Gdzie zrobić dobrze konserwację przed zimą w Warszawie?
jeśli nie Krown to co?
Moderator: Moderatorzy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Znalazłem kilka podobnych pytań w ostatnim półtoraroczu. Nie znalazłem odpowiedzi. Z Krownem mam ten problem, że bardzo ich lubię, jednak jeździć do nich co roku, zamiast zrobić coś raz na 5 lat, to dość czasochłonne i drogie przedsięwzięcie. Wiem, że ich woski się trzymają długo blachy, ale jednak cały czas boję się, że coś je zetrze - stała konserwacja daje więcej pewności (zagrożenia też znam). Ktoś gdzieś robił MX5 (najlepiej ND - nie chcę by połamali niepotrzebnie jakieś zatrzaski ucząc się ich) w okolicach Warszawy?
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
W okolicach Wawy to najlepiej w Kępnie. :> Nikt Ci tak dobrze nigdzie nie zrobi.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dasz adres/namiary i napiszesz ile kosztowało Ciebie zrobienie Twojej ND? Dadzą radę w sobotę zacząć rano i skończyć do nocy? Nie mam urlopu, ale sobotę od żony wytarguję.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Taką samą poradę wysłałem przez PW.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki Wam za rady - zastanawiam się, czy nie znając się na takiej pracy moja pomoc coś pomoże i stąd rozważam tę opcję Z drugiej strony wczoraj zadzwonił do mnie serwisant z ASO pytając, kto mi robił konserwację, bo jest zrobiona profesjonalnie i chciałby polecać to miejsce klientom. Chodziło o Krowna
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Powiem Ci tak...
Do Krown masz 10 minut. Drogo też nie jest.
A masz pewność, że 2 razy do roku (przed i po zimie) masz wymyte podwozie w samochodzie, który słynie z tego, że rdzewieje.
Obstawiam, że nasz człowiek to zrobi lepiej - bo jednak co Miatowicz to Miatowicz ... ale akurat Krown jest bardzo sensownym miejscem.
Rób jak uważasz - ja robię zabezpieczenie na kilka lat swoją drogą, a Krown swoją - nie wykluczają się. Oczywiście mówię o NCeku.
Do Krown masz 10 minut. Drogo też nie jest.
A masz pewność, że 2 razy do roku (przed i po zimie) masz wymyte podwozie w samochodzie, który słynie z tego, że rdzewieje.
Obstawiam, że nasz człowiek to zrobi lepiej - bo jednak co Miatowicz to Miatowicz ... ale akurat Krown jest bardzo sensownym miejscem.
Rób jak uważasz - ja robię zabezpieczenie na kilka lat swoją drogą, a Krown swoją - nie wykluczają się. Oczywiście mówię o NCeku.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Lepiej zrobić raz, porządnie i na kilka lat. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś to zrobił lepiej i z większą starannością i namaszczeniem, niż Artur.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Arvi, a robisz może to na kilka lat gdzieś tutaj? Bo oczywiście Krowna mam i myślałem, że jak jest Krown to nie trzeba już nic innego - ja zakładałem, że wystarczy robić raz w roku, skoro dają rok gwarancji (moja jest do połowy grudnia). I zacząłem się zastanawiać, czy 500 zł co roku, czy więcej ale na kilka lat spokój.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki!
BTW napisałeś całkiem niedawno, że Twoje progi w NA są do zrobienia, mimo, że używasz Krowna. To jak to jest z jego skutecznością, korzystałeś z niego na nowe progi - po zrobieniu, czy było źle, ale nie tragicznie, i przeciągnąłeś okres do ich naprawy?
BTW napisałeś całkiem niedawno, że Twoje progi w NA są do zrobienia, mimo, że używasz Krowna. To jak to jest z jego skutecznością, korzystałeś z niego na nowe progi - po zrobieniu, czy było źle, ale nie tragicznie, i przeciągnąłeś okres do ich naprawy?
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Czyli Krown ma zasłużenie dobrą opinię i chyba z nim zostanę. Jak pisałem powyżej, ASO po montażu nowej skrzyni do mnie zadzwoniło z pytaniem "kto panu to tak dobrze zaskonserwował?" i myślę, że to najlepsza recenzja.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Myślę, że recenzja ASO to jednak nie jest coś czym bym się sugerował... jak kilku z nas - znam system pracy w takich miejscach od zaplecza.
