"Niestety w papierach skladak"

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

kamil
Posty: 202
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:24

16 lip 2007, 12:33

witam!

znalazlem takie ogloszenie:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2886228

"niestety w papierach skladak". co to z praktyce oznacza i jakie sa tego skutki?

pozdrawiam.
xxx
marthen
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:22
Model: NA
Lokalizacja: Tychy

16 lip 2007, 13:45

kamil pisze:witam!

znalazlem takie ogloszenie:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2886228

"niestety w papierach skladak". co to z praktyce oznacza i jakie sa tego skutki?

Skutki mogą być takie, że nic elektrycznego nie będzie działało, bo "składaczom" nie chciało się poskładać auta do kupy. Do tego, 90% składaków było samochodami po pokaźnych dzwonach.
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

16 lip 2007, 16:00

Nie no nie zawsze jest tak zle. Sa rozne przypadki. Z tego co pamietam z tamtych akcji ze skladakami to wystraczylo wyjac sam silnik i juz mozna bylo cisnac z fura bez cla. Silnik przyjezdzal osobno i wkladali go spowrotem.
Wsadzenie silnika to taka afera.
Po co jezdzic skoro mozna latac...
kamil
Posty: 202
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:24

16 lip 2007, 16:54

bardziej mnie interesuje, jakie sa tego konsekwencje. cos w stylu wyzszych skaldek ubezpieczeniowych czy innych uniedogodnien?
xxx
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2364
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

16 lip 2007, 18:43

wyzsze skladki raczej nie - jak cos to moze byc nizsze odszkodowanie, ale tego musisz sie juz dowiedziec w ubezpieczalni :???:
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

16 lip 2007, 22:44

skladek nie ma chyba. Tyle,ze jak RED napisal potem moga Ci pocisnac przy wyplacie jak jakis Zly Pan lub Pani sie wbije w Ciebie. Choc tak w rzeczywistosci nie maja prawa bo czesci sa czesci i nie ma znaczenia czy to skaldak czy nie. Ale to jakby inna bajka... Jak kazda akcja z ubezpieczalniami.
Oni beda wmawiac ze jak skladak to mniej placa,a tak naprawde musza placic normalnie. Moze przy szkodzie calkowitej moze byc inaczej? Nie wiem dokladnie.
Mimo to generalnie to ubezpieczalnia zawsze klamie byle tylko mniej wyplacic :evil:
Po co jezdzic skoro mozna latac...
kamil
Posty: 202
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:24

16 lip 2007, 22:56

ok, dzieki Wam.

pozdrawiam.
xxx
marthen
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:22
Model: NA
Lokalizacja: Tychy

17 lip 2007, 6:32

perver pisze:Nie no nie zawsze jest tak zle. Sa rozne przypadki. Z tego co pamietam z tamtych akcji ze skladakami to wystraczylo wyjac sam silnik i juz mozna bylo cisnac z fura bez cla. Silnik przyjezdzal osobno i wkladali go spowrotem.
Wsadzenie silnika to taka afera.

Wiem, że nie zawsze to tak wygląda. Podałem przykład swojego pierwszego auta, w którym 70% kontrolek nie działało, bo artyści nie wiedzieli do którego czujnika podpiąć kabelki.
Teraz nie dojdziesz, czy auto przejechało przez granicę tylko z wyjętym silnikiem, czy też przed granicą było przemielonym przystankiem autobusowym. W tych latach (do '97) klepanie wraków było dość intratnym zajęciem.
wocio
Posty: 66
Rejestracja: 27 sie 2007, 17:45

29 sie 2007, 10:40

Ten składak jest już mój :P
Tak jak pisał perver - samochód sprowadzono z Niemiec: osobno nadwozie i silnik ze skrzynią biegów. Już od dziesięciu lat ta Mazda porusza się po polskich drogach, więc nawet jeśli wcześniej były jakies niedoróbki przy składaniu, to zostało to w międzyczasie poprawione. Pod tym względem nie mozna się do niczego przyczepić.
Chyba jedynym minusem tego "składaka" jest to, że przy sprzedaży może być trochę trudniej o kupca, bo ludzie są nieufni. Jak na razie był to dla mnie jednak plus - dzięki temu udało mi się ją tanio kupić, a zamierzam pojeździć nią parę lat.
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2364
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

29 sie 2007, 11:01

oby ci sluzyla dobrze i zycze ci zebys nie mial takich niespodzianek jak w mojej :wink:

a to czy jakies niedorobki zostaly poprawione to zalezy tylko od poprzednich wlascicieli - ja sie staram doprowadzic wszystko do porzadku i mam nadzieje, ze kiedys mi sie uda :mrgreen:
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2007, 11:03

wocio pisze:dzięki temu udało mi się ją tanio kupić


pochwal się ile zapłaciłeś ... tak z ciekawości pytam ...
Fuksja i Turkus :)
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2364
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

29 sie 2007, 11:17

jak bedziesz sie chwali tylko na pw to ja tez bym prosil o kopie :wink:
Stig
Posty: 93
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:50
Lokalizacja: Poznań

30 sie 2007, 12:56

Właściciel nowej miatki (Wocio) to mój kuzyn i syn Piotra. W naszej rodzince jeżdżą więc już trzy ! ! !
JTMX-5NBFL
Posty: 385
Rejestracja: 23 lut 2007, 22:54
Lokalizacja: żegnam wszystkich

31 sie 2007, 0:56

Czyli jak macie imprezę rodzinną to jest mini zlocik, hahaha.
Gratuluję konsekwencji!
Żałuję że mieszkam w Poznaniu, albo inaczej.... żałuję, że jeżdżę mx-5, albo jeszcze inaczej.... szkoda, że te auto jest takie tanie, bo zaczynają nim jeździć niewłaściwi ludzie!
ODPOWIEDZ