1,8L
tinuviel
Donator
Donator
Posty: 416
Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
Model: Inny
Wersja: MR2 ZZW30
Lokalizacja: Wrocław

14 paź 2017, 9:14

tylko samurajek to chyba raczej blacharka. Zawsze u Niego robie blacharke czy konserwacje podwozia i moge szczerze polecic:)
adamo
Donator
Donator
Posty: 163
Rejestracja: 16 lip 2014, 17:34
Model: NB
Lokalizacja: Wrocław

14 paź 2017, 15:47

W tym tygodniu będę lakierował auto pod Opolem to dam znać jak wyszło...
NB '99 1.8
Awatar użytkownika
marzdin
Donator
Donator
Posty: 356
Rejestracja: 02 lis 2012, 16:49
Model: Inny
Wersja: NCFL mode by Five
Lokalizacja: Wrocław

15 paź 2017, 18:18

Hmm ja lakierowaLem u Lyavika spoilery z montażem + drzwi po obcierce parkingowej i jest O.K. może błąd w sztuce
Pozdrawiam serdecznie
Marzdin
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2730
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

15 paź 2017, 19:13

Grzechem było nie skorzystać z pogody. Dzisiaj walnęliśmy nietypową pętelkę ze względu na remonty i blokady.
Start z Wrocławia, Sobótka, Dzierżoniów, Kamionki, Ząbkowice, Pałac w Kamieńcu, Strzelin, Dom.
Asfalt w kamionkach był wilgotny, z liśćmi na drodze -> sporo funu przy małych prędkościach :)
Pozdrowienia dla dwóch NB spotkanych po drodze.
Załączniki
06.jpg
06.jpg (764.38 KiB) Przejrzano 1874 razy
05.jpg
05.jpg (899.62 KiB) Przejrzano 1874 razy
Awatar użytkownika
Xenocyd
Donator
Donator
Posty: 560
Rejestracja: 11 cze 2014, 7:28
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: DW w GD

16 paź 2017, 8:39

W sobotę jechaliśmy tamtędy do Nowej Rudy na kawę, dalej na smażony ser i powrót tą samą drogą - ruchu prawie nie było, MXów brak, liście były :D
Findabair
Posty: 203
Rejestracja: 08 cze 2008, 10:55
Lokalizacja: DW/MI

16 paź 2017, 9:24

Spartaczyć to jedno, zdarza się. Aczkolwiek nie poczuć się do niczego to już jest inna historia. Mam cztery felgi w kubeł bo Lyavik sam wyszedł przed szereg żeby je robić. Teraz wiem, że po prostu nie miał o tym pojęcia, bo zrobić źle normalną felgę to najwyżej będzie brzydka i w przypływie gotówki ktoś to poprawi. Przy feldze skęcanej mogę sobie kupić nowe. Panowie nie poczuwają się do niczego i mi wmawiają, że te felgi rozkręcałam i jeździłam po krawężnikach. Zresztą okazuje się, że historii podobnych z Panami Lyavikami wypływa coraz więcej. Dodam tylko, że z mojego Evo zrobili sobie marketingowy sztandar swojego czasu i mieli z tego tytułu bardzo wielu nowych klientów, a jak trzeba było wziąć odpowiedzialność za swoją pracę to powiedzili, żebym sobie szła do sądu i nic im nie zrobię. Ja takim nieuczciwym ludziom nie chcę dawać zarabiać.
Błąd w szutce za cenę życia? Dla mnie to dość wysoka cena, zwłaszcza jak ktoś mi mówi, że ma to w pewnym miejscu i napewno nie jest to serce...

marzdin pisze:Hmm ja lakierowaLem u Lyavika spoilery z montażem + drzwi po obcierce parkingowej i jest O.K. może błąd w sztuce
I understand - I just don't care!! :)
Racing Licence BC
Awatar użytkownika
vodka
Posty: 706
Rejestracja: 31 lip 2016, 20:09
Model: ND
Wersja: RF AT
Lokalizacja: DW

16 paź 2017, 12:23

Czy jakaś delegacja z Wrocławia była już na nowej Krzywej? Może ktoś ma ochotę wybrać się w najbliższym czasie?
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2730
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

16 paź 2017, 14:11

vodka pisze:Czy jakaś delegacja z Wrocławia była już na nowej Krzywej? Może ktoś ma ochotę wybrać się w najbliższym czasie?


