mx5 ND zapewne jest obustronnie ocynkowana
Moderator: Moderatorzy
pirul, nie wiesz o czym gadasz niestety i Twoje gadanie jest tylko wątpliwej jakości rozrywką dla tych, którzy ND czy ND2 znają tylko z Internetu.
Tak się obecnie składa, że mnie rano wita taki widok jak na zdjęciu.
I mimo całej miłości jaką nabrałem do wczesnych generacji... to jednak jakoś nie żałuję tych ponad 120tys na ND2.
Może jak kiedyś sobie też kupisz to zmienisz zdanie
Pozdrawiam!
Tak się obecnie składa, że mnie rano wita taki widok jak na zdjęciu.
I mimo całej miłości jaką nabrałem do wczesnych generacji... to jednak jakoś nie żałuję tych ponad 120tys na ND2.
Może jak kiedyś sobie też kupisz to zmienisz zdanie
Pozdrawiam!
- Załączniki
-
- 20190425_172925_small.jpg (69.9 KiB) Przejrzano 1686 razy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
tak tylko przeglądnąłem caly watek ale mamy tutaj chyba dwie dyskusje 1) kasa 2) jakosc ND ... i tutaj dochodzimy do pewnego paradoksu bo gdybyśmy rozmawiali o aucie cywilnym to koszty sa bardzo ważne ale, ze to jest auto sportowe to tutaj "koszty" to interpretacja własna. Dla jednego tyle to mało a dla kogoś innego to sporo
Ja do ND podchodzę tak Jest to moje auto marzenie ale ... nigdy nie kupie go nowego z salonu. Nie dlatego, ze ma wady. Bo je ma ale dlatego, ze Mazda Polska ma w d**pie klientów którzy chcą wydać 150tys na takie auto. Chociaż maja meeeega leasingi. Naprawdę ... sa świetne. Ale serwis ASO i sama sprzedaż to dla mnie jakas paranoja. O wszystko trzeba sie prosić i błagać jakby ... to ja mam dla nich pracować ;] Mieszkałem 10 lat w Los Angeles i wiem jak tam ASO mazdy działa nie wspomnę juz ze każde ASO tam ma dostep do części MAZDASPEED z Japoni zyc, nie umierac.
Dlatego ja wole poczekać te 2-3 lata az używki ND2 stanieją, BBR nowe części zrobi do nich i wtedy jechac z tym wszystkim do Kokona i pokazac środkowy palec mazda polska Polecam moje podejście bo wtedy mniej rzeczy wkur**a czy to skrzynie czy serwis czy cena nie ma to znaczenia bo mazdy mimo wszystko duzo traca na wartości i zaoszczędzona $$ można wydać na mody i zabezpieczanie nadwozia od rdzy. dla mnie win-win situation
Ja do ND podchodzę tak Jest to moje auto marzenie ale ... nigdy nie kupie go nowego z salonu. Nie dlatego, ze ma wady. Bo je ma ale dlatego, ze Mazda Polska ma w d**pie klientów którzy chcą wydać 150tys na takie auto. Chociaż maja meeeega leasingi. Naprawdę ... sa świetne. Ale serwis ASO i sama sprzedaż to dla mnie jakas paranoja. O wszystko trzeba sie prosić i błagać jakby ... to ja mam dla nich pracować ;] Mieszkałem 10 lat w Los Angeles i wiem jak tam ASO mazdy działa nie wspomnę juz ze każde ASO tam ma dostep do części MAZDASPEED z Japoni zyc, nie umierac.
Dlatego ja wole poczekać te 2-3 lata az używki ND2 stanieją, BBR nowe części zrobi do nich i wtedy jechac z tym wszystkim do Kokona i pokazac środkowy palec mazda polska Polecam moje podejście bo wtedy mniej rzeczy wkur**a czy to skrzynie czy serwis czy cena nie ma to znaczenia bo mazdy mimo wszystko duzo traca na wartości i zaoszczędzona $$ można wydać na mody i zabezpieczanie nadwozia od rdzy. dla mnie win-win situation
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Nic nie mam z promowania mojego ASO, mimo "sprzedanych" przeze mnie kilku nowych ND (przez polecenie) nie dostałem żadnego rabatu, ani voucheru Ambasador, ale naprawdę warto popytać na forum o ASO w Warszawie i przyjaznych serwisantów.
