MX5 NCFL– UPADEK LEGENDY

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

11 lis 2016, 18:29

Nowa mx5 od środy w serwisie - naprawiają czujnik martwego pola, który przestaje działać gdy popada deszcz - a więc zaczyna się nowy rozdział.
Zastanawiam się czy założyć nowy wątek "upadek legendy MX5ND" czy kontynuować w tym?
Dodatkowo zgłosiłem znany problem odpadających listew progowych.
W międzyczasie mam zastępczą CX5, przejechałem już nią 600 km, bardzo przyjemny samochód.
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

11 lis 2016, 21:26

Musiałeś nieźle nabroić w poprzednim życiu :mrgreen:

Egzorcyzmów już próbowałeś?
Awatar użytkownika
Dziubas
Posty: 1701
Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
Model: NB
Wersja: miatasm.com
Lokalizacja: Warszawa

13 lis 2016, 0:12

paratasman pisze:Nowa mx5 od środy w serwisie - naprawiają czujnik martwego pola, który przestaje działać gdy popada deszcz - a więc zaczyna się nowy rozdział.
Zastanawiam się czy założyć nowy wątek "upadek legendy MX5ND" czy kontynuować w tym?
Dodatkowo zgłosiłem znany problem odpadających listew progowych.
W międzyczasie mam zastępczą CX5, przejechałem już nią 600 km, bardzo przyjemny samochód.


Kontrolka BDSM? Jest chyba trochę nadwrażliwa na brud/zakłócenia. Jechalim przypadkowym ND i nagle wyskoczyła ta lampka, szybki risercz internetów pokazał, że to normalka.
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

13 lis 2016, 9:06

Wiem o tej nadwrażliwości, awaria wyglądała tak, że zapaliła się kontrolka podczas jazdy w ulewnym deszczu, nie chciała zgasnąć. Po ponownym uruchomieniu samochodu zgasła, pokazywała samochody wyprzedzające z lewej strony, natomiast te wyprzedzające z prawej nie były wykrywane. Po wyschnięciu samochodu wszystko wróciło do normy. W czasie awarii normalnie działał monitor ruchu poprzecznego przy cofaniu.
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

19 lis 2016, 21:36

Po 4 dniach odebrałem samochód, monitor martwej strefy działa, ale nic z nim nie robiono - brak błędów w pamięci komputera. Zobaczymy czy problem będzie powracał.
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

20 lis 2016, 11:19

Kolega udowodnił właśnie wyższość wcześniejszych wersji MX-5 nad wersją ND - w tamtych wersjach czujniki martwego pola nigdy się nie psują :lol:
bonito
mutra
Donator
Donator
Posty: 3669
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

20 lis 2016, 11:48

bonito pisze:Kolega udowodnił właśnie wyższość wcześniejszych wersji MX-5 nad wersją ND - w tamtych wersjach czujniki martwego pola nigdy się nie psują :lol:
bonito

chyba masz rację: dotąd nie miałem problemu ani z czujnikiem martwego pola ani z monitorem ruchu poprzecznego :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

20 lis 2016, 12:42

Z mojego doświadczenia: system monitorowania martwego pola praktycznie zawsze wchodzi w tryb usterki gdy auto przez dłuższy czas porusza się wzdłuż ściany gęstego lasu, w gęstej wysokiej trawie lub podczas poruszania się wzdłuż pola z wysokim zbożem. Wówczas system potrafi zgłosić usterkę już po kilkuset metrach. Zwykle sytuacja wraca do normy po ponownym odpaleniu auta, ale na Bałkanach zdarzyły mi się również dłuższe przerwy w działaniu - gdy system wracał do sprawności za 2-3 ponownym odpaleniem.

Btw, gdzie zlokalizowane są czujniki tego systemu?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
MarekSz
Posty: 141
Rejestracja: 14 paź 2014, 20:50
Model: Inny
Lokalizacja: Białystok

20 lis 2016, 16:22

Dżunior pisze:Btw, gdzie zlokalizowane są czujniki tego systemu?


