która generacja miaty i (1996) czy iv (2023)
która generacja miarki jest najbardziej niezawodna?
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 sie 2023, 12:06
- Model: NA
- Lokalizacja: gdansk
zastanawiam się nad zakupem miaty i nie wiem która jest bardziej niezawodna, w której zdarza sie mniej usterek itp. mogłabym prosić o opinie o tych dwóch modelach?
-
- Posty: 632
- Rejestracja: 20 gru 2019, 5:58
- Model: ND
- Wersja: ST/2.0/SkyFreedom
- Lokalizacja: Pszczyna
Sorry, ale dziwny temat... Jak porównać awaryjność około 30 letniego auta vs nowego z salonu na które producent daje 6 lat gwarancji?
W NA największym problemem będzie korozją.
W ND2 z poprawioną skrzynią biegów i dachem w zasadzie poważniejsze usterki nie występują.
Po za tym pierwsza generacja po remoncie to koszt 30-60k zł, gdzie nowa z salonu kosztuje 155k zł.
Pytanie do czego to auta ma być? Bo jak chcesz pojeździć po okolicy to najtaniej jest kupić NBFL.
Ale jak myślisz o dłuższych trasach to zdecydowanie ND. Pytanie też jak masz budżet...
W NA największym problemem będzie korozją.
W ND2 z poprawioną skrzynią biegów i dachem w zasadzie poważniejsze usterki nie występują.
Po za tym pierwsza generacja po remoncie to koszt 30-60k zł, gdzie nowa z salonu kosztuje 155k zł.
Pytanie do czego to auta ma być? Bo jak chcesz pojeździć po okolicy to najtaniej jest kupić NBFL.
Ale jak myślisz o dłuższych trasach to zdecydowanie ND. Pytanie też jak masz budżet...
- Scyzor
- Donator
- Posty: 886
- Rejestracja: 06 mar 2018, 12:33
- Model: NB FL
- Wersja: Memories II
- Lokalizacja: SC
Nie sposób się nie zgodzić.stpman pisze: ↑24 sie 2023, 20:24Sorry, ale dziwny temat... Jak porównać awaryjność około 30 letniego auta vs nowego z salonu na które producent daje 6 lat gwarancji?
W NA największym problemem będzie korozją.
W ND2 z poprawioną skrzynią biegów i dachem w zasadzie poważniejsze usterki nie występują.
Po za tym pierwsza generacja po remoncie to koszt 30-60k zł, gdzie nowa z salonu kosztuje 155k zł.
Pytanie do czego to auta ma być? Bo jak chcesz pojeździć po okolicy to najtaniej jest kupić NBFL.
Ale jak myślisz o dłuższych trasach to zdecydowanie ND. Pytanie też jak masz budżet...
Być może pytanie koleżanki jest powodowane przekonaniem, że NA jest "analogowa", ND to już nowoczesne auto z dużą ilością elektroniki. I tu faktycznie jest tak, że w NA wiele rzeczy można zrobić szybko, bez dedykowanych narzędzi, często "u pana Zdzisia za rogiem". Z ND już nie koniecznie.
Niemniej jednak pytanie o to która z tych dwóch generacji jest mniej awaryjna jest nie całkiem zasadne. W przypadku NA wszystko (bo nawet nie większość) zależy od historii samochodu, która z natury rzeczy jest już długa...