Witam Wszystkich i od razu pytam :)
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
- Model: ND RF
- Wersja: Czekam za ND2 ;)
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Witam Szanowne Forum MX-5 Wiem ze nie w tym miejscu sie z Wami Witam ale postanowilem zalozyc nowy watek gdyz chcialem zadac Szanownej Grupie od razu kilka pytan Co prawda nie posiadam jeszcze zadnej Madzi MX-5 ale pod koniec zeszlego roku zamowilem ND2. Auto bedzie jako moje drugie wiec nie bedzie uzywana jako typowe daily ale bardziej jako fun car. Moje pierwsze pytanie to takie czy przewidywany czas oczekiwania na auto jest dokladnie taki jak przewiduje dealer czy moze to nastapic troche szybciej (autko mam miec wydane na przelomie Czerwca i Lipca ). Druga kwestia ktora bardzo mnie interesuje to seryjne hamulce. Wiem ze np na rynek Amerykanski mozna domowic pakiet Brembo. Czy te seryjne hamulce poradza sobie w tym aucie? Wiem ze waga tego auta na dzisiejsze czasy jest wrecz piorkowa ale nie ukrywam ze jezdze dosc agresywnie stad tez moje pytanie czy po prostu wytrzymaja? Chcialem tez zmienic wydech. Po przegladnieciu forum najblizej mi do wydechu BBRa (zalezy mi na tym aby nie nacinac nic w tylnym zderzaku gdyz zdecydowalem sie na pelen pakiet Mazda Speed i nie widzi mi sie przerabiac tylnej dokladki zderzaka). I pytanie ostatnie aczkowiek dla mnie chyba najwazniejsze... jak to jest z ta korozja w Mazdzie? Pan w serwisie oczywiscie zachwalal ze dzisiejsze Mazdy sa lepiej zabezpieczone niz kiedys i ewentualnie jezeli "cos zacznie sie dziac" to mozna wtedy zaczac myslec o takowym zabezpieczeniu. Ja jednak wole zapobiegac niz leczyc. I tu pytanie po wczesniejszym przegladnieciu forum... czy lepiej to zrobic u grupowego Kolegi w Kepnie czy w firmie Krown w Warszawie? z gory dziekuje za odpowiedzi i Pozdrawiam Wszystkich P.S. nie wiem jak wytrzymam pol roku za tym autem normalnie zakochalem sie jak male dziecko
- Eszte
- Posty: 106
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
- Model: ND RF
- Wersja: SkyPassion '18
- Lokalizacja: 3miasto
Cześć!
Z góry gratuluję zakupu;)
Ja zamawiałem na przełomie 17/18, zależało mi na roczniku 2018. Pierwszy transport przypłynął ok 1,5mca wcześniej. Bardzo miło mnie zaskoczyli.
Hamulce nie są złe. Do zwykłej jak i do agresywnej jazdy wystarczy. Na torze udalo mi sie je lekko zagotować. W warunkach drogowych są absolutnie wystarczające.
O wydechu trochę było na forum, na giełdzie też się coś przewinęło. Najlepiej posłuchać przed zakupem.
Co do rdzy... Niby jest lepiej, a w praktyce widziałem zdjęcia ND z UK z 2016 z rdzą. Dowiemy się za jakiś czas
Moja miała fabrycznie/salonowo(?) zabezpieczone podwozie czymś ala żółty wosk, więc odpuściłem oczyszczanie tego i zakładanie czegoś innego.
Z góry gratuluję zakupu;)
Ja zamawiałem na przełomie 17/18, zależało mi na roczniku 2018. Pierwszy transport przypłynął ok 1,5mca wcześniej. Bardzo miło mnie zaskoczyli.
Hamulce nie są złe. Do zwykłej jak i do agresywnej jazdy wystarczy. Na torze udalo mi sie je lekko zagotować. W warunkach drogowych są absolutnie wystarczające.
O wydechu trochę było na forum, na giełdzie też się coś przewinęło. Najlepiej posłuchać przed zakupem.
Co do rdzy... Niby jest lepiej, a w praktyce widziałem zdjęcia ND z UK z 2016 z rdzą. Dowiemy się za jakiś czas
Moja miała fabrycznie/salonowo(?) zabezpieczone podwozie czymś ala żółty wosk, więc odpuściłem oczyszczanie tego i zakładanie czegoś innego.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2094
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka!
