Witam Wszystkich i od razu pytam :)

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

06 sty 2019, 11:39

Witam Szanowne Forum MX-5 :) Wiem ze nie w tym miejscu sie z Wami Witam ale postanowilem zalozyc nowy watek gdyz chcialem zadac Szanownej Grupie od razu kilka pytan :) Co prawda nie posiadam jeszcze zadnej Madzi MX-5 ale pod koniec zeszlego roku zamowilem ND2. Auto bedzie jako moje drugie wiec nie bedzie uzywana jako typowe daily ale bardziej jako fun car. Moje pierwsze pytanie to takie czy przewidywany czas oczekiwania na auto jest dokladnie taki jak przewiduje dealer czy moze to nastapic troche szybciej (autko mam miec wydane na przelomie Czerwca i Lipca :( ). Druga kwestia ktora bardzo mnie interesuje to seryjne hamulce. Wiem ze np na rynek Amerykanski mozna domowic pakiet Brembo. Czy te seryjne hamulce poradza sobie w tym aucie? Wiem ze waga tego auta na dzisiejsze czasy jest wrecz piorkowa ale nie ukrywam ze jezdze dosc agresywnie stad tez moje pytanie czy po prostu wytrzymaja? Chcialem tez zmienic wydech. Po przegladnieciu forum najblizej mi do wydechu BBRa (zalezy mi na tym aby nie nacinac nic w tylnym zderzaku gdyz zdecydowalem sie na pelen pakiet Mazda Speed i nie widzi mi sie przerabiac tylnej dokladki zderzaka). I pytanie ostatnie aczkowiek dla mnie chyba najwazniejsze... jak to jest z ta korozja w Mazdzie? Pan w serwisie oczywiscie zachwalal ze dzisiejsze Mazdy sa lepiej zabezpieczone niz kiedys i ewentualnie jezeli "cos zacznie sie dziac" to mozna wtedy zaczac myslec o takowym zabezpieczeniu. Ja jednak wole zapobiegac niz leczyc. I tu pytanie po wczesniejszym przegladnieciu forum... czy lepiej to zrobic u grupowego Kolegi w Kepnie czy w firmie Krown w Warszawie? :) z gory dziekuje za odpowiedzi i Pozdrawiam Wszystkich :) P.S. nie wiem jak wytrzymam pol roku za tym autem :oops: normalnie zakochalem sie jak male dziecko :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Eszte
Posty: 106
Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
Model: ND RF
Wersja: SkyPassion '18
Lokalizacja: 3miasto

06 sty 2019, 15:07

Cześć!
Z góry gratuluję zakupu;)
Ja zamawiałem na przełomie 17/18, zależało mi na roczniku 2018. Pierwszy transport przypłynął ok 1,5mca wcześniej. Bardzo miło mnie zaskoczyli.
Hamulce nie są złe. Do zwykłej jak i do agresywnej jazdy wystarczy. Na torze udalo mi sie je lekko zagotować. W warunkach drogowych są absolutnie wystarczające.
O wydechu trochę było na forum, na giełdzie też się coś przewinęło. Najlepiej posłuchać przed zakupem.
Co do rdzy... Niby jest lepiej, a w praktyce widziałem zdjęcia ND z UK z 2016 z rdzą. Dowiemy się za jakiś czas :D
Moja miała fabrycznie/salonowo(?) zabezpieczone podwozie czymś ala żółty wosk, więc odpuściłem oczyszczanie tego i zakładanie czegoś innego.
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2094
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

06 sty 2019, 15:26

Eszte pisze:
06 sty 2019, 15:07
Hamulce nie są złe. Do zwykłej jak i do agresywnej jazdy wystarczy. Na torze udalo mi sie je lekko zagotować. W warunkach drogowych są absolutnie wystarczające.
Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka! :diablo:
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie :winner:
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

