MX5 na pierwszy samochód?

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

05 sty 2017, 17:40

MareX5 pisze:jak wiemy jeździ ich więcej po Polsce niż oficjalnie wypuszczono z fabryk.

Chodziło o wersje M, a nie o BMki ogólnie.

MareX5 pisze: Sebek w rozklekotanym E36 daje rade

A jesteś pewien że daje?

E36 ma rozstaw osi 2700mm, a MX 2270mm to nie jest mała różnica. E36 daje więcej czasu na reakcję. Po przejażdżce Mxem po zaśnieżonej górskiej drodze na letnich oponach byłem szczęśliwy wysiadając z auta i wiedząc, że nie będę musiał robić tego po raz kolejny.


MareX5 pisze:Jeśli będzie RWD to opanuje to i poćwicze na mokrym parkingu.

Niestety doskonalenie techniki w Polsce jest bardzo drogie, ale żeby nauczyć się jeździć trzeba jeździć. Wypady nawet na całkowicie puste i zaśnieżone parkingi dłuższe niż kilka minut mają dziwną tendencję do kończenia się rozmową z niebieskimi panami i kredytowanym uszczupleniem portfela.

MareX5 pisze:91 musi być wrakiem
MareX5 pisze:MX 5 byłaby całoroczna

W tym budżecie nie liczyłbym na ładną NA z początku produkcji, a ładnej szkoda na sól.

MareX5 pisze:Normalne osiągi, normalna cena, normalne ceny eksploatacji.


Tak, tak, tak i mało gdzie spotykana chęć dołożenia tego, tego i tamtego :) Oooo nowy zawias, oooo ducktail, ooo rollbar i tak się składa. Ale tu może mierzę swoją miarą.

MareX5 pisze:10 litrów na 100

Ostatni średnia z wakacji wyszła mi w pobliżu 7,2l noPb/100km, 1,6 NA 115, pasażer nie narzekał na brak dynamiki. Bardzo mało miasta, prędkości <120km/h
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4595
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

05 sty 2017, 18:36

kolego MareX5: moim zdaniem dostales juz sporo informacji, teraz czas zastanowic sie czy chcesz pakowac sie w MX czy nie. Ja mam przeczucie ze MX nie jest dla ciebie bo:
- masz zamiar przekonywac ojca. Kompletnie nie ma sensu, auto jest twoje i dla ciebie, jak twoj ojciec ma inne zdanie to niech je sobie ma. Moj jezdzi kolejna juz Skoda i mu z tym dobrze. Ja nie znosze skody 'aka kompromis i mi tez z tym dobrze. Jesli nie masz $ na wlasna MX to wybacz ale lepiej zaczekaj az bedziesz miec iwtedy pomysl czy chcesz wrocic do tematu.
- auto chcesz miec caloroczne. NIestety MX nie bardzo sluzy solona polska zima. Oczywiscie mozesz ja zakonserwowac ale to tylko opozni proces. Predzej czy pozniej czeka cie grubsza blacharka.
- caloroczna MX moze ci zbrzydnac. Nie kazdy dobrze znosi przymus jazdy spartanska NA. Np. ja wole miec MX jako drugie auto i jezdzic wtedy jak mam ochote. Byl kiedys rok kiedy musialem duzo jezdzic MX, niemal ja wtedy sprzedalem
- wszystko ci jedno RWD czy FWD, w przypadku MX jest to na granicy herezji
- przeraza cie spalanie 10/100, LPG do MX owszem mozna ale zmniejsza to i tak maly bagaznik (nawet ja to zauwazam!) a instalacja przy przebiegach rocznych jest imho srednio sensowna. Policz to dobrze. Do aut z juz zamontowanym LPG nie do konca mam przekonanie, z moich doswiadczen wynika ze instalacje LPG czesto wymagaja serwisu albo przerobek by silnik sensownie pracowal.
- na ladne NA masz za maly budzet
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
yab
Posty: 49
Rejestracja: 16 cze 2016, 13:36
Model: NA
Lokalizacja: Wrocław

05 sty 2017, 20:11

ja dodam od siebie, że każde stare auto (czyli też takie z '91) będzie wymagało zwiększonych nakładów. I to nie tylko z powodu zużycia eksploatacyjnego.
MikeyMike
Donator
Donator
Posty: 353
Rejestracja: 24 sty 2016, 15:54
Model: Inny
Wersja: Bezmiatowy :(
Lokalizacja: Kielce

