Cześć,
Zastanawiam się nad zakupem NC i zastanawiam się nad MX-5 przy każdej zmianie auta i chyba to jest ten czas
Poprzednio miałem auto pewnej niemieckiej marki z silnikiem, który brał olej w jednym obróciła się panewka przygody z mechanikami itd. finalnie auto pochłonęło kupę kasy, odebrało mi kilka lat życia i dużo czasu. Koniec końców sprzedało się za pół darmo. Na szczęście ten temat zamknięty.
W związku z tym, że auto brało olej mam obawę przed MX-5. Słyszałem, że przedlifty lubią łykać i potrafi się obrócić panewka. Czy ten problem dotyka obu silników 1.8 i 2.0?
Trochę przeraża mnie fakt, ponieważ dostałem kilka ofert tych aut i były po wymianach silników/remontach itd. nawet zdarzają się remonty skrzyni (manual)
Stąd moje kolejne pytanie. Jak jest z wytrzymałością tych skrzyni?
Auto używane jako daily przeze mnie będzie używane przez cały rok co doradzacie wersja z miękkim czy twardym dachem? Mi bardziej podoba się miękki
Czy dużo lepszą opcją jest zakup polifta?
Chciałbym się zmieścić w zakupie do 40k i w tej cenie z tego co próbowałem coś znaleźć to tylko wersja 1.8...
Zakup NC
Moderator: Moderatorzy
- janux
- Donator
- Posty: 311
- Rejestracja: 03 sie 2017, 12:21
- Model: NC
- Wersja: Sport
- Lokalizacja: Białystok
Z silnikami jest różnie. Jeśli chodzi o branie oleju to raczej 1.8 ma gorszą opinię, ale bywały osoby u których nic nie ubywało. W 2.0 trochę lepiej (mi moja nic nie bierze), ale też zdarzały się osoby które narzekały na tą wersję silnika. Nikt Ci nie da 100% pewności, że jak weźmiesz 2.0 to będzie ok, a 1.8 na pewno będzie brało olej.
Co do miękkiego dachu to ja swoją jeżdżę cały rok od 6 lat i nic się z nim nie dzieje. Polecam tylko zaimpregnować go (najlepiej 2x w roku - jesienią i na wiosnę). Wtedy woda kropelkuje jak na lakierze z powłoką.
Co do miękkiego dachu to ja swoją jeżdżę cały rok od 6 lat i nic się z nim nie dzieje. Polecam tylko zaimpregnować go (najlepiej 2x w roku - jesienią i na wiosnę). Wtedy woda kropelkuje jak na lakierze z powłoką.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2646
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Jeśli chcesz zawiązać się z autem na dłużej i w miarę bezstresowo to zdecydowanie NCFL 2.0, z pewnych rąk będzie najlepszym rozwiązaniem.
Wersja PRHT z twardym dachem jest bardzo udanym rozwiązaniem i do tego praktycznym. Osobiście na daily celował bym w to. Co nie zmienia faktu, że soft top też można spokojnie używać cały rok. Wielu uważa, że linia PRHT jest ładniejsza choć to nie klasyka roadstera.
W moim przypadku ncfl 2.0 PRHT okazało się najlepszym i najbardziej niezawodnym daily pojazdem ze wszystkich jakie posiadałem (wliczając w to wszystkie kombi i inne skody). Nim też pokonałem najwięcej kilometrów bez żadnej awarii która zatrzymałaby samochód w miejscu.
Wersja PRHT z twardym dachem jest bardzo udanym rozwiązaniem i do tego praktycznym. Osobiście na daily celował bym w to. Co nie zmienia faktu, że soft top też można spokojnie używać cały rok. Wielu uważa, że linia PRHT jest ładniejsza choć to nie klasyka roadstera.
W moim przypadku ncfl 2.0 PRHT okazało się najlepszym i najbardziej niezawodnym daily pojazdem ze wszystkich jakie posiadałem (wliczając w to wszystkie kombi i inne skody). Nim też pokonałem najwięcej kilometrów bez żadnej awarii która zatrzymałaby samochód w miejscu.
- Konioczynka
- Donator
- Posty: 734
- Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: Na odwyku
- Lokalizacja: Mazury / Ełk
Ogólnie powtarzane info to takie że:
2.0 nie ma problemu z olejem, a 1.8 w większości ma
Dużo aut jest z premedytacja kupowane z 1.8 do swapa (bo 1,8 słabe i "podejrzane" ) stąd tyle tych aut np. z 2.5l
Skrzynie nie są awaryjne, jedynie 6b podobno gorzej chodzi jak 5b na zimno. (Ja mam 6b i zimna skrzynia rzeczywiście jest denerwująca te pierwsze 2km)
Dach kwestia gustu, ale mechanizm twardego nie ma żadnych fakapów.
Ogólnie bym nie brał 1,8 pod uwagę.