Jeśli po MC pogoda będzie na semi slicki to ja chętnie. Ludzie z klubu i MC tam jeździli i mówią, że jest ok... aczkolwiek uważam, że reklama na ich stronie i FB jest sporym nadużyciem :)
tinuviel
Donator
Donator
Posty: 416
Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
Model: Inny
Wersja: MR2 ZZW30
Lokalizacja: Wrocław

16 paź 2017, 14:15

Byłem tam, chyba już tutaj nawet o tym pisałem. Jest spoko, warto jechać tylko Ich marketing robi z tego dolnośląski nurburgring a to jest po prostu nitka asfaltu wylana na płycie starego lotniska, tylko tyle i aż tyle.
Awatar użytkownika
vodka
Posty: 706
Rejestracja: 31 lip 2016, 20:09
Model: ND
Wersja: RF AT
Lokalizacja: DW

16 paź 2017, 14:25

No właśnie widzę że tor może nie urywa, ale z drugiej strony w porównaniu do cen np na Silesi to wydaje się być całkiem rozsądna propozycją...
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2730
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

16 paź 2017, 15:01

Silesia w MC wychodzi na jedno biorąc pod uwagę, że jeździsz cały dzień. Jeśli to cena Cię odstraszała to polecam czym prędzej zapisać się do klasy Open za 400zł. Gwarantuję, że przelicznik cena/ilość/jakość będzie na nieporównywalnie wyższym poziomie. Co nie zmienia faktu, że na PR też bym pojechał.
Wąsu
Posty: 31
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:20
Model: Inny
Lokalizacja: Lubawka

20 paź 2017, 15:51

Witam,
Kupiłem Mx-5 wczoraj lecz niestety mam coraz więcej niepokoju o jej stan. Potrzebuje kogoś najlepiej z okolic Dolnego śląska a czym bliżej Jeleniej góry tym lepiej kto przyjrzy się maździe i stwierdzi co jest nie tak ale mnie uspokoi i pomoże wyjaśnić problemy i stwierdzi co jest nie tak.
Sprawa bardzo pilna bo nie wiem co może w nim jeszcze mnie czekać.
Wąsu 535887000
kali7575
Posty: 73
Rejestracja: 31 lip 2016, 12:38
Model: NB
Lokalizacja: Wrocław / Głogów

20 paź 2017, 15:53

We Wrocławiu chętnie pomogę.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Enzis
Posty: 577
Rejestracja: 02 gru 2014, 8:55
Model: NB FL
Lokalizacja: Ostrzeszów\Wrocław

20 paź 2017, 15:56

kali7575 pisze:We Wrocławiu chętnie pomogę.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka


+1
Na NB się trochę znam
kali7575
Posty: 73
Rejestracja: 31 lip 2016, 12:38
Model: NB
Lokalizacja: Wrocław / Głogów

20 paź 2017, 15:57

Enzis pisze:
kali7575 pisze:We Wrocławiu chętnie pomogę.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka


+1
Na NB się trochę znam


Czyli szykuje się minispot.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
KyRy
Moderator
Moderator
Posty: 3810
Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
Model: NA
Wersja: Chiquita
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Kontakt:

20 paź 2017, 16:12

Wąsu, a co się dzieje się?
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Awatar użytkownika
keve01
Posty: 24
Rejestracja: 19 mar 2017, 15:12
Model: NB FL

21 paź 2017, 11:40

Wracając do tematu lakiernika w okolicach Wrocławia. Ja po zakupie miałem do ogarnięcia progi w swojej MX-5 i robiłem je właśnie u Colibra w okolicach lotniska. Jestem zadowolony z jego roboty jednak czy naprawdę dobrze zrobił okaże się po zimie, bo po pół roku od roboty nie mam żadnych zastrzeżeń.
Wąsu
Posty: 31
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:20
Model: Inny
Lokalizacja: Lubawka

21 paź 2017, 12:00

KyRy pisze:Wąsu, a co się dzieje się?