09 sty 2017, 14:58

Ja się w pełni zgadzam z Alexem i RSem.
yab pisze:ja dodam od siebie, że każde stare auto (czyli też takie z '91) będzie wymagało zwiększonych nakładów. I to nie tylko z powodu zużycia eksploatacyjnego.
A tu może zdobędę się na odwagę i powiem: Miaty to zgniłki :mrgreen: ! Zaraz, któś pewnie rzuci, że "chyba twoja". Ale co by nie mówić, MX jest podatny na rdzę, a szczególniej jeżdżony w Polsce po naszych solonych drogach. Więc nawet jak uchodzisz ładny egzemplarz, perełkę igiełkę laleczkę, to w pewnym momencie ten problem spotka i Ciebie. Trzeba konserować, nawet czasem coś wspawać. Ja np. kupiłem egzemplarz, który wspawywanie progów ma już za sobą. A wiedz, że rdza na miacie nie wygląda ładnie. I tak samo jak Czester wcześniej, uważam, że nie nadaje się na całoroczny daily, ale nie tylko ze względu na swoją charakterystykę prowadzenia, ale również ze względu na słabą blachę. Dlatego miata to mój drugi samochód. A teraz zimuje w kocu, mam przegląd zrobić w tym tygodniu i mnie aż mierzi, bo nie chcę jej spod tego koca wyciągać :P

Zrobisz jak chcesz, ale poważnie nikt Ci od razu nie każe kupować Opla Corsy. Jest dużo fajnych samochodów, które w cenie miaty można kupić. Jakbym teraz miał około 15.000 na auto (bo w takiej cenie szukałbym NB) to jako daily kupiłbym chyba E46, ale to ja jestem :senkju:
Awatar użytkownika
Peter
Donator
Donator
Posty: 160
Rejestracja: 15 lis 2013, 18:14
Model: NB FL
Wersja: Phoenix
Lokalizacja: Otwock/Przysucha

09 sty 2017, 16:32

MikeyMike pisze:A teraz zimuje w kocu, mam przegląd zrobić w tym tygodniu i mnie aż mierzi, bo nie chcę jej spod tego koca wyciągać :P

Zawsze można zrobić przegląd na wiosnę, jak już sól deszcz spluka ;)
Awatar użytkownika
ansayamina
Posty: 91
Rejestracja: 28 paź 2016, 11:17
Model: NB

11 sty 2017, 12:59

MikeyMike pisze:Ja się w pełni zgadzam z Alexem i RSem.
yab pisze:ja dodam od siebie, że każde stare auto (czyli też takie z '91) będzie wymagało zwiększonych nakładów. I to nie tylko z powodu zużycia eksploatacyjnego.
A tu może zdobędę się na odwagę i powiem: Miaty to zgniłki :mrgreen: ! Zaraz, któś pewnie rzuci, że "chyba twoja". Ale co by nie mówić, MX jest podatny na rdzę, a szczególniej jeżdżony w Polsce po naszych solonych drogach. Więc nawet jak uchodzisz ładny egzemplarz, perełkę igiełkę laleczkę, to w pewnym momencie ten problem spotka i Ciebie.:


jako osoba która poprzedniej zimy kupiła igełkę NB, potwierdzam. W momencie zakupu rdzy nie było, po roku w Polsce nadkola same z siebie zwiększają szerokość, a co się dzieje pod spodem nie da się opisać słowami. Z drugiej strony, gorzej niż na Mercedesach z tego samego okresu, na przykład, wcale nie jest.
Obrazek
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

26 kwie 2017, 19:29

Takie małe odświeżenie tematu żebyście nie pomyśleli, że wpadłem na chwile i już odwidziało mi się.
MX5 nadal w planach a plany troszeczkę nabrały tempa bo tata mój podłapał temat i wykazał zainteresowanie. Nawet nie biadoli, że cabrio, że małe, że coś tam. Zaproponował nawet żeby na niego ubezpieczyć Mazdę. Jeszcze nie rzucam się do kupna samochodu (przyszły rok może) bo po drodze inne życiowe wiraże. Magisterka, staż, kolej transsyberyjska więc spokojnie zbieram fundusze. O właśnie, wcześniej pisałem o 10 tysiącach. Myślę, że spokojnie mogę przekroczyć tą granicę. Do 15 tysięcy już na pewno da się znaleźć coś sensowniejszego. NA > NB ale czas pokaże.
O coś miałem spytać... a! Jest sens ściągania MX 5 z Niemiec? Mam rodzinkę w Norymberdze więc sprawa trochę ułatwiona.
Jest gdzieś na Śląsku jakiś serwis/mechanik ze szczególną wiedzą na temat MX 5?
RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

27 kwie 2017, 6:00

MareX5 pisze:Jest sens ściągania MX 5 z Niemiec?

