mazda na ślub - pomysł na biznes
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sie 2017, 23:42
- Model: NC
Cześć,
zastanawiam się nad wynajmowaniem mazdy MX-5 na śluby w celach zarobkowych - co o tym sądzicie?
Mam na oku czarny egzemplarz z białymi skórami, który świetnie by się do tego celu nadawał. Takie wynajęcie, nawet 2 razy w miesiącu w okresie letnim, stanowiło by fajny dodatek Patrząc na ceny limuzyn - od 2,5 tyś w górę - ludzie mogliby mieć fajny samochodzik za ułamek tej kwoty. Co o tym sądzicie?
pozdrawiam
Michał
zastanawiam się nad wynajmowaniem mazdy MX-5 na śluby w celach zarobkowych - co o tym sądzicie?
Mam na oku czarny egzemplarz z białymi skórami, który świetnie by się do tego celu nadawał. Takie wynajęcie, nawet 2 razy w miesiącu w okresie letnim, stanowiło by fajny dodatek Patrząc na ceny limuzyn - od 2,5 tyś w górę - ludzie mogliby mieć fajny samochodzik za ułamek tej kwoty. Co o tym sądzicie?
pozdrawiam
Michał
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2017, 17:03 przez Secretiive18, łącznie zmieniany 1 raz.
Swoją drogą dobre jaja są z tym wypożyczaniem samochodów na ślub. Limuzyna za 2,5k... ale cóż skoro ktoś chce. Ciekawe kiedy będzie można wypożyczyć świadka.
Odnośnie wypożyczenia Miaty to na pewno znajdą się amatorzy za ca. 300-700 zł. Weź też pod uwagę, że oddajesz auto komuś obcemu, nie będziesz zapewne miał ubezpieczenia z odpowiednim wariantem uwzględniającym wypożyczenie a nawet jeśli byś je miał (koszt ok x2 względem normalnego) to i tak jest nikła szansa, że wypłacą Ci odszkodowanie. Bez ryzyka nie ma gry.
Odnośnie wypożyczenia Miaty to na pewno znajdą się amatorzy za ca. 300-700 zł. Weź też pod uwagę, że oddajesz auto komuś obcemu, nie będziesz zapewne miał ubezpieczenia z odpowiednim wariantem uwzględniającym wypożyczenie a nawet jeśli byś je miał (koszt ok x2 względem normalnego) to i tak jest nikła szansa, że wypłacą Ci odszkodowanie. Bez ryzyka nie ma gry.
bonito pisze:Nie wiem czy to dobry pomysł - do MXa nie wejdą panny młode z długimi nogami lub też obszerniejsze sztuki...
bonito
Chyba wejda
Przynajmniej do NB
Mx-5 NB 1.6 Evolution Orange - Pomarańczka
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
Galazka pisze:bonito pisze:Nie wiem czy to dobry pomysł - do MXa nie wejdą panny młode z długimi nogami lub też obszerniejsze sztuki...
bonito
Chyba wejda
Przynajmniej do NB
Problem może być z kreacją Panny Młodej - jak są jakieś kręgi (czy jak tam się to nazywa) w sukni.
Sprawdzone na własnym przykładzie. Nie udało się tego wepchnąć do NBFL...
Tak więc to samochód nie dla wszystkich... ale to przecież wiadomo
Ale potwierdzam zainteresowanie nietypowymi autami do ślubu jest.
NB, 1/2NBFL, NC
-
- Donator
- Posty: 186
- Rejestracja: 05 kwie 2015, 11:07
- Model: NB
- Wersja: 1.6
- Lokalizacja: Gdańsk
Osobiście uważam, że mało osób oprócz Nas chciałby jechać małym, ciasnym, dwuosobowym autkiem do ślubu bo: 1. nie ma gdzie posadzić świadków, 2. obszerna kreacja Panny Młodej może się gdzieś zahaczyć, pognieść (jak u mojej żony), 3. auto nie jest ani stare ani ''mega'' szpanerskie jak jakieś duże kabriolety, 3. fryzury mogą się trochę rozwiać, 4. przy niepogodzie to jest słabe z różnych względów, 5. Panuje u sporej rzeszy ludzi przekonanie, że Pan młody nie prowadzi sam auta z/do ślubu ( doświadczyłem takich głosów). ALE: jeśli to ma być bez prowadzenia dział. gosp. tylko okazjonalnie wypożyczałbyś miatę, którą byś jeździł na co dzień to spoko fajna, szybka kasa, lecz należy się liczyć, że jakiegoś dużego zainteresowania nie będzie.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sie 2017, 23:42
- Model: NC
Dzięki wszystkim za odpowiedzi
hej!
powiem z doświadczenia weekndowego - da się NBFL pojechać, ale robienie z tego biznesu jest mocno ryzykowne.