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
- Model: ND RF
- Wersja: Czekam za ND2 ;)
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Dziekuje
Ja spoznilem sie doslownie pare dni i wtedy termin odbioru bylby na przelomie Maja i Czerwca. U dealera nic nie chca mi na razie powiedziec gdyz Mazda PL jeszcze spi po Swietach a komputer przyjmuje juz zamowienia na pozniejszy termin. Powiedz mi tylko jeszcze skoro przyplynela 1,5 miesiaca szybciej to kiedy Ja odebrales? Mam nadzieje ze tez sie pozytywnie zaskocze tak jak Ty i zabawka wyprodukuje sie i przyplynie szybciej. Co prawda stoi gotowa do odbioru RF w konfigu jaki mi pasuje (no moze poza kolorem ) ale jak decyduje sie na nowe auto to tez chcialbym miec mlodszy rocznik tym bardziej ze i tak nie eksploatowalbym tego auta nie szybciej niz wczesna wiosna. Ponadto zalezalo mi na wyborze koloru... Jechalem z mysla zamowienia Arctic White no i wlasnie u dealera stala jeszcze Ceramic White... Normalnie sie zakochalem w tym kolorze i takie tez zamowienie poszlo aczkolwiek uwazam ze do tego auta lepiej pasowalby jakis zywy kolor cos jak NC w limitowanej wersji Kirai czy jakas pomarancza itp. tak jak to wiele Osob tu rowniez uwaza na tym forum. Tak z ciekawosci na ile starczaja Ci klocki jesli juz wymieniales? Co do wydechu jesli mialby byc to BBR to szczerze bede zamawial w ciemno gdyz niepewna wizja Brexitu i jego nastepstw mi sie nie widzi... szczegolnie jesli mialyby dojsc jeszcze jakies dodatkowe oplaty typu clo itp...
Ja spoznilem sie doslownie pare dni i wtedy termin odbioru bylby na przelomie Maja i Czerwca. U dealera nic nie chca mi na razie powiedziec gdyz Mazda PL jeszcze spi po Swietach a komputer przyjmuje juz zamowienia na pozniejszy termin. Powiedz mi tylko jeszcze skoro przyplynela 1,5 miesiaca szybciej to kiedy Ja odebrales? Mam nadzieje ze tez sie pozytywnie zaskocze tak jak Ty i zabawka wyprodukuje sie i przyplynie szybciej. Co prawda stoi gotowa do odbioru RF w konfigu jaki mi pasuje (no moze poza kolorem ) ale jak decyduje sie na nowe auto to tez chcialbym miec mlodszy rocznik tym bardziej ze i tak nie eksploatowalbym tego auta nie szybciej niz wczesna wiosna. Ponadto zalezalo mi na wyborze koloru... Jechalem z mysla zamowienia Arctic White no i wlasnie u dealera stala jeszcze Ceramic White... Normalnie sie zakochalem w tym kolorze i takie tez zamowienie poszlo aczkolwiek uwazam ze do tego auta lepiej pasowalby jakis zywy kolor cos jak NC w limitowanej wersji Kirai czy jakas pomarancza itp. tak jak to wiele Osob tu rowniez uwaza na tym forum. Tak z ciekawosci na ile starczaja Ci klocki jesli juz wymieniales? Co do wydechu jesli mialby byc to BBR to szczerze bede zamawial w ciemno gdyz niepewna wizja Brexitu i jego nastepstw mi sie nie widzi... szczegolnie jesli mialyby dojsc jeszcze jakies dodatkowe oplaty typu clo itp...
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
- Model: ND RF
- Wersja: Czekam za ND2 ;)
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Wlasnie przyznam szczerze ze spalilem juz troche hamulcow w roznych autach nie jezdzac po torze dlatego jest to dla mnie wazne wole miec zapas niz martwic sie ze beda sie przegrzewac itp. Samo to ze Mazda sama przewiduje na inne rynki zestawy Brembo to jak dla mnie tez cos daje juz cos do mysleniapistenbully pisze: ↑06 sty 2019, 15:26Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka!
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie
- Eszte
- Posty: 106
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
- Model: ND RF
- Wersja: SkyPassion '18
- Lokalizacja: 3miasto
Proszę Cię....pistenbully pisze: ↑06 sty 2019, 15:26Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka!
