[spot ogólnopolski] Akcja Wróbel 2011
Moderator: Moderatorzy
prosze o wpisanie mnie na liste na ostanie wolne miejsca na 16 lipiec i 20 sierpień
Karolina pisze:Mamy dodatkowe miejsce na czerwcowego Wróbla. Smaczny kąsek.
Zapraszam do wyścigowej wpłaty osoby z listy rezerwowej - decyduje kolejność wpłat. Nagrodą za czujność forumową będzie udział w imprezie.
Zrobiłem przelew. Jeżeli da radę dopisac mnie na czerwiec, to poproszę. Jeżeli już za późno, to kasa niech zostanie na sierpień.
Hubal
Mam sugestie co do trasy, którą chciałbym poddać pod głosowanie
Po ostatniej pojeżdzawce doszedłem do wniosku, że byloby fajnie gdyby udalo się ustawić dłuższą (przynajmniej "czasowo") próbę - to z jednej strony powinno zwiększyć stosunek czasu przejazdu do czasu "pomiedzy", a z drugiej wymagało by dłuższej/lepszej koncentracji - taki nasz Ułęż-ring Co wy na to? Wiem, że na tak malym obiekcie nie da sie zrobic cudów ale myśle że 4-5min czasu przejazdu jest realne (Anrasza nie liczę ). Gdyby nie było szybkich łuków które Wróbel ustawia "w poprzek" głównego pasa, to tam można by zaplanować jakieś dodatkowe atrakcje...
Michał
Po ostatniej pojeżdzawce doszedłem do wniosku, że byloby fajnie gdyby udalo się ustawić dłuższą (przynajmniej "czasowo") próbę - to z jednej strony powinno zwiększyć stosunek czasu przejazdu do czasu "pomiedzy", a z drugiej wymagało by dłuższej/lepszej koncentracji - taki nasz Ułęż-ring Co wy na to? Wiem, że na tak malym obiekcie nie da sie zrobic cudów ale myśle że 4-5min czasu przejazdu jest realne (Anrasza nie liczę ). Gdyby nie było szybkich łuków które Wróbel ustawia "w poprzek" głównego pasa, to tam można by zaplanować jakieś dodatkowe atrakcje...
Michał
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
1)Mogą być problemy z wyraźnym oznaczeniem trasy (nie sądzę by pan Wróbel dysponował nieskończoną ilością pachołków)
2)Mogą być problemy z zapamiętaniem trasy (co wynika bezpośrednio z pkt.1)
3)Jeśli uda się wydłużyć pokonywany dystans a nie tylko spowolnić trasę, połowa startujących zabije hamulce (nie wyobrażam sobie studzenia fioletowych od temperatury tarcz na postoju, a miejsca do studzenia w ruchu nie ma...)
4)Jeśli miałoby się to odbyć kosztem obniżenia o połowę średniej prędkości przejazdu to sens będzie wątpliwy
2)Mogą być problemy z zapamiętaniem trasy (co wynika bezpośrednio z pkt.1)
3)Jeśli uda się wydłużyć pokonywany dystans a nie tylko spowolnić trasę, połowa startujących zabije hamulce (nie wyobrażam sobie studzenia fioletowych od temperatury tarcz na postoju, a miejsca do studzenia w ruchu nie ma...)
4)Jeśli miałoby się to odbyć kosztem obniżenia o połowę średniej prędkości przejazdu to sens będzie wątpliwy
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Zabije hamulce w czasie 5 min przejazdu ze średnią prędkością <100kmh? Chyba nie bardzo skoro na tych samych hamulcach sciga sie SpecMiata i Ma5da na prawdziwych, szybkich torach... Natomiast zgadzam sie ze Wróblowi pewnie zabraknie pachołków Ja nie miał bym nic przeciwko zmniejszeniu sredniej predkości, tak długo jak nie beda to manewry w stylu "placu na prawko", ale sprawa jest do dyskusji...