Z ASO przy krakowskiej jestem bardzo zadowolony - może tak trafiłem, ale nie bierze mnie k... jak gdy muszę cokolwiek załatwić w ASO forda przy popularnej.
Do tego Arvi pisał, że Oddysey chce się nam jakoś podlizać - ja mam do nich nie po drodze, ale możesz spróbować, czy rzeczywiście chcą nas, z mx5klubpolska, dopieścić. BTW wątek po pierwszym poście umarł, więc sam zostaję, gdzie mi dobrze
Natomiast na miata.net czytałem dziesiątki historii o bardzo złym serwisie i ostatnio podejściu Mazda North America do klientów - więc zapewne w LA miałeś szczęście. Do tego w Mazda USA zmieniła się większość kierownictwa, wg Marka Bootha z miata.net, na gorszą.
Trochę nie rozumiem dlaczego ND2 nie jest dla Ciebie warta ceny, bo to najtańszy samochód sportowy na rynku, a wielu kategoriach jedyny. Ale na pewno nie jesteś sam (vide pirul).
I to prawda, że ND2 nie jest zabezpieczona przed korozją, obecny na forum Krystek sprawdzał już u blacharza - progi suche. Nie rozumiem też biadolenia na dodatkowe koszty zabezpieczenia - fakt, to trochę skandal, że nie robi tego fabryka, ale koszt tego to 4 baki dobrego paliwa.
Z ASO przy krakowskiej jestem bardzo zadowolony - może tak trafiłem, ale nie bierze mnie k... jak gdy muszę cokolwiek załatwić w ASO forda przy popularnej.
Do tego Arvi pisał, że Oddysey chce się nam jakoś podlizać - ja mam do nich nie po drodze, ale możesz spróbować, czy rzeczywiście chcą nas, z mx5klubpolska, dopieścić. BTW wątek po pierwszym poście umarł, więc sam zostaję, gdzie mi dobrze
Natomiast na miata.net czytałem dziesiątki historii o bardzo złym serwisie i ostatnio podejściu Mazda North America do klientów - więc zapewne w LA miałeś szczęście. Do tego w Mazda USA zmieniła się większość kierownictwa, wg Marka Bootha z miata.net, na gorszą.
Trochę nie rozumiem dlaczego ND2 nie jest dla Ciebie warta ceny, bo to najtańszy samochód sportowy na rynku, a wielu kategoriach jedyny. Ale na pewno nie jesteś sam (vide pirul).
I to prawda, że ND2 nie jest zabezpieczona przed korozją, obecny na forum Krystek sprawdzał już u blacharza - progi suche. Nie rozumiem też biadolenia na dodatkowe koszty zabezpieczenia - fakt, to trochę skandal, że nie robi tego fabryka, ale koszt tego to 4 baki dobrego paliwa.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 13 mar 2018, 19:37
- Model: NC FL2
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No jestem ciekaw co mazda oddsey zrobi dla naszego klubu nie spisuje nikogo na straty jeszcze niech sie staraja.
No ja mialem rx8 w LA ale to bylo juz .... jeezuussiieee ... 2008? haha.
Wojtek jezeli chodzi o ND to moja opinie znasz. Kocham to auto, poprostu kocham, i po cocaine, wejdzie ND2 na 100% natomiast ja musze miec pakiet recaro musze. a to wydatek w NDRF te 146tys zl. Spoko, to i tak w leasing wiec najwyzej rok dluzej splacasz. Tylko tak obiektywnie na to patrzac to w tej cenie to mozesz i Mustanga 5.0L juz kupic z V8. ale spooko, gdyby mazda polska dopieszczala klientow to jeszcze ok, bo kocham to auto. Ale, pytalem 2 rozne ASO i kazde na wymiane skrzyni na gwarancji ... to ... musi paść i wtedy w tydzien naprawia. Tak to moze zgrzytac itp i nic ... powiedza ci ze nie umiesz jezdzic najwyzej. Nie chce takim ludziom, dawać mojej kasy.
