Pelne Ubezpieczenie AC

[denis1980]

arti5c, Chyba się sugerowali onetem trochę, bo ostatnio wyceniali NB 1999 na 10 tys

[kammich]

w pzu wyceny biora na podstawie eurotaxu, moja mazde wycenili na 16900, troche brakuje do realnej ceny rynkowej ale wole dostac tyle niz nie miec nic a 280 zl za rok to nie jest duzo

[Mały Książe]

Dla mnie najważniejsze jest w ubezpieczenie od kradzieży, za tak małe pieniądze nie ma co wymagać. Fakt że mają śmieszne wyceny bo u mnie za rocznik 2001 podali wartość auta na 11000. Ale lepszy rydz niż nic.
Pozdrawiam.

Sporo zależy od tego, w jaki sposób sobie wartość samochodu wyliczą.
U mnie w NB z 2000 wysokość ubezpieczenia przeciwkradzieżowego wynosiła 30 tysięcy złotych, a pewnie wartość samochodu według tych ich tabelek to jakieś 12-14 tysięcy, myślę, że cała rzecz w tym, w jaki sposób sformułowana jest 'umowa' i co znajduje się na liście wyposażenia dodatkowego (na polisie, naturalnie). Oczywiście, zawsze jest lepiej mieć, niż nie mieć.

[remik]

Łukasz, to podaj mi tego ubezpieczyciela . Dla mojego samochodu minicasco - wartość
samochodu max 19 tys..

[arti5c]

Muszą mieć inny program niż inni ubezpieczyciele bo HESTIA wyceniła na 17500 więc to zbyt duża różnica jeżeli pracują na tych samych programach.
Ale i tak w poniedziałek idę i ubezpieczę, zawsze to troszkę spokojniejszy sen jak będzie stała przed garażem.

[Mały Książe]

No tak, tyle, że ja na liście, którą tam można uzupełnić miałem wyszczególnione wszystkie elementy wyposażenia, style-bary, dwa komplety kół, dwa dachy, skórzaną tapicerkę, klimatyzacje, drewniane dodatki, jakiś niby szczególny lakier i takie tam...pewnie bez szczególniejszych starań wyceniliby wtedy na 13 tysięcy i spokój...

[kantOS]

Czyli jak ktoś mi wjedzie na parkingu w moje auto, to co? Nie należy mi się odszkodowanie? A jak mi ktoś młotkiem szybę wybije? Młotek to przedmiot w końcu

Albo dachówka spadnie? Nieruchomość niby też przedmiot

Ubezpieczyciele kombinują jak sie da.
Podam przykład, co prawda związany z ubezpieczeniem domu, ale to auta też pewnie by podciągnęli.
Kuzynowi spadła gałąź na dach i przebiła go na wylot. Jako że miał chatę ubezpieczoną wezwał likwidatora a ten mu na to, że z ubezpieczenia mu nie oddadzą bo ma w OWU napisane że "od upadku drzewa" a przecież gałąź to nie drzewo
Totalny wałek, i to w biały dzień

[kammich]

jakiś niby szczególny lakier i takie tam..

mojego koloru były 153 sztuki i co na infolinii dali jeszcze mniejszą wycenę niż przez program, więc zostaliśmy przy wycenie programowej

[mateo]

z tego co wiem, to Hestia ma jakieś dziwaczne sposoby wycen (zaniżone), a także baaaaardzo duża stopa zmiany pomiędzy <10 lat >10 lat. Moja <10 lat miała wycenę 29 000, po roku >10 lat 17 000

[Wojtek JDM]

Odkopę temat. Agent ubezpieczeniowy ojca szukał mu ubezpieczenia i albo nie chcą ubezpieczyć, bo jest to kabrio albo tłumaczą się, że auto starsze niż 10 lat. Znalazł w Warcie 3000zł na rok za ubezpieczenie na 10000zł Co polecicie? Chodzi mi oczywiście o AC. Dodam, że ja jestem współwłaścicielem Mazdy, a ojciec ma pełne zniżki.

[rogI]

Zaraz po kupnie mazdy też szukałem jakiejś opcji ale sobie odpuściłem.
Wiek powyżej 10 lat i/lub miękki dach dyskwalifikują nas u większości. Jedyna opcja jaką mi zaproponowano kosztowała coś ponad 2tys sumy ubezpieczenia nie pamiętam.

