MX-5 Klub Polska

Niestety, sobota pracująca do tego Mazda wciąż stoi u blacharza... Skutecznie uniemożliwia mi to pojawienie się choćby na kórnickim rynku

Bawcie się dobrze, pozdrawiam
DEX

Liliputek pisze:Po prostu, kamienie na drodze, odpryski a jazda zderzak w zderzak przy 100-150km/h robi swoje. Eh, sam nie wiem czy Liliputka bardziej przystosowywać do dynamicznej jazdy czy do lansu. A że biorę udział i w zlotach lansowych i w tych z dynamiczną jazdą będzie mi ciężko mieć pojazd i szybki i ładny.

Oklej bezbarwną folią może - Pantier ma taki patent i jest transparentny...

Tak. Taki jest plan ale dopiero po sezonie. Już jest poobijany i musi iść do lakierowania a potem porządna folia. I wtedy będzie jak należy. Teraz już się przemordujemy.

Rezerwacja zrobiona na jutro. Na aklimatyzację...

Chciałem byście wierzyli, że piękną pogodę w sobotę zawdzięczamy korzystnym wpływom atmosferycznym. Otóż nie. Tak naprawdę jest to efekt gwałtownej rozmowy z Wladimirem. Pogroziłem mu, ten się wystraszył i dzięki temu od tygodnia rosyjskie samoloty rozpylają to coś co przegania chmury. Za darmo.
PS Wladimir do Kórnika nie wpadnie. Akurat w sobotę ma kolejny botoks.

:D

Coś Władymir ma nietęga minę. Musiałeś go nieźle przycisnąć. Swoją drogą ciekaw jestem użytych przez Ciebie argumentów ...

Ja tak króciutko Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tegorocznej imprezy i dziękuję Wszystkim uczestnikom za tak liczne przybycie
Warto pracować kilka miesięcy aby zobaczyć coś takiego

Naprawdę wielki szacun za organizację.....pełna profeska. ..pozdrawiamy..

Wielkie dzięki dla wszystkich, za wspaniałą imprezę.
Meka+Smock

Kwasiu+Bart

Jak zwykle można mówić tylko ochy i achy.
Ale powiem tylko dziękuję dla organizatorów i uczestników
PS: Mateusz dzięki za zabranie na prawy

Dzięki za super imprezę i jeszcze lepszą organizację!
Było genialnie i cieszę się, że mogliśmy się z Wami bawić


PS
Jak ktoś ma o jeden koszyk oraz dyplom za dużo -> to nasz - zaginął wczoraj wieczorem

Jak lepiej opisać kogoś, kto jest doskonały?
Jak trafniej opisać coś, co jest perfekcyjne ?
Brakuje słów.
Meka, Smock i cała familio - jesteście niesamowici.
Wielkie brawa i uściski dla Was wszystkich.
Ogrom pracy i zaangażowania godny podziwu.
Dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki.
Osobne podziękowania dla uczestników i fantastycznie spędzony z Wami czas.

Pozdrawiamy
Lidka i Leszek

Meka, Smock & co.
Brawo, brawo, brawo, absolutny majstersztyk. Dziękujemy.
"piotr k." i "Juna"

Serdecznie dziękujemy za wspaniałą imprezę

Szczególne podziękowania wraz z wyrazami uznania najlepszym z najlepszych Mece i Smockowi oraz pozostałej rodzinie

No o oczywiście podziękowania dla wszystkich obecnych na zlocie za wyśmienitą zabawę, nastrój i kolejne niezapomniane wspomnienia.

