MX-5 Klub Polska

Przez cały czas miałem schowany telefon i wyłączoną nawigację. Mam prawie zerowy tracking lokalizacji z Google'a.

Może ktoś inny ma cała trasę zapisaną na Google Mapsowym timeline'ie? Można pobrać całą historię z Google Takeout i wyciąć weekend moim skryptem (PHP). Dajcie znać, kto ma, to wyślę skrypt i krótką instrukcję.

Ja mam wyrysowane w stylu jako-tako...

Warto coś z tym robić? Widać mniej więcej, więc można dopracować ręcznie

No właśnie mam podobnie, a może nawet gorzej. Jeśli nikt inny nie będzie miał, to posklejamy Twój i mój razem. Dorzucimy jeszcze Eweliny i może coś z tego wyjdzie.

Fotki z komórki, może ktoś cos sobie hapsnie

https://drive.google.com/folderview?id= ... K687cNQjQ1

Btw. Czy te trasy to nie część co kyry wrzucal w innym wątku?

Tak, częściowo się pokrywają.
Jak chcecie to mogę narysować dokładnie to co przejechaliśmy podczas zlotu.

Trasy

i odnośnik do map googlowskich:
Sobota - https://goo.gl/maps/4WCeG4prpXWhZxwz8
Niedziela - https://goo.gl/maps/EKJ1ARrBm9NvUQvP8

W czym mieszasz filmy?

Wysłane z mojego H8166 przy użyciu Tapatalka

Sony Vegas, jedyne coś co jest w miarę lekkie i potrafi to obsłużyć małpa za pomocą myszki

irekJ pisze: ↑

18 kwie 2019, 21:11

Jak ktoś chce być na kasecie to ostatnia szansa na podesłanie filmików.
Ale proszę o wycięte i gotowe Creme de la Creme... obróbka i sortowanie video na 12" notebooku nie należy do przyjemności

No wiem, wiem, normalnie dorzucam pliczek z opisem i hintami do najlepszych momentów, ale tym razem po prostu nie miałem kiedy

nickesh v2.0 pisze: ↑

18 kwie 2019, 22:50

irekJ pisze: ↑

18 kwie 2019, 21:11

Jak ktoś chce być na kasecie to ostatnia szansa na podesłanie filmików.
Ale proszę o wycięte i gotowe Creme de la Creme... obróbka i sortowanie video na 12" notebooku nie należy do przyjemności

No wiem, wiem, normalnie dorzucam pliczek z opisem i hintami do najlepszych momentów, ale tym razem po prostu nie miałem kiedy

Wieszak to samo, zabiegany biedak xd

No to bum, mam nadzieję, że się spodoba. Jak jesteście po śniadanku to w sam raz do kawy



Przy kręceniu filmu nie ucierpiało żadne zwierzę, Miata, człowiek czy barierka

No i pięknie. Edycja zimowa zakończona.
Teraz czekamy na letnią.

Wow, nie miałem pojęcia, że tak sobie frywolnie spinowaliście! :O

A to i tak tylko te co można było publicznie pokazać

Dla nas ten film to petarda! Dzięki wszystkim raz jeszcze, nie wierzę, że przejechaliśmy to tak sprawnie w takich warunkach!

Dobra robota, Irek! Doceniamy determinację i poświęcony czas

Dzięki za dobre słowo, sama praca przy filmie byłą czystą przyjemnością pomijając utrudnienie w postaci małego ekranu.