Szybcy i Wściekli czyli Alpy Drift 2009
11-21 czerwca 2009
Moderator: Moderatorzy
Miatomaniacy : ))
Mam zaszczyt przedstawić Szanownym plan wyprawy wakacyjnej, która pewnie niejednemu sen z oczu spędzi : ))
Ilość załóg mogących wziąć udział w wycieczce jest zarówno niezbędna jak i ograniczona:
-Po pierwsze opłacalność wynajęcia apartamentów i powodzenia całej wyprawy zależy od zebrania odpowiedniej liczby chętnych dużo wcześniej.
- Po drugie ze względu na długość planowanej trasy oraz zgłębianie krajów o odmiennej kulturze policyjnej, konieczność nieco szybszych przelotów oraz zdecydowane utrudnienia ze znalezieniem noclegów zabranie ze sobą takiej bandy, jaka uczestniczyła w Tatry Drift 2008 jest niemożliwa.
Termin wyjazdu został wyznaczony na 11 czerwca do 21 czerwca 2009 roku – ze względu na długi łikend który pozwoli nam zrealizować wszystkie założenia i jeszcze chwilę odpocząć : )))
W programie:
- dość długie trasy dojazdowe ( z założeniem ze kierowca nie ma zmiennika – patrz tabela nr 1 – da się bo, już takie robiliśmy : )))) jak ktoś zmiennika posiadać będzie to dojazdówka stanowić będzie miły relaksik)
- optymalne trasy widokowo – relaksacyjne – patrz tabela nr 1
- dużo jeżdżenia – w końcu lubimy, prawda?
- czas wolny – serio, serio nie trzeba będzie cały czas jeździć, no chyba że ktoś będzie chciał : ))) - patrz rozpiska trasy poniżej
- widoki zapierające dech w piersiach - dla zanęcenia poniżej znajdziecie kilka zdjęć widoczków oraz linki, które szczęśliwcy będą podziwiali pasąc oko górską przyrodą i chłonąć pełną piersią alpejskie powietrze (może ktoś spotka świstaka zawijającego sreberka? A alpejskie krowy mają grzywki i długachne rzęsy – wiem widziałam )
Tak to wyglądać będzie:
http://pl.youtube.com/watch?v=CtL6g_bQ2uI
http://pl.youtube.com/watch?v=sD32YDA_knU
http://pl.youtube.com/watch?v=XyMc_zheoBc
- spanie w apartamentach, nie w hotelach, co będzie wygodniejsze, tańsze zarówno z punktu widzenia samego noclegu jak i możliwości przygotowywania posiłków oraz zjednoczy nas i zbliży do siebie pod wieczór, bez konieczności reorganizacji wnętrz hotelowych.
- prawdopodobnie – ale informacja potwierdzona jeszcze nie jest - pojedzie z nami wóz techniczny w postaci VW ogórka bardzo adekwatny klimatycznie do kolumny miat : ))) , w którym będzie można dodatkowy bagaż umieścić, oczywiście za odpowiednią opłatą paliwową i oczywiście w granicach rozsądku : ))).
Informacje organizacyjne z gatunku istotnych:
1. Ponieważ wykonując rezerwacje dla zaplanowanej liczby osób odpowiednio wcześniej uzyskamy bonusiki w postaci niższych kosztów spania – opodatkujemy szczęśliwców jadących odpowiednio wcześniej, pobierając 100% kosztów noclegów. Jak ktoś się będzie chciał wycofać to albo stratny będzie albo powoła do życia załogę zastępczą. Wszyscy oczywiście pamiętają, iż podane koszty występują w większości w walutach obcych, – więc możliwe są zmiany oraz różnice kursowe.
2. Terminem ostatecznym do wygłoszenia sakramentalnego „ tak, pragnę bardzo pojechać na Alpy Drift” jest dzień 10 marca 2009. Noclegi zarezerwowane w okolicach tego terminu mają magiczną moc bycia tańszymi niż rezerwowane na ostatnią chwilę (temat został sprawdzony w zeszłym roku). Następnie przystąpimy do innych czynności organizacyjnych, produkujących, dogadujących, zmieniających, akceptujących etc.
