witam!
moment, gdy zaczne ostro szukac Miaty dla siebie zbliza sie coraz wiekszymi krokami.
moze ten temat przyda sie mnie i innym szukajacym wymarzonego auta.
napiszcie, gdzie kupiliscie swoja Mazde, jak jej szukaliscie, czy dlugo to trwalo itd.
jaka "taktyke" obieraliscie? kupic od razu samochod igielke, czy kupic tanio i samemeu doprowadzic do perfekcji?
opiszcie swoje dosiwadczenia w tym temacie.
pozdrawiam.
Pamietasz, jak znalazles swoja Miate?
:)
Moderator: Moderatorzy
ok 2,5 miesiaca szukania. Polska odpada jesli nie masz duzej kasy,bo nikt z tego forum nie odda swojej miaty po cenie rynkowej. A tak sie sklada,ze na tym forum sa chyba najbardziej zadbane egzemplarze w Polsce. Generalnie naprawde trudno jest znalezc zadbana miate w Polsce.
Kiedy my szukalismy swojej to akurat w Polsce nie bylo ani koloru takiego jak chcemy,ani nie trafilismy nie bitej, a to byl priorytet. Trafila sie jedna potencjalna,ale w ciagu kilku dni zostala sprzedana i nie dane nam bylo nawet obejrzenie jej.
Moje rady:
autoscout.de
mobile.de
miatamarkt.de - niestety tamci entuzjasci to juz naprawde maja astronomiczne ceny!!!
Jest jeszcze opcja znajomego handlarza. To sa akurat ludzie,ktorzy potrafia znalezc fure na koncu swiata. Problem polega tylko na tym,ze ciezko znalezc godnego zaufania.
Ja akurat takiego mam ,wiec nie bylo trudno. 36 godzin i miata z ogloszenia na autoscout.de stala pod domem Szczerze moge go polecic!!!
ps. co do taktyki, zawsze szukaj igly!!!!! Nie ma sensu sie babrac,bo potem mozesz sobie w brode pluc.
Powodzenia
Kiedy my szukalismy swojej to akurat w Polsce nie bylo ani koloru takiego jak chcemy,ani nie trafilismy nie bitej, a to byl priorytet. Trafila sie jedna potencjalna,ale w ciagu kilku dni zostala sprzedana i nie dane nam bylo nawet obejrzenie jej.
Moje rady:
autoscout.de
mobile.de
miatamarkt.de - niestety tamci entuzjasci to juz naprawde maja astronomiczne ceny!!!
Jest jeszcze opcja znajomego handlarza. To sa akurat ludzie,ktorzy potrafia znalezc fure na koncu swiata. Problem polega tylko na tym,ze ciezko znalezc godnego zaufania.
Ja akurat takiego mam ,wiec nie bylo trudno. 36 godzin i miata z ogloszenia na autoscout.de stala pod domem Szczerze moge go polecic!!!
ps. co do taktyki, zawsze szukaj igly!!!!! Nie ma sensu sie babrac,bo potem mozesz sobie w brode pluc.
Powodzenia
Ostatnio zmieniony 30 maja 2007, 18:58 przez perver, łącznie zmieniany 1 raz.
Po co jezdzic skoro mozna latac...
36godzin...a właściciel ciągle zachodzi w głowe: gdzie jego kochaną miatke k$@%!!!! wcieło;): i sobie szepta na uspokojenie że jak znowu zrobią nam blitzkrig`a jakiegoś to może i samochód się znajdzie:DDD.. chopaki mówią że igła...bo pewnie z serwisu "odbierali"..se se se.. a tak poważniej: perver ma racje: w polsce nie ma sensu szukać:)
Jestem w trakcie przymiarek pod kolejną sztuke (brat zachorował na miate) i zamiast nieustannie być okradanym wole mu pomóc w znalezieniu jego żaby:)
Niemcy- Deutschland...jumen machen i auten bitten;) autoscout jest dość opasły byś znalazł swoją
Jestem w trakcie przymiarek pod kolejną sztuke (brat zachorował na miate) i zamiast nieustannie być okradanym wole mu pomóc w znalezieniu jego żaby:)
Niemcy- Deutschland...jumen machen i auten bitten;) autoscout jest dość opasły byś znalazł swoją
A ja nie do konca sie zgodze ze tylko zagranica. Nie tylko MX 5 ale tez poprzednie samochody i motocykle znalazlem w kraju-oczywiscie przyjechaly z Niemiec . Niestety na to potrzeba wiecej czasu, checi, no i troche szczescia. Jak znalazlem swoje malenstwo to nawet nie chcialem jechac bo cena byla podejrzanie niska. Ale ze pogoda ladna i dawno nie robilem dluzszej trasy motocyklem zdecydowalem sie sprawdzic-naprawde nie zaluje. A wizyta u fachowca tylko potwierdzila to co zobaczylem, czyli autko zadbane, w bardzo dobrym stanie i bez stukanej przeszlosci. Oczywiscie zawsze znajda sie jakies drobiazgi ale to wynika z faktu uzytkowania, w koncu kupowalem uzywke. Feler szukania w kraju polega na tym ze trzeba sie najezdzic, a kazdy sprzedajacy ma "igielke" . Kilka razy bylem rozczarowany, ale zazwyczaj zdrowo wkurwiony-mimo to uwazam ze u nas tez mozna wyhaczyc ladny egzemplarz, niekoniecznie za kosmiczna sume. Sam prawie kupilbym autko Karola-bylem juz zdecydowany, no ale sprawdzilem jeszcze cos innego i nie mam powodu do placzu.
