MX-5 Klub Polska

No to kończymy powoli sezon....

Ja też...

Nietrzymanie Mazdy pod kołderką ma taką zaletę, że można dobrze się bawić również w zimie. Świetna pora na naukę jazdy w trudnych warunkach

byebye pisze: ↑

02 gru 2023, 19:48

Nietrzymanie Mazdy pod kołderką ma taką zaletę, że można dobrze się bawić również w zimie. Świetna pora na naukę jazdy w trudnych warunkach

Jak Ty mi zaimponowałeś!
Czapeczka zdjęta tylko do zdjęcia czy serio latałeś bez daszku? U nas cały dzień strasznie sypie - nie wyobrażam sobie jazdy bez nakrycia głowy...
I pytanie drugie - nie ma ryzyka zrzucania zaśnieżonego dachu? Gdzieś ten śnieg się nie dostanie gdzie nie powinien? Niby to tylko woda....

Dziwnym zbiegiem okoliczności jakąś godzinę temu przemierzałem zaspy mojej wsi i ku mojej wielkiej radości ujrzałem srebrną NBFL dzielnie radzącą sobie z kopnym śniegiem. Natychmiast banan na twarzy i coś na kształt zazdrości w sercu... Są momenty, w których bardzo biję się z myślami, czy moje założenie o tym, że Mię trzeba tak mocno oszczędzać, jest słuszne.......

Dzięki Rzeczywiście jeździłem chwilę bez dachu (ale w czapce!) jak akurat trochę mniej padało. To moja opinia, ale wydaje mi się, że nie powinno się nic dziać, co najwyżej śnieg dostaje się tam, gdzie i tak spływa zazwyczaj woda. Uważałbym tylko na to, żeby nie uszkodzić uszczelek czy innych elementów kiedy są zmrożone, ja otwieram dopiero jak się wnętrze dobrze nagrzeje. Przy okazji, polecam odśnieżanie dmuchawą ogrodową, jeśli ktoś ma możliwość a nie ma garażu.

Zdecydowanie zawsze w czapce, ogrzewanie na nogi i nie ma problemu
Ja za to zimą dach zrzucałem tylko gdy mogłem wcześniej skorzystać z garażu, ale wiadomo NA/NB to inna budowa dachu i zupełnie inny materiał.

No spadło śniegu to można było pokorzystać . Przy okazji rzuciła mi się w oko Miatka gdy się kręciłem, to dogoniłem i zbiliśmy piony

Krótki urywek
https://www.instagram.com/p/C0ZR7_IrFpw/

Scyzor pisze: ↑

02 gru 2023, 21:12

Są momenty, w których bardzo biję się z myślami, czy moje założenie o tym, że Mię trzeba tak mocno oszczędzać, jest słuszne.......

Też tak miałem, w cenie ok 5k kupilem ładne e46 kompot ( te z oczkami co nikt ich nie chce:p), przejeździłem jedną zimę i sprzedałem tam 500zl taniej w tym roku. Całość zabawy kosztowała mnie właśnie tyle, czy brakowało mi zdjętego dachu ? Raczej nie… bo były inne zalety - też tylny napęd, brak zmartwień o podłogę, możliwość porzucenia w rowie w razie w. Wszytskie najgorsze scenariusze wciąż tańsze niż blacharka

NA,NB,NC / ich główną wartością na rynku jest stan podłogi. ND myślę że był używał zimą :p

To tak słowami otuchy, żebyś nie zrobił głupstwa ;P

Konioczynka pisze: ↑

03 gru 2023, 21:10

To tak słowami otuchy, żebyś nie zrobił głupstwa ;P

Heh... Dzięki za doprowadzenie do pionu

EEEEE ja tam wczoraj swoim NBkiem pośmigałem po śniegu, pojeździłem top down ubrany po czubek głowy po mniej lub bardziej odśnieżonych drogach wokół Warszawy i przyjechałem z bananem na ustach - po drodze jeszcze zaczepiając myjnię, żeby obmyć progi i nadkola - samochód jest po to żeby go używać

PS. i zawsze mi się ta grafika przypomina w takich momentach (nie mówię dokładnie o soli a o ogólnie pojętym oszczędzaniu auta)

tomasz01 pisze: ↑ PS. i zawsze mi się ta grafika przypomina w takich momentach (nie mówię dokładnie o soli a o ogólnie pojętym oszczędzaniu auta)

Jak mi jeszcze raz ktoś pokaże tego mema to rozszarpię

Mem 10/10, są tacy, którzy lubią patrzeć, jak bawią się inni.
W wakacje jeżdżę ND raz na tydzień, dwa. W ostatnich białych tygodniach średnio 2 razy dziennie.
Ale dach zamrożony, więc to up...