06 sty 2019, 15:31

Dziekuje :)
Ja spoznilem sie doslownie pare dni i wtedy termin odbioru bylby na przelomie Maja i Czerwca. U dealera nic nie chca mi na razie powiedziec gdyz Mazda PL jeszcze spi po Swietach a komputer przyjmuje juz zamowienia na pozniejszy termin. Powiedz mi tylko jeszcze skoro przyplynela 1,5 miesiaca szybciej to kiedy Ja odebrales? ;) Mam nadzieje ze tez sie pozytywnie zaskocze tak jak Ty i zabawka wyprodukuje sie i przyplynie szybciej. Co prawda stoi gotowa do odbioru RF w konfigu jaki mi pasuje (no moze poza kolorem :mrgreen: ) ale jak decyduje sie na nowe auto to tez chcialbym miec mlodszy rocznik tym bardziej ze i tak nie eksploatowalbym tego auta nie szybciej niz wczesna wiosna. Ponadto zalezalo mi na wyborze koloru... Jechalem z mysla zamowienia Arctic White no i wlasnie u dealera stala jeszcze Ceramic White... Normalnie sie zakochalem w tym kolorze i takie tez zamowienie poszlo :) aczkolwiek uwazam ze do tego auta lepiej pasowalby jakis zywy kolor cos jak NC w limitowanej wersji Kirai czy jakas pomarancza itp. tak jak to wiele Osob tu rowniez uwaza na tym forum. Tak z ciekawosci na ile starczaja Ci klocki jesli juz wymieniales? Co do wydechu jesli mialby byc to BBR to szczerze bede zamawial w ciemno gdyz niepewna wizja Brexitu i jego nastepstw mi sie nie widzi... szczegolnie jesli mialyby dojsc jeszcze jakies dodatkowe oplaty typu clo itp...
matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

06 sty 2019, 15:39

pistenbully pisze:
06 sty 2019, 15:26
Eszte pisze:
06 sty 2019, 15:07
Hamulce nie są złe. Do zwykłej jak i do agresywnej jazdy wystarczy. Na torze udalo mi sie je lekko zagotować. W warunkach drogowych są absolutnie wystarczające.
Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka! :diablo:
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie :winner:
Wlasnie przyznam szczerze ze spalilem juz troche hamulcow w roznych autach nie jezdzac po torze dlatego jest to dla mnie wazne :) wole miec zapas niz martwic sie ze beda sie przegrzewac itp. Samo to ze Mazda sama przewiduje na inne rynki zestawy Brembo to jak dla mnie tez cos daje juz cos do myslenia :o
Awatar użytkownika
Eszte
Posty: 106
Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
Model: ND RF
Wersja: SkyPassion '18
Lokalizacja: 3miasto

06 sty 2019, 21:16

pistenbully pisze:
06 sty 2019, 15:26
Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka! :diablo:
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie :winner:
Proszę Cię.... :)
Pedał hamulca wcale agresywnie nie jest traktowany, ale o tym prawym tego już nie powiem :twisted:
A tak na poważne, to bez przesady ;)

Matys, za dużego wyboru nie masz, no chyba że mazda zaczęła oferować zestaw Brembo... Jeżeli będzie mało to sobie ściągniesz Wilwooda ;)

Edit: Ja odebrałem w połowie marca, miał być koniec maja.
Awatar użytkownika
pudel
Posty: 402
Rejestracja: 24 sty 2017, 16:13
Model: ND
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Kraków

07 sty 2019, 2:09

Druga kwestia ktora bardzo mnie interesuje to seryjne hamulce.
Seryjny hamulec na drodze wytrzyma bez problemu, nawet podczas dynamicznej i agresywnej jeździe. Problemy zaczynają się dopiero na torze.
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

07 sty 2019, 9:52

Sugerujesz, że wymiana zacisków na kilka kilogramów lżejsze i 4-tłoczkowe, to tylko sztuka dla sztuki i nijak nie wpływa na hamowanie na ulicy?
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2094
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

