Jak Pan z Passata zkrzywdzil nasza miate :(

gotowkowo czy bezgotowkowo?

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 11:18

Akcja bardzo nie fajna,bo Pan z passata zmieniajac pas uderzyl w miatke. Do robienia jest prawy przedni blotnik, rysy na drzwiach, prawdopodobnie wachacz sie troche skrzywil lub cos w zawiasie,bo miata cos krzywo jedzie, porysowana felga(to mnie najbardziej wkur...!!!)
i nie wiem co jeszcze,bo akcja przytrafila sie mojej Kici doslownie przed chwila i nie widzielem jeszcze fury. Z tego co widzialem to blotnik jest do zdobycia z allegro, wachacz to tylko serwis :( nie wiem co bedzie z reszta?
Generalnie moje pytanie brzmi czy warto brac wariant kosztorysowy i kase do lapy czy fure wsadzic do serwisu i zalatwic sprawe bezgotowkowo???
Pan niestety byl ubezpieczony w Samopomocy :( wiec mam pewne obawy czy pojdzie gladko...

Ktos moze mial jakies tego typu zdarzenia i moze pomodz rada?
Inne fury zalatwialem kosztorysowo,bo wiadomo ze wtedy jest szansa ze kasiory cos zostanie w kieszeni,ale z miata to sam nie wiem.
Z gory dzieki za pomoc


ps. a mielismy bezwypadkowa miate poki do Polski nie trafila... ehh brak mi slow :cry:
matti
Posty: 121
Rejestracja: 30 lis 2006, 14:05
Model: NA
Wersja: miata
Lokalizacja: Poznań

25 kwie 2007, 12:24

cze
jeśli chodzi o wachacz to sprawdź również na allegro bo są też tam i to wcale nie są drogie poza tym proponuje też giełde części samochodowych można dostać wszystko tanio a w stosunku do serwisu to bardzo tanio
pozdro
p.s. rozumiem twój ból
WIND IS PAINTER OF MY SKY
matti
Posty: 121
Rejestracja: 30 lis 2006, 14:05
Model: NA
Wersja: miata
Lokalizacja: Poznań

25 kwie 2007, 12:29

jesli chodzi co do wyboru opcji to ja wybrał bym kase i sam sobie załatwił naprawe
wariant ten jest wskazany pod warunkiem ze poszukasz tanich fachowców lub ich znasz
wtedy na czymś takim można zarobić
serwis zarobi to co mogło tobie zostać a dodatkowo naprawa moze przekroczyc wycene i wtedy reszte bedziesz musiał dopłacić z własnej kieszeni
pozdro
WIND IS PAINTER OF MY SKY
Ancymon
Posty: 210
Rejestracja: 02 sty 2007, 12:59
Lokalizacja: Z za zakrętu..

25 kwie 2007, 13:24

Dajesz do ASO:> a potem terroryzujesz ich że jak wymienią tylko lewy to niech i prawy bo to wbrew zasadom i ich do gazety jakiejś podasz że takie fuj!!:)
Za darmo w zawieszeniu można sporo zrobić. (ćwiczone, tylko trzeba się awanturować zlekka;)
Co do ubezpieczyciela to luz, puki masz raporcik policji, żaden nawet Alianz się nie wywinie:>
Ancymon
Posty: 210
Rejestracja: 02 sty 2007, 12:59
Lokalizacja: Z za zakrętu..

25 kwie 2007, 13:25

I na boga!!! Zawsze zawiadom policje!! Bo sie ktoś odwinie i będziesz musiał się z nim procesować.
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 15:15

Mam dobre wiesci :)
Ogledziny zrobione, wstepna wycena bedzie chyba na jutro.
Fura wlasnie wisi na podnosniku i ogledziny wykazaly brak defektow zawieszenia wiec kamien spadl mi z serca. Trzeba tylko ustawic zbierznosc bo sie przestawila.

Potrzebuje wiec jedynie blotnik prawy przod jesli ktos ma???? Chetnie nabede droga kupna :D

Po dlugim weekendzie fura do roboty...