[PRYMUS_BMW]

Kilka dni temu ubezpieczałem swoją tylko że 9-cio letnią,
pakiet OC + AC + NNW + AST kosztował mnie ok. 1000 PLN w Liberty Direct... może tam spróbuj ? Wiem też że na pawno w Link4 nie ma AC na cabrio z miękkim dachem,
przyzwoitą ofertę dostałem także z PZU bo byłby to drugi tam samochód

ale fakt jak kiedyś kupiłem 10-cio letnie BMW to był probelem z AC....

[Spaniard]

W Benefi nie robili mi problemów, do tego ceny ludzkie. Najtańsze i słabe warunkowo OC + AC proponowali mi już za 1200 zł, a mieszkam w Warszawie... Finalnie wybrałem jednak samo OC. Korzystam z Agenta więc może tu tkwi różnica.

[Wojtek JDM]

W liberty mam OC, ale nie zaszkodzi samemu zapytać o AC w takim razie

[remik]

u mnie jedyną opcją AC okazała się AVIVA , wyboru praktycznie żadnego ...

[Wojtek JDM]

u mnie jedyną opcją AC okazała się AVIVA , wyboru praktycznie żadnego ...

Mógłbyś dać znać ile sobie życzyli mniej więcej za AC? Tutaj albo na PW

[szefo86]

Dzisiaj wziałem oc+ac(pełne)+nnw za 2000zl w PZU

[remik]

Tutaj albo na PW

Szczegóły poszły na PW

[lukawil]

Ostatnio sam poszukiwałem kompletu ubezpieczeń do nowego nabytku (jeszcze nie zebrałem się, by zrobić foty i się pochwalić) i w jednej z agencji, dla rocznika 2002, 1.8 sumę ubezpieczenia wyliczyli na 16 000 zł (oczywiście, że cena zakupu była wyższa) komplet OC, NW oraz AC ze zniesieniem amortyzacji w Goather, przy pełnych zniżkach składka wynosiła 1500 zł. Myślę, że niezła oferta, aczkolwiek taryfa składek przy wszystkich kabrioletach powala.

[lukka74]

komplet OC, NW oraz AC ze zniesieniem amortyzacji w Goather, przy pełnych zniżkach składka wynosiła 1500 zł.

Mniej więcej tyle zapłaciłem w maju b.r. za 2002 1.6 w Allianz.

[Alex]

ja zdecydowalem sie na minicasco w PZU i nie bylo zadnych problemow. Auto 17-letnie o wartosci ok 10 tys a skladka ok 320 zl. Przy czym przy minicasco nie ma znizek przy placeniu skladki (tu akurat dobrze bo za duzo nie mam) natomiast jego historia liczy sie do pelnego AC.

[Arturo_tiburon]

Goather nie robi problemów (kupili PTU jak ktoś jeszcze ich kojarzy) generalnie napisze oczywistą oczywistość - porównywanie cen bez porównywania OWU i wszelakich zwyżek zniżek dodatków nie ma sensu, jak chcesz mieć tylko zabezpieczenie przed kradzieżą to inna bajka ale ewentualne naprawianie z ac to zwykle bolesne doświadczanie ....

[lukawil]

Co prawda, to prawda - podstawowa sprawa, to kwestia tzw. amortyzacji części, której często nie może znieść, co oznacza, iż od cen rynkowych potrącany jest współczynnik związany z wiekiem pojazdu i wynosi np. 70 %, co nie jest rzadkie w przypadku NA czy NB, które swoje lata mają. Co do Goather - nie tyle kupili PTU, co zrobili rebranding do nazwy firmy matki.

[remik]

Co prawda, to prawda - podstawowa sprawa, to kwestia tzw. amortyzacji części, której często nie może znieść, co oznacza, iż od cen rynkowych potrącany jest współczynnik związany z wiekiem pojazdu i wynosi np. 70 %, co nie jest rzadkie w przypadku NA czy NB, które swoje lata mają.