Problem pierwszy - kolor sukni. Auto musi się świecić po stronie pasażera jak wiadomo co przysłowiowemu psu żeby się suknia nie ubrudziła. To pierwsze bo to negocjacje z Panną Młodą. Potem już tylko gorzej bo na arenę wchodzi Mamusia - ale jak to, sukietnka w szwach puści, a gdzie prezenty , ubrudzi się suknia (znowu) więc tu spodziewałbym się już pierwszych zwrotów akcji.
Potem sobie myślisz,że to chyba nie warto a w ogóle prowadzisz sam wieć nic nie trykniesz przed jazdą i stwierdzasz,że pojedziesz innym autem.
Ale .. jeżeli jednak pojedziesz i wychodząc z hotelu zobaczyć czekające na Ciebie miaty w eskorcie - chłopaki nie płaczą, ale czasem by chciały. Jak widzisz jadące za Tobą bokiem miaty - myślisz,że jak jest niebo to jest ono wiecznymi serpentynami. Jak pod kościól wieżdzasz bokiem i Twoja myśl, jest taka czy fotografka przeżyła wiesz,że coś się dzieje. Kiedy chcesz wysiąść i druga miata jedzie w Ciebie bokiem a niej uśmiechnięta Ewelina wiesz,że są LUDZIE, którzy są nie z tego świata więc warto
A dla wynajmującego?! dałbyś auto RD na taką porę jak wczoraj z 146 konnym silniekiem człowiekowi, który na codzień jeździ przednionapędówką? ja nie
powiem z doświadczenia weekndowego - da się NBFL pojechać, ale robienie z tego biznesu jest mocno ryzykowne.
Problem pierwszy - kolor sukni. Auto musi się świecić po stronie pasażera jak wiadomo co przysłowiowemu psu żeby się suknia nie ubrudziła. To pierwsze bo to negocjacje z Panną Młodą. Potem już tylko gorzej bo na arenę wchodzi Mamusia - ale jak to, sukietnka w szwach puści, a gdzie prezenty , ubrudzi się suknia (znowu) więc tu spodziewałbym się już pierwszych zwrotów akcji.
Potem sobie myślisz,że to chyba nie warto a w ogóle prowadzisz sam wieć nic nie trykniesz przed jazdą i stwierdzasz,że pojedziesz innym autem.
Ale .. jeżeli jednak pojedziesz i wychodząc z hotelu zobaczyć czekające na Ciebie miaty w eskorcie - chłopaki nie płaczą, ale czasem by chciały. Jak widzisz jadące za Tobą bokiem miaty - myślisz,że jak jest niebo to jest ono wiecznymi serpentynami. Jak pod kościól wieżdzasz bokiem i Twoja myśl, jest taka czy fotografka przeżyła wiesz,że coś się dzieje. Kiedy chcesz wysiąść i druga miata jedzie w Ciebie bokiem a niej uśmiechnięta Ewelina wiesz,że są LUDZIE, którzy są nie z tego świata więc warto
A dla wynajmującego?! dałbyś auto RD na taką porę jak wczoraj z 146 konnym silniekiem człowiekowi, który na codzień jeździ przednionapędówką? ja nie
bezmiatowy //
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
eiti pisze:Ale .. jeżeli jednak pojedziesz i wychodząc z hotelu zobaczyć czekające na Ciebie miaty w eskorcie - chłopaki nie płaczą, ale czasem by chciały. Jak widzisz jadące za Tobą bokiem miaty - myślisz,że jak jest niebo to jest ono wiecznymi serpentynami. Jak pod kościól wieżdzasz bokiem i Twoja myśl, jest taka czy fotografka przeżyła wiesz,że coś się dzieje. Kiedy chcesz wysiąść i druga miata jedzie w Ciebie bokiem a niej uśmiechnięta Ewelina wiesz,że są LUDZIE, którzy są nie z tego świata więc warto
- Liliputek
- Donator
- Posty: 973
- Rejestracja: 19 cze 2016, 22:14
- Model: ND
- Wersja: Freedom plus
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Gdzieś, w jakiejś wypożyczalni można ND wynająć na dobę za 180 zł. Coś takiego mi się przewinęło w necie kiedyś bo myśli o takim dorobieniu również miałem. Po tej informacji odpuściłem.
LILIPUTEK - z miłości do jazdy
nie sadze,ze za taka stawke (180PLN). Wlasnie odbieralem z OC sprawcy auto zastepcze i MX5 jest jako roadster i klasa > mercedes klasa E jezeli chodzi o cene. Cena jest wysoko za wynajem tylko wciaz kwestia dobrego zabezpieczenia sie na wypadek W - czyli np udzial wlasny 2k PLN tylko jak to egzekwowac? karte kazac przeciagac
bezmiatowy //
Dobrze skonstruowana umowa i kaucja. Nawet jak bierzesz głupią autolawetę to musisz zostawić tauzena.
Alternatywnie umożliwienie wykupienia przez wynajmującego dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia, które zniesie udział własny.
Alternatywnie umożliwienie wykupienia przez wynajmującego dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia, które zniesie udział własny.