Dobre auto nie będzie tańsze, a takie z pewnymi niedomaganiami może być całkiem korzystne finansowo.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3669
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

27 kwie 2017, 10:17

MareX5 pisze:Nawet nie biadoli, że cabrio
:bicz: Roadster
MareX5 pisze:Jest gdzieś na Śląsku jakiś serwis/mechanik ze szczególną wiedzą na temat MX 5?
Top down motors jest 80km od Katowic
Awatar użytkownika
Verteru
Posty: 310
Rejestracja: 27 sie 2010, 19:48
Model: NA
Wersja: 1.6
Lokalizacja: Warszawa/Sosnowiec
Kontakt:

08 maja 2017, 19:59

Ja mam prawko 10 lat i dwa razy mi NA obróciło poza kontrolę poślizgu w mieście podczas deszczu na nawrotkach. Choć trzeba przyznać, że lekki poślizg był wtdy planowany :P
FWD przejedzie przez mokrą szykanę (jak np. rondo na wprost) bezpieczniej i szybciej niż RWD)
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

12 maja 2017, 11:33

Oczywiście masz racje, roadster a nie cabrio :kciuk:


Pytanko. Jak jest z tymi chowanymi światłami w NA? Jakiś przycisk, można się bawić puszczając oczka?

Obrazek
Awatar użytkownika
Aero50
Donator
Donator
Posty: 364
Rejestracja: 27 cze 2014, 8:37
Model: NA
Wersja: 90' 1.6
Lokalizacja: Kraków

12 maja 2017, 11:47

Światła otwierają się automatycznie po przekręceniu włącznika za kierownicą, ten sam którym się włącza kierunkowskazy. Jeżeli chcesz mrugnąć jednym to pewnie jakieś dodatkowy włącznik musisz zamontować do jednej lampy, lub odpinasz czasowo jeden siłownik.
Awatar użytkownika
D4C
Posty: 419
Rejestracja: 05 mar 2016, 11:04
Model: NA
Lokalizacja: Sędziszów Młp

13 maja 2017, 18:40

A nieprawda.
Jest jeszcze dedykowany przycisk do wysuwania świateł na desce, który na dodatek pozwala na mrugnięcie. Sztuczka polega na tym, żeby odpowiednio stuknąć w ten przycisk, a nie wciskać go do końca.
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

08 cze 2017, 17:03

Pytanko. Twardy dach NB pasuje do NA i na odwrót tak?
mutra
Donator
Donator
Posty: 3669
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

08 cze 2017, 17:11

MareX5 pisze:Pytanko. Twardy dach NB pasuje do NA i na odwrót tak?


generalnie tak, czasem jest problem z wtyczką ogrzewania tylnej szyby ale hardtop z na da się założyc na nb i odwrotnie
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

09 cze 2017, 20:23

Dzięki :-)

Jest gdzieś na forum wątek gdzie wrzuca się oferty z sieci i użytkownicy komentują dane ogłoszenie?
Awatar użytkownika
KyRy
Moderator
Moderator
Posty: 3765
Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
Model: NA
Wersja: Chiquita
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Kontakt:

09 cze 2017, 20:27

4 wątki wyżej.
Od razu zapoznaj się z regulaminem owego tematu ;)
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

13 cze 2017, 9:11

O dzięki, nim tam coś wrzucę to jeszcze dużo czasu minie.

Tak sobie przeglądam oferty i aukcje i wydaje mi się, że do 15 tysięcy nie będzie problemu znaleźć ładnej sztuki. Nawet z hardtopem i zimówkami może :D
Zastanawia mnie jaką obrać strategie. Szukać doinwestowanej i zapłacić raz a porządnie czy kupić taką do dopieszczenia typu progi do zrobienia, konserwacja i jakieś inne typowe bolączki.

Kolejną sprawą jaka mnie nurtuje to tablice rejestracyjne. Przyznacie, że przód MX 5 nie jest przystosowany, tablica oszpeca go.
Jakieś sprawdzone pomysły? Wydaje się, że zamontowanie możliwie nisko tablic najmniej będzie się rzucać w oczy aczkolwiek podczas wertepów wzrasta ryzyko zgubienia blach.
Awatar użytkownika
Phill
Posty: 253
Rejestracja: 29 maja 2016, 10:42
Model: NA
Lokalizacja: Nowy Sącz