07 sty 2019, 10:26

Eszte pisze:
06 sty 2019, 21:16
pistenbully pisze:
06 sty 2019, 15:26
Eszte, Miata, Hamulce i drogi publiczne... Toż to temat rzeka! :diablo:
No jeżeli Esztemiata lata na seryjnych okladzinach, to są one bardzo, bardzo odporne na agresywne traktowanie :winner:
Proszę Cię.... :)
Pedał hamulca wcale agresywnie nie jest traktowany, ale o tym prawym tego już nie powiem :twisted:
A tak na poważne, to bez przesady ;)

Matys, za dużego wyboru nie masz, no chyba że mazda zaczęła oferować zestaw Brembo... Jeżeli będzie mało to sobie ściągniesz Wilwooda ;)

Edit: Ja odebrałem w połowie marca, miał być koniec maja.
No dobrze. Ale pamiętam jak wyskoczyłem z zakrętu gdzieś pod Stryszą Budą wprost na idiotyczne zapakowane (chyba) Tico, przy cmentarzu. Zaliczyłem test łosia wyjeżdżając na czołówkę Skodzie z na przeciwka, Gatka za mną tak samo brawurowo Amerykankę ratowała, a Tobie udało się zatrzymać przed tym gratem. To jest jednak przewaga nowszych generacji, mam na myśli te trzyliterowe akronimy w układzie hamulcowym odpowiadające za przyczepność i stabilność.

(Edit: no ewentualnie umiejętności kierowcy też się liczą ;))
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
pudel
Posty: 402
Rejestracja: 24 sty 2017, 16:13
Model: ND
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Kraków

07 sty 2019, 10:47

Hookie pisze:
07 sty 2019, 9:52
Sugerujesz, że wymiana zacisków na kilka kilogramów lżejsze i 4-tłoczkowe, to tylko sztuka dla sztuki i nijak nie wpływa na hamowanie na ulicy?
Absolutnie nie twierdze że to sztuka dla sztuki, tylko chciałem napisać że seryjny hamulec nie puchnie przy szybkiej jeździe po ulicy!
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

07 sty 2019, 10:53

A czy jako osoba jeżdżąca zapewne agresywniej/bardziej dynamicznie ode mnie (:D) uważasz, że wymiana na lepszy zacisk ma sens z punktu widzenia dalszej poprawy bezpieczeństwa na przykład? Cały czas biję się z myślami, czy zamawiać Little Big Brake Kit właśnie ze względu na chęć ulepszenia tego, co oferuje fabryka. Hamulce seryjne mam wrażenie, że w każdym aucie "wytrzymają", ale... no właśnie, czy drogę hamowania da się mocno ulepszyć takim akcesoryjnym setem? Myślę, że o to też pytał Matys - czy różnica jest znacząca, czy seria jest naprawdę dobra.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2138
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

07 sty 2019, 12:05

Hookie, jeśli chcesz skrócić drogę hamowania, to zacząłbym od opon - seryjne s001 to raczej drifterskie opony, może po nagrzaniu kleją, ale podczas jazd po mieście to poza najupalniejszymi dniami, nigdy nie kleją.
Same seryjne tarcze i klocki sprawiają wrażenie słabych, ale kiedyś przy dużej prędkości musiałem hamować na autostradzie i opony ostro piszczały - czyli znów to opony były wąskim gardłem.
Sam chętnie bym założył Wilwooda... z przyczyn wyłącznie estetycznych (widziałem u MMRSa i do dziś się jaram), te moje seryjne tarcze strasznie biednie wyglądają. Ale to nie są tanie zabawki.
Awatar użytkownika
Eszte
Posty: 106
Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
Model: ND RF
Wersja: SkyPassion '18
Lokalizacja: 3miasto