Sama mazda ND jest rewelka ale niestety wydajac taka $$, licz sie tez serwis i ASO. Jezeli natomiast kupuje uzywane auto to ja sam sie licze z kosztami naprawy i mi to nie przeszkadza 140tys to tez cena GT86, ktore nowe z salonu ma wiecej sensu. To toyota, z pokolenia na pokolenie mozna to auto dawać potem.
... ale ciesze sie ze sa osoby ktore wspieraja mazda i kupuja nowe bo coraz mniej takich aut. No i jakby nikt nie kupował nowych to potem by uzywek nie bylo wiec, kupujcie, kupujcie
Ja jestem gdzies pomiedzy w tej rozmowie. Absolutnie rozumiem osoby ktore kupuja nowe bo milosc jest tylko jedna, ale kurcze sam nie moge sie zmusic do tego a leasing czekal gotowy na podpis u mnie juz w ND aleeeee, mnie wku***li w tym ASO i ich olalem. Moze jak wyjdzie NE to mazda sporo poprawi ? chociaz honda tez olala problem skrzyni typer R
Nie wiem, ja nie umiem jakoś wspierać finansowo marki które olewają klientów. Jak super by ich produkty nie byly.
No ja mialem rx8 w LA ale to bylo juz .... jeezuussiieee ... 2008? haha.
Wojtek jezeli chodzi o ND to moja opinie znasz. Kocham to auto, poprostu kocham, i po cocaine, wejdzie ND2 na 100% natomiast ja musze miec pakiet recaro musze. a to wydatek w NDRF te 146tys zl. Spoko, to i tak w leasing wiec najwyzej rok dluzej splacasz. Tylko tak obiektywnie na to patrzac to w tej cenie to mozesz i Mustanga 5.0L juz kupic z V8. ale spooko, gdyby mazda polska dopieszczala klientow to jeszcze ok, bo kocham to auto. Ale, pytalem 2 rozne ASO i kazde na wymiane skrzyni na gwarancji ... to ... musi paść i wtedy w tydzien naprawia. Tak to moze zgrzytac itp i nic ... powiedza ci ze nie umiesz jezdzic najwyzej. Nie chce takim ludziom, dawać mojej kasy.
Sama mazda ND jest rewelka ale niestety wydajac taka $$, licz sie tez serwis i ASO. Jezeli natomiast kupuje uzywane auto to ja sam sie licze z kosztami naprawy i mi to nie przeszkadza 140tys to tez cena GT86, ktore nowe z salonu ma wiecej sensu. To toyota, z pokolenia na pokolenie mozna to auto dawać potem.
... ale ciesze sie ze sa osoby ktore wspieraja mazda i kupuja nowe bo coraz mniej takich aut. No i jakby nikt nie kupował nowych to potem by uzywek nie bylo wiec, kupujcie, kupujcie
Ja jestem gdzies pomiedzy w tej rozmowie. Absolutnie rozumiem osoby ktore kupuja nowe bo milosc jest tylko jedna, ale kurcze sam nie moge sie zmusic do tego a leasing czekal gotowy na podpis u mnie juz w ND aleeeee, mnie wku***li w tym ASO i ich olalem. Moze jak wyjdzie NE to mazda sporo poprawi ? chociaz honda tez olala problem skrzyni typer R
Nie wiem, ja nie umiem jakoś wspierać finansowo marki które olewają klientów. Jak super by ich produkty nie byly.