A ja podejmuje walke o ubezpiecznie,bo jak znam zycie beda zlotowy kombinowac.
Zobaczymy...
Po co jezdzic skoro mozna latac...
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

25 kwie 2007, 15:16

perver i kot, strasznie smutno z waszego powodu :( ja to bym pewnie koleżkę puknął lekko w bańkę bo nie wiem czy bym to tak zniósł na lajcie. W razie czego to bym powiedział ze pewnie się uderzył podczas wypadku :lol:
Fuksja i Turkus :)
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 15:17

Ancymon pisze:Dajesz do ASO:> a potem terroryzujesz ich że jak wymienią tylko lewy to niech i prawy bo to wbrew zasadom i ich do gazety jakiejś podasz że takie fuj!!:)
Za darmo w zawieszeniu można sporo zrobić. (ćwiczone, tylko trzeba się awanturować zlekka;)
Co do ubezpieczyciela to luz, puki masz raporcik policji, żaden nawet Alianz się nie wywinie:>



juz wiem jak "biedny student" dorobil sie takiej miaty...

Droga szantazu i manipulacji niewinnych ludzi :mrgreen:
Ancymon
Posty: 210
Rejestracja: 02 sty 2007, 12:59
Lokalizacja: Z za zakrętu..

25 kwie 2007, 15:58

Se se se;)

Miatka jest nie tknięta. Ale to jest tak: ASO to wisi;).
Ubezpieczyciel dostaje od ASO faktury na to co zrobione i nie przeskoczy;) (kochana ustawa odnosi nas do punktu, w którym jest napisane że auto ma być w pełni sprawne- auto o nierównomiernym zużyciu np. amorytzatorów, klocków, opon, cudów wianków "w pełni" sprawne nie jest:)
ASO to też ludzie (choć ja w to wątpie..se se se!:) więc na noże iść nie będą, im na opinii zależy...
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

25 kwie 2007, 15:59

Zwłaszcza ze płaci za to ubezpieczalnia, ja był chyba robił bezgotówkowo na koszt ubezpieczyciela w dobrym zakładzie na oryginalnych częściach.
Fuksja i Turkus :)
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 17:42

demol pisze:perver i kot, strasznie smutno z waszego powodu :( ja to bym pewnie koleżkę puknął lekko w bańkę bo nie wiem czy bym to tak zniósł na lajcie. W razie czego to bym powiedział ze pewnie się uderzył podczas wypadku :lol:


niestety lub na szczescie nie bylo mnie przy zajsciu bo pewnie skonczylo by sie "wielokrotnymi obrazniemi calego ciala spowodowanymi nie ustapieniem pierwszenstwa",u pana z passata, tym bardziej ze Kicia twierdzi ze nie koniecznie chcial sie zatrzymac i musiala go troche pogonic zanim zjechal na pobocze!!!
ehh... szkoda slow. :mad:

Jutro bede mial wiecej info. Narazie sporo dylematow jak zrobic zeby bylo najlepiej?
Naprawy tylko i wylacznie na oryginalach!!! Nie po to szukalem w 100% bezwypadkowej fury po calych Niemczech,zeby ja teraz zbesztac.
Z tym serwisem to tez tak dziwnie,bo we Wroclawiu ten serwis to taki nie wydarzony troche jest i dlatego sie motam troche. Tym bardziej,ze czlowiek chetnie by wykozystal sytacje i przycial kilka Pln na inne mody. :twisted:
hmm... pozyjemy zobaczymy...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

25 kwie 2007, 17:47

Z wymianą błotnika profi zrobione na oryginałach to niecały tysiąc złoty.
Błotnik 300-ideał
Malowanie drzwi i błotnika po 300 od elementu.
Może i przytniesz na filtr stożkowy albo wielkie skrzydło na klape :razz:

Z tego co mi wiadomo jak zrobisz ją w ASO to będzie można się dowiedzieć z ich bazy że było bite. Ale jak wolisz, wybór należy do Ciebie :grin:
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 19:28

Szkrzydlo? eeeeee no nie przeginaj! Ja nie z takich co chca odlatywac ;)

Zobaczymy jak to wyjdzie? Czekam na wycene wstepna...
Rozeznaje sie w mozliwosciach poki co. Obie opcje maja swoje plusy i miniusy.
Po co jezdzic skoro mozna latac...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

