Festiwal odbędzie się 24-26 maja 2013 r.
Plan wyjazdu dla tych mniej i bardziej zorganizowanych
1. Wyjeżdżamy w czwartek o 9 rano (grupa czwartkowa) oraz w piątek też o 9 (grupa piątkowa jadąca z Krakowa), W-a jakoś dołączy
2. W czwartek samowolka, opalanie (oby), zakupy na piątkowe śniadanko (duuużo wody). Może już podejdziemy na jakieś winko do Pani Toth i pokażemy Wam, gdzie są lepsze, gdzie gorsze (naszym skromnym zdaniem), piwniczki, do których będziecie mogli wyruszyć od piątkowego poranka.
3. Piątek - wysypiamy się, a ranne ptaszki od świtu przebierają z nogi na nogę pod bramami piwniczek i w nadziei otrzymania złotego płynu "pukają do nieba bram"..
4. W piątek rozkładają się budki, więc i trochę łakoci, i serów i tradycyjnych wędlin będzie można na głównym placu spróbować. Co się jednak odwlecze... może spacer? w Tokaju jest pewna góra, której zdobycie to nie lada wyzwanie, przy pięknej pogodzie zaś widok na miasteczko i winnice jest całkiem przyzwoity. To taka propozycja, by przyjrzeć się winu od mniej powszechnej strony Niestety w maju winogron jeszcze nie da się podjeść.
5. Ja z żoną się na chwilę w piątek odłączmy - zamierzamy poćwiczyć nasz węgierski i załatwić transport na sobotnie odwiedziny u bliższych i dalszych Tokajowi producentów. Druga rzecz - poszukamy wolnych noclegów dla grupy piątkowej.
6. Osoby, które przyjeżdżają w piątek przechwytuję przy wjeździe do miasteczka i daję wam listę noclegów.
7. Czas na pełną integrację. Piątek, godzina 20, schody pod kościołem na rynku. Oby nas wszystkich pomieściły. Proszę zsynchronizować teraz zegarki! U mnie jest 23:02
8. Film mi się coś urwał, a więc mamy już sobotę rano... Jeśli załatwimy transport, w okolicach 10 zbieramy się w ustalonym wcześniej miejscu i jedziemy na degustacje. W planach: [URL=http://hudacsko-pince.hu/index-en.html]Hudacsko[/URL], [URL=http://www.arvay.eu/arvay_csaladi_pinceszet-en.html]Arvay[/URL], [URL=http://patricius.hu/pl/patricius-borhaz/powitanie/]Patricius[/URL], [URL=http://www.disznoko.hu/]Disznoko[/URL], [URL=http://www.dereszla.com/]Dereszla[/URL] (zwiedzane piwnicy). Dla zainteresowanych: większość z tych producentów ma swoje strony internetowe, do zapoznania się z którymi serdecznie zachęcam.
Sugerujemy wziąć prowiant i wodę, picie na głodniaka jest ryzykowne
Opcja druga: jeśli nie da się załatwić busa - idziemy na piechotę, rezygnując z Arvaya, bo tylko Rutka,w której ten producent działa, jest daleko. Reszta to kwestia 4 godzinnego spaceru, sugerujemy więc wziąć jakieś sportowe buty na tę ewentualność, jeśli oczywiście się zdecydujecie. Zamieszczamy mapkę producentów, do których taki "spacer" byśmy urządzili, w jakiej kolejności, w jakiej odległości, tak, by każdy mógł oszacować swoje siły. Wydrukujcie ją sobie na wszelki wypadek, a wtedy w każdej chwili będziecie mogli po którymś z producentów nie iść do kolejnego, tylko wrócić do Tokaju i będziecie mieć pokazaną drogę Oby pogoda dopisała..
Z Disznoko wracamy pociągiem.
[URL=http://goo.gl/maps/9K1XB]LINK DO MAPY[/URL]
9. To będzie raczej długi dzień, ale jak ktoś będzie miał siły, to wieczorem Langosz i koncert na Rynku!
10. Niedziela rano - zakupy i powrót do domu.
PODOBA SIĘ?