To ma zawsze dwa końce. Jeśli ubezpieczysz auto w AC bez amortyzacji, to właściwie każda
lekka stłuczka takiego NA a nawet NB kończy się orzeczeniem szkody całkowiej - a to oczywiście
też dla nas nie jest korzystne ...

[Alex]

To ma zawsze dwa końce. Jeśli ubezpieczysz auto w AC bez amortyzacji, to właściwie każda lekka stłuczka takiego NA a nawet NB kończy się orzeczeniem szkody całkowiej - a to oczywiście też dla nas nie jest korzystne ...

ale skoro ktos malo zaplacil to nie powinien sie potem dziwic ze malo dostaje, wydaje sie to zupelnie logiczne.

Poza tym szkoda calkowita nie oznacza zlomowania auta, to tylko sposob wyliczenia odszkodowania. A jak wiadomo wiele osob posilkuje sie czesciami uzywanymi, w czym wcale nic zlego nie ma, ja tam wole ori. ozywki za grosze niz chinski szajs (zwykle drozszy) ktorego jest teraz duuuuzo.

Inna sprawa ze decydujac sie na NA i NB powinnismy wiedziec ze z punktu widzenia ubezpieczalni, producentow aut, panstwa i calego tego lobby jestesmy outsiderami a wrecz osobnikami niepozadanymi. Dla nic byloby lepiej gdybysmy co 2-3 lata auto oddawali na zlom i kupowali nowe (plastikowe )

[remik]

Poza tym szkoda calkowita nie oznacza zlomowania auta, to tylko sposob wyliczenia odszkodowania. A jak wiadomo wiele osob posilkuje sie czesciami uzywanymi, w czym wcale nic zlego nie ma, ja tam wole ori. ozywki za grosze niz chinski szajs (zwykle drozszy) ktorego jest teraz duuuuzo.

Chodzi właśnie o ten sposób wyliczania .Szkoda całkowita w przypadku AC jest najbardziej niekorzystnym scenariuszem , obojętnie co się dalej stanie - jak będziesz naprawiał auto itd...

[Alex]

Chodzi właśnie o ten sposób wyliczania .Szkoda całkowita w przypadku AC jest najbardziej niekorzystnym scenariuszem , obojętnie co się dalej stanie - jak będziesz naprawiał auto itd...

przy podpisywaniu polisy masz wybor - opcja lepsza i drozsza lub opcja tansza ale gorsza. Wszystko i za darmo to tylko w reklamach Ery wystepuje

ja kupujac minicasco bralem pod uwage ze pewnych zdarzen ono nie obejmuje np. jesli sam cos popsuje to jest to moj problem. Ale jesli - odpukac - ktos by mi Slicznotke zwinal, czyli szkoda/strata absolutnie bez mojego udzialu i winy, to cos z odszkodowanie dostane. Dzieki temu spie spokojniej za 300 zlociszy ktore sa dla mnie rozsadna kwota biorac pod uwage co za nia dostaje. Oczywiscie moglbym wziasc "pakiet full" z tym ze koszty wzroslyby parokrotnie - z tego swiadomie zrezygnowalem.

zycie to sztuka dokonywania wyborow

[remik]

zycie to sztuka dokonywania wyborow

zgadza się, AC to ubezpieczenie dobrowolne , i dlatego w naszym przypadku jest tak mało
ofert na rynku z sensownym OWU . Tym niemniej mój wybór pełnego AC był w pełni świadomy
- gdyż prawdopodobieństwo - że ktoś mi niebieską zwinie jest zdecydowanie mniejsze niż
to że ją po prostu rozbije - nie wspominając o innych zdarzeniach losowych .
Minicasco to zdecydowanie za mało . Rezygnacja z naprawy na częściach org. też była świadomym wyborem ...

[karol]

Drogie Koleżanki i Koledzy,
chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia i zapytać się Was, którego ubezpieczyciela polecacie. Chodzi mi o pełne ubezpieczenie OC+AC+NW. Dotychczas miałem 50% zniżkę. Dodam, że LINK 4 nie ubezpiecza AC na MX-5 z miękkim dachem. W poprzednim modelu, NB, na początku tego stulecia, miałem pełne ubezpieczenie w PZU, a następnie w Allianz, które wtedy było dwa razy tańsze od pełnego ubezpieczenia w PZU!