Wojtyła i (Ż)aneta

Pięknie dziękujemy
W tym roku trasa była mega, wiele ciekawych miejsc, do których warto wrócić, zagadki związane tematycznie z miejscami i gorące przyjęcie na Rynku w Kórniku. I ten gzik to był nasz pierwszy raz Super !
Dla nas hitem była P. Małgosia Ostrowska. Aż trudno uwierzyć, że to był przypadek, że piątkowy wieczór spędziliśmy w garażu z Meluzyną w tle
" i dla jednej wspólnej chwili zapomina o śmieszności "

Meka i Smok no co tu dużo pisać, kochamy Was

Co do gzika to jestem zawiedziony. Pytałem panią za ladą trzy razy co będzie i ona trzy razy mi odpowiedziała, że dzik. No to się ucieszyłem i jeszcze na wesoło dodałem że dzik jest dziki dzik jest zły, pani się uśmiechnęła, ja poszedłem ręce umyć, wracam do stolika a tam ziemniaki z serkiem... No nic zjadłem. Dobre nawet to było. Potem mi wytłumaczono, że to GZIK a nie DZIK. Cóż.
Dla mnie najlepszym hasłem było stwierdzenie, które padło na rynku do straży miejskiej "I tym małym samochodzikom blokad nie zakładamy". Udało się to koledze.
Dziękuję za wspólne chwile i do zobaczenia.

Zmęczeni ale szczęśliwi dojechaliśmy do domciu
Serdeczne podziękowania dla Organizatoròw i Wszystkich Uczestnikòw za mile spędzony czas.
Do miłego kolejnego spotkania

Bijemy pokłony dla Smocka i Meki
Są w życiu chwile których się nie zapomina, ludzie którzy zapisują się w naszym życiu na zawsze, wspomnienia które są bezcenne i warte każdych pieniędzy. Dokładnie tym jesteście, brawo WY (organizatorzy i klubowicze)

Meka, Smock



PS
Tylko dlaczego nie było pucharu za najdłuższy dojazd?!
Kwasiu cisnął prawie przez Berlin żeby nas w tym roku pokonać

Dziękujemy i szacun za perfekcyjną organizację!
A uczestnikom za uśmiechy i ... kolejne litry... spalonej wspólnie benzyny... wypitego alkoholu

Przyznam szczerze, że nie tego się spodziewałam...
Słyszałam o tych zlotach, że takie fajne i że dobra atmosfera… A co się okazało ?

Okazało się, że było…. wręcz ZNAKOMICIE !
Wspaniale spędzony weekend w doborowym towarzystwie
Wszyscy organizatorzy i pomocnicy od najmłodszego do najstarszego wykonali kawał dobrej roboty ! Pełen szacun za kreatywność i profesjonalizm !

W skrócie i pozostając w klimatach zlotowych rebusów: SPISALIŚCIE SIĘ NA MEDAL !


PozdrawiaMy
Ania i Dorian

Ukłony i podziękowania dla Organizatorów za super Rajd
i oczywiście jeszcze raz pozdrowionka dla Wszystkich Miatowiczów, z którymi mogliśmy spędzić piękne chwile