Inne kwestie organizacyjne:
1. Nie ma wpisu – to nie zlot – każdy płaci sam za wszystko na miejscu (za wyjątkiem noclegów – gdzie opodatkowanie nastąpi odpowiednio wcześniej) – przybliżone koszty przedstawia tabelka nr 2 (załącznik Excel). Podkreślam, że tabelka jest instruktażowa i nie należy się trzymać sztywno podanych w niej wartości bo możliwe są zmiany cen benzyny czy czegoś tam + wiadomo mogą wystąpić różnice kursowe
2. W planie są wspólne tankowania w celu uniknięcia zatrzymywania się na stacjach benzynowych, co 100 km, bo komuś kończy się paliwo. Ruszamy wszyscy z pełnymi bakami i hamujemy na taknszteli jak się paliwo kończy wszystkim.
3. Temat radyjek cb: w niektórych krajach używanie pewnych częstotliwości albo typów radyjek jest niedozwolone.
Czechy – zakaz używania modulacji AM, ale radia, które są przełączalne mogą być używane, byle nie na modulacji AM
Włochy – można używać AM, ale są jakieś licencje
Szwajcaria – licencje
Austria – nielegalne jest używanie radyjek, które mogą być przełączone na modulację AM. Z racji na to, że radyjka bez modulacji AM są sprzedawane tylko tam, to bardzo kontrolują zagraniczniaków z antenami.
Anty radar – nielegalny w Szwajcarii nawet, jeśli jest wyłączony i schowany – mandat 1000 CHF.
W związku z powyższym zasadnym byłoby wytrzaśnięcie skądś krótkofalówek. Jeśli ktoś dostęp do takich posiada – proszę o info. Jeśli ktoś ma większą, potwierdzoną wiedzę na temat korzystania z cb w miejscach do których się wybieramy – też proszę o info.
Poniżej znajdziecie tabelki, kosztorysy (wstępne w niektórych miejscach tworzone przez przy pomocy znajomego jasnowidza) oraz oczywiście najważniejsze: opis trasy i kwestie noclegowe. Trasa jak widać została rozpisana, noclegi zostaną zarezerwowane więc należy jedynie wziąć kartę kredytową w garść i wsiąść do samochodu z parą zapasowych majtek i szczoteczką do zębów : ))) (nie no żartowałam bo należy zabrać jeszcze czapkę pilotkę : )))
Tabela nr 1. PRZEWIDZIANA TRASÓWKA
Przedstawiona trasa to propozycja a nie sztywny program – wszelkie sugestie mile widziane.
podsumowanie przejazdu:
http://docs.google.com/Doc?id=dgt95fxj_86gpnght2h
czwartek, piątek 11/12.06.2009
trasa: http://tinyurl.com/5zfy62
start: Warszawa
nocleg z czwartku na piątek w okolicach Mikulov (granica Czechy - Austria)
end: nocleg Millstatt am See (Austria)
odległość maksymalna 1100 km na 2 dni
warszawa-cieszyn 377 km
cieszyn-olomouc-brno-mikulov 240 km (617 km)
mikulov-wien-graz-klagenfurt-Millstatt am See 481 km
W piątek śpimy tu:
hotel Familienhotel Steindl http://www.hotel-steindl.com
apartament (dom) AlmHaus Nockberge
sobota, niedziela 13/14.06.2009
Śpimy w Millstatt am See w Austrii i podróżujemy następująco:
Wycieczka sobotnia:
GrossGlockner HAS:
Tak to wygląda:
http://www.grossglockner.at/en/hochalpenstrasse/streckenbeschreibung/
pętla górska mała sobota (przejazd przez HAS od południa, powrót przez Bad Gastein):
Millstatt->Spittal->Lienz->HAS->Bruck->Lend->BadGastein->Mallnitz->Obervellach>Spittal->Millstatt
total około 220 km (przejazd Bockstein->Mallnitz pociągiem, samochody na lawetach !!!! )
Wycieczka niedzielna:
Malta High Mountain Road:
trasa: http://tinyurl.com/9wo7p7
wycieczka do zapory Malta niedziela około 50 km od noclegu w Millstadt
http://www.tauerntouristik.at/en/malta/index.php