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie
Pedał hamulca wcale agresywnie nie jest traktowany, ale o tym prawym tego już nie powiem
A tak na poważne, to bez przesady
Matys, za dużego wyboru nie masz, no chyba że mazda zaczęła oferować zestaw Brembo... Jeżeli będzie mało to sobie ściągniesz Wilwooda
Edit: Ja odebrałem w połowie marca, miał być koniec maja.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Sugerujesz, że wymiana zacisków na kilka kilogramów lżejsze i 4-tłoczkowe, to tylko sztuka dla sztuki i nijak nie wpływa na hamowanie na ulicy?
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2094
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
No dobrze. Ale pamiętam jak wyskoczyłem z zakrętu gdzieś pod Stryszą Budą wprost na idiotyczne zapakowane (chyba) Tico, przy cmentarzu. Zaliczyłem test łosia wyjeżdżając na czołówkę Skodzie z na przeciwka, Gatka za mną tak samo brawurowo Amerykankę ratowała, a Tobie udało się zatrzymać przed tym gratem. To jest jednak przewaga nowszych generacji, mam na myśli te trzyliterowe akronimy w układzie hamulcowym odpowiadające za przyczepność i stabilność.Eszte pisze: ↑06 sty 2019, 21:16Proszę Cię....pistenbully pisze: ↑06 sty 2019, 15:26Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka!
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie
Pedał hamulca wcale agresywnie nie jest traktowany, ale o tym prawym tego już nie powiem
A tak na poważne, to bez przesady
Matys, za dużego wyboru nie masz, no chyba że mazda zaczęła oferować zestaw Brembo... Jeżeli będzie mało to sobie ściągniesz Wilwooda
Edit: Ja odebrałem w połowie marca, miał być koniec maja.
(Edit: no ewentualnie umiejętności kierowcy też się liczą )
Absolutnie nie twierdze że to sztuka dla sztuki, tylko chciałem napisać że seryjny hamulec nie puchnie przy szybkiej jeździe po ulicy!
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
A czy jako osoba jeżdżąca zapewne agresywniej/bardziej dynamicznie ode mnie (:D) uważasz, że wymiana na lepszy zacisk ma sens z punktu widzenia dalszej poprawy bezpieczeństwa na przykład? Cały czas biję się z myślami, czy zamawiać Little Big Brake Kit właśnie ze względu na chęć ulepszenia tego, co oferuje fabryka. Hamulce seryjne mam wrażenie, że w każdym aucie "wytrzymają", ale... no właśnie, czy drogę hamowania da się mocno ulepszyć takim akcesoryjnym setem? Myślę, że o to też pytał Matys - czy różnica jest znacząca, czy seria jest naprawdę dobra.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Hookie, jeśli chcesz skrócić drogę hamowania, to zacząłbym od opon - seryjne s001 to raczej drifterskie opony, może po nagrzaniu kleją, ale podczas jazd po mieście to poza najupalniejszymi dniami, nigdy nie kleją.
Same seryjne tarcze i klocki sprawiają wrażenie słabych, ale kiedyś przy dużej prędkości musiałem hamować na autostradzie i opony ostro piszczały - czyli znów to opony były wąskim gardłem.
Sam chętnie bym założył Wilwooda... z przyczyn wyłącznie estetycznych (widziałem u MMRSa i do dziś się jaram), te moje seryjne tarcze strasznie biednie wyglądają. Ale to nie są tanie zabawki.
Same seryjne tarcze i klocki sprawiają wrażenie słabych, ale kiedyś przy dużej prędkości musiałem hamować na autostradzie i opony ostro piszczały - czyli znów to opony były wąskim gardłem.
Sam chętnie bym założył Wilwooda... z przyczyn wyłącznie estetycznych (widziałem u MMRSa i do dziś się jaram), te moje seryjne tarcze strasznie biednie wyglądają. Ale to nie są tanie zabawki.
- Eszte
- Posty: 106
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
- Model: ND RF
- Wersja: SkyPassion '18
- Lokalizacja: 3miasto
Nie jeździłem na innych hamulcach w ND wiec porównania nie mam, ale ja uważam ze hamulce w ND sa dobre (wzgledem innych cywilnych aut) . Kolega pyta czy wystarczą i myślę że do jazdy ulicznej, nawet agresywnej i dynamicznej wystarczą. Jezeli nie, to znaczy że ktoś to auto srogo katuje i 90% aut tego typu zachowa się podobnie. Sa auta gdzie seria nie domaga i po prostu są słabe. Fabrycznie. W ND wedlug mnie jest lepiej niż standardowo. Wiadomo, że upgrade dużo skróci droge hamowania, trudniej bedzie je ugotować i... mają sens, ale w tym aucie nie jest to priorytetem. IMO.