Ja bym podjechał do emixfajf'a i zrobił u niego.
Skoro nasza ekipa sobie chwali, a chłop zna Miaty jak własną dłoń...
Na wiosnę bym pojechał na mycie podwozia do Krown i na kolejną jesień na spryskanie podwozia z myciem (chyba, że Artur stwierdzi, że mycie wystarczy).
Mazdy nie są znane ze swej miłości do wilgoci i soli - jeżeli chcesz mieć 100% pewność, to nie ma co oszczędzać - tym bardziej, że jak rdza wyjdzie to koszt roboty przerośnie najdroższe mycie i zabezpieczenie.
Ja bym podjechał do emixfajf'a i zrobił u niego.
Skoro nasza ekipa sobie chwali, a chłop zna Miaty jak własną dłoń...
Na wiosnę bym pojechał na mycie podwozia do Krown i na kolejną jesień na spryskanie podwozia z myciem (chyba, że Artur stwierdzi, że mycie wystarczy).
Mazdy nie są znane ze swej miłości do wilgoci i soli - jeżeli chcesz mieć 100% pewność, to nie ma co oszczędzać - tym bardziej, że jak rdza wyjdzie to koszt roboty przerośnie najdroższe mycie i zabezpieczenie.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1605
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Wojtek Wawa pisze:Czyli Krown ma zasłużenie dobrą opinię i chyba z nim zostanę. Jak pisałem powyżej, ASO po montażu nowej skrzyni do mnie zadzwoniło z pytaniem "kto panu to tak dobrze zaskonserwował?" i myślę, że to najlepsza recenzja.
Które ASO? Bo mnie Bemo też wypytywało czy konserwowałem czymś, bo widać, że było robione.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Bemo właśnie na krakowskiej.
- Nieśpieszny
- Posty: 36
- Rejestracja: 23 lis 2018, 12:11
- Model: ND
- Wersja: SkyPassion
- Lokalizacja: Daleko Jeszcze?
Czy odwiedziłeś finalnie tego Krown-a? Jak się spisali? Możesz się podzielić spostrzeżeniami?
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Nie odpisywałem, bo zacytowałeś moją wypowiedź o ASO, pytasz o Krowna, o którym napisałem w pierwszym poście. Moim zdaniem Krown jest super, bo dlaczego miałby taki nie być, te woski w większości ciągle są na moim podwoziu, gdy sprawdzałem podczas zmiany opon 11 miesięcy od aplikacji (13 000 km później). Natomiast suchy kompletnie był już tłumik, zapewne od wysokich temperatur. Sam chętnie przekonam się jaki efekt da to miejsce (przekonuje mnie opis... i opinie z googla, łącznie z tymi negatywnymi, na które odpowiadają, a nie ignorują):
http://autowyszynski.pl/konserwacja-antykorozyjna.html
UWAGA - jeszcze nikt z klubu tam nie robił niczego, zapewne będę pierwszy (na wiosnę chcę się tam umówić). Pewnie zrobiłbym i dziś, ale tydzień bez samochodu byłby dla mnie logistycznym koszmarem.
http://autowyszynski.pl/konserwacja-antykorozyjna.html
UWAGA - jeszcze nikt z klubu tam nie robił niczego, zapewne będę pierwszy (na wiosnę chcę się tam umówić). Pewnie zrobiłbym i dziś, ale tydzień bez samochodu byłby dla mnie logistycznym koszmarem.
- Nieśpieszny
- Posty: 36
- Rejestracja: 23 lis 2018, 12:11
- Model: ND
- Wersja: SkyPassion
- Lokalizacja: Daleko Jeszcze?