poniedziałek 15.06.2009
start: Millstatt am See (Austria)
trasa górska (krótka,416 km): http://tinyurl.com/87opfy
Millstatt->Spittal->Lienz->ToblachDobiazzo około 170 km
ToblachDobiazzo->Cortina->Predazzo->Ora okoła 130 km
Ora->Trento->Desenzano del Garda około ca 50 km
end: nocleg w okolicy Desenzano del Garda (Włochy)
opcje noclegowe znajdują się tu:
http://www.rivadelgarda.com/eng/default.asp
http://www.residencecentrovela.it
http://www.villarosariva.it
http://www.sembenini.com
wtorek, środa 16/17.06.2009
pobyt nad Lago
oraz wycieczka górska zawierająca oglądanie jezior i dużo serpentyn - do uzgodnienia czy odbędzie się we wtorek czy w środę
http://tinyurl.com/93ap5k
czwartek 18.06.2009
start: Desenzano del Garda (Włochy) http://tinyurl.com/94sr6u
end: nocleg w okolicy Livignio
Śpimy gdzieś tu:
http://www.chaletclaudia.it/inglese/
http://www.chaletdelsole.com/home_start_eng.htm
http://www.cimapiazzi.it/index.php?pn=home&lang=gb
http://www.italia-italia.pl/subiektywnie.php?r=202&p=780§ion=783
wyjazd z Lago w stronę Livinio, przejazd przez Bernina Pass, zahaczamy o St. Moritz:
A tak wygląda Bernina Pass:
http://www.berninapass.com/
http://en.wikipedia.org/wiki/Bernina_Pass
piątek 19.06.2009
trasa (piątek+sobota): http://tinyurl.com/94do9d
start: Livignio (Włochy)
end: somewhere in Austria (jakieś pomysły ??)
Wyjazd z Livignio przez Stelvio Pass i gnamy jak perszingi do Austrii:
O Stelvio Pass:
http://en.wikipedia.org/wiki/Stelvio_Pass
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_highest_paved_roads_in_the_Alps
http://pl.youtube.com/watch?v=Il6KAhfljCY
http://fogonazos.blogspot.com/2007/08/stelvio-pass-road-48-hairpin-turns-to.html
sobota 20.06.2009
Skądś tam w Austrii do Szklarskiej
Śpimy tu: http://www.elterma.wszklarskiej.pl/galeria.htm
niedziela 21.06.2009 powrót do domu
nocleg sobota/niedziela w Szklarskiej Porębie
dojazd niedziela ze Szklarskiej Poręby do Warszawy 530 km.
trasa: http://tinyurl.com/85rpta
Tadaaaaaaaaam : ))))))
* przygotowanie trasy i ślęczenie z linijką nad mapami – Majkel_C
KOSZTORYS czyli jakże istotna TABELA nr 2:
http://spreadsheets.google.com/ccc?key=pDXoHtU_bOVZwgJRint2zQw
Mam zaszczyt przedstawić Szanownym plan wyprawy wakacyjnej, która pewnie niejednemu sen z oczu spędzi : ))
Ilość załóg mogących wziąć udział w wycieczce jest zarówno niezbędna jak i ograniczona:
-Po pierwsze opłacalność wynajęcia apartamentów i powodzenia całej wyprawy zależy od zebrania odpowiedniej liczby chętnych dużo wcześniej.
- Po drugie ze względu na długość planowanej trasy oraz zgłębianie krajów o odmiennej kulturze policyjnej, konieczność nieco szybszych przelotów oraz zdecydowane utrudnienia ze znalezieniem noclegów zabranie ze sobą takiej bandy, jaka uczestniczyła w Tatry Drift 2008 jest niemożliwa.
Termin wyjazdu został wyznaczony na 11 czerwca do 21 czerwca 2009 roku – ze względu na długi łikend który pozwoli nam zrealizować wszystkie założenia i jeszcze chwilę odpocząć : )))
W programie:
- dość długie trasy dojazdowe ( z założeniem ze kierowca nie ma zmiennika – patrz tabela nr 1 – da się bo, już takie robiliśmy : )))) jak ktoś zmiennika posiadać będzie to dojazdówka stanowić będzie miły relaksik)
- optymalne trasy widokowo – relaksacyjne – patrz tabela nr 1
- dużo jeżdżenia – w końcu lubimy, prawda?
