Sądy teraz nadrabiają 2-3 miesiące więc szykuj się na cierpliwość. Na sprawę nawet pewnie nikogo nie wyślą, bo wiedzą, że już przegrali. Najczęściej właśnie słyszałem o PZU że dość konkretnie zaniżają, ale to też chyba najpopularniejsza ubezpieczalnia.
Z ubezpieczenia niektórzy potrafią nawet zarobić. Dobrze, że walczysz o swoje
Ostrzeżenie przed wyceną PZU / Eurotax
Po szkodzie z OC sprawcy
Moderator: Moderatorzy
- Rockatansky
- Donator
- Posty: 1979
- Rejestracja: 06 mar 2012, 13:39
- Lokalizacja: W-wa - St.Miłosna
Bardzo żałuję, że nikt w Polsce nie piętnuje pracy rzeczoznawców działających na rzecz ubezpieczycieli.
Co prawda wiele lat temu, ale pamiętam jak dziś, w NBFL miałem ten sam problem z OC sprawcy.
Zamiast przebiegu 50 tyś km wpisano 157 tyś km (miałem książkę serwisową).
Została wykonana korekta wartości z uwagi na liczbę właścicieli (byłem drugim od nowości).
Dokonano korekty za ogumienie, które wówczas było kompletnie nowe.
Zakwestionowano nawet istnienie kompletu kluczyków.
Dwa miesiące szarpania, ale dopiąłem swego.
Grunt to nie odpuszczać!
Co prawda wiele lat temu, ale pamiętam jak dziś, w NBFL miałem ten sam problem z OC sprawcy.
Zamiast przebiegu 50 tyś km wpisano 157 tyś km (miałem książkę serwisową).
Została wykonana korekta wartości z uwagi na liczbę właścicieli (byłem drugim od nowości).
Dokonano korekty za ogumienie, które wówczas było kompletnie nowe.
Zakwestionowano nawet istnienie kompletu kluczyków.
Dwa miesiące szarpania, ale dopiąłem swego.
Grunt to nie odpuszczać!
Rockatansky
I miejsce w generalce MMC 2016 klasa 1.8/2.0
I miejsce w generalce MMC 2014 klasa 1.6
IV miejsce w generalce MMC 2013 klasa N/A
I miejsce w generalce MMC 2016 klasa 1.8/2.0
I miejsce w generalce MMC 2014 klasa 1.6
IV miejsce w generalce MMC 2013 klasa N/A
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Ach tam szarpania. Na spokojnie trzeba pisać, pisać i pisać. Wysyłać pismo, w kopercie i z pieczątką. I może nawet za potwierdzeniem odbioru. I meliska i powoli do przodu.Rockatansky pisze: ↑24 lip 2020, 8:07Bardzo żałuję, że nikt w Polsce nie piętnuje pracy rzeczoznawców działających na rzecz ubezpieczycieli.
...
Dwa miesiące szarpania, ale dopiąłem swego.
Grunt to nie odpuszczać!
Raz co prawda (ale nie chodziło o szkodę komunikacyjną) Małżonka podparła się autorytetem Rzecznika Ubezpieczonych (wysyłała całą korespondencję DW) - bardzo złagodziło to postawę PZU właśnie.
Ale wszystko kulturalnie - tak też się da. A że "rzeczoznawca" działa na korzyść ubezpieczyciela... - a niby kto mu płaci? Co tu piętnować. Toż to życie. Wystarczy błędy ewidentne sprostować.
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 638
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Ja kiedyś miałem przejścia z Hestią. Stwierdzili że nie wiadomo czy auto przed kolicja miało oryginalne części i chcieli wciskać zamienniki. Nic z tego że do Cougara nikt nie produkował zamienników bo było tych aut za mało a na uszkodzonych elementach było wytłoczone logo Forda... Powiem więcej na 1 pismo jakie dostali od rzecznika ubezpieczonych nawet nie odpisali.
W przypadku Mazdy dostałem strzała w dupe i przez telefon dostałem taka kasę że spokojnie starczyła na naprawę auta. jak by było z 300-500zł więcej to nawet bym kupił wszystko nowe w ASO alke uszkodzenia były bardzo powierzchowne.
W przypadku Mazdy dostałem strzała w dupe i przez telefon dostałem taka kasę że spokojnie starczyła na naprawę auta. jak by było z 300-500zł więcej to nawet bym kupił wszystko nowe w ASO alke uszkodzenia były bardzo powierzchowne.