13 cze 2017, 11:16

co do tablicy to albo w dół, albo na prawą/lewą stronę na specjalnym mocowaniu (obczaj sobie moją miatę jak to miałem zrobione-link w podpisie). Osobiście ostatecznie wybrałem najlepsze z możliwych miejsc na rejestracje w mx5-bagażnik :lol:
Downhill, Cars & Rock'n Roll
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Miata na '91 http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=22281
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

14 cze 2017, 11:15

Też myślałem o odpuszczeniu sobie tablicy z przodu. Mandat stówka i max 3 punkty karne chyba, że przekonam funkcjonariusza, że właśnie miałem ja przywiesić :D
Awatar użytkownika
Enzis
Posty: 577
Rejestracja: 02 gru 2014, 8:55
Model: NB FL
Lokalizacja: Ostrzeszów\Wrocław

16 cze 2017, 10:00

MareX5 pisze:Zastanawia mnie jaką obrać strategie. Szukać doinwestowanej i zapłacić raz a porządnie czy kupić taką do dopieszczenia typu progi do zrobienia, konserwacja i jakieś inne typowe bolączki.


Ja zdecydowałem się na zakup niezgnitego egzemplarza, który ostatni raz był robiony w 2009 (ja kupowałem w 2014). Stwierdziłem, że jeśli rdzy nie wywaliło to musiała być dobrze zrobiona xD
Niestety w parze z niską ceną i brakiem rdzy szły godziny walki z mechaniką...

Najlepiej jest dorwać całkowicie zdrowe auto, bo walka z nim to nic przyjemnego, ale z dwojga złego to raczej odradzam zakup auta z widoczną rdzą...
Kwietniu
Posty: 194
Rejestracja: 07 kwie 2013, 12:29
Model: NB
Lokalizacja: R'dam

31 lip 2017, 14:21

Myśle że wątek z taka ilością info oraz prywatnych przemyśleñ jest wart podwieszenia.

Ja tez sie wypowiem po 2latach użytkowania NB jako daily , dziś wiem że 'za' NA jest tylko jedno 'za' lampy reszta przemawia za 2 gen.( takie małe FD :) ).
A teraz rzeczy na nie w mx5 - ruda, ale to juz kilka osób przewijało.
Hamulce to jest jedna wielka porażka. ( mid break'i) u mnie to jest never ending story co 6 miesiecy ktoreś koło coś..... Średnica 255mm tarczy przód jest za mała , tylne rozwiazanie recznego tez moglo byc lepsze- to jest auto sportowe więc powinny byc lepsze niz w std sedanie. Grubość nowego klocka też mogla by być wieksza.
Wiecej mi nie doskwiera albo jest szybko zapominane ( rzeczy ktore są autach premium pomijam)
Silniki - małe jak dla mnie, lubią chlać olej- w NA problem z szklankami, problem z falującymi obrotami na wolnych/ zimnym silniku, złącze diag. Obd 2 tylko w rzadszych wersjach( np USA przy starszych) w NBFL jest juz. Tragiczne ceny nowych cewek jak ta klase auta.
Części - troche trzeba pogrzebać w sieci aby znaleść co sie chce w przyzwoitych pieniadzach.
Maly bagażnik bez dodatkowych toreb na klape bagażnika czy za siedzenia jest problem sie spakować na jakiś wiekszy wypad.
Jest głośno i na dluższe trasy- katorga
Pozycja za kierownica - ja jest powyżej 180 to jest lipa trzeba sie bawić z siedzeniami- gąbkotomia, im nowsze tym wygodniejsze, siedzi sie praktycznie z nogami poziomo co mi przeszkadza na dlugie trasy bo nie mam jak oprzeć stopy prawej i boli ona po czasie. Z racji takiej pozycji - dużo przedmiotów wypada z kieszeni spodni ( tu jest fenomen telefon duży jak cegla ( lg v10) i zawsze leży między siedzeniem a drzwiami a dokopać sie do portfela to latwiej wysiąść z auta )wysiadanie z pozycji leżacej prawie na ziemi. Mi osobiscie przeszkadzały słoneczniki ( zasłaniały widok) dlatego je wywaliłem.
W moim egzemplarzu w zime jak grzeje na 100% to jest akurat aby siedziec w kurtce. A lato jak jest ustawione zimne to i tak lekko cieple leci - podobno jest regulacja na cięgnach ale grzebać w konsoli co 6 miesiecy troche sie mija z celem.
Rozstaw śrub 4x100- kto szukał fajnej rolki ten wie
Trójkatna szyba- czemu nie jest razem zespolona z resztą i sie nie opuszcza aby bardziej wiało!!!
Przydałby sie komputer pokładowy i klimatronic z wypasu
Szyby ( bez ramek plus) zabawa w kotka i myszke z uszczelkami dachu...... Trzeba opuszczac szyby aby zamknac dach lub otworzyc drzwi to samo aby dosunać szyby trzeba otworzyc drzwi......
Dbanie o czystość rynien/odplywów - inaczej jest powódź albo ruda ma branie.
Auto sportowe - duuuuuża ilość po przygodach- drzewa kraweżniki itd.
Plusy:
Roadster samo sie rozumie przez się - np brak problemów w ciepłe dni z nagrzanym środkiem- sciagasz dach i juz nie ma.
Naped na tył jest żywotniejszy niż na przód.
MODYFIKACJE- ilość dostepnych alternatywnych gratów aby spersonalizowac auto jest oszałamiająca.
Male zwinne - zapomiałem co to znaczy martwe pole w tym aucie ( przy TD) zaparkowanie w miescie tez na plus.
Japoñiec - tanie graty z UK czy tam całe auta z kierowcą po złej stronie ( tez minus bo można kupić rzecz co nie bedą pasować )
Auto dużo "wybacza" blędów na drodze, fenomenalnie się je czuje( ale to juz jest oklepane :D)
Tanie czesci zamienne czy tam oryginaly ( taniej jest serwisowac mx5 na Oem niz np moje e39 na porządnych zamiennikach) nie liczac tych cewek ........
Dużo innych plusów poczytasz w innych wątkach ja przytoczyłem to co mnie osobiście doskwiera dlatego jest negatywne ale nie zamienie tego auta narazie na nic innego no dobra e39 m5 albo alpina b10 XD
Sam jak szukałem mx'a to must have był Hard Top dziś wiem że poza tym że szyba daje dużą wizje co się dzieje 'z zadku' (dla młodego kierowcy DUZY PLUS) uważam że z tym wiecej problemów niz pożytku - często niepasują, dodatkowe koszty - ok 2000 na HT, 100 na frankensteiny, 3 para zaczepów przy drzwiach. Przechowywanie wbrew pozorom jest to duże i zajmuje dużo przestrzeni magazynowej
Szukaj zadbnego egzemplarza - lepiej doposażyć w niż reanimować a co lepiej mechanicznie czy blacharsko jedno i drugie ma swoje plusy i minusy ale cieżko stwierdzić, mechanicznie- stare auto relatywnie tanie części dużo na rynku, blacharka też niby wszystko standard bo jak pognije to sie kupi progi czy tam poszycie
Boku i sie wytnie wymieni, czy ale jak nawali kitu to wyjdzie za 2-3 lata i znowu do zrobienia a to lakier niesuje do reszty i tak można w koło...... :(
mogę mieć auto w każdym kolorze o ile jest to kolor czarny......e39 touring
Perliście biała NB 1.8......
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