Dzięki - jadę do KrownWojtek Wawa pisze: ↑28 lis 2018, 5:21Nie odpisywałem, bo zacytowałeś moją wypowiedź o ASO, pytasz o Krowna, o którym napisałem w pierwszym poście. Moim zdaniem Krown jest super, bo dlaczego miałby taki nie być, te woski w większości ciągle są na moim podwoziu, gdy sprawdzałem podczas zmiany opon 11 miesięcy od aplikacji (13 000 km później). Natomiast suchy kompletnie był już tłumik, zapewne od wysokich temperatur. Sam chętnie przekonam się jaki efekt da to miejsce (przekonuje mnie opis... i opinie z googla, łącznie z tymi negatywnymi, na które odpowiadają, a nie ignorują):
http://autowyszynski.pl/konserwacja-antykorozyjna.html
UWAGA - jeszcze nikt z klubu tam nie robił niczego, zapewne będę pierwszy (na wiosnę chcę się tam umówić). Pewnie zrobiłbym i dziś, ale tydzień bez samochodu byłby dla mnie logistycznym koszmarem.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
A ja w lipcu robię u Auto Wyszyńskiego - opiszę wrażenia. Już z wielu źródeł słyszałem rekomendacje tych środków (ostatnio, gdy montowałem bagażnik narciarski na osiedlu i szło mi średnio przynajmniej poznałem przemiłego syna właściciela nastoletniej toyoty, która ciągle obywa się bez grama rdzy po tej metodzie konserwacji).
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
I jaka Panowie konkluzja:
- Korwin co roku za chyba ok 800,00 i wystarcza na rok do tego czy ta ilość wosku ochroni przed żwirem i kamykami podwozie
- pełne np wymieniany Wyszyński za pewnie ok 1600,00-2000,00 ale za to na te min 5 lat i do tego oni chyba jakiś "bitex" kładą na podwozie co jednak przed uderzeniami drobnicy zabezpieczy lepiej
Co z gwarancja?
Fiat stwierdził że nic zabezpieczać nie trzeba ale skoro robią to w Mazdzie to raczej jest to ta sama technologia a o zabezpieczeniach fabrycznych w Mazdach najlepszych opinii nie ma.
Inna sprawa że już kilka egzemplarzy auto miałem i sprzedając po 8 czy nawet 10 latach nigdzie rdzy nie było (Fiat, Opel, Peugeot). Od 20 lat nawet do głowy mi takie zabezpieczenia nie przychodziło ale rzeczywiście te funcary są takie ładniutkie że człowiek chce aby zawsze wyglądały jak z salonu Wobec tego czy to nie podchodzi pod fanaberię i de facto wywalanie kasy bardziej na spokój psychiczny niż na rzeczywistą walkę z ewentualną rdzą?
Dodam że w zimie po śniegu czyli soli jeździć nie planuję.
- Korwin co roku za chyba ok 800,00 i wystarcza na rok do tego czy ta ilość wosku ochroni przed żwirem i kamykami podwozie
- pełne np wymieniany Wyszyński za pewnie ok 1600,00-2000,00 ale za to na te min 5 lat i do tego oni chyba jakiś "bitex" kładą na podwozie co jednak przed uderzeniami drobnicy zabezpieczy lepiej
Co z gwarancja?
Fiat stwierdził że nic zabezpieczać nie trzeba ale skoro robią to w Mazdzie to raczej jest to ta sama technologia a o zabezpieczeniach fabrycznych w Mazdach najlepszych opinii nie ma.
Inna sprawa że już kilka egzemplarzy auto miałem i sprzedając po 8 czy nawet 10 latach nigdzie rdzy nie było (Fiat, Opel, Peugeot). Od 20 lat nawet do głowy mi takie zabezpieczenia nie przychodziło ale rzeczywiście te funcary są takie ładniutkie że człowiek chce aby zawsze wyglądały jak z salonu Wobec tego czy to nie podchodzi pod fanaberię i de facto wywalanie kasy bardziej na spokój psychiczny niż na rzeczywistą walkę z ewentualną rdzą?
Dodam że w zimie po śniegu czyli soli jeździć nie planuję.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli nie jeździsz po solance to nie wiem czy zabezpieczenie jest Ci potrzebne.
BTW Wyszyński bierze 1100 zł za mx5.
