pytanie o tuning

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

mac04
Posty: 23
Rejestracja: 18 lip 2006, 21:46
Lokalizacja: Wwa

05 gru 2006, 20:28

Witajcie,

przyszła zima i zarazem mi do głowy, żeby wstawić Miatke gdzies, gdzie bede mogl sie nia troche zajac - lub raczej ktos w moim imieniu. Czy znacie jakies miejsca, w ktorych tuninguja Miaty (Wawa najchetniej)? Chodzi mi po glowie lekki tuning optyczny (nakladki na zderzaki). Dzieki za pomoc!

ps.Jezdzicie swoimi Miatami zimą?
Nie ma jazdy bez Mazdy ;-)
karol
Posty: 577
Rejestracja: 24 sie 2005, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

06 gru 2006, 8:40

Jeździmy - co poniektórzy jeżdzą glównie zimą :grin: :grin: :grin: , kiedy aura nie jest jednośladowa
Karol B.
Ongiś ciemnozielona Żabusia NB 1.8. oraz
Czerwony Kapturek NC 20th Anniversary Edition 1.8 nr 1217/2000
mac04
Posty: 23
Rejestracja: 18 lip 2006, 21:46
Lokalizacja: Wwa

06 gru 2006, 18:05

karol pisze:Jeździmy - co poniektórzy jeżdzą glównie zimą :grin: :grin: :grin: , kiedy aura nie jest jednośladowa


ale robicie jakies specjalne zabezpieczenia np. przeciwko soli, kiedy ta prawdziwa zima przyjdzie? bo ja z gory zalozylem, ze lepiej jest odstwaic z bolem autko do garazu i czekac az przyjdzie wiosna...
Nie ma jazdy bez Mazdy ;-)
jmk
Posty: 328
Rejestracja: 14 lis 2006, 3:33
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

06 gru 2006, 22:28

mac04 pisze:
karol pisze:Jeździmy - co poniektórzy jeżdzą glównie zimą :grin: :grin: :grin: , kiedy aura nie jest jednośladowa


ale robicie jakies specjalne zabezpieczenia np. przeciwko soli, kiedy ta prawdziwa zima przyjdzie? bo ja z gory zalozylem, ze lepiej jest odstwaic z bolem autko do garazu i czekac az przyjdzie wiosna...


To odstaw ;)
Awatar użytkownika
Tymon
Posty: 120
Rejestracja: 12 paź 2006, 22:00
Model: NB FL
Lokalizacja: Kalisz

06 gru 2006, 22:34

Ja też zrobiłem takie założenie zwłaszcza, że autko jest wyjątkowo niezimowe.
Solidne zabezpieczenie podwozia nie zaszkodzi i napewno dłużej zachowa samochód w dobrej kondycji.
Pozdrawiam
TM
karol
Posty: 577
Rejestracja: 24 sie 2005, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

07 gru 2006, 7:15

mac04 pisze:ale robicie jakies specjalne zabezpieczenia np. przeciwko soli, kiedy ta prawdziwa zima przyjdzie? bo ja z gory zalozylem, ze lepiej jest odstwaic z bolem autko do garazu i czekac az przyjdzie wiosna...


Jakie zabezpieczenia :?: :grin: :grin: :grin:

No, może worek piasku w bagażniku dla dociążenia tyłu autka :grin:
Karol B.
Ongiś ciemnozielona Żabusia NB 1.8. oraz
Czerwony Kapturek NC 20th Anniversary Edition 1.8 nr 1217/2000
Awatar użytkownika
Tymon
Posty: 120
Rejestracja: 12 paź 2006, 22:00
Model: NB FL
Lokalizacja: Kalisz

07 gru 2006, 8:33

To też, ale Krolu nie przeceniaj fabrycznego zabezpieczenia podwozia - jest OK, podłoga zabezpieczona materiałem gumowatym, ale pozostaja jeszcze elementy zawieszenia i wewnetrzne profile, które teoretycznie też są zabezpieczone, a które ochoczo chrupie sobie korozja. Moim skromnym zdaniem zabezpieczenie dodatkowe podwozia i zamknietych profili w dobrym warsztacie jest wskazane jeśli się użytkuje autko zimą. Mowię o warsztacie, który zna się na rzeczy, a nie tylko wysmaruje auto tak żeby "nieświadomy" klient widział efekt ich pracy, a jakość i skuteczność zabezpieczenia miała działanie nie tylko psychologiczne dla właściciela.
Pozdrawiam
TM
piotr k.
Donator
Donator
Posty: 325
Rejestracja: 13 wrz 2006, 21:51
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