- czas wolny – serio, serio nie trzeba będzie cały czas jeździć, no chyba że ktoś będzie chciał : ))) - patrz rozpiska trasy poniżej
- widoki zapierające dech w piersiach - dla zanęcenia poniżej znajdziecie kilka zdjęć widoczków oraz linki, które szczęśliwcy będą podziwiali pasąc oko górską przyrodą i chłonąć pełną piersią alpejskie powietrze (może ktoś spotka świstaka zawijającego sreberka? A alpejskie krowy mają grzywki i długachne rzęsy – wiem widziałam )
Tak to wyglądać będzie:
http://pl.youtube.com/watch?v=CtL6g_bQ2uI
http://pl.youtube.com/watch?v=sD32YDA_knU
http://pl.youtube.com/watch?v=XyMc_zheoBc
- spanie w apartamentach, nie w hotelach, co będzie wygodniejsze, tańsze zarówno z punktu widzenia samego noclegu jak i możliwości przygotowywania posiłków oraz zjednoczy nas i zbliży do siebie pod wieczór, bez konieczności reorganizacji wnętrz hotelowych.
- prawdopodobnie – ale informacja potwierdzona jeszcze nie jest - pojedzie z nami wóz techniczny w postaci VW ogórka bardzo adekwatny klimatycznie do kolumny miat : ))) , w którym będzie można dodatkowy bagaż umieścić, oczywiście za odpowiednią opłatą paliwową i oczywiście w granicach rozsądku : ))).
Informacje organizacyjne z gatunku istotnych:
1. Ponieważ wykonując rezerwacje dla zaplanowanej liczby osób odpowiednio wcześniej uzyskamy bonusiki w postaci niższych kosztów spania – opodatkujemy szczęśliwców jadących odpowiednio wcześniej, pobierając 100% kosztów noclegów. Jak ktoś się będzie chciał wycofać to albo stratny będzie albo powoła do życia załogę zastępczą. Wszyscy oczywiście pamiętają, iż podane koszty występują w większości w walutach obcych, – więc możliwe są zmiany oraz różnice kursowe.
2. Terminem ostatecznym do wygłoszenia sakramentalnego „ tak, pragnę bardzo pojechać na Alpy Drift” jest dzień 10 marca 2009. Noclegi zarezerwowane w okolicach tego terminu mają magiczną moc bycia tańszymi niż rezerwowane na ostatnią chwilę (temat został sprawdzony w zeszłym roku). Następnie przystąpimy do innych czynności organizacyjnych, produkujących, dogadujących, zmieniających, akceptujących etc.
Inne kwestie organizacyjne:
1. Nie ma wpisu – to nie zlot – każdy płaci sam za wszystko na miejscu (za wyjątkiem noclegów – gdzie opodatkowanie nastąpi odpowiednio wcześniej) – przybliżone koszty przedstawia tabelka nr 2 (załącznik Excel). Podkreślam, że tabelka jest instruktażowa i nie należy się trzymać sztywno podanych w niej wartości bo możliwe są zmiany cen benzyny czy czegoś tam + wiadomo mogą wystąpić różnice kursowe
2. W planie są wspólne tankowania w celu uniknięcia zatrzymywania się na stacjach benzynowych, co 100 km, bo komuś kończy się paliwo. Ruszamy wszyscy z pełnymi bakami i hamujemy na taknszteli jak się paliwo kończy wszystkim.
3. Temat radyjek cb: w niektórych krajach używanie pewnych częstotliwości albo typów radyjek jest niedozwolone.
Czechy – zakaz używania modulacji AM, ale radia, które są przełączalne mogą być używane, byle nie na modulacji AM
Włochy – można używać AM, ale są jakieś licencje
Szwajcaria – licencje
Austria – nielegalne jest używanie radyjek, które mogą być przełączone na modulację AM. Z racji na to, że radyjka bez modulacji AM są sprzedawane tylko tam, to bardzo kontrolują zagraniczniaków z antenami.
Anty radar – nielegalny w Szwajcarii nawet, jeśli jest wyłączony i schowany – mandat 1000 CHF.