Raczej bym sie martwił zawieszeniem a nie hamulcami (jeżeli mówimy o sportowej jezdzie).
To tak jak z mocą. Niby 160 wystarczy, ale jak jest wiecej, to nikt nie narzeka, ale czy ND ma mało mocy? Czy może byc za dużo "hamulca"?
Raczej bym sie martwił zawieszeniem a nie hamulcami (jeżeli mówimy o sportowej jezdzie).
To tak jak z mocą. Niby 160 wystarczy, ale jak jest wiecej, to nikt nie narzeka, ale czy ND ma mało mocy? Czy może byc za dużo "hamulca"?
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Mam założone RE50A. Natomiast co do hamulców mam wrażenie, że MX-5 hamuje tak jak mój RX-8 - przeciętnie. Ale może za mało nim jeździłem, bo zrobiłem ledwo 7k może.Wojtek Wawa pisze: ↑07 sty 2019, 12:05Hookie, jeśli chcesz skrócić drogę hamowania, to zacząłbym od opon - seryjne s001
Big Brake Kit od Willwooda kosztuje majątek i to overkill (choć wygląda kozacko), ale więcej jak połowę tańszy Little Big Brake Kit... 6 kg chyba na przodzie z masy na samych zaciskach da się zejść + masz 4-tłoczek. Cena ok. 2000 złotych po przeliczeniu z USD.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
- Model: ND RF
- Wersja: Czekam za ND2 ;)
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Wlasnie dobrze poczytac Waszych opinii Panowie... nigdy nie jezdzilem MX-5 poza jazda testowa aczkolwiek jak wiemy miata ma rozlozenie mas 50:50 z tego co wyczytalem tylne tarcze nie sa wentylowane tylko przednie wiec na logike jesli bedziesz mocno pilowal hamulce moze dojsc do ich przegrzewania szczerze wolalbym zainwestowac bardziej w zaciski i tarcze niz podnoszenie mocy kazdy jezdzi inaczej. Jeden bedzie potrzebowal bardziej wydajnego hamowania Inny mniej. Ja zdecydowanie zaliczam sie do tej pierwszej grupy. Jednak poki co chyba sie wstrzymam czytajac Wasze opinie i zobacze jak autko zachowuje sie na orginale przy mojej jezdzie. Jak nie bede usatysfakcjonowany to wtedy bede myslal tym bardziej ze te rzeczy tez nie kosztuja 5zl... Znalazlem jeszcze set od D2 do MX-5:
https://tomson.com.pl/product-pol-3998- ... przod.html
Cena porownywalna z Wilwoodem. Czy ktos z Was mial moze do czynienia z w/w zestawem?
https://tomson.com.pl/product-pol-3998- ... przod.html
Cena porownywalna z Wilwoodem. Czy ktos z Was mial moze do czynienia z w/w zestawem?
- mike_d
- Donator
- Posty: 1171
- Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Karai
- Lokalizacja: Poznań
Z tym akurat można sobie poradzić - też jestem fanem Karaimatys pisze: ↑06 sty 2019, 15:31Ponadto zalezalo mi na wyborze koloru... Jechalem z mysla zamowienia Arctic White no i wlasnie u dealera stala jeszcze Ceramic White... Normalnie sie zakochalem w tym kolorze i takie tez zamowienie poszlo aczkolwiek uwazam ze do tego auta lepiej pasowalby jakis zywy kolor cos jak NC w limitowanej wersji Kirai czy jakas pomarancza itp. tak jak to wiele Osob tu rowniez uwaza na tym forum.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
- Model: ND RF
- Wersja: Czekam za ND2 ;)
- Lokalizacja: Zduńska Wola
mike_d widzialem juz na forum pieknie siedzi ogolnie to jestem fanatykiem limonki ale nie bede robil Ci konkurencji tym bardziej ze w daily mam juz nadto limonki wiec ceramic white wystarczy
Teoretycznie, jeśli założysz "Little Big Brake Kit" i poprawisz drogę hamowania ze 100km/h do zera na przykład o JEDEN metr, to w niektórych przypadkach możesz komuś uratować życie i nie ma w tym przypadku o czym dyskutować...A czy jako osoba jeżdżąca zapewne agresywniej/bardziej dynamicznie ode mnie (:D) uważasz, że wymiana na lepszy zacisk ma sens z punktu widzenia dalszej poprawy bezpieczeństwa na przykład? Cały czas biję się z myślami, czy zamawiać Little Big Brake Kit właśnie ze względu na chęć ulepszenia tego, co oferuje fabryka. Hamulce seryjne mam wrażenie, że w każdym aucie "wytrzymają", ale... no właśnie, czy drogę hamowania da się mocno ulepszyć takim akcesoryjnym setem? Myślę, że o to też pytał Matys - czy różnica jest znacząca, czy seria jest naprawdę dobra.