07 gru 2006, 9:43

Tymon ma rację. Gdy kupowałem moją Miatę widziałem, że wahacze i różne inne elementy zawieszenia są skorodowane. Postanowiłem sam to odświeżyć. Wybrałem reklamowany Hammerite "prosto na rdzę" i po w miarę starannym oskrobaniu pomalowałem pędzlem (dość gęstą farbą) wszystko co się do tego pod samochodem nadawało (włącznie z częścią niealuminiową obudowy dyfra, która odłaziła płatami). Nie za bardzo wierzyłem w skuteczność tej mojej pracy, ale gdy po ponad roku wlazłem pod samochód nie mogłem uwierzyć. Nawet kawałki dość kiepsko oczyszczone wyglądały jakbym malował je tydzień wcześniej a nie jak po całej zimie. Nie było śladu korozji. Dodam, że malowałem jeden raz, a nie jak zaleca się dwa razy. Wybrałem kolor "młotkowy czarny"- wygląda lepiej niż fabryczny. U mnie duże plusy dla Hammerite.
piotr k.
Awatar użytkownika
LeszekMX5
Moderator
Moderator
Posty: 800
Rejestracja: 04 sie 2006, 22:27
Model: NC
Wersja: 3RD
Lokalizacja: Leszno

07 gru 2006, 12:21

Dziś znajomy zachwalał mi wypróbowany przez siebie środek o nazwie RUST CHECK.
Podobno znakomity srodek antykorozyjny do samochodu. Można go stosować samemu, lub zlecić wyspecjalizowanej firmie. Cenrtala mieści się w Warszawie. Jutro otrzymam namiary na oddział poznański.Firma podobno daje gwarancje na wykonaną usługę antykorozyjną.

Więcej o tym na stronie www.rustcheckcorolon.com.pl
"Z wiatrem w zawody" - pozdrawiamy - Leszek i Lidka
NA & NC
archiwum foto: https://picasaweb.google.com/112926031581487386687?noredirect=1
foto z kolejnych zlotów tylko w indywidualnych linkach
Awatar użytkownika
Tymon
Posty: 120
Rejestracja: 12 paź 2006, 22:00
Model: NB FL
Lokalizacja: Kalisz

07 gru 2006, 12:52

Ja też tak jak Piotr maluję wszystko co się da pod spodem jeśli zamierzam związać się z samochodem na dłużej. W swoim MX-e już co nieco pomalowałem, ąle sporo jeszcze zostało do zrobienia. Skuteczność tego prostego i taniego zabiegu można stwierdzić porównując spód fabryczny z takim poprawionym "po swojemu". Zapewniam, że widać różnicę co zresztą powyżej Piotr potwierdził.
Pozdrawiam
TM
Awatar użytkownika
Konrad
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2006, 10:39
Model: NA
Wersja: BRG TAN
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

07 gru 2006, 17:01

Dobrze, że moja Czarnula czytać nie umie - chyba by przestała wierzyć w moją miłość...
ALWAYS BLUE SKY !!!
2004-2019 1.6 NB '99 Bandit
2019- NA'92 BRG TAN
Noel
Posty: 186
Rejestracja: 23 paź 2007, 11:40
Lokalizacja: Żory

05 sty 2008, 10:13

Mysle ze pomysł z hammerait-em jest całkiem dobry,chyba zafunduje jednak cos takiego mojej madzi,bo za n iedługo wkracza na ulice :)
Awatar użytkownika
Tymon
Posty: 120
Rejestracja: 12 paź 2006, 22:00
Model: NB FL
Lokalizacja: Kalisz

06 sty 2008, 20:22

Przy okazji poszukiwań samochodu w lutym 2007 r. trafiłem na Mazdę 6 z 2004.
Trzyletnie auto tak wyglądało pod spodem
Paskudny widok - warto konserwować :?:
Załączniki
IMG_5655.JPG
Pozdrawiam
TM
Ben_sage
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2007, 22:50

08 sty 2008, 11:17

mac04 pisze:
karol pisze:Jeździmy - co poniektórzy jeżdzą glównie zimą :grin: :grin: :grin: , kiedy aura nie jest jednośladowa


ale robicie jakies specjalne zabezpieczenia np. przeciwko soli, kiedy ta prawdziwa zima przyjdzie? bo ja z gory zalozylem, ze lepiej jest odstwaic z bolem autko do garazu i czekac az przyjdzie wiosna...



Zima jest the best
Cientki
Posty: 524
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:58
Lokalizacja: Warszawa

08 sty 2008, 21:53

Zabezpieczenia swoja droga ale warto ze 2 razy w tyg. podjechac na karcher i zmyc ta sol, chociaz z podwozia. Przynajmniej ja tak ale przewaznie jak juz myje to caly samochod.
ODPOWIEDZ