2.0 nie ma problemu z olejem, a 1.8 w większości ma
Dużo aut jest z premedytacja kupowane z 1.8 do swapa (bo 1,8 słabe i "podejrzane" ) stąd tyle tych aut np. z 2.5l
Skrzynie nie są awaryjne, jedynie 6b podobno gorzej chodzi jak 5b na zimno. (Ja mam 6b i zimna skrzynia rzeczywiście jest denerwująca te pierwsze 2km)
Dach kwestia gustu, ale mechanizm twardego nie ma żadnych fakapów.
Ogólnie bym nie brał 1,8 pod uwagę.
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0
NBFL 1.6 => NCFL 2.0
Co myślicie o tym?
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... FWDu9.html
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... FWDu9.html
- konopa
- Donator
- Posty: 704
- Rejestracja: 12 kwie 2017, 21:51
- Model: ND
- Wersja: NA + NB + NC + ND
- Lokalizacja: Wrocław
Pobór oleju czy obrócone panewki przy pewnych przebiegach to norma w przedliftach, przerobiliśmy tego sporo.
Jak chcesz spać spokojniej to lepiej dozbierać do NCFL 2.0 tak jak wspomniał @irekJ
Jak chcesz spać spokojniej to lepiej dozbierać do NCFL 2.0 tak jak wspomniał @irekJ
Bardzo duzo 1.8 sie popsulo, ale nie robmy z tego szrotu. Szczegolnie ze poliftowe 1.8 sa juz o wiele lepsze niz przedliftowe.
Zreszta, jak ktos bierze 1.8 a nie 2.0 to znaczy ze raczej nie szuka osiagow, wiec przy dbaniu o olej, zajedzie takim nawet przedliftowym 1.8 na luzie do 200kkm.
Zreszta, jak ktos bierze 1.8 a nie 2.0 to znaczy ze raczej nie szuka osiagow, wiec przy dbaniu o olej, zajedzie takim nawet przedliftowym 1.8 na luzie do 200kkm.
- Alex
- Donator
- Posty: 4610
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Najbardziej pierścienie. Ale ogólnie jak robić to całość, uszczelniacze zaworowe, luz zaworów, czasem rozrząd. Do tego uszczelki itp, robocizna i finalnie zbiera się wór pieniędzy.
Jakbym miał się z tym pieprzyć to wolałbym remontowac 2.3. Będzie palic tyle samo za to jechać lepiej niż 2.0
powered by RomDrop
Jakbym miał się z tym pieprzyć to wolałbym remontowac 2.3. Będzie palic tyle samo za to jechać lepiej niż 2.0
powered by RomDrop
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Ja wiem, ale na realia niemieckie taki swap silnika na 2.0 lub co gorsza na taki, który nigdy w aucie nie siedział fabrycznie, to to dopiero wór €
Pytam tak z ciekawości. Mam właśnie 1.8 i muszę pilnować stanu na bagnecie.
Jakieś płukanki spowolnią, zastopują zwiększanie się poboru oleju? Jak wasze doświadczenia?
Pytam tak z ciekawości. Mam właśnie 1.8 i muszę pilnować stanu na bagnecie.
Jakieś płukanki spowolnią, zastopują zwiększanie się poboru oleju? Jak wasze doświadczenia?
- Alex
- Donator
- Posty: 4610
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Ja kombinowałem gdy miałem 1.8, nic nie wyszło. Na drodze wciągała 1.5L/1000 jak przedtem, na torze 4L / trackday
Zdaje się Coobcio próbował i udało mu się uzyskać .... wzrost zużycia do 6L/1000 czy jakos tak xD
Być może działając na wcześniejszym etapie szanse powodzenia są większe.
powered by RomDrop
Zdaje się Coobcio próbował i udało mu się uzyskać .... wzrost zużycia do 6L/1000 czy jakos tak xD
Być może działając na wcześniejszym etapie szanse powodzenia są większe.
powered by RomDrop
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Donator
- Posty: 3680
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Jeżeli nie bierzesz pod uwagę swapu (tak jak Alex napisał: najbardziej rozsądna opcja) albo remontu silnika, to zostaje ci stosowanie gęstszego oleju. 5w50 albo 10w60. Pamiętaj tylko że gęstszy olej oznacza słabszy przepływ oleju a to może skutkować szybszym zużyciem silnika.Jary pisze: ↑22 mar 2024, 10:29Ja wiem, ale na realia niemieckie taki swap silnika na 2.0 lub co gorsza na taki, który nigdy w aucie nie siedział fabrycznie, to to dopiero wór €
Pytam tak z ciekawości. Mam właśnie 1.8 i muszę pilnować stanu na bagnecie.
Jakieś płukanki spowolnią, zastopują zwiększanie się poboru oleju? Jak wasze doświadczenia?
Miałem kiedyś astrę z 1.6 ecotec co siorbała 1l/1000. Po zmianie z 5w30 na 10w40 siorbała jakieś 0.7/1000