Ale jeśli nie będziemy myśleć takimi kategoriami to seryjne hamulce w ND są na prawdę całkiem niezłe. W moim przypadku podczas kilku pierwszych wypadach na tor tym autem, seryjne hamulce dawały radę. Także jeśli tylko dynamicznie jeździsz po drodze, lub nawet okazjonalnie wypadasz poćwiczyć na torze, nie widzę potrzeby wymiany. Już lepiej zainwestować w zawieszenie, bo tu wg mnie jest dużo gorzej w serii.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Na razie jestem na B6 seryjnych i zakupiłem Pro-kit Eibacha -35 mm. Co gwint, to gwint, ale to plan raczej na kolejny sezon. Co do hamulców, dzięki wielkie za opinię. Pewnie będę modował, bo: skrócenie drogi hamowania to zawsze coś pożądanego + stylówa .
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
No Little Big Brake Kit wyglada zabawkowo, niestety. może jakiś zakup grupowy na jakiś "męski" zestaw na przód?
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
+1
Zastanówmy się z punktu widzenia fizyki co się dzieje w hamulcu. Obracająca się tarcza jest ściskana przez klocki. Daje to moment zatrzymujący obrót koła.
I teraz - jeśli jesteśmy w stanie zatrzymać koło do zerwania przyczepności (a raczej nie ma samochodu, w którym się tego nie da zrobić), wiele nie ugramy w sensie siły hamowania.
No dobrze, zapytacie zatem, skąd się biorą różnice w hamowaniu, jeśli weźmiemy dwa różne samochody na identycznych zestawach opon. Z tego mianowicie, że jedne zaciski z tłoczkami zadziałają minimalnie szybciej (pamiętajmy, że to jest układ hydrauliczny i ciśnienie musi się rozejść z pompy do tłoków), z tego, że przy przewodach w oplocie mniej czasu tracimy na pompowanie przewodów i klocki wcześniej zaczynają silniej trzeć o tarczę i takie tam. Tyle, że tu wielkich rewolucji spodziewać się raczej nie można. Nie będzie tak, że sama wymiana tarcz i zacisków spowoduje skrócenie drogi hamowania o połowę (chyba że mówimy o prędkościach rzędu 10km/h, gdzie głównie znaczenie ma czas reakcji kierowcy).
Natomiast wielkość tarcz, przekłada się bezpośrednio na pojemność cieplną. Jak to mówili w kabarecie - praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb.
10% przyrostu promienia tarczy daje, bardzo upraszczając, 20% więcej powierzchni, a co za tym idzie, przy tej samej grubości tarczy, więcej, materiału do ogrzania tym samym ciepłem.
Tu trochę numerków - rozpędzona do 144km/h (dla łatwych rachunków - 40m/s) Miata z kierownikiem ważąca, powiedzmy 1200kg (ciężki kierownik, pełny bak itd ) to 0,96MJ energii. Jeśli chcemy się zatrzymać, musimy to hamulcami zamienić na ciepło.
W normalnej drogowej eksploatacji raczej nie musimy takich hamowań robić co chwilę i to ciepło zdąża zwykle się rozproszyć (tarcze zdążają się ochłodzić). Co innego tor - tu mamy praktycznie cały czas gaz/hamulec. Zatem zaraz po hamowaniu np. do 72km/h, gdzie musimy oddać 0,72MJ znowu przyśpieszamy i za kilka, kilkanaście sekund dorzucamy hamulcom kolejne duże porcje energii.
Im mniejsza tarcza, tym bardziej się będzie nagrzewać (bo ta sama energia oddawana jest na mniejszej powierzchni), a także wolniej będzie stygnąć (bo mniejsza jest powierzchnia chłodzona - nie na darmo chłodnica w samochodzie jest żebrowana - zwiększamy powierzchnię chłodzenia).
