2018 Skyfreedom Recaro vs 2019 Skypassion
Pomoc przy wyborze :)
Moderator: Moderatorzy
Cześć wszystkim forumowiczom!
Przymierzam się do spełnienia swojego marzenia i zakupu MX5tki
I stąd mam pytanie co byście polecili - Demo MX5 z 2018 z pełnym pakietem spojlerów, recaro, skyfreedom czy nówkę 2019 Skypassion bez żadnych dodatków (cena taka sama).
Jeśli zła sekcja to przepraszam
Z góry dzięki za podpowiedzi
Przymierzam się do spełnienia swojego marzenia i zakupu MX5tki
I stąd mam pytanie co byście polecili - Demo MX5 z 2018 z pełnym pakietem spojlerów, recaro, skyfreedom czy nówkę 2019 Skypassion bez żadnych dodatków (cena taka sama).
Jeśli zła sekcja to przepraszam
Z góry dzięki za podpowiedzi
2019 ma nowy poprawiony silnik - ja bym brał nówkę.
Lubię moją Madzie z 2017 - pierwsza rej. w 2018 ale ten nowy silnik i opinie o nim kuszą mnie bardzo.
Miałem ze swoją zostać na parę ładnych lat ale teraz już myślę czyby nie zamienić na nową.
W mojej jest super sprawa - nie ma tego ustrojstwa i-stop coś tam. Wydawało mi się, że wcześniej to wprowadzili.
Lubię moją Madzie z 2017 - pierwsza rej. w 2018 ale ten nowy silnik i opinie o nim kuszą mnie bardzo.
Miałem ze swoją zostać na parę ładnych lat ale teraz już myślę czyby nie zamienić na nową.
W mojej jest super sprawa - nie ma tego ustrojstwa i-stop coś tam. Wydawało mi się, że wcześniej to wprowadzili.
Przede wszystkim bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi! Jestem odrobinę zaskoczony bo spodziewałem się, że zmiany w silniku w 2019 są bardzo pozytywne, ale jednak zawieszenie, fotele, nagłośnienie bose, spojlery, rozpórka kielichów jakoś tak bardziej przełoży się na "ogólne" wrażenia z użytkowania samochodu. Hmm... już prawie byłem zdecydowany i znowu rozkmina
- MaciekW
- Donator
- Posty: 249
- Rejestracja: 11 mar 2016, 20:20
- Model: ND
- Wersja: 2.0 SkyPassion
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Według mnie powinieneś sobie odpowiedzieć na pytanie, jaka eksploatacja Cię pociąga? Jeżeli jazda turystyczna dla przyjemności to doposażona 2018 będzie znacznie lepszym wyborem. Jeżeli natomiast celem Twoim branie bokiem zakrętów i jazda do odcinki są - wtedy 2019 da więcej frajdy.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ja również jeździłem nd1 i nd2. Na Twoim miejscu wziąłbym wypasione nd1, ale nie za cenę ND2 skypassion, tylko z 20 procent mniej.
Jeśli oczywiście chcesz używać auta na codzień. Bo do zabawki wyposażenie nie jest istotne.
Sam byłem zdziwiony jak podobnie jeździ się ND1 i ND2 do 80 kmh. Tzn bez różnicy, a nie że podobnie.
Sprzedawanie używanej ND1 za cenę nowej ND2 to jakaś kpina.
Jeśli oczywiście chcesz używać auta na codzień. Bo do zabawki wyposażenie nie jest istotne.
Sam byłem zdziwiony jak podobnie jeździ się ND1 i ND2 do 80 kmh. Tzn bez różnicy, a nie że podobnie.
Sprzedawanie używanej ND1 za cenę nowej ND2 to jakaś kpina.
- AaaA
- Donator
- Posty: 611
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
u mnie zwyciezyl ND2, jesli o wyborze decyduje to jakie fotele, zawieszenie, czy jest rozporka itd, wszystkie te czesci sa dosc tanie, mozesz golasa doposazyc w trakcie jesli chcesz;) bose jest lekko przereklamowane:)
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
- MMRS
- Donator
- Posty: 1768
- Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Warszawa
Dołożę swoje 3 grosze. Jeżeli ma to być zabawka na tor to brać najuboższą wersję i pchać w nią frukty aftermarketowe. Poza tym uboga ND1 nie ma tego syfu zwanego IEloopemWojtek Wawa pisze: ↑10 lip 2019, 13:04Ja również jeździłem nd1 i nd2. Na Twoim miejscu wziąłbym wypasione nd1, ale nie za cenę ND2 skypassion, tylko z 20 procent mniej.
Jeśli oczywiście chcesz używać auta na codzień. Bo do zabawki wyposażenie nie jest istotne.
Sam byłem zdziwiony jak podobnie jeździ się ND1 i ND2 do 80 kmh. Tzn bez różnicy, a nie że podobnie.