25 kwie 2007, 20:20

A jakie widzisz minusy zrobienia poza ASO, podaj to może uda mi się rozwiać :wink:
Co do skrzydła to żart oczywiście, a jeśli chodzi o filtr to wszyscy wiedzą :smile:
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 22:09

Chodzi mi bardziej o to ze sie motam czy robic to po znajomych warsztatch lub powiedzmy pewnych,bo sparwdzonych przez znajomych zeby bylo taniej,a ewentualna nadwyzke wsadzic w inne mody czy robic to w trybie serwisowym czyli oddac fure do ASO i nie kombinowac a oni rozlicza sie z ubezpieczalnia.
Zazwyczj wybieralem drugi wariant,bo zawsze cos sie dalo wykrecic.
Miniusem drugiego wariantu jest fakt ze np. bede musial kupic uzywany blotnik,a nie nowy. A w ASO bede mial nowy itd itd.

Kwestia jest bardziej w tym ze zobaczymy jaki bedzie wstepny kosztorys i wtedy podejme decyzje. Czy szarpac sie z nimi,a robic juz na wlasny koszt,a potem zgarnac ubezpiecznie,czy oddac fure do ASO i niech ASO sie juz rozlicza z ubezpieczalnia.

Kwestia inna jest jeszcze to ze nie zdarzylem jeszcze wsadzic fury na geometrie i nie wiem czy sie cos nie przesunelo? Ogledziny na podnosniku w warsztacie w ktorym zwykle robie fury wykazaly,ze zawias ok,ale czy cos sie nie przesunelo to pewnosci nei mam :(

Jutro serialu ciag dalszy... Jede do ASO i ustawic zbierznosc,bo sie posypala przy uderzeniu.

A wszytsko przez wiesniaka w passacie bez polowy zebow...
Po co jezdzic skoro mozna latac...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

25 kwie 2007, 22:15

Używany błotnik to nie takie zło, drzwi i tak Ci raczej nie wymienią, w ASO nowy błotnik to pewnie koszt 700zł. Tak sobie to wyobrażam.
Poszukaj może w kolorze to będzie mniejsza tragedia.
Myślę że nie ma się co spinać, może to auto tez było kiedyś uderzone lub coś, wymienili błotnik, drzwi i na razie :wink:
Gdybyś przywalił w betonowy słup to byłoby się czym martwić.
Najważniejsze żeby było dobrze zrobione, i lepiej w warsztacie jeśli znasz dobry.
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 22:22

No moje auto nie bylo nigdy walone :D
Bylo...
Blotnik w serwisie to chyba 750pln
Nie spinam sie i chyba lakierniczych spraw nie bede robil w ASO
W kolorze to nie znajde bo nie mam seryjnego lakieru.
Nie no bez przesady, paniki nie ma, jak juz potwierdze geometrie to bede zupelnie spokojny.
Po co jezdzic skoro mozna latac...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

25 kwie 2007, 22:29

No to jeśli auto było malowane poza fabryką to tym bardziej nie ma problemu, auto po malowaniu niefabrycznym ma zupełnie inną strukturę, tzw. morę.
Ale drzwi bez modelowania to pewnie nie przejdą?
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 22:59

przejda, oglonie nie ma tragedii. Drzwi i zderzak lekko rysniete. Obejdzie sie bez modelowania. Kosmetyka i bedzie good. Jedynie blotnik sie nie nadaje zupelnie. Tzn. jakby sie uprzec to by sie go wymodelowalo,ale chyba dosc mocno trzeba by sie uprzec :D
Po co jezdzic skoro mozna latac...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

25 kwie 2007, 23:04

Jak już tak opowiadasz to wklej może jakieś zdjęcie :smile:
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

25 kwie 2007, 23:09

nie zrobilem jeszcze, jutro wrzuce, wyslalem Ci PW
Po co jezdzic skoro mozna latac...
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

26 kwie 2007, 9:21

A wszytsko przez wiesniaka w passacie bez polowy zebow...