07 sty 2019, 12:19

Nie jeździłem na innych hamulcach w ND wiec porównania nie mam, ale ja uważam ze hamulce w ND sa dobre (wzgledem innych cywilnych aut) . Kolega pyta czy wystarczą i myślę że do jazdy ulicznej, nawet agresywnej i dynamicznej wystarczą. Jezeli nie, to znaczy że ktoś to auto srogo katuje i 90% aut tego typu zachowa się podobnie. Sa auta gdzie seria nie domaga i po prostu są słabe. Fabrycznie. W ND wedlug mnie jest lepiej niż standardowo. Wiadomo, że upgrade dużo skróci droge hamowania, trudniej bedzie je ugotować i... mają sens, ale w tym aucie nie jest to priorytetem. IMO.
Raczej bym sie martwił zawieszeniem a nie hamulcami (jeżeli mówimy o sportowej jezdzie).
To tak jak z mocą. Niby 160 wystarczy, ale jak jest wiecej, to nikt nie narzeka, ale czy ND ma mało mocy? Czy może byc za dużo "hamulca"? :D
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

07 sty 2019, 12:53

Wojtek Wawa pisze:
07 sty 2019, 12:05
Hookie, jeśli chcesz skrócić drogę hamowania, to zacząłbym od opon - seryjne s001
Mam założone RE50A. :) Natomiast co do hamulców mam wrażenie, że MX-5 hamuje tak jak mój RX-8 - przeciętnie. Ale może za mało nim jeździłem, bo zrobiłem ledwo 7k może.

Big Brake Kit od Willwooda kosztuje majątek i to overkill (choć wygląda kozacko), ale więcej jak połowę tańszy Little Big Brake Kit... 6 kg chyba na przodzie z masy na samych zaciskach da się zejść + masz 4-tłoczek. Cena ok. 2000 złotych po przeliczeniu z USD.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

07 sty 2019, 18:29

Wlasnie dobrze poczytac Waszych opinii Panowie... nigdy nie jezdzilem MX-5 poza jazda testowa aczkolwiek jak wiemy miata ma rozlozenie mas 50:50 z tego co wyczytalem tylne tarcze nie sa wentylowane tylko przednie wiec na logike jesli bedziesz mocno pilowal hamulce moze dojsc do ich przegrzewania :) szczerze wolalbym zainwestowac bardziej w zaciski i tarcze niz podnoszenie mocy :) kazdy jezdzi inaczej. Jeden bedzie potrzebowal bardziej wydajnego hamowania Inny mniej. Ja zdecydowanie zaliczam sie do tej pierwszej grupy. Jednak poki co chyba sie wstrzymam czytajac Wasze opinie i zobacze jak autko zachowuje sie na orginale przy mojej jezdzie. Jak nie bede usatysfakcjonowany to wtedy bede myslal tym bardziej ze te rzeczy tez nie kosztuja 5zl... Znalazlem jeszcze set od D2 do MX-5:

https://tomson.com.pl/product-pol-3998- ... przod.html

Cena porownywalna z Wilwoodem. Czy ktos z Was mial moze do czynienia z w/w zestawem?
Awatar użytkownika
mike_d
Donator
Donator
Posty: 1171
Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Karai
Lokalizacja: Poznań

07 sty 2019, 22:02

matys pisze:
06 sty 2019, 15:31
Ponadto zalezalo mi na wyborze koloru... Jechalem z mysla zamowienia Arctic White no i wlasnie u dealera stala jeszcze Ceramic White... Normalnie sie zakochalem w tym kolorze i takie tez zamowienie poszlo :) aczkolwiek uwazam ze do tego auta lepiej pasowalby jakis zywy kolor cos jak NC w limitowanej wersji Kirai czy jakas pomarancza itp. tak jak to wiele Osob tu rowniez uwaza na tym forum.
Z tym akurat można sobie poradzić - też jestem fanem Karai ;)
DSC02236.JPG
DSC02236.JPG (6.75 MiB) Przejrzano 1605 razy
matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