Wojtek Wawa pisze: ↑

09 gru 2023, 12:40

Mem 10/10, są tacy, którzy lubią patrzeć, jak bawią się inni.
W wakacje jeżdżę ND raz na tydzień, dwa. W ostatnich białych tygodniach średnio 2 razy dziennie.
Ale dach zamrożony, więc to up...

To nawet trochę zabawne bo wielu kupuje 4x4 żeby mieć na zimę jak śnieg spadnie, a u mnie wtedy zazwyczaj stoi pod domem i RWD w użyciu...dziwni widać jesteśmy
Co do korzystania z auta kiedy i ile się chce to też popieram w 100%, tak krótkie jest życie że warto korzystać kiedy tylko można.

heretic pisze: ↑

09 gru 2023, 16:32

Wojtek Wawa pisze: ↑

09 gru 2023, 12:40

Mem 10/10, są tacy, którzy lubią patrzeć, jak bawią się inni.
W wakacje jeżdżę ND raz na tydzień, dwa. W ostatnich białych tygodniach średnio 2 razy dziennie.
Ale dach zamrożony, więc to up...

To nawet trochę zabawne bo wielu kupuje 4x4 żeby mieć na zimę jak śnieg spadnie, a u mnie wtedy zazwyczaj stoi pod domem i RWD w użyciu...dziwni widać jesteśmy
Co do korzystania z auta kiedy i ile się chce to też popieram w 100%, tak krótkie jest życie że warto korzystać kiedy tylko można.

To wszystko zależy od tego gdzie się jeździ. Jak mam jechać 50km w jedną stronę to jadę się bawić MX5 (o ile uda mi się wyjechać z podwórka co przy sporej ilości świeżego śniegu jest w zasadzie niewykonalne). Jednak jak mam do zrobienia trasę 500km do po białym MX5 jest to męczarnia.

mufasa pisze: ↑

29 paź 2023, 20:18

Gdzie takie drogi?

qajteq pisze: ↑

14 gru 2023, 14:43

mufasa pisze: ↑

29 paź 2023, 20:18

Gdzie takie drogi?

Ćervenohorske Sedlo
https://maps.app.goo.gl/GjLMhwdK3zoRzP5o7

Nieco spontaniczny wypad do Szkocji, pierwszy raz w ND - idealne auto na tutejsze trasy

Berger, piękne widoki oraz auto no i ten klimat !

towi pisze: ↑

04 sty 2024, 16:23

Berger, piękne widoki oraz auto no i ten klimat !

Dziękuje, Szkocja faktycznie jest chyba miejcem, które nigdy mi sie nie znudzi! Więcej fotek z dzisiaj:

Ale tęskniłem!

A no ja ostatnio nie mogłem złapać też pogody, bo ciągle mokro, ale dzisiaj żal było nie skorzystać

Kto dziś nie wyjechał ten du... trąba!

@Scyzor ja wyjechałem już wczoraj!

stpman pisze: ↑

25 lut 2024, 15:44

@Scyzor ja wyjechałem już wczoraj!

To gdzie fota?
Poza tym, kto powiedział że ja dziś wyjechałem po raz pierwszy?

@Scyzor foty brak nie wiem jak to jest, ale jak już wsiądę do Miaty, to nie chce mi się wysiadać, żeby robić foty...
No ja wczoraj pierwszy raz wyjechałem w tym roku, ostatnia przejażdżka była 28 grudnia

Ja też oczywiście wyjechałem, choć nie ma śniegu, więc nie ma zabawy za kierownicą, ale jest top down

Zazdroszczę pozytywnie! Niebawem wracam do gry

@MMRS Twój potwór zrobiłby jeszcze większe wrażenie niż to ferrari na moim zdjęciu

Bo i co to za fun stockowym autem latać