18 wrz 2017, 17:06

Długo nie zerkałem w wątek. Nie wiem gdzie wyrzucą mnie życiowe wiraże ale Miata nadal w serduszku.
Jeśli będę potrzebował coś bardziej użytkowego na co dzień to koniecznie z chowanymi lampami czyli jest kilka japońców z 90 lat.

Obrazek

I coś co ucieszyć powinno użytkowników MX 5 czyli małe tablice rejestacyjne, które mają wejść z przyszłym rokiem ponoć:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2386544
MareX5
Posty: 80
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:21
Model: Inny

14 lip 2018, 19:20

Cześć!
Nadszedł czas żeby pochwalić się kabrioletem... niestety nie Mazdą MX 5. Po wielu nieprzespanych nocach zdecydowałem, że poszukam innego samochodu. Również japoniec ale nie Miata. Dlaczego? MX5 NA zdrożały a nie chciałem pozbyć się wszystkich oszczędności. Tylna, mała kanapa stała się jednak kompromisem. Mój wybór auta to wyśrodkowanie marzeń, budżetu, ekonomii i zajebistości. Od niedługiego czasu dumnie wożę się Toyotą Paseo. Uwielbiam ją.

20180714_104143.jpg
20180714_104143.jpg (1.67 MiB) Przejrzano 1755 razy


MX 5 NA przed czterdziestką... koniecznie :D
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

14 lip 2018, 19:39

Daj więcej fotek, nie Toyoty oczywiści ;)
rybus
Posty: 15
Rejestracja: 17 cze 2017, 13:52
Model: NB
Wersja: Cabrio Roadster
Lokalizacja: Warszawa

20 lip 2018, 12:37

Uważam, że MX5 na początek to spoko opcja. Można się zakochać w tym aucie.
ODPOWIEDZ