07 sty 2019, 22:36

mike_d widzialem juz na forum :) pieknie siedzi :) ogolnie to jestem fanatykiem limonki :D ale nie bede robil Ci konkurencji tym bardziej ze w daily mam juz nadto limonki wiec ceramic white wystarczy ;)
Awatar użytkownika
pudel
Posty: 402
Rejestracja: 24 sty 2017, 16:13
Model: ND
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Kraków

08 sty 2019, 1:45

A czy jako osoba jeżdżąca zapewne agresywniej/bardziej dynamicznie ode mnie (:D) uważasz, że wymiana na lepszy zacisk ma sens z punktu widzenia dalszej poprawy bezpieczeństwa na przykład? Cały czas biję się z myślami, czy zamawiać Little Big Brake Kit właśnie ze względu na chęć ulepszenia tego, co oferuje fabryka. Hamulce seryjne mam wrażenie, że w każdym aucie "wytrzymają", ale... no właśnie, czy drogę hamowania da się mocno ulepszyć takim akcesoryjnym setem? Myślę, że o to też pytał Matys - czy różnica jest znacząca, czy seria jest naprawdę dobra.
Teoretycznie, jeśli założysz "Little Big Brake Kit" i poprawisz drogę hamowania ze 100km/h do zera na przykład o JEDEN metr, to w niektórych przypadkach możesz komuś uratować życie i nie ma w tym przypadku o czym dyskutować...
Ale jeśli nie będziemy myśleć takimi kategoriami to seryjne hamulce w ND są na prawdę całkiem niezłe. W moim przypadku podczas kilku pierwszych wypadach na tor tym autem, seryjne hamulce dawały radę. Także jeśli tylko dynamicznie jeździsz po drodze, lub nawet okazjonalnie wypadasz poćwiczyć na torze, nie widzę potrzeby wymiany. Już lepiej zainwestować w zawieszenie, bo tu wg mnie jest dużo gorzej w serii.
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

08 sty 2019, 6:44

Na razie jestem na B6 seryjnych i zakupiłem Pro-kit Eibacha -35 mm. Co gwint, to gwint, ale to plan raczej na kolejny sezon. Co do hamulców, dzięki wielkie za opinię. Pewnie będę modował, bo: skrócenie drogi hamowania to zawsze coś pożądanego + stylówa . :)
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
pudel
Posty: 402
Rejestracja: 24 sty 2017, 16:13
Model: ND
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Kraków

08 sty 2019, 9:10

+ stylówa . :)
A to już Wilwood 6 pistons :twisted:
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3402
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

08 sty 2019, 15:03

No Little Big Brake Kit wyglada zabawkowo, niestety. :( może jakiś zakup grupowy na jakiś "męski" zestaw na przód? :P
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
Eszte
Posty: 106
Rejestracja: 23 wrz 2017, 9:31
Model: ND RF
Wersja: SkyPassion '18
Lokalizacja: 3miasto

08 sty 2019, 15:07

Hookie pisze:
08 sty 2019, 15:03
No Little Big Brake Kit wyglada zabawkowo, niestety. :( może jakiś zakup grupowy na jakiś "męski" zestaw na przód? :P
Chętny!
matys
Posty: 19
Rejestracja: 30 gru 2018, 20:53
Model: ND RF
Wersja: Czekam za ND2 ;)
Lokalizacja: Zduńska Wola

09 sty 2019, 17:37

A mam jeszcze do Was takie pytanie czy ktos na forum ma badz slyszal jak brzmia wydechy firmy Borla w Miacie? :)
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

