Drifty są teraz bardzo kosztowne

I nie chodzi nawet o skrzynię biegów ND

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 721
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

01 paź 2023, 12:01

stpman pisze:
01 paź 2023, 11:21
Ja to niestety obawiam się, że pokłosiem ostatnich wypadków (2x Megane plus BMW na A1) sportowe auta będą jeszcze bardziej na cenzurowanym.
Co nie zmienia faktu, że policjanta z suszarką ciężko u mnie spotkać ...
Suszarek może jest mało, ale nieoznakowanych na odcinku Katowice Bielsko jeździ od groma. Fajnie się czasami z nimi można pobawić 🤣🤷‍♂️
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2177
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

03 paź 2023, 9:57

Alex pisze:
30 wrz 2023, 9:16
Zastanawiam się co tam było wyczyniane skoro spowodowało to taka reakcja Danillo, który z tego co kojarzę jest raczej spokojnym człowiekiem


Jak już chyba pisałem w tym wątku z driftowaniem jest problem że malo gdzie można to robić, na torach też zabraniają itd. I wtedy efektem tłumienia emocji bywają niekontrolowane wybryki...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
@Alex dotarło do mnie po tych naukach ile jest zmiennych do ogarnięcia auta w drifcie i robienie tego na ulicy to po prostu kryminał. Wiem, ze ładnie wyglada na filmach na YT ale te mniej udane slajdy już gorzej i pół biedy jak auto zostanie uszkodzone.

Może reaguje nerwowo po ostatnim głośnym wypadku bo sam miałem podobna akcje i tylko refleks nas uratował i debilizm drogowy mnie wkurza.

Co do Policji to jeżdzę trochę S-kami i autostradami i ich po prostu nie ma. No Suszarki jeszcze od biedy ogarniają po krzakach.

@Wojtek Wawa Cwiczenie było na mokrym asfalcie a i tak trzeba dużo wprawy żeby ogarnąć precyzyjne kręcenie się wokół słupków.
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
pulmoll45
Posty: 41
Rejestracja: 02 lut 2022, 14:16
Model: Inny
Lokalizacja: Gdynia

04 paź 2023, 15:03

Danillo pisze:
03 paź 2023, 9:57
@Alex dotarło do mnie po tych naukach ile jest zmiennych do ogarnięcia auta w drifcie i robienie tego na ulicy to po prostu kryminał. Wiem, ze ładnie wyglada na filmach na YT ale te mniej udane slajdy już gorzej i pół biedy jak auto zostanie uszkodzone.
Głosy w internetach podpowiadają, że mx-5 bez modyfikacji są ciężkimi driftowozami z uwagi na małą moc i krótki rozstaw osi, więc to czego my doświadczaliśmy ćwicząc jazdę bokiem odchodzi od tego co można doświadczyć w innych autach, chociaż wiadomo, że bez wprawy niezależnie od auta można zrobić sobie i innym krzywdę
Danillo pisze:
03 paź 2023, 9:57
Może reaguje nerwowo po ostatnim głośnym wypadku bo sam miałem podobna akcje i tylko refleks nas uratował i debilizm drogowy mnie wkurza.

Co do Policji to jeżdzę trochę S-kami i autostradami i ich po prostu nie ma. No Suszarki jeszcze od biedy ogarniają po krzakach.
Zgadzam się w zupełności, dziwnym trafem z moich obserwacji wnioskuję, że większość takich asów drogowych to posiadacze niemieckich marek premium... W tej sytuacji aż prosi się żeby wysokość mandatów była proporcjonalna do dochodów - nie dość że kierowcy może by pomyśleli dwa razy zanim depną, a może dzięki większym wpływom z drogówki można by zrezygnować z suszenia ludzi na odcinkach gdzie parę miesięcy wcześniej skończył się remont dróg, ale znaków z ograniczeniami prędkości do 30 nikt nie zdjął....
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1605
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

04 paź 2023, 15:15

pulmoll45 pisze:
04 paź 2023, 15:03
Danillo pisze:
03 paź 2023, 9:57
Może reaguje nerwowo po ostatnim głośnym wypadku bo sam miałem podobna akcje i tylko refleks nas uratował i debilizm drogowy mnie wkurza.

Co do Policji to jeżdzę trochę S-kami i autostradami i ich po prostu nie ma. No Suszarki jeszcze od biedy ogarniają po krzakach.
Zgadzam się w zupełności, dziwnym trafem z moich obserwacji wnioskuję, że większość takich asów drogowych to posiadacze niemieckich marek premium... W tej sytuacji aż prosi się żeby wysokość mandatów była proporcjonalna do dochodów - nie dość że kierowcy może by pomyśleli dwa razy zanim depną, a może dzięki większym wpływom z drogówki można by zrezygnować z suszenia ludzi na odcinkach gdzie parę miesięcy wcześniej skończył się remont dróg, ale znaków z ograniczeniami prędkości do 30 nikt nie zdjął....
To jest trochę mylące myślenie, bo "niemiecka marka premium" sprzed piętnastu lat, która wygląda jeszcze całkiem "współcześnie" może być dużo tańsza niż np. nowe i40. Ale zasadniczo fakt - kary za sprowadzanie niebezpieczeństwa na drodze powinny boleć.
A z drugiej strony - jak zwykle przypominam, że polskie drogi toczy rak zwany polskim drogownictwem (po części wymuszany przepisami, ale nie tylko).
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
ODPOWIEDZ