Michał
Michał
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 19:16 przez mszczyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozatym niektore auta moga nie zniesc dluzszych przejazdow
A tak serio: wtedy bylo by pewnie duzo miejsc kolizyjnych (patrz zalacznik). Na MOIM ostatnim ulezu mialem taka sytuacje ze jeden kierownik (chyba Spilner) przestrzelil swoj zakret, zatrzymal sie na pacholkach, akurat bylem po drugiej stronie...
Generalnie podzielam zdania ze nie ma co wydluzac. 2-3minuty w sam raz
A tak serio: wtedy bylo by pewnie duzo miejsc kolizyjnych (patrz zalacznik). Na MOIM ostatnim ulezu mialem taka sytuacje ze jeden kierownik (chyba Spilner) przestrzelil swoj zakret, zatrzymal sie na pacholkach, akurat bylem po drugiej stronie...
Generalnie podzielam zdania ze nie ma co wydluzac. 2-3minuty w sam raz
- Załączniki
-
- kabum.JPG (10.93 KiB) Przejrzano 6786 razy
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 19:22 przez Qbatron, łącznie zmieniany 2 razy.
Dżunior pisze:połowa startujących zabije hamulce
A kilku się zagotuje. Pomijając kwestie techniczne, w Ułężu chodzi o to żeby poćwiczyć technikę a nie przejechać cztery razy długą trasę, w tym dwa razy się pomylić. Jak na imprezę tego typu, okrążenia po 3 minuty są i tak za długie i przez to przejazdów wychodzi tyle ile wychodzi. Jeśli jeszcze zmniejszymy ich ilość, walor edukacyjny będzie żaden.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
Wydaje mi się że nie ma co już się nad konfiguracją toru rozwodzić, zawsze było dobrze ostatnio troszkę miejscami za szybko i tyle. Nie osiągniemy na tym obiekcie 10 km trasy, która była by trochę szybka, ale nie za bardzo, ale żeby nie wyszedł test na prawko i żeby jeszcze jedne zakręty nie były blisko drugich.
Nie możemy wymagać cudów.
Przy okazji już nie raz mówione było że ma być to imprez ogólnie dostępna.
To że auto zniesie 5min katowania na torze nie jest takie oczywiste, co więcej nie fajnie by było jeśli ktoś musiał by pokonywać ostatnie zakręty bez hamulców
Moim zdaniem możemy wnioskować o biało-czerwoną taśmę do oznaczenia mniej czytelnych miejsc, by ograniczyć pomyłki, a w kwestii ustawienia zaufać innym.
Nie możemy wymagać cudów.
Przy okazji już nie raz mówione było że ma być to imprez ogólnie dostępna.
To że auto zniesie 5min katowania na torze nie jest takie oczywiste, co więcej nie fajnie by było jeśli ktoś musiał by pokonywać ostatnie zakręty bez hamulców
Moim zdaniem możemy wnioskować o biało-czerwoną taśmę do oznaczenia mniej czytelnych miejsc, by ograniczyć pomyłki, a w kwestii ustawienia zaufać innym.
Jeśli chodzi o turbomiaty to w moich oczach poniosły klęskę.
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
mszczyrek pisze:Zabije hamulce w czasie 5 min przejazdu ze średnią prędkością <100kmh? Chyba nie bardzo skoro na tych samych hamulcach sciga sie SpecMiata i Ma5da na prawdziwych, szybkich torach...
Więc chyba musisz jeszcze trochę pojeździć (nie tylko w Ułężu), bo póki co Twoja wiedza w tym zakresie jest niewielka.
W ubiegłym roku kilkukrotnie startowałem turbomiatą w "szybszych" imprezach niż nasz Ułęż i dość mocno zweryfikowałem swoje zdanie na temat seryjnych hamulców z NB/NBfl (250/255mm). W Rallylandzie w Dębrznie hamulce na wymagającej próbie potrafiły osiągnąć piękną fioletową barwę w 3/4 długości 3minutowej trasy. Na lotnisku w Konarzynach było podobnie (trasa ustawiona w formie dwóch następujących po sobie okrążeń). Tego że hamulce właściwie przestają w takiej sytuacji spełniać swoją rolę chyba dodawać nie muszę?