Poniżej kierunkowskazów, ukryte pod zderzakiem (ustawione pod kątem względem drogi).
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

22 lip 2017, 9:26

czas na krótkie podsumowanie nowej ND.
Obecnie ma 23000km przebiegu.
Do teraz 4 nieplanowane wizyty w serwisie (z powodu braku możliwości uruchomienia/zgaszenia silnik, reszta zgłaszana "przy okazji')
Największym problemem była oczywiście ELEKTRONIKA (kto by przypuszczał japońska przecież ) a konkretnie systemy:
- bezkluczykowego dostępu (losowo nie zamykał drzwi) oraz brak możliwości uruchomienia silnika (naciskałem przycisk start/stop, pod deską słychać było tykanie przekaźnika i tyle). Aby uruchomić samochód należało na chwilę wyjść z samochodu i jeszcze raz wsiąść. Na desce nie paliły się wtedy żadne kontrolki. Serwis coś tam pogrzebał i problem zmniejszył nasilenie, natomiast przestał sczytywać sygnał z immobilaizera, za każdym razem trzeba było wywołać sygnał "ręcznie"przyciskiem. Dodatkowo zdarzało się nie dało się wyłączyć silnika przyciskiem start/stop. Serwis wymienił kompletny immobilaizer (2 dni temu) na razie problem ustąpił
- losowo zapala się kontrolka niskiego ciśnienia w oponach - serwis wyważył jeszcze raz koła, mimo to problem pojawia się przy dłuższej jeździe co kilkanaście dni
- i-stop nie wyłączał silnika mimo spełnienia warunków (serwis mówi że była to wina immobilaizera i że teraz już będzie ok)
- monitor martwej strefy sam się wyłącza, a wtedy jak jedziesz na automatycznym przełączaniu świateł mijania/drogowe wyłącza również ten system (zapala się żółta kontolka) i pozostaje cały czas na długich (można wyłączyć światła długie "ręczne:) - serwis nie wie jaki jest problem, brak błędów w komputerze
- odpadała posufitka zasłaniając widok przez tylną szybę - naprawiono na gwarancji
- gdy postoi długo na deszczu na podsufitce robią się w tylnej części wilgotne plamy (ale i tak cały dach jest zakwalifikowany do wymiany pojawiły się przetarcia i przytarcia w tylnej części po obu stronach)
- wymieniono wewnętrzne listwy progowe- same wyskakiwały po potrąceniu nogą przy wsiadaniu
- coś "chrupie" w oparciu fotela kierowcy i nie jest to mysz (metaliczny dźwięk przy opieraniu się plecami)
- skrzynia biegów na razie się trzyma chociaż, po dłuższej trasie na 2 i 3 przy ok 3 tyś obrotów słychać dziwny dźwięk chyba ze skrzyni (jakby obracających się "na sucho łożysk" - podobny dźwięk wydają np.zużyte kółka od rolek czy popularne ostatnio u dzieci spinery łożysk) - serwis na razie tego nie słyszy i tyle.
Generalnie trochę tego jest jak na samochód z tak małym przebiegiem. Wg mnie trochę za dużo.
Z pozytywów samochód zaskakująco mało pali w porównaniu do poprzedniej mx5 NCFL2.0 sport, średnie spalanie na dystansie 23000km mam na poziomie 6.9l/100km, nigdy nie przekroczyłem 9,5 litra nawet w mieście (oczywiście mówię o wypaleniu całego baku a nie wskazaniach chwilowych), minimalnie na trasie 400km wyszło 5.0/100km jazda z otwartym dachem 70-90/km, przy szybszej jeździe w długiej trasie (300km) 90-160km/h (nie po autostradach) wychodzi 7,2 litra.

podsumowując w ND nie mogę mówić upadku legendy, tylko o wpadkach ale rodzi się pytanie CZY JESZCZE NIE?
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
sulejman
Posty: 45
Rejestracja: 31 paź 2016, 17:45
Model: NC FL2