W związku z powyższym zasadnym byłoby wytrzaśnięcie skądś krótkofalówek. Jeśli ktoś dostęp do takich posiada – proszę o info. Jeśli ktoś ma większą, potwierdzoną wiedzę na temat korzystania z cb w miejscach do których się wybieramy – też proszę o info.
Poniżej znajdziecie tabelki, kosztorysy (wstępne w niektórych miejscach tworzone przez przy pomocy znajomego jasnowidza) oraz oczywiście najważniejsze: opis trasy i kwestie noclegowe. Trasa jak widać została rozpisana, noclegi zostaną zarezerwowane więc należy jedynie wziąć kartę kredytową w garść i wsiąść do samochodu z parą zapasowych majtek i szczoteczką do zębów : ))) (nie no żartowałam bo należy zabrać jeszcze czapkę pilotkę : )))
Tabela nr 1. PRZEWIDZIANA TRASÓWKA
Przedstawiona trasa to propozycja a nie sztywny program – wszelkie sugestie mile widziane.
podsumowanie przejazdu:
http://docs.google.com/Doc?id=dgt95fxj_86gpnght2h
czwartek, piątek 11/12.06.2009
trasa: http://tinyurl.com/5zfy62
start: Warszawa
nocleg z czwartku na piątek w okolicach Mikulov (granica Czechy - Austria)
end: nocleg Millstatt am See (Austria)
odległość maksymalna 1100 km na 2 dni
warszawa-cieszyn 377 km
cieszyn-olomouc-brno-mikulov 240 km (617 km)
mikulov-wien-graz-klagenfurt-Millstatt am See 481 km
W piątek śpimy tu:
hotel Familienhotel Steindl http://www.hotel-steindl.com
apartament (dom) AlmHaus Nockberge
sobota, niedziela 13/14.06.2009
Śpimy w Millstatt am See w Austrii i podróżujemy następująco:
Wycieczka sobotnia:
GrossGlockner HAS:
Tak to wygląda:
http://www.grossglockner.at/en/hochalpenstrasse/streckenbeschreibung/
pętla górska mała sobota (przejazd przez HAS od południa, powrót przez Bad Gastein):
Millstatt->Spittal->Lienz->HAS->Bruck->Lend->BadGastein->Mallnitz->Obervellach>Spittal->Millstatt
total około 220 km (przejazd Bockstein->Mallnitz pociągiem, samochody na lawetach !!!! )
Wycieczka niedzielna:
Malta High Mountain Road:
trasa: http://tinyurl.com/9wo7p7
wycieczka do zapory Malta niedziela około 50 km od noclegu w Millstadt
http://www.tauerntouristik.at/en/malta/index.php
poniedziałek 15.06.2009
start: Millstatt am See (Austria)
trasa górska (krótka,416 km): http://tinyurl.com/87opfy
Millstatt->Spittal->Lienz->ToblachDobiazzo około 170 km
ToblachDobiazzo->Cortina->Predazzo->Ora okoła 130 km
Ora->Trento->Desenzano del Garda około ca 50 km
end: nocleg w okolicy Desenzano del Garda (Włochy)
opcje noclegowe znajdują się tu:
http://www.rivadelgarda.com/eng/default.asp
http://www.residencecentrovela.it
http://www.villarosariva.it
http://www.sembenini.com
wtorek, środa 16/17.06.2009
pobyt nad Lago
oraz wycieczka górska zawierająca oglądanie jezior i dużo serpentyn - do uzgodnienia czy odbędzie się we wtorek czy w środę
http://tinyurl.com/93ap5k
czwartek 18.06.2009
start: Desenzano del Garda (Włochy) http://tinyurl.com/94sr6u
end: nocleg w okolicy Livignio
Śpimy gdzieś tu:
http://www.chaletclaudia.it/inglese/
http://www.chaletdelsole.com/home_start_eng.htm
http://www.cimapiazzi.it/index.php?pn=home&lang=gb
http://www.italia-italia.pl/subiektywnie.php?r=202&p=780§ion=783
wyjazd z Lago w stronę Livinio, przejazd przez Bernina Pass, zahaczamy o St. Moritz:
A tak wygląda Bernina Pass:
http://www.berninapass.com/
http://en.wikipedia.org/wiki/Bernina_Pass
piątek 19.06.2009
trasa (piątek+sobota): http://tinyurl.com/94do9d
start: Livignio (Włochy)
end: somewhere in Austria (jakieś pomysły ??)