Dla odmiany - na Exotic'u na "prawdziwym" Torze Kielce z hamulcami nie było najmniejszego problemu, co może tłumaczyć problem cudownie "nie padających" hamulców na imprezach które powyżej przytoczyłeś.
Nie jestem specjalistą w temacie pojeżdżawek typu Ułęż, ale chciałem sprostować powyższe błędne dywagacje...
Rozwiązaniem byłoby wydłużenie czasu przejazdu poprzez zmniejszenie średniej prędkości, ale wówczas wracamy do problemu placu manewrowego z WORD-u
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Moim zdaniem możemy wnioskować o biało-czerwoną taśmę do oznaczenia mniej czytelnych miejsc, by ograniczyć pomyłki
Zawnioskowałam. Odpowiedz brzmiała: "wiatr to zaraz zwieje albo ktoś po niej przejedzie i szlag ją trafi". Żeby zwiększyć czytelność trasy Wróbel proponuje przyjazd o 15 miunut wcześniej i zwiększenie ilości przejazdów zapoznawczych z 3 do 5.
Będziemy za to prawdopodobnie mieć "pachołkowego" czyli typa, który będzie ustawiał przewrócone pachołki, tak że nie będziemy musieli zatrzymywać prób i stawiać pachołków rozjechanych gdzieś na trasie. Zwiększy to płynność przejazdów.
Trasa będzie taka jak zawsze była, przed ostatnim razem. Przypominam o tym Wróblowi któryś raz. Jeśli mu sie jakimś cudem zapomni i ustawi za szybką - i okaże się to na miejscu to niech któryś z Szanownych Panów ma jaja i to powie o tym (może być cicho, na ucho ) , a nie cierpi w milczeniu, a potem roztrząsa temat tygodniami na forum , dobrze
Zwycięzcy:
Zwycięzcami wyścigu zbrojeń w kwestii miejsc dodatkowych zostają Qbatron oraz Hubert z Warszawy, który nie podał w tytule przelewu nicka. Przyznaj się ktoś Ty
Jest ryzyko - jest przyjemność
Dżunior, zapewne masz racje, ja rzeczywiscie jade relatywnie wolno wiec pewnie dlatego hamulcow nie udaje mi sie ugotować. W niedziele zrobiłem na Ułężu 5 kółek pod rząd bez zatrzymywania się (kółko ~2:30, wiec 12-13min), hamulce ciągle działały jak trzeba. Wyscigi Ma5da trwaja ~20min, jeżdzą na hamulcach od 1.6. Widocznie Ty z turbiną po prostu jeździsz dużo szybciej, nie widze innego wytłumaczenia - z ciekawoscia bedę obserwowal Twoje przejazdy, może uda mi się czegoś nauczyć.
Qbatron, z Twoim ogarnięciem i obecną mocą myślę że porządzisz To już za miesiąc Joj
Michał
Qbatron, z Twoim ogarnięciem i obecną mocą myślę że porządzisz To już za miesiąc Joj
Michał
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Ale tu moc raczej nie ma zbyt dużego znaczenia... Jeśli trasa będzie płynna i nie będzie miała wielu dohamowań ze 120+km/h do 30-40km/h to nawet po wielominutowej próbie hamulce będą sprawne. Z mojego doświadczenia wynika że na lotniskach zazwyczaj jest mniej płynnie niż na normalnych torach jakie przytoczyłeś i wyłącznie tego dotyczyła moją wątpliwość.
Podpatruj Slubę i anrasza, chyba że chcesz się cofać w rozwoju...?
Podpatruj Slubę i anrasza, chyba że chcesz się cofać w rozwoju...?
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Nie będę odpowiadał na głupie zaczepki
Poza tym wciąż mam wrażenie że nie rozumiesz o co mi właściwie chodzi...
A żeby zamknąć temat napiszę, że na imprezach o których wyżej pisałem podobny problem dotyczył nie tylko mojej MX-5'ki ale także wielu innych aut, prowadzonych przez osoby z o wiele większym stażem w niedzielnych "torowych" pojeżdżawkach.