Ogólnie zastanawia mnie serducho auta bo sprzedający mówił że zdrowe i bez dolewek między wymianą nie trzeba było dolewać a jak ewentualnie zobaczył że coś spadło to dolał ze 100-te i git ale coś mi tu nie pasi choć gwarantuje mi że auto w stanie super. Po przyjeździe do domu stan niższy po 550 km w trasie. Uszczelka pod klawiaturą puszczała ale cosik mi się wydaję że za duży ubytek. Mam ją od wczoraj wymienioną i chce aby dobry człowiek mi popatrzył na samochód który niby w stanie b.dobrym. Potrzebuje po prostu sprawdzić czy rzeczywiście jest git czy ja przewrażliwiony.
Jak możesz lub możecie pomóc :poklony: to najlepiej zadzwońcie do mnie i przyjadę bo jak znam życie i moje szczęście to będzie wesoło ale inaczej
Wąsu
535887000
mutra
Donator
Donator
Posty: 3694
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

21 paź 2017, 12:25

Wąsu pisze:
KyRy pisze:Wąsu, a co się dzieje się?


Ogólnie zastanawia mnie serducho auta bo sprzedający mówił że zdrowe i bez dolewek między wymianą nie trzeba było dolewać a jak ewentualnie zobaczył że coś spadło to dolał ze 100-te i git ale coś mi tu nie pasi choć gwarantuje mi że auto w stanie super. Po przyjeździe do domu stan niższy po 550 km w trasie. Uszczelka pod klawiaturą puszczała ale cosik mi się wydaję że za duży ubytek. Mam ją od wczoraj wymienioną i chce aby dobry człowiek mi popatrzył na samochód który niby w stanie b.dobrym. Potrzebuje po prostu sprawdzić czy rzeczywiście jest git czy ja przewrażliwiony.
Jak możesz lub możecie pomóc :poklony: to najlepiej zadzwońcie do mnie i przyjadę bo jak znam życie i moje szczęście to będzie wesoło ale inaczej
Wąsu
535887000

Ile Ci zeszło na bagnecie? I czy mierzyles w takich samych warunkach za każdym razem?
Wąsu
Posty: 31
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:20
Model: Inny
Lokalizacja: Lubawka

21 paź 2017, 17:11

mutra pisze:
Wąsu pisze:
KyRy pisze:Wąsu, a co się dzieje się?


Ogólnie zastanawia mnie serducho auta bo sprzedający mówił że zdrowe i bez dolewek między wymianą nie trzeba było dolewać a jak ewentualnie zobaczył że coś spadło to dolał ze 100-te i git ale coś mi tu nie pasi choć gwarantuje mi że auto w stanie super. Po przyjeździe do domu stan niższy po 550 km w trasie. Uszczelka pod klawiaturą puszczała ale cosik mi się wydaję że za duży ubytek. Mam ją od wczoraj wymienioną i chce aby dobry człowiek mi popatrzył na samochód który niby w stanie b.dobrym. Potrzebuje po prostu sprawdzić czy rzeczywiście jest git czy ja przewrażliwiony.
Jak możesz lub możecie pomóc :poklony: to najlepiej zadzwońcie do mnie i przyjadę bo jak znam życie i moje szczęście to będzie wesoło ale inaczej
Wąsu
535887000

Ile Ci zeszło na bagnecie? I czy mierzyles w takich samych warunkach za każdym razem?


Dopiero po założeniu nowej uszczelki dolałem do stanu jaki powinien być. Ale patrząc po ilości którą dolałem do stanu teraz na środek bagnetu to około 200-300 ml po przejechaniu tych 550 km. A na dodatek właśnie wróciłem po przejażdżce z żoną około 60 km z przerwą na obiadek. Żona w czasie jazdy stwierdziła że auto jest jakieś słabe a nasza skoda 105 KM to przy tym rakieta. Po przyjechaniu pod dom słyszę grzechotanie które po wciśnięciu sprzęgła ustaje. Szlak mnie zaczyna trafiać bo mam przejechane od zakupu ponoć autka w b.dobrym stanie jak mówił sprzedający 600 km z hakiem i wyłazi coraz więcej jaj z autem. Chłopaki z Dolnego śląska proszeni o pomoc w sprawdzeniu auta.
Wąsu 535887000
ODPOWIEDZ