Ja jadę jeszcze w niedzielę do Egerszaloku na jedną noc. Wracamy do PL w poniedziałek. Informacje są w moim poście na stronie 5/6.
Wyjazd w dwóch turach:
23.05 - czwartek - Decathlon, Zakopianka, Kraków godz. 9:00
24.05. - piątek - Decathlon, Zakopianka, Kraków godz. 9:00
Osoby, które mają "nie po drodze" do Krakowa mogą umawiać się telefonicznie.
Oczywiście można jechać na własną rękę i kontaktować się z nami już na miejscu.
Garść informacji organizacyjnych jak co roku dla nowych:
1. Miejsce
Tokaj - małe miasteczko na północy Węgier. Jakieś 300 km od Krakowa (180km od granicy Polski).
2. Wina
Tutaj wszystko jest ładnie opisane: [URL=http://www.magazynwino.pl/52_monografie/142_regiony_winiarskie/249_wegry/292_wegry_dodatek_specjalny/446_tokaj_polak_w_raju.html]Polak w Raju[/URL]
3. Nocleg
Sporo osób rezerwuje miejscówki, pewnie przez booking. Jeśli ktoś pojedzie w ślepo to będziemy dla niego szukać czegoś fajnego na miejscu.
4. Dojazd.
Grupa krakowska wyjeżdża spod Decathlonu na Zakopiance przy autostradzie. Będziemy jechać przez Brzesko, Nowy Sącz, Starą Lubownię, Presov, Kosice po drodze zbierając towarzystwo z południa.
Z uwagi na krótki weekend optymalnie byłoby wyjechać w czwartek. Jak będziemy się zbliżać do terminu pogrupujemy się wg terminu wyjazdu.
5. Przewiezienie alkoholu przez granicę.
Można przewieźć ile dusza zapragnie.
6. Koszty.
Widełki są szerokie.
Koszty dojazdu w zależności skąd kto jedzie.
Nocleg na miejscu - doba ok. 60zł/os.
Wino - od 6zł za litr w górę
Ceny w restauracji jak u nas w tańszych. Za 20zł obiad.
7. Czy zapisanie się na wyjazd jest zobowiązujące?
Absolutnie nie, lista służy jedynie pogrupowaniu i łatwiejszemu znalezieniu kompana podróży. Nie ma wpłat, wspólnego budżetu, zrezygnować można dzień przed wyjazdem.
Do festiwalu jest jeszcze sporo czasu, a różnie może się ułożyć. Prośba tylko o poinformowaniu mnie o rezygnacji na PW, żebym mógł być na bieżąco. Na początku maja wymienimy się telefonami.
Zbiórka kasy może dotyczyć rezerwacji noclegu, ale informacja o tym będzie w innym
miejscu.
Lista załóg pogrupowana wg regionu: ( znaczek √ oznacza, że otrzymałem dane kontaktowe)
Skyluker (Kraków) √
Kwasiu (Kraków) √
funky (Kraków) √
Tomekk (Gdańsk/Kraków) √
kiezun (Wrocław/Kraków) √
haryyy (Oława/Kraków) √
lassana (Poznań/Kraków) √
Smock (Poznań/KRK) √
Agi (Kraków/Wwa)
Seboolek (Kraków)
Marcin30 (Kraków)
Arturo_ga (Ustrzyki Dolne) √
jarek_ku (podkarpackie) √
Ortalion (Warszawa) √
Lasic (Warszawa) √
torzech (Warszawa) √
Leszczu (Warszawa) √
matejko (Warszawa) √
Chwiał (Warszawa) √
Rockatansky (Warszawa) √
BORO (Warszawa) √
Dżunior (Warszawa) √
Briana (Warszawa) √
Majk (Warszawa)
Kim Son San (Warszawa)
max.sugar (Warszawa)
marroz (Warszawa)
luki (Warszawa)
Qbatron (Lublin) √
Luker81 (Lublin) √
profilone (Lublin) √
Davey (Lublin)
Zolt (Wrocław) √
Dany (Wrocław) √
Pirat (Rybnik) √
Jumpman (Ruda Śląska)
jotes131 (Częstochowa)
Solt (Poznań) √
agga7775 (lubuskie)