Wyjazd z Livignio przez Stelvio Pass i gnamy jak perszingi do Austrii:
O Stelvio Pass:
http://en.wikipedia.org/wiki/Stelvio_Pass
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_highest_paved_roads_in_the_Alps
http://pl.youtube.com/watch?v=Il6KAhfljCY
http://fogonazos.blogspot.com/2007/08/stelvio-pass-road-48-hairpin-turns-to.html
sobota 20.06.2009
Skądś tam w Austrii do Szklarskiej
Śpimy tu: http://www.elterma.wszklarskiej.pl/galeria.htm
niedziela 21.06.2009 powrót do domu
nocleg sobota/niedziela w Szklarskiej Porębie
dojazd niedziela ze Szklarskiej Poręby do Warszawy 530 km.
trasa: http://tinyurl.com/85rpta
Tadaaaaaaaaam : ))))))
* przygotowanie trasy i ślęczenie z linijką nad mapami – Majkel_C
KOSZTORYS czyli jakże istotna TABELA nr 2:
http://spreadsheets.google.com/ccc?key=pDXoHtU_bOVZwgJRint2zQw
Ostatnio zmieniony 22 lut 2009, 22:33 przez Fiveopac, łącznie zmieniany 3 razy.
Jest ryzyko - jest przyjemność
- pmcomp
- Posty: 2563
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
To ile tych sztuk Mazd ma (może) jechać ?
Gross Glockner ??? Narty trzeba zabrać . Super, świstaki tam też mieszkają i chyba zawijają. Na Edelweiss można by wjechać, zajefajna kostka brukowa. Jak wjechaliśmy to lunęło i miałem ciężko w portkach zjeżdżając na dół . A auto było większe i z ... dachem.
Pozdro
Gross Glockner ??? Narty trzeba zabrać . Super, świstaki tam też mieszkają i chyba zawijają. Na Edelweiss można by wjechać, zajefajna kostka brukowa. Jak wjechaliśmy to lunęło i miałem ciężko w portkach zjeżdżając na dół . A auto było większe i z ... dachem.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 22 lut 2009, 22:28 przez pmcomp, łącznie zmieniany 3 razy.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
pmcomp pisze:o ile tych sztuk Mazd ma (może) jechać ?
Zakładamy maksymalnie 8-10 sztuk. Więcej na górskich trasach ciężko będzie w kolumnie
prowadzić...
Pozdr
Michał
chwilowo bezmiatowy
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
- pmcomp
- Posty: 2563
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
No to teraz juz wiesz dlaczego jestem miszcz szybkich decyzji.
Zaraz bedzie reglamentacja.
A może za konika warto porobić (no ... dla tych załóg zastępczych, o których Karolina pisze)?
PS1. macie szczęście, że GP Wielkiej Brytanii jest 21.06.2009. Trzeba będzie juz w domciu obejrzeć.
PS2. Gratuluję, kawał zaje...stej roboty odwaliliście !!! Szacun .
Pozdro
Zaraz bedzie reglamentacja.
A może za konika warto porobić (no ... dla tych załóg zastępczych, o których Karolina pisze)?
PS1. macie szczęście, że GP Wielkiej Brytanii jest 21.06.2009. Trzeba będzie juz w domciu obejrzeć.
PS2. Gratuluję, kawał zaje...stej roboty odwaliliście !!! Szacun .
Pozdro
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
termin ewidentnie odrzucający studentów :/ sam środek sesji
...a trasy przecudne
...a trasy przecudne
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Narobiliście mi takiej ochoty że teraz musze tylko jakiś bank obrabować i jedziemy....
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Wujo pisze:termin ewidentnie odrzucający studentów :/ sam środek sesji
...a trasy przecudne
Zgadzam się... Gdyby tak chociaż tydzień wcześniej, albo 2 tygodnie później...
Nie jestem w stanie opisać jak bardzo chciałbym się przyłączyć i ile bym za to dał, a jak dalece jest to przy ustalonym terminie nierealne.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Isnieje coś takiego jak terminy "0"
Co prawda w życiu na terminie 0 nie podeszłam do żadnego egzaminu ale może nie bylam wystarczająco zdesperowana
Cena w kalkulatorze podana jest dla jednej osoby w miacie. Przy dwóch kształtuje się zdecydowanie przyjaźniej A poza tym to nie jest wyjazd łikendowy ale wakacje
Co prawda w życiu na terminie 0 nie podeszłam do żadnego egzaminu ale może nie bylam wystarczająco zdesperowana
tomai pisze:Narobiliście mi takiej ochoty że teraz musze tylko jakiś bank obrabować i jedziemy....
Cena w kalkulatorze podana jest dla jednej osoby w miacie. Przy dwóch kształtuje się zdecydowanie przyjaźniej A poza tym to nie jest wyjazd łikendowy ale wakacje
Jest ryzyko - jest przyjemność
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Karolina pisze:Isnieje coś takiego jak terminy "0"
Co prawda w życiu na terminie 0 nie podeszłam do żadnego egzaminu ale może nie bylam wystarczająco zdesperowana
Ostatni termin "0" miałem na 1. roku, od tamtej pory słuch o nich na moim wydziale zaginął...
Karolina, wiesz że nie dam Ci spokoju i od dziś będę tak marudził średnio 3 razy dziennie...?
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- LeszekMX5
- Moderator
- Posty: 799
- Rejestracja: 04 sie 2006, 22:27
- Model: NC
- Wersja: 3RD
- Lokalizacja: Leszno
Niestety w tym terminie nie będę mógł uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, ale już zazdroszczę jego uczestnikom i trzymam kciuki za powodzenie imprezy.
Na pewno będzie fantastycznie !
Po wszystkim będziemy z rozkoszą czytać Wasze relacje.
POWODZENIA !
Na pewno będzie fantastycznie !
Po wszystkim będziemy z rozkoszą czytać Wasze relacje.
POWODZENIA !
"Z wiatrem w zawody" - pozdrawiamy - Leszek i Lidka
NA & NC
archiwum foto: https://picasaweb.google.com/112926031581487386687?noredirect=1
foto z kolejnych zlotów tylko w indywidualnych linkach
NA & NC
archiwum foto: https://picasaweb.google.com/112926031581487386687?noredirect=1
foto z kolejnych zlotów tylko w indywidualnych linkach
- pmcomp
- Posty: 2563
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Ja tam nic nie chcę mówić bo znowu Karolina się zdenerwuję ale w tym temacie cisza taka jak po smierci organisty .
A ja już bym chętnie pieniążki wpłacił bo pilotka przekonana, a i szef urlopu udzielił. Jeszcze się rozmyślą.
???
Pozdro
A ja już bym chętnie pieniążki wpłacił bo pilotka przekonana, a i szef urlopu udzielił. Jeszcze się rozmyślą.
???
Pozdro
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)
pmcomp pisze:ale w tym temacie cisza taka jak po smierci organisty
Bo i pisać nie ma o czym. Wszystkie wolne miejsca zostały wyczerpane. Przecież dostałeś chyba informację, że się na liście rezerwowej znajdujesz.
Pozdrawiam
Michał
chwilowo bezmiatowy
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Wypadałoby zameldować, że ekipa alpejska w większości spędza aktualnie czas w garażach dokonując ostatnich przeróbek, upgradów i innych rzeczy związanych z wyjazdem.
Pojawiają się przyczepione tu i ówdzie kamery, oczyszczane są przestrzenie bagażowe, trenujemy wymiany klocków hamulcowych na czas i likwidowanie wszelakich podejrzanych szelestów dobiegających z naszych pojazdów.
Montowane są pożyczone od życzliwych miatowiczy elementy wspierające komfort podróży i pojemność przestrzeni bagażowej (dzięki Yanik za użyczenie bagażnika )
Część ekipy z obłędem w oczach pakuje obiektywy, część lata i usiłuje mieć pomysł co należałoby ze sobą zabrać, niektórzy mają kaca inni z lubością oglądają nowe nabytki np. roadsterbagi różnego kalibru
Już się nie mogę doczekać tego wyjazdu
Pojawiają się przyczepione tu i ówdzie kamery, oczyszczane są przestrzenie bagażowe, trenujemy wymiany klocków hamulcowych na czas i likwidowanie wszelakich podejrzanych szelestów dobiegających z naszych pojazdów.