Na Ułężu nie ma możliwości schłodzenia samochodu po próbie (silnika, hamulców) więc IMHO wydłużanie trasy to bezsensowne obciążenie aut i narażanie ich na uszkodzenia. Tyle z mojej strony
Poza tym wciąż mam wrażenie że nie rozumiesz o co mi właściwie chodzi...
A żeby zamknąć temat napiszę, że na imprezach o których wyżej pisałem podobny problem dotyczył nie tylko mojej MX-5'ki ale także wielu innych aut, prowadzonych przez osoby z o wiele większym stażem w niedzielnych "torowych" pojeżdżawkach.
Na Ułężu nie ma możliwości schłodzenia samochodu po próbie (silnika, hamulców) więc IMHO wydłużanie trasy to bezsensowne obciążenie aut i narażanie ich na uszkodzenia. Tyle z mojej strony
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior pisze:Na Ułężu nie ma możliwości schłodzenia samochodu po próbie (silnika, hamulców) więc IMHO wydłużanie trasy to bezsensowne obciążenie aut i narażanie ich na uszkodzenia. Tyle z mojej strony
mysle ze dalo by sie zagadac z wroblem zeby zrobil start/mete w takim miejscu zeby dalo sie "odbic" w nieuzywana uliczke na wychlodzenie auta.. Np. z tego co pamietam, na zadnym nie byly wykozystane na raz te dwie uliczki zaznaczone na rozowo:
- Załączniki
-
- ulez.JPG (61.39 KiB) Przejrzano 778 razy
Zazwyczaj część pasa startowego (górna różowa kreska) jest zostawiona wolno na chłodzenie samochodu po przejeździe. Wtedy meta jest pod koniec pasa pomocniczego (dolna różowa kreska). Wjeżdżasz na metę i skręcasz w prawo, mała prosta i w prawo na pas startowy gdzie chłodzisz auto.
Hubal
- Błaszczykowski
- Posty: 1013
- Rejestracja: 11 sie 2010, 12:02
- Model: NB FL
- Wersja: Memories III
- Lokalizacja: Pruszków
To ja bym jeszcze poprosił o dopisanie na listę rezerwową na sierpień
Dżunior pisze:Nie będę odpowiadał na głupie zaczepki
Meta i start są od siebie zawsze dość mocno oddalone i jest miejsce żeby się spokojnie potoczyć do alejki serwisowej. Chcecie więcej? Bywalców stałych przede wszystkim pytam bo oni wiedzą jak Wróbel to ustawia z autopsji
Jest ryzyko - jest przyjemność
Karolina pisze:
Meta i start są od siebie zawsze dość mocno oddalone i jest miejsce żeby się spokojnie potoczyć do alejki serwisowej. Chcecie więcej? Bywalców stałych przede wszystkim pytam bo oni wiedzą jak Wróbel to ustawia z autopsji
Zawsze niby można pojeździć do bramy i z powrotem kilka razy...
Zazwyczaj część pasa startowego (górna różowa kreska) jest zostawiona wolno na chłodzenie samochodu po przejeździe. Wtedy meta jest pod koniec pasa pomocniczego (dolna różowa kreska).
O ile dobrze zdjęcie interpretuję start i meta jest na górno/lewej drodze pomocniczej.
Qbatron pisze:mysle ze dalo by sie zagadac z wroblem zeby zrobil start/mete w takim miejscu zeby dalo sie "odbic" w nieuzywana uliczke na wychlodzenie auta..
Jest jeden szkppuł, tak czy inaczej musisz dotrzeć w okolice startu aby wysadzić instruktora. Tam już za bardzo nie ma warunków aby gdzieś manewrować i zjeżdżać bo jest gęsto. A jeżdżenie gdzieś i chłodzenie się z instruktorem na pokładzie niepotrzebnie opóźniłoby kolejny przejazd.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Jest jeden szkppuł, tak czy inaczej musisz dotrzeć w okolice startu aby wysadzić instruktora. Tam już za bardzo nie ma warunków aby gdzieś manewrować i zjeżdżać bo jest gęsto. A jeżdżenie gdzieś i chłodzenie się z instruktorem na pokładzie niepotrzebnie opóźniłoby kolejny przejazd.
True.
Jest ryzyko - jest przyjemność