22 lip 2017, 10:54

paratasman pisze:czas na krótkie podsumowanie nowej ND.
Obecnie ma 23000km przebiegu.
Do teraz 4 nieplanowane wizyty w serwisie (z powodu braku możliwości uruchomienia/zgaszenia silnik, reszta zgłaszana "przy okazji')
Największym problemem była oczywiście ELEKTRONIKA (kto by przypuszczał japońska przecież ) a konkretnie systemy:
- bezkluczykowego dostępu (losowo nie zamykał drzwi) oraz brak możliwości uruchomienia silnika (naciskałem przycisk start/stop, pod deską słychać było tykanie przekaźnika i tyle). Aby uruchomić samochód należało na chwilę wyjść z samochodu i jeszcze raz wsiąść. Na desce nie paliły się wtedy żadne kontrolki. Serwis coś tam pogrzebał i problem zmniejszył nasilenie, natomiast przestał sczytywać sygnał z immobilaizera, za każdym razem trzeba było wywołać sygnał "ręcznie"przyciskiem. Dodatkowo zdarzało się nie dało się wyłączyć silnika przyciskiem start/stop. Serwis wymienił kompletny immobilaizer (2 dni temu) na razie problem ustąpił
- losowo zapala się kontrolka niskiego ciśnienia w oponach - serwis wyważył jeszcze raz koła, mimo to problem pojawia się przy dłuższej jeździe co kilkanaście dni
- i-stop nie wyłączał silnika mimo spełnienia warunków (serwis mówi że była to wina immobilaizera i że teraz już będzie ok)
- monitor martwej strefy sam się wyłącza, a wtedy jak jedziesz na automatycznym przełączaniu świateł mijania/drogowe wyłącza również ten system (zapala się żółta kontolka) i pozostaje cały czas na długich (można wyłączyć światła długie "ręczne:) - serwis nie wie jaki jest problem, brak błędów w komputerze
- odpadała posufitka zasłaniając widok przez tylną szybę - naprawiono na gwarancji
- gdy postoi długo na deszczu na podsufitce robią się w tylnej części wilgotne plamy (ale i tak cały dach jest zakwalifikowany do wymiany pojawiły się przetarcia i przytarcia w tylnej części po obu stronach)
- wymieniono wewnętrzne listwy progowe- same wyskakiwały po potrąceniu nogą przy wsiadaniu
- coś "chrupie" w oparciu fotela kierowcy i nie jest to mysz (metaliczny dźwięk przy opieraniu się plecami)
- skrzynia biegów na razie się trzyma chociaż, po dłuższej trasie na 2 i 3 przy ok 3 tyś obrotów słychać dziwny dźwięk chyba ze skrzyni (jakby obracających się "na sucho łożysk" - podobny dźwięk wydają np.zużyte kółka od rolek czy popularne ostatnio u dzieci spinery łożysk) - serwis na razie tego nie słyszy i tyle.
Generalnie trochę tego jest jak na samochód z tak małym przebiegiem. Wg mnie trochę za dużo.
Z pozytywów samochód zaskakująco mało pali w porównaniu do poprzedniej mx5 NCFL2.0 sport, średnie spalanie na dystansie 23000km mam na poziomie 6.9l/100km, nigdy nie przekroczyłem 9,5 litra nawet w mieście (oczywiście mówię o wypaleniu całego baku a nie wskazaniach chwilowych), minimalnie na trasie 400km wyszło 5.0/100km jazda z otwartym dachem 70-90/km, przy szybszej jeździe w długiej trasie (300km) 90-160km/h (nie po autostradach) wychodzi 7,2 litra.

podsumowując w ND nie mogę mówić upadku legendy, tylko o wpadkach ale rodzi się pytanie CZY JESZCZE NIE?


Wow jestem mocno zaskoczony iloscