Re: Oficjalny zlot MX5 by Mazda Polska
: 22 cze 2019, 10:20
Ja krótko tylko dodam jak ja to widzę.
Ewidentne jest, że MP nie widzi naszego potencjału w promowaniu marki w Polsce. I z tego co piszecie wynika, że ktoś tam ma problem z planowaniem np. budżetu i strategii. Bo z tego co mi wiadomo takie plany zaczynają już się w 2 połowie roku poprzedzającego. Nie wnikam, nie wiem jak to jest u nich w środku. Jak to w korpo każda decyzja musi być oficjalnie zatwierdzona wg wewnętrzych procedur i ktoś się musi podpisać pod tym nadstawić "Du.." jak już to Tiburon napisał.
Ale...
O ile mi wiadomo (mogę się mylić) to forum jest po to aby łączyć ludzi nie dzielić. A z niektórych postów wynika, że się dzielimy.
Kolejną kwestią jest to, że to forum istnieje "charytatywnie" utrzymywane z tego co uda się nam zebrać. Tak samo odnośnie imprez. Każdy poświęca swój czas i pieniądze aby coś przygotować, począwszy od istnienia forum poprzez imprezy mniejsze i większe. Chwała im za to. To czy się komuś udaje bardziej lub mniej- dla mnie nieważne. Ważne, że dzięki tym osobą mogę się spotkać z przyjaciółmi, których poznałem przez to forum.
Także taki apel.
Wymieniajmy opinie, poglądy i spostrzeżenia ale bardziej na zasadzie dialogu, a nie jak gdzieniegdzie na zasadzie małej wojny (mam wrażenie czasem jak czytam pewne posty tak to się odbywa).
Zbierzmy się do kupy i razem wspólnie ustalmy jeden front. Pokażmy MP jaką jesteśmy siłą i współpracujmy aby to wszystko szło do przodu. Jeśli jednak nie będą chcieli współpracować na wspólnie ustalonych warunkach odetnijmy się całkowicie i róbmy po swojemu ale RAZEM.
My potrafimy się świetnie bawić nieważne czy to jest duża impreza, mała, niskobudżetowa, czy ogólnopolska. Nie pozwólmy tego zniszczyć.
Ewidentne jest, że MP nie widzi naszego potencjału w promowaniu marki w Polsce. I z tego co piszecie wynika, że ktoś tam ma problem z planowaniem np. budżetu i strategii. Bo z tego co mi wiadomo takie plany zaczynają już się w 2 połowie roku poprzedzającego. Nie wnikam, nie wiem jak to jest u nich w środku. Jak to w korpo każda decyzja musi być oficjalnie zatwierdzona wg wewnętrzych procedur i ktoś się musi podpisać pod tym nadstawić "Du.." jak już to Tiburon napisał.
Ale...
O ile mi wiadomo (mogę się mylić) to forum jest po to aby łączyć ludzi nie dzielić. A z niektórych postów wynika, że się dzielimy.
Kolejną kwestią jest to, że to forum istnieje "charytatywnie" utrzymywane z tego co uda się nam zebrać. Tak samo odnośnie imprez. Każdy poświęca swój czas i pieniądze aby coś przygotować, począwszy od istnienia forum poprzez imprezy mniejsze i większe. Chwała im za to. To czy się komuś udaje bardziej lub mniej- dla mnie nieważne. Ważne, że dzięki tym osobą mogę się spotkać z przyjaciółmi, których poznałem przez to forum.
Także taki apel.
Wymieniajmy opinie, poglądy i spostrzeżenia ale bardziej na zasadzie dialogu, a nie jak gdzieniegdzie na zasadzie małej wojny (mam wrażenie czasem jak czytam pewne posty tak to się odbywa).
Zbierzmy się do kupy i razem wspólnie ustalmy jeden front. Pokażmy MP jaką jesteśmy siłą i współpracujmy aby to wszystko szło do przodu. Jeśli jednak nie będą chcieli współpracować na wspólnie ustalonych warunkach odetnijmy się całkowicie i róbmy po swojemu ale RAZEM.
My potrafimy się świetnie bawić nieważne czy to jest duża impreza, mała, niskobudżetowa, czy ogólnopolska. Nie pozwólmy tego zniszczyć.