RAJD Z PRZYMRUŻENIEM OKA

Tak zatytułowali to organizatorzy.... No cóż - wiec kilka słów rozczarowania ode mnie....
Naprawdę trzeba przymknąć na to wydarzenie oko....
Bo jak każdy sobie wyobraża profesjonalne nagłośnienie - jak każdy profesjonalista wyobraża sobie wspólna fotkę przed jakimś domkiem w lesie....
Na pewno nie tak jak to było....
Zacznę więc od tych wszystkich wpadek na jakie liczyłem - by tym SMOCKOM wytknąć wszystkie niedociągnięcia.....
1. Kto to widział i słyszał by do młodych - naprawdę młodych ludzi gadać przez mikrofon, profesjonalizm wymaga by podejść do każdego i udzielić mu tej instrukcji osobiście.... przecież nie każdy rozumie słowa wypowiadane w czarną kulkę w ręku trzymaną - czy ktoś chce się nie zgodzić.....??? Moim skromnym zdaniem taki zlot powinien trwać najmniej cztery dni.... wtedy byłby czas podejść do wszystkich....
2. Jak mam traktować dwa kolory wstążek...... od wielu lat trwa już walka o kolory tęczy..... - podzielenie tej garstki ludzi tylko na dwa kolory to tylko i wyłącznie protest przeciwko tolerancji.... Z ilu barwa składa się tęcza???? Dlatego proszę o więcej kolorów, to jest w kolejnych edycjach niedopuszczalne.... Mr. Novego poproszę o złożenie wymaganych pism by nie było więcej takich błędów.
3. Od wielu tego typu imprez - a na nie wielu byłem ale słyszałem - że jest klasyfikacja np. generacji pojazdu do różnych konkurencji. Ten jakiś tam Brad Pitt Stop czy jak mu tam było - jest nie regulaminowo zorganizowany. Czułem się oszukany odkręcając i zakręcając nie właściwa ilość śrubek do posiadanych w swej "lymuzynie". Ponadto, do dnia dzisiejszego w żadnych zawodach, nie uwzględniona jest wersja najbardziej sportowa - mam tu na myśli oczywiście nic innego jak tylko wersje dla najbogatszych ludzi, którzy co miesiąc mają podwyżki (oczywiście w EURO € ) - wyposażona w najszybszą z możliwych automatycznych skrzynek zmiany przełożeń w stosunku do wymaganej prędkości po trasie. Czuje się oszukany, poszkodowany i nie zauważany.... Ale jak Organizatorzy przyszywanemu koledze, tak kolega przyszywanym organizatorom.... W najnowszym wydaniu programu Moto Relacje w "TV Nasza Familia Trwa" zostanie wszystko jak na spowiedzi zeznane.
4. Tylko dwadzieścia dwa zadania i tylko w dzień? Czy ktoś tu myśli, że człowiek w nocy już nie widzi?? A gdzie możliwość oznaczania zadań stroboskopami lub kogutami z radiowozów?
5. Inna jakże istotna pod względem bezpieczeństwa sprawa - gdzie współpraca z Policja i Nadleśnictwem nad zbłąkanym duszami zmuszonymi po nocy - lasami, bagnami i krzakami, z dzikami i wilkami walczyć o życie, pożerać pędy młodych korzeni by do rana przetrwać i w końcu by zbłąkanych owieczek do gospody odholować.
6. Tak kiepski fotomontaż dyplomów - jakiś budynek w tle z wycieczek zagranicznych, grupa ludzi protestujących przeciwko niedzielom handlowym wrzucony na jakieś "Weneckie Schody" i zrobione zdjęcie z góry kilkudziesięciu modelików aut i to wszystko zespolone - i jeszcze z takim ogromnym wyrzutem rozdane podczas wieczornej biesiady, by później rano podpytywać czy możemy oddać bo potrzeba do "IKEJI" zwrócić ramki - gdzie właśnie wszyscy na nie liczyli.... Tak się nie godzi....
Nie chciałbym niszczyć zapału tej młodej parze by jednak jeszcze spróbowali to naprawić i się nie poddawali..... Znalazły się jednak osoby, które tych potknięć nie zauważyły.... Ale były to osoby, które przybyły na rowerach z silniczkiem do pompki akwariowej albo były opłacone ....
Nie mniej jednak - dwa, no może trzy słowa, jeśli nie zapanuje cztery....

REWELACJA - CHAPEAU BAS! - JESZCZE WIĘCEJ - i moja cicha nadzieja, że ten tekst również potraktowany zostanie z tzw. PRZYMRÓŻENIEM OKA

Doskonała impreza .

My też serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę i doskonałą rywalizację!

Trochę foto:
https://photos.app.goo.gl/CS2csNmOAek3f7xb2

Był to nasz 3 Rajd z Przymrużeniem Oka i muszę stwierdzić, że po raz kolejny zostałem zmasakrowany kreatywnością organizatorów !
Meka, Smock, Młoda i Szturmowiec ! Wielki szacunek ! za poświęcony ogrom czasu, jaki musieliście poświęcić na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik ! Chcielibyśmy, także podziękować waszym znajomym oraz członkom rodzin, którzy również byli zaangażowani w tym wspaniałym przedsięwzięciu !

To już jest profesjonalizm !

LeszekMX5, Anku... biorę to zdjęcie

Ależ proszę bardzo !
Jak zwykle pięknie zapozowaliście !