Czyli i tak nie byłoby co wybijać :)
Fuksja i Turkus :)
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

26 kwie 2007, 18:29

No wiec bylem na ustawianiu zbierznosci ktora to wykazala ze zawias jest ok!!!!!!
Z lakiernikiem temat tez ugadany na ok 1000pln z tym ze poza tym co pisalem przy okazji zrobie tylni zderzak bo ma defekt, plus blotnik ktorego poki co nigdzie nie znalazlem :(

Kurde foty zapomnielem zrobic! Moze pozniej wrzuce...
Po co jezdzic skoro mozna latac...
kot...
Posty: 77
Rejestracja: 22 lut 2007, 18:29
Lokalizacja: Wroclaw/ Olsztyn

26 kwie 2007, 19:30

na szczescie dzisiaj juz mam lepszy nastroj.... i jestem w stanie spojrzec na to troche bardziej na chlodno, bo wczoraj to tragedia byla normalnie :( moj kocur mial byc nietkniety a tu,..... ale na szczescie nie ma tragedii.
pawel
Posty: 232
Rejestracja: 27 cze 2005, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

29 kwie 2007, 9:10

perver pisze:Chodzi mi bardziej o to ze sie motam czy robic to po znajomych warsztatch lub powiedzmy pewnych,bo sparwdzonych przez znajomych zeby bylo taniej,a ewentualna nadwyzke wsadzic w inne mody czy robic to w trybie serwisowym czyli oddac fure do ASO i nie kombinowac a oni rozlicza sie z ubezpieczalnia.
Zazwyczj wybieralem drugi wariant,bo zawsze cos sie dalo wykrecic.
Miniusem drugiego wariantu jest fakt ze np. bede musial kupic uzywany blotnik,a nie nowy. A w ASO bede mial nowy itd itd.

Kwestia jest bardziej w tym ze zobaczymy jaki bedzie wstepny kosztorys i wtedy podejme decyzje. Czy szarpac sie z nimi,a robic juz na wlasny koszt,a potem zgarnac ubezpiecznie,czy oddac fure do ASO i niech ASO sie juz rozlicza z ubezpieczalnia.

Kwestia inna jest jeszcze to ze nie zdarzylem jeszcze wsadzic fury na geometrie i nie wiem czy sie cos nie przesunelo? Ogledziny na podnosniku w warsztacie w ktorym zwykle robie fury wykazaly,ze zawias ok,ale czy cos sie nie przesunelo to pewnosci nei mam :(

Jutro serialu ciag dalszy... Jede do ASO i ustawic zbierznosc,bo sie posypala przy uderzeniu.

A wszytsko przez wiesniaka w passacie bez polowy zebow...


jesli moge cos doradzic to wstaw do Pitbulla - ten warsztat ma wieloletnia praktyke w robieniu MX-5. Rzeczoznawcy z PZMOT po obejrzeniu samochodow robionych przez Pana Wlodzimierza nie maja zadnych "ale". Ja bardzo polecam!
www.miata.com.pl
www.mx-5.com.pl
www.mx-5.pl
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

29 kwie 2007, 10:34

No tak tylko,ze do Wawy mam 330 km wiec troche nie po drodze ;)
Po co jezdzic skoro mozna latac...
pitbull2000
Posty: 191
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:08

29 kwie 2007, 12:15

Przyślij nowy błotnik i drzwi, kolorek dobierzemy z drzwi.
Zrobimy wysyłkowo :wink:
demol
Administrator
Administrator
Posty: 748
Rejestracja: 07 wrz 2006, 12:41
Model: NC FL
Wersja: 2.0 PRHT
Lokalizacja: Warszawa

29 kwie 2007, 20:35

perver dajcie jakieś foto kota po crashu
Fuksja i Turkus :)
perver
Posty: 321
Rejestracja: 12 kwie 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn

29 kwie 2007, 20:43

kurde ciagle zapominam o zrobieniu foto :(
Po co jezdzic skoro mozna latac...
kot...
Posty: 77
Rejestracja: 22 lut 2007, 18:29
Lokalizacja: Wroclaw/ Olsztyn

30 kwie 2007, 20:26

nie bedziemy zamieszczac brzydkich zdjec kocura... lepiej niech foty beda tylko jak wyglada cacy :D
ODPOWIEDZ