09 sty 2019, 20:28

pudel pisze:
07 sty 2019, 2:09
Druga kwestia ktora bardzo mnie interesuje to seryjne hamulce.
Seryjny hamulec na drodze wytrzyma bez problemu, nawet podczas dynamicznej i agresywnej jeździe. Problemy zaczynają się dopiero na torze.
+1
Zastanówmy się z punktu widzenia fizyki co się dzieje w hamulcu. Obracająca się tarcza jest ściskana przez klocki. Daje to moment zatrzymujący obrót koła.
I teraz - jeśli jesteśmy w stanie zatrzymać koło do zerwania przyczepności (a raczej nie ma samochodu, w którym się tego nie da zrobić), wiele nie ugramy w sensie siły hamowania.
No dobrze, zapytacie zatem, skąd się biorą różnice w hamowaniu, jeśli weźmiemy dwa różne samochody na identycznych zestawach opon. Z tego mianowicie, że jedne zaciski z tłoczkami zadziałają minimalnie szybciej (pamiętajmy, że to jest układ hydrauliczny i ciśnienie musi się rozejść z pompy do tłoków), z tego, że przy przewodach w oplocie mniej czasu tracimy na pompowanie przewodów i klocki wcześniej zaczynają silniej trzeć o tarczę i takie tam. Tyle, że tu wielkich rewolucji spodziewać się raczej nie można. Nie będzie tak, że sama wymiana tarcz i zacisków spowoduje skrócenie drogi hamowania o połowę (chyba że mówimy o prędkościach rzędu 10km/h, gdzie głównie znaczenie ma czas reakcji kierowcy).
Natomiast wielkość tarcz, przekłada się bezpośrednio na pojemność cieplną. Jak to mówili w kabarecie - praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb.
10% przyrostu promienia tarczy daje, bardzo upraszczając, 20% więcej powierzchni, a co za tym idzie, przy tej samej grubości tarczy, więcej, materiału do ogrzania tym samym ciepłem.
Tu trochę numerków - rozpędzona do 144km/h (dla łatwych rachunków - 40m/s) Miata z kierownikiem ważąca, powiedzmy 1200kg (ciężki kierownik, pełny bak itd ;) ) to 0,96MJ energii. Jeśli chcemy się zatrzymać, musimy to hamulcami zamienić na ciepło.
W normalnej drogowej eksploatacji raczej nie musimy takich hamowań robić co chwilę i to ciepło zdąża zwykle się rozproszyć (tarcze zdążają się ochłodzić). Co innego tor - tu mamy praktycznie cały czas gaz/hamulec. Zatem zaraz po hamowaniu np. do 72km/h, gdzie musimy oddać 0,72MJ :!: znowu przyśpieszamy i za kilka, kilkanaście sekund dorzucamy hamulcom kolejne duże porcje energii.
Im mniejsza tarcza, tym bardziej się będzie nagrzewać (bo ta sama energia oddawana jest na mniejszej powierzchni), a także wolniej będzie stygnąć (bo mniejsza jest powierzchnia chłodzona - nie na darmo chłodnica w samochodzie jest żebrowana - zwiększamy powierzchnię chłodzenia).
Sam natomiast ciekaw jestem jak przekłada się wielkość tarczy na żywotność klocków (ceteris paribus pomijając nagrzewanie hamulców). Logika wskazuje dwa przeciwstawne czynniki - mniejszą siłę konieczną do dociśnięcia klocków ze względu na dłuższe ramię, ale za to większą prędkość liniową na styku tarcza/klocek.
Na koniec należy dodać, że konstrukcja zacisków (i wielkość tarcz pośrednio też ze względu na różnicę w sile potrzebnej do dociskania okładzin) może mieć wpływ na 'czucie' hamulców, i możliwość dozowania siły hamowania (i ewentualnie - przy magicznych układach trzyliterkowych 'lepsze' przez precyzyjniejsze modulowanie siły hamowania mogą pozwalać trochę bliżej trzymać samochód siły optymalnej; ale tu byłbym ostrożny, bo elektronika musi to być w stanie wykorzystać, a czy tak jest - nie wiem).
Czyli podsumowując - jakbym miał wreszcie się kiedyś na MC wybrać, zacząłbym się zastanawiać nad hamulcami. Ale na razie - szkoda kasy.