Sprzedawanie używanej ND1 za cenę nowej ND2 to jakaś kpina.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3401
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja bym demo cara nigdy nie brał, a już na pewno nie takiego auta jak mx5. Już samo to to dyskwalifikacja.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
W sumie istotna sprawa bo nie dopowiedziałem, że mowa jest o daily car na cały rok w związku z czym koniecznie musi to być RFka, w przeciwnym razie brałbym gołego soft topa do zabawy. Po torze szalał nie będę, raczej bardzo sporadycznie. Głównie dojazdy oraz weekendowe szlajanie się po zakrętach gdzieś poza miastem.
Jest to bardzo słuszna uwaga. Na ogół prezes zabiera na chatę albo sprzedawcy pożyczają i kij wie co z nią robią. Sam byłem na jeździe testowej więc pamiętam instrukcję jaką usłyszałem na parkingu "skręć kierownicę o 90stopni i pedał w podłogę". Raz na jakiś czas luz, ale jak one są tak testowane pare razy dziennie i trzeba na to wywalić 100+k to już się mało uśmiecha.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Rozpórkę dołożysz bez problemu, ale już z Recaro może być kłopot (i koszty).
- AaaA
- Donator
- Posty: 611
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
No dobra z fotelami recaro troche trudniej - bardziej deficytowy towar:) ale mysle ze to kwestia upartosci i polowania na paru grupach miatowych w europie/stanach:)TerminatorPi pisze: ↑10 lip 2019, 20:20Rozpórkę dołożysz bez problemu, ale już z Recaro może być kłopot (i koszty).
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
Chwili bym się nie zastanawiał nad ND1. TYLKO ND2. Wyposażenie w tym samochodzie jest totalnie zbędne. Mam niby SkyFreedom i niczego z tego całego "wypasu" nie używam. Wspomagacze wiecznie wyłączone. Mocniejszy silnik i regulacja kierownicy w dwóch płaszczyzną to są istotne rzeczy - zmieniają ten samochód bardzo. Dodam że też użytkuje swój jako daily (przez 13 miesięcy 39000km) i gdybym ponownie wybierał to wziąłbym absolutną podstawę.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3401
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Fotele Recaro nawet w Polsce można kupić, wystarczy wiedzieć, gdzie pytać. Nie jest to frukt nie do ogarnięcia - kwestia pieniędzy bardziej.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- AaaA
- Donator
- Posty: 611
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
gdzie pytac i ile $?:)
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
- Zbychersky
- Donator
- Posty: 719
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Np w ASO, 22k jeden
- Hookie
- Donator
- Posty: 3401
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Najłatwiej w Kępnie. Ceny z ASO to jest przeważnie zabawna ciekawostka i żaden sensowny punkt odniesienia.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- AaaA
- Donator
- Posty: 611
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
- AaaA
- Donator
- Posty: 611
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
No widzisz. A ja mam SkyFreedom i np. grzane fotele, albo doświetlanie zakrętów sobie bardzo chwalę. Kwestia gustu.dudek_t pisze: ↑11 lip 2019, 7:59Chwili bym się nie zastanawiał nad ND1. TYLKO ND2. Wyposażenie w tym samochodzie jest totalnie zbędne. Mam niby SkyFreedom i niczego z tego całego "wypasu" nie używam. Wspomagacze wiecznie wyłączone. Mocniejszy silnik i regulacja kierownicy w dwóch płaszczyzną to są istotne rzeczy - zmieniają ten samochód bardzo. Dodam że też użytkuje swój jako daily (przez 13 miesięcy 39000km) i gdybym ponownie wybierał to wziąłbym absolutną podstawę.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie to samo. Do tego automatyczne światła, wycieraczki, bose i bilsteiny. Wszystkiego używam codziennie.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
A według mnie warto rozważyć, czy jeździ się do czy od 80 kmh. Sam byłem zdziwiony bezpośrednim porównaniem.
Tak samo szybki slalom pokazuje wyraźną przewagę bilsteinów, ale każda studzienka na drodze zawieszenia seryjnego.
Mi w ND1 bardziej odpowiada też wydech.
Ale przede wszystkim ND1 na wypasie nie jest warta tyle co ND2.
Tylko odnoszę wrażenie, że wszyscy fiksują się na czasie okrążenia, albo czasie do 200 kmh (sam nakręcałem hype na ND2) a po jeździe doszedłem do wniosków jak powyżej.
Gdybym dziś kupował ND to raczej używaną nd1 za połowę wartości nowej nd2. Ale to dlatego, że moją nd1 mam ogarniętą i wydaje mi się, że każda tania nd1 jest w takim samym stanie. A pewnie tak nie jest.
Mając 100+ k zł na ND kupiłbym ND2.
P.S.
Nawigacji też czasem używam
Tak samo szybki slalom pokazuje wyraźną przewagę bilsteinów, ale każda studzienka na drodze zawieszenia seryjnego.
Mi w ND1 bardziej odpowiada też wydech.