- MMRS
- Donator
- Posty: 1768
- Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Warszawa
O fuck że tak powiem...Pozeczkowy pisze: ↑27 lis 2018, 14:11to taki wpisik który dzisiaj dostałem od znajomego
http://www.wykop.pl/artykul/4664043/zab ... zywistosc/
- rout
- Donator
- Posty: 78
- Rejestracja: 31 mar 2018, 23:09
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport PRHT
- Lokalizacja: Łódź
NE to chyba wyszło z logo FiataMastaMarek pisze: Moze jak wyjdzie NE to mazda sporo poprawi ? chociaz honda tez olala problem skrzyni typer R
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Mazda_N_platform#NE/NF
Moja Miata ma już prawie 2gie urodziny z tej okazji chyba zmienię jej imię z Czarnej na Rudą auto mam jakieś 4 miesiące kupiłem jak miała 13k u dealera zamieniłem 1.5 na 2.0. Jestem właśnie przed drugim przeglądem - pierwszym moim. Jako że nie miałem zbytnio czasu zaglądać pod auto to kilka dni temu zajrzałem przy okazji wymieniając klocki przednie. Dla ciekawych mam więcej fotek
- Załączniki
-
- tmp-cam-2541135557476965357.jpg (859.13 KiB) Przejrzano 1481 razy
-
- tmp-cam-7020877510290566466.jpg (209.22 KiB) Przejrzano 1481 razy
-
- tmp-cam-3674240650794098645.jpg (1018.63 KiB) Przejrzano 1481 razy
NB 2002 sold, ND 1.5 2018 sold, ND RF 2.0 2017 sold, ND ST 2.0 2016
Ojej - ale taka uroda japończyków niestety. Na miejscu kolegi przy pozostawieniu auta podniesionego żabą na pewien czas, użyłbym kobyłki - podnośnik hydrauliczny zawsze może odpuścić i kłopot gotowy (szczególnie jeżeli jesteśmy wtedy pod samochodem).
- Hookie
- Donator
- Posty: 3401
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Wyczyścić, zabezpieczyć, mieć spokój. Moja też miała nalot tu i ówdzie.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli ja dobrze rozumiem to zabezpieczenie Korwinem polega na laniu tym preparato-olejem po wszystkim oprócz zewnętrznej karoserii łącznie nawet z elektryką natomiast klasyczne to tylko spód + profile. Tak sobie myślę że w sumie Korwin wszystko zabezpiecza lepiej tylko jest mniej trwały. W moim przypadku auto nie będzie eksploatowane codziennie a w przypadku śnieżnej zimy w cale bo mam inne auta do tego więc może w takim wypadku to "oblewanie" spełni lepiej swoją rolę. Tak kombinuję
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Krown (nie Korwin ) polega na opaćkaniu samochodu gruntownie od dołu i ew. wtryśnięciu w profile jeśli zgodzisz się na wiercenie.mojo pisze: ↑06 maja 2019, 14:45Jeżeli ja dobrze rozumiem to zabezpieczenie Korwinem polega na laniu tym preparato-olejem po wszystkim oprócz zewnętrznej karoserii łącznie nawet z elektryką natomiast klasyczne to tylko spód + profile. Tak sobie myślę że w sumie Korwin wszystko zabezpiecza lepiej tylko jest mniej trwały. W moim przypadku auto nie będzie eksploatowane codziennie a w przypadku śnieżnej zimy w cale bo mam inne auta do tego więc może w takim wypadku to "oblewanie" spełni lepiej swoją rolę. Tak kombinuję
Trzeba pamiętać, że na początku może gorzej hamować i dymić, a przez jakiś tydzień obcieka, więc dobrze parkować na stałym miejscu np. na kartonach, żeby syfu nie zostawiać.
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
No jak sam zauważyłeś oni wszystko oblewają (przynajmniej tak jest w opisie) łącznie z hamulcami. Co do ściekanie to nie mam z tym problemu bo nie parkuje na parkingu dostępnym dla innych. W tej metodzie jeżeli dobrze rozumiem to nawet śrubka nie zardzewieje tylko jest to mniej trwalsze więc w przypadku ciągłej eksploatacji szybciej straci ta powłoka właściwości. Trochę to taka metoda bardziej dla auto zabytkowych - popraw mnie jak coś źle interpretuję.TerminatorPi pisze: ↑06 maja 2019, 14:56Krown (nie Korwin ) polega na opaćkaniu samochodu gruntownie od dołu i ew. wtryśnięciu w profile jeśli zgodzisz się na wiercenie.