BTW Wyszyński bierze 1100 zł za mx5.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Jak planujesz auto sprzedać za trzy cztery lata to możesz sprawę olać. Jak masz zamiar trzymać dłużej to ja bym zrobił. Nie bitexem tylko czymś w rodzaju novola- gruba warstwą wosku jak do profili. Zagadaj do użytkownika emixfajf na forum - on ogarnia konserwację w ND.mojo pisze: ↑03 maja 2019, 16:13I jaka Panowie konkluzja:
- Korwin co roku za chyba ok 800,00 i wystarcza na rok do tego czy ta ilość wosku ochroni przed żwirem i kamykami podwozie
- pełne np wymieniany Wyszyński za pewnie ok 1600,00-2000,00 ale za to na te min 5 lat i do tego oni chyba jakiś "bitex" kładą na podwozie co jednak przed uderzeniami drobnicy zabezpieczy lepiej
Co z gwarancja?
Fiat stwierdził że nic zabezpieczać nie trzeba ale skoro robią to w Mazdzie to raczej jest to ta sama technologia a o zabezpieczeniach fabrycznych w Mazdach najlepszych opinii nie ma.
Inna sprawa że już kilka egzemplarzy auto miałem i sprzedając po 8 czy nawet 10 latach nigdzie rdzy nie było (Fiat, Opel, Peugeot). Od 20 lat nawet do głowy mi takie zabezpieczenia nie przychodziło ale rzeczywiście te funcary są takie ładniutkie że człowiek chce aby zawsze wyglądały jak z salonu Wobec tego czy to nie podchodzi pod fanaberię i de facto wywalanie kasy bardziej na spokój psychiczny niż na rzeczywistą walkę z ewentualną rdzą?
Dodam że w zimie po śniegu czyli soli jeździć nie planuję.
Co do rdzy w nowych autach to po jednej dwóch zimach spokojnie znajdziesz rdzę na zawieszeniu.
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
Jak robić to na nowym wg mnie bo później jak coś się zacznie np od kamyków to kłaść na początki rdzy ma mały sens i taki jest mój tok myślenia. Te 1100 to zapewne za samo podwozie.Wojtek Wawa pisze: ↑03 maja 2019, 19:46Jeśli nie jeździsz po solance to nie wiem czy zabezpieczenie jest Ci potrzebne.
BTW Wyszyński bierze 1100 zł za mx5.
Na zawieszeniu czy wydechu to spokojnie nawet pewnie po pół roku tylko tylko to są elementy, które zanim przerdzewieją to i tak eksploatacyjnie się je wymieni.
Na tę chwilę skłaniam się przy pełnym z profilami zabezpieczeniem takim jak u Wyszyńskiego muszę tylko ogarnąć co na to Fiatowska gwarancja. No i przy profilach to nie wiem czy tapicerkę sciągają bo ja mam takiego pecha że zawsze jakąś spinke uszkodzą i później coś odstaje więc wolałbym fabryki nie ruszać.
Ja mogę polecić Artura z Kępna pełnym sercem, jak zobaczyłem co zrobił i jak to robił to przerosło to moje oczekiwania. Każde auto traktuje jak swoje, a wątpię żeby w ASO tak podchodzili do naszych miatek. Fotki przed jak i po konserwacji u Artura są w moim wątku, oczywiście piszę o ND.
W związku z planowaną sprzedażą był u mnie rzeczoznawca i sam mi mówił, że jest zaskoczony tak świetnym stanem auta...czy trzeba pisać coś więcej?
W związku z planowaną sprzedażą był u mnie rzeczoznawca i sam mi mówił, że jest zaskoczony tak świetnym stanem auta...czy trzeba pisać coś więcej?
2015 - NBFL Silver Blues - 1.8 146KM
2018 - ND Meteor Grey - 2.0 160KM
2018 - ND Meteor Grey - 2.0 160KM
- mojo
- Posty: 249
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 15:25
- Model: Inny
- Wersja: 124 Spider
- Lokalizacja: Warszawa
Przeczytałem Twój wątek i rozumiem że masz na myśli oklejanie folią, tak? czy też robiłeś jeszcze jakieś zabezpieczenia?
Producent jak tylko ma podstawy to odwali roszczenia gwarancyjne, takie realia ale i tak pewnie te perforacje oleje bo z reguły po podstawowej gwarancji żegnam się z ASO Kwestia tylko tych 2 lat jakby coś z lakierem wyszło.