-
- Administrator
- Posty: 748
- Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 PRHT
- Lokalizacja: Warszawa
Hej, jeśli ktoś poszukuje i ma poważne plany w nabyciu takiego auta, służę pomocą w znalezieniu właściwego egzemplarza oraz w sprowadzeniu go do polski. Razem z Seniorem (moim ojcem) możemy zrealizować czyjeś marzenia
Po kontakt telefoniczny do mnie i do Seniora zapraszam na PW
Po kontakt telefoniczny do mnie i do Seniora zapraszam na PW
Fuksja i Turkus
Jezeli reprezentujecie firme ktora sie tym zajmuje proponuje dodac to do ksiazki adresowej
www.miata.com.pl
www.mx-5.com.pl
www.mx-5.pl
www.mx-5.com.pl
www.mx-5.pl
a my naszą to w 3 dni pierw były poszukiwania"jakiegoś"auta - jakieś volvo najlepiej kombi , może passat czy coś tego kalibru , godziny na necie i razu pewnego ukazała nam się mazdka - i stało sie szybka decyzja , argument "jak nie teraz to kiedy?"wygrał z praktycznością następne godziny na necie by dowiedzieć się co to właściwie jest ta miata(a właściwie eunos), telefon do właściciela, 300km następnego dnia , miłość od pierwszego jeżdżenia.Miałem farta - okaz w stanie dobrym(jak na prawie 16 lat)
Służy nam dzielnie,bezawaryjnie i co najważniejsze dostarcza mnóstwo frajdy
ps przy następnej bede wiedział na co zwracać uwage:)
Służy nam dzielnie,bezawaryjnie i co najważniejsze dostarcza mnóstwo frajdy
ps przy następnej bede wiedział na co zwracać uwage:)
Ja kiedyś widziałem miatę, jako mały chłopiec. Jak teraz znalazły się fundusze na taki zakup to w 12 godz już były 3 zarezerwowane. Potem szybki wylot do Niemiec i następnego dnia, najlepszy z trójki zaparkował w garażu:) Polecam www.mobile.de . Znaleźć kilka w promieniu np.100km i jechać i oglądać. Znalazłem niebitą , z kilkoma ryskami, na ładnych kółkach, z zimówkami. Wymieniłem sprzęgło, zakonserwowałem, teraz jeszcze tapicerkę i... marzenie. Poprawiałem brzegi dachu w firmie ITS z Tarnowskich Gór, NIE POLECAM, WRęCZ ODRADZAM, TAKICH PARTACZY I NACIąGACZY W żYCIU NIE SPOTKAłEM!!!! I dziwię się że ktoś z tego forum mi ich polecił (może mu się udało). Po auto najlepiej samemu jechać, sam widzisz co kupujesz, jak sięnie spodoba to w najgorszym wypadku będziesz w plecy o podróż. Jestem zadowolony z zakupu, ma przejechane 190000km i chodzi jak Szwajcarski zegarek.
-
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lut 2007, 22:54
- Lokalizacja: żegnam wszystkich
Ja za swoją wypatrywałem poprzez allegro chyba pół roku. Trafiła się w końcu w bardzo atrakcyjnej cenie sprowadzona do Polski z Niemiec. Niestety oferta była bez zdjęcia. Wsiadłem w auto przejechałem 130 km. do Sulechowa, szybka decyzja i miata jechała tego samego dnia do Poznania.
Nie zgadzam się z opiniami, że w Polsce nie można kupić dobrej miaty lub w dobrej cenie. Wszystko zależy od znajomości, cierpliwości, poświęconego czasu na poszukiwania i oczywiście trochę od szczęścia.
Nie zgadzam się z opiniami, że w Polsce nie można kupić dobrej miaty lub w dobrej cenie. Wszystko zależy od znajomości, cierpliwości, poświęconego czasu na poszukiwania i oczywiście trochę od szczęścia.
Żałuję że mieszkam w Poznaniu, albo inaczej.... żałuję, że jeżdżę mx-5, albo jeszcze inaczej.... szkoda, że te auto jest takie tanie, bo zaczynają nim jeździć niewłaściwi ludzie!
ja swoje poszukiwania zaczalem od bmw e46 , pozniej e39, audi a2 i jeszcze inne. chcialem kombi - skonczylo sie na miacie
szczerze sie przyznam, ze gdyby bylo mnie stac to chyba sprawilbym sobie volvo 1800 niestety to malo spotykany samochod - zwlaszcza na polskich drogach
co do samej miatki - jechalem po nia okolo 500 km :neutral: i w sumie nie pasowalo mi kilka rzeczy, ale ustapilem i wzialem oczywiscie popularne zdanie z ogloszenia "nie wymaga zadnych wkladow finansowych" bylo czysta bajka. na dziendobry do wymiany byly opony, felgi (prostowanie), klocki, plyn chlodniczy, filtr powietrza. wymienilem tez olej w skrzyni i moscie. jedynie olej byl swiezy, wiec wymiane moglem odlozyc na pozniej
...ale czego sie nie robi dla miatki
szczerze sie przyznam, ze gdyby bylo mnie stac to chyba sprawilbym sobie volvo 1800 niestety to malo spotykany samochod - zwlaszcza na polskich drogach
co do samej miatki - jechalem po nia okolo 500 km :neutral: i w sumie nie pasowalo mi kilka rzeczy, ale ustapilem i wzialem oczywiscie popularne zdanie z ogloszenia "nie wymaga zadnych wkladow finansowych" bylo czysta bajka. na dziendobry do wymiany byly opony, felgi (prostowanie), klocki, plyn chlodniczy, filtr powietrza. wymienilem tez olej w skrzyni i moscie. jedynie olej byl swiezy, wiec wymiane moglem odlozyc na pozniej
...ale czego sie nie robi dla miatki