PS: Nie pomnę teraz modeli, ale bywały samochody, które strasznie szybko przegrzewały hamulce. W takich warto by się zastanowić nad upgrade'em.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
vodka
Posty: 693
Rejestracja: 31 lip 2016, 20:09
Model: ND
Wersja: RF AT
Lokalizacja: DW

10 sty 2019, 8:46

Niby wszystko co piszesz ma sens, ale chyba trochę nie doceniasz roli lepszych zacisków. Ja Ci tego tak ładnie nie policzę bo nie umiem i na to za głupi jestem, ale różnica pomiędzy hamulcem MB w NB a BB jest bardzo duża nie tylko jeśli chodzi o kwestie przegrzewania hamulców, ale też drogi hamowania i reakcji auta na wcisniety pedal...
Awatar użytkownika
Chezus
Donator
Donator
Posty: 1167
Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
Model: NB FL
Wersja: Impuls
Lokalizacja: SZA

10 sty 2019, 11:19

vodka pisze:
10 sty 2019, 8:46
Niby wszystko co piszesz ma sens, ale chyba trochę nie doceniasz roli lepszych zacisków. Ja Ci tego tak ładnie nie policzę bo nie umiem i na to za głupi jestem, ale różnica pomiędzy hamulcem MB w NB a BB jest bardzo duża nie tylko jeśli chodzi o kwestie przegrzewania hamulców, ale też drogi hamowania i reakcji auta na wcisniety pedal...
Mam małe hamulce w NA i miałem BB w NB i różnica kolosalna jeśli chodzi o reakcję na hamulec. Fakt, przy małych jak wbijesz pedał w podłogę, to też hamuje szybko. Co do czucia hamulców, to w rajdówkach przykładowo zakłada się mniejsze hamulce na rajdy szutrowe, czy na zimowe ze względu na czucie.

Kwestia szybkości budowania ciśnienia w układzie i wzrostu momentu hamującego na kołach, to też śliska sprawa. O ile jak mamy gwint i twardo i najlepiej sucho, to jak damy ostro po heblach, to stajemy. Trochę inaczej wygląda sytuacja przy miękkim zawieszeniu, a problem pogłębia się na śliskim. Wciskając nagle hamulec po prostu zablokujemy przednie koła, ale jak wciśniemy go wolniej, tak żeby pozwolić masie się przesunąć na przód i docisnąć przednie koła, to możemy zdecydowanie mocniej hamować.
The answer is always Miata.
Awatar użytkownika
tomasz01
Donator
Donator
Posty: 3518
Rejestracja: 16 cze 2015, 21:43
Model: NB
Wersja: Magic
Lokalizacja: Warszawa Usrynów

10 sty 2019, 12:28

O ile dobrze mi świta to pomiędzy małymi w NA i BB w NB (FL) jest jeszcze różnica w pompie hamulcowej która ma wpływ - ale 100% pewności w swoim wpisie nie mam ;)
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

10 sty 2019, 13:02

Dlatego piszę właśnie, że może być wpływ (na ile istotny nie wiem, nie trafiłem na dobre badania, a subiektywne odczucia są bardzo podatne np. na błąd słodkich cytryn) na reakcję na wciśnięcie. Ale to jest już nie tyle kwestia bezpośrednio przełożenia wielkości tarczy na cokolwiek, tylko po prostu konstrukcji całego zacisku, ew. innych klocków. Może też być kwestia mniejszej siły koniecznej do dociskania okładzin, czyli pośrednio czynnik wynikający z wielkości tarczy.
W każdym razie, to nie jest tak (bo nie może być), że jak jedziemy sobie spokojnie np. Katowicką i wyskoczy nam na drogę łoś, jak depniemy gwałtownie w MB, zahamujemy na 40 metrach, a w BB - na 20. Tak się po prostu nie da, bo fizyka nie pozwala. Tarcia opony o asfalt nie przeskoczymy.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
ODPOWIEDZ