Witam,
Wiem że pytanie może wydawać się dziwne, ale jak już pisałem w temacie o kupnie Miaty z UK: całkowicie nie mam wyczucia jeśli chodzi o blacharkę, oglądałem ponad 50 samochodów szukając bazy pod rajdy i dalej jeśli samochód nie jest w stanie idealnym (ani jednego śladu rdzy) lub w stanie takim że rdze można odrywać rękami to nie rozpoznam czy jest ok.
Czy byłby ktoś w stanie wrzucić mi jakieś porady i zdjęcia typu "tyle rdzy jest ok, bierz ten samochód" lub "to jest za dużo rdzy, szukaj dalej"? Chodzi mi Miate NB(FL)
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc
Kupno MX5 NB(FL): ile rdzy jest ok
Moderator: Moderatorzy
- waran
- Donator
- Posty: 735
- Rejestracja: 04 lut 2017, 10:47
- Model: NC FL
- Wersja: Sport
- Lokalizacja: Warszawa
Ja się przekonałem na wlasnej skórze, że jeżeli korozja jest już mocno widoczna - na progach, blotnikach czy klapie - to pod spodem jest już dużo gorzej i koszty naprawy będą spore...
Ubi bene, ibi patria
W sumie ciekawe z czego to wynika. Obstawiam ze malo kto garazuje te samochody i z racji ceny malo kto bierze ja na powaznie (czyli nie myje po zimie, nie robi konserwacji podwozia itp). Widok Ferarri, Rolls Royal itp na ulicy/podjezdzie zamiast w garazu to czesta sprawa, wiec co dopiero miata