Montowane są pożyczone od życzliwych miatowiczy elementy wspierające komfort podróży i pojemność przestrzeni bagażowej (dzięki Yanik za użyczenie bagażnika )
Część ekipy z obłędem w oczach pakuje obiektywy, część lata i usiłuje mieć pomysł co należałoby ze sobą zabrać, niektórzy mają kaca inni z lubością oglądają nowe nabytki np. roadsterbagi różnego kalibru
Już się nie mogę doczekać tego wyjazdu
Jest ryzyko - jest przyjemność
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Wyścig zbrojeń.
Ależ Wam zazdroszczę tego wyjazdu. Mając na uwadze także organizację, która jak zwykle będzie zapewne świetna.
Jeśli tylko dobierzecie się gdzieś do latającego Internetu, proszę o wrzucenie chociażby kilku gorących fotek i szybkich komentarzy z trasy.
Ależ Wam zazdroszczę tego wyjazdu. Mając na uwadze także organizację, która jak zwykle będzie zapewne świetna.
Jeśli tylko dobierzecie się gdzieś do latającego Internetu, proszę o wrzucenie chociażby kilku gorących fotek i szybkich komentarzy z trasy.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior mamy w planach łączenie się z rzeczywistością
Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne to wszystko mamy zapięte na ostatni guzik. Gładko, płynnie i bez stresu
Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne to wszystko mamy zapięte na ostatni guzik. Gładko, płynnie i bez stresu
Jest ryzyko - jest przyjemność
agga7775 pisze:dobrze, że nie jadę swoją, bo:
- nie spakowana
- zakupy nie zrobione
- w ogóle bez pomysłu na plan działania
- aAAaaAAaaa!!!!! panic mode!!
Dwa pierwsze objawy to norma
Pomysł jest
Panic mode się włączy, jak się praca skończy i zostanie już tylko ciut do odjazdu
No ale sprzęt różnoraki foto/video się ładuje, przygotowuje, układa... Pranie schnie gotowe do poukładania na kupce... Bagażnik i schowki opróżnione z niepotrzebnych rzeczy... Dobrze jest
przemasi pisze:No skąd, przecież do ostatniej chwili jeszcze trochę zostało
Taaaa a potem będzie bieganie niesynchroniczne po domu i ciskanie przedmiotami
agga7775 pisze:dobrze, że nie jadę swoją, bo:
- nie spakowana
- zakupy nie zrobione
- w ogóle bez pomysłu na plan działania
- aAAaaAAaaa!!!!! panic mode!!
Kuzynka no błagam... weź te roadsterbagi ze sobą a z resztą sobie poradzimy. Panic mode - wyłączyć!
Szczoteczek do zębów mam jakoś dużo...
Misza pisze:No ale sprzęt różnoraki foto/video się ładuje, przygotowuje, układa... Pranie schnie gotowe do poukładania na kupce... Bagażnik i schowki opróżnione z niepotrzebnych rzeczy... Dobrze jest
I to rozumiem hehehe
Mój status: jestem w pracy i tej wersji się trzymam
Jest ryzyko - jest przyjemność
Status na teraz Nic niespakowane Pranie się suszy i wyschnąć nie chce W listę rzeczy do zrobienia przed wyjazdem nie zaglądam, bo i tak nic nie zrobione Złamałem bardzo istotne wiertło, idę do Tesco po drugie. Będę kończył sprzęt specjalny po nocy, więc jak mnie sąsiedzi za piłowanie, wiercenie i szlifowanie zabiją, to się zrobi jedno miejsce wolne na wyjazd
O ile nie mam problemu z organizacją zlotów, to organizacja swojego własnego wyjechania na takowy jeszcze mocno kuleje
Pozdr
eM
Dżunior pisze:Mając na uwadze także organizację, która jak zwykle będzie zapewne świetna.
O ile nie mam problemu z organizacją zlotów, to organizacja swojego własnego wyjechania na takowy jeszcze mocno kuleje
Pozdr
eM