Sam natomiast ciekaw jestem jak przekłada się wielkość tarczy na żywotność klocków (ceteris paribus pomijając nagrzewanie hamulców). Logika wskazuje dwa przeciwstawne czynniki - mniejszą siłę konieczną do dociśnięcia klocków ze względu na dłuższe ramię, ale za to większą prędkość liniową na styku tarcza/klocek.
Na koniec należy dodać, że konstrukcja zacisków (i wielkość tarcz pośrednio też ze względu na różnicę w sile potrzebnej do dociskania okładzin) może mieć wpływ na 'czucie' hamulców, i możliwość dozowania siły hamowania (i ewentualnie - przy magicznych układach trzyliterkowych 'lepsze' przez precyzyjniejsze modulowanie siły hamowania mogą pozwalać trochę bliżej trzymać samochód siły optymalnej; ale tu byłbym ostrożny, bo elektronika musi to być w stanie wykorzystać, a czy tak jest - nie wiem).
Czyli podsumowując - jakbym miał wreszcie się kiedyś na MC wybrać, zacząłbym się zastanawiać nad hamulcami. Ale na razie - szkoda kasy.
PS: Nie pomnę teraz modeli, ale bywały samochody, które strasznie szybko przegrzewały hamulce. W takich warto by się zastanowić nad upgrade'em.
Niby wszystko co piszesz ma sens, ale chyba trochę nie doceniasz roli lepszych zacisków. Ja Ci tego tak ładnie nie policzę bo nie umiem i na to za głupi jestem, ale różnica pomiędzy hamulcem MB w NB a BB jest bardzo duża nie tylko jeśli chodzi o kwestie przegrzewania hamulców, ale też drogi hamowania i reakcji auta na wcisniety pedal...
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Mam małe hamulce w NA i miałem BB w NB i różnica kolosalna jeśli chodzi o reakcję na hamulec. Fakt, przy małych jak wbijesz pedał w podłogę, to też hamuje szybko. Co do czucia hamulców, to w rajdówkach przykładowo zakłada się mniejsze hamulce na rajdy szutrowe, czy na zimowe ze względu na czucie.vodka pisze: ↑10 sty 2019, 8:46Niby wszystko co piszesz ma sens, ale chyba trochę nie doceniasz roli lepszych zacisków. Ja Ci tego tak ładnie nie policzę bo nie umiem i na to za głupi jestem, ale różnica pomiędzy hamulcem MB w NB a BB jest bardzo duża nie tylko jeśli chodzi o kwestie przegrzewania hamulców, ale też drogi hamowania i reakcji auta na wcisniety pedal...
Kwestia szybkości budowania ciśnienia w układzie i wzrostu momentu hamującego na kołach, to też śliska sprawa. O ile jak mamy gwint i twardo i najlepiej sucho, to jak damy ostro po heblach, to stajemy. Trochę inaczej wygląda sytuacja przy miękkim zawieszeniu, a problem pogłębia się na śliskim. Wciskając nagle hamulec po prostu zablokujemy przednie koła, ale jak wciśniemy go wolniej, tak żeby pozwolić masie się przesunąć na przód i docisnąć przednie koła, to możemy zdecydowanie mocniej hamować.
The answer is always Miata.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Dlatego piszę właśnie, że może być wpływ (na ile istotny nie wiem, nie trafiłem na dobre badania, a subiektywne odczucia są bardzo podatne np. na błąd słodkich cytryn) na reakcję na wciśnięcie. Ale to jest już nie tyle kwestia bezpośrednio przełożenia wielkości tarczy na cokolwiek, tylko po prostu konstrukcji całego zacisku, ew. innych klocków. Może też być kwestia mniejszej siły koniecznej do dociskania okładzin, czyli pośrednio czynnik wynikający z wielkości tarczy.
W każdym razie, to nie jest tak (bo nie może być), że jak jedziemy sobie spokojnie np. Katowicką i wyskoczy nam na drogę łoś, jak depniemy gwałtownie w MB, zahamujemy na 40 metrach, a w BB - na 20. Tak się po prostu nie da, bo fizyka nie pozwala. Tarcia opony o asfalt nie przeskoczymy.
W każdym razie, to nie jest tak (bo nie może być), że jak jedziemy sobie spokojnie np. Katowicką i wyskoczy nam na drogę łoś, jak depniemy gwałtownie w MB, zahamujemy na 40 metrach, a w BB - na 20. Tak się po prostu nie da, bo fizyka nie pozwala. Tarcia opony o asfalt nie przeskoczymy.