Ale przede wszystkim ND1 na wypasie nie jest warta tyle co ND2.
Tylko odnoszę wrażenie, że wszyscy fiksują się na czasie okrążenia, albo czasie do 200 kmh (sam nakręcałem hype na ND2) a po jeździe doszedłem do wniosków jak powyżej.
Gdybym dziś kupował ND to raczej używaną nd1 za połowę wartości nowej nd2. Ale to dlatego, że moją nd1 mam ogarniętą i wydaje mi się, że każda tania nd1 jest w takim samym stanie. A pewnie tak nie jest.
Mając 100+ k zł na ND kupiłbym ND2.
P.S.
Nawigacji też czasem używam
- Hookie
- Donator
- Posty: 3401
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Wydech można wymienić za 1000 złotych, Bille można wrzucić za niewiele więcej. Nie dość, że mam Bille, to jeszcze -35 mm i nie powiedziałbym, że względem Billi bez -35 mm jest jakakolwiek różnica w pokonywaniu studzienek i innych nierówności. No ale ile ludzi, tyle opinii.
Inna sprawa, że obecnie używaną ND1 z nikłym przebiegiem można kupić tak tanio, że wydawanie ponad 100k na nową ND2 nie ma najmniejszego sensu. Program do ND1 kosztuje grosze, a 20-40 k w kieszeni można naprawdę ciekawie spożytkować.
Inna sprawa, że obecnie używaną ND1 z nikłym przebiegiem można kupić tak tanio, że wydawanie ponad 100k na nową ND2 nie ma najmniejszego sensu. Program do ND1 kosztuje grosze, a 20-40 k w kieszeni można naprawdę ciekawie spożytkować.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
2 razy w odstępie 2 lat miałem okazję jeździć w przeciągu 15 minut ND na seryjnym zawieszeniu i na Bilsteinach po tych samych drogach. Nie zgadzam się stanowczo z zaprzeczaniem różnicy w tłumeniu. To opinia moja, oraz dwóch innych osób biorących udział w porównaniu (@krystek, @mar77). W komforcie to jest przepaść. Choć spotkałem się z opinią, że Bilsteiny od 2017 roku są miększe (tak twierdzi znajomy z miata.net). Ale oczywiście może ludzie zaprawieni w torowych bojach na gwintach mają poślady z betonu pokryte skórą słonia i stąd nasze różne odczucia. Na pewno tak samo twierdził Dżunior i przyjmuję, że dla Was to bez różnicy.
A co do reszty widać mamy tę samą opinię. Z niezrozumiałych przyczyn NCFL kupowany nowy w salonie za około 90 k zł, po 5 latach wyceniany jest/był na 60 k, a czasem i na 70. ND1 kupowane w salonie za 120 k zł po 3-4 latach sprzedawane jest za 70 k zł +/- 10 k zł. Ja rozumiem, że padała skrzynia biegów i dach - ale często jest jeszcze na gwarancji/te rzeczy kosztują maks 3000 zł na allegro.
Gdzie sens, gdzie logika? Nie wiem, jednak szczerze radzę korzystać, zanim ludzie się zorientują, jak fajne jest ND. Z drugiej strony nie chcę zaniżać sprzedaży ND2 - Mazda się postarała z tym niewidocznym liftingiem, poprawili dużo drobnych i grubych rzeczy (poza dachem:-) i bardzo chciałbym, by powstała NE. A bez dobrej sprzedaży ND, nie będzie kolejnej generacji. I za tych 10-20 lat, gdy moja nawet dbana ND przestanie działać (choćby przez to, że nie będzie można jeździć samochodem spalinowym), brak kolejnej miaty (zgaduję na dziś, że elektrycznej) będzie bolesny.
A co do reszty widać mamy tę samą opinię. Z niezrozumiałych przyczyn NCFL kupowany nowy w salonie za około 90 k zł, po 5 latach wyceniany jest/był na 60 k, a czasem i na 70. ND1 kupowane w salonie za 120 k zł po 3-4 latach sprzedawane jest za 70 k zł +/- 10 k zł. Ja rozumiem, że padała skrzynia biegów i dach - ale często jest jeszcze na gwarancji/te rzeczy kosztują maks 3000 zł na allegro.
Gdzie sens, gdzie logika? Nie wiem, jednak szczerze radzę korzystać, zanim ludzie się zorientują, jak fajne jest ND. Z drugiej strony nie chcę zaniżać sprzedaży ND2 - Mazda się postarała z tym niewidocznym liftingiem, poprawili dużo drobnych i grubych rzeczy (poza dachem:-) i bardzo chciałbym, by powstała NE. A bez dobrej sprzedaży ND, nie będzie kolejnej generacji. I za tych 10-20 lat, gdy moja nawet dbana ND przestanie działać (choćby przez to, że nie będzie można jeździć samochodem spalinowym), brak kolejnej miaty (zgaduję na dziś, że elektrycznej) będzie bolesny.