Trzeba pamiętać, że na początku może gorzej hamować i dymić, a przez jakiś tydzień obcieka, więc dobrze parkować na stałym miejscu np. na kartonach, żeby syfu nie zostawiać.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Zgadza się, to nie jest metoda na lata, tylko na jeden sezon. Powinno się co roku ponawiać konserwację. Inna sprawa, że w przeciwieństwie do typowego 'baranka' tu nie powinieneś mieć sytuacji, że powłoka niby cała, a pod spodem, przez pęknięcia powłoki, rdzewieje.mojo pisze: ↑06 maja 2019, 15:05No jak sam zauważyłeś oni wszystko oblewają (przynajmniej tak jest w opisie) łącznie z hamulcami. Co do ściekanie to nie mam z tym problemu bo nie parkuje na parkingu dostępnym dla innych. W tej metodzie jeżeli dobrze rozumiem to nawet śrubka nie zardzewieje tylko jest to mniej trwalsze więc w przypadku ciągłej eksploatacji szybciej straci ta powłoka właściwości. Trochę to taka metoda bardziej dla auto zabytkowych - popraw mnie jak coś źle interpretuję.TerminatorPi pisze: ↑06 maja 2019, 14:56Krown (nie Korwin ) polega na opaćkaniu samochodu gruntownie od dołu i ew. wtryśnięciu w profile jeśli zgodzisz się na wiercenie.
Trzeba pamiętać, że na początku może gorzej hamować i dymić, a przez jakiś tydzień obcieka, więc dobrze parkować na stałym miejscu np. na kartonach, żeby syfu nie zostawiać.
Ja u siebie stosuję Krowna od dwóch zim i na razie jeszcze dziur w progach nie mam
A na poważnie - to dość nowe rozwiązanie u nas na rynku i dopiero się okaże czy rzeczywiście daje radę tak, jak mówią. (Ja mam nadzieję, że tak, bo zimą normalnie jeżdżę, choć ekstremalnych pluch staram się unikać, bo strasznie szybko się auto brudzi po dach).
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie to mam na myśli.TerminatorPi pisze: ↑06 maja 2019, 15:11Inna sprawa, że w przeciwieństwie do typowego 'baranka' tu nie powinieneś mieć sytuacji, że powłoka niby cała, a pod spodem, przez pęknięcia powłoki, rdzewieje.
jak nie masz dziur na wylot po 2 latach to nic tylko takie auto brać, prawie niezniszczalne a w kabriolecie im więcej wiatr piźdźi tym większy fan z drugiej strony
Mój plan to Fertan na początek potem epoxy podkład na to farba polimerowa a na koniec chciałem tectyl do profili plus ten drugi multipurpose czy jakoś tak na całą resztę
Co lepsze tectyl czy Krown ? ma ktoś jakieś doświadczenie ?
tutaj znalazłem ruski test kilku powłok https://www.youtube.com/watch?v=KbFTA9eEqVE
Co lepsze tectyl czy Krown ? ma ktoś jakieś doświadczenie ?
tutaj znalazłem ruski test kilku powłok https://www.youtube.com/watch?v=KbFTA9eEqVE
NB 2002 sold, ND 1.5 2018 sold, ND RF 2.0 2017 sold, ND ST 2.0 2016
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
Korwin zabezpiecza wszystkie najmniejsze śrubki a tectyl to co najważniejsze, tak rozumiem. Korwin spłynie po roku i trzeba ponawiać, tectyl na dłużej. Najpierw tectyl na to korwin i auto tak upaciane że komuna prędzej wróci niż coś przerdzewieje
A tak serio to też siedzę i myślę bo z drugiej strony to nie Ferrari za milion żeby tyle dokładać do zabezpieczeń.
Cokolwiek dasz będzie ok przy Twoim sposobie eksploatacji. Ja zrobiłbym to raz czymś trwalszym niż Krown. Najważniejsze, że nie trzeba czyścić żadnych ognisk rdzy. Rób zabezpieczenie jak najszybciej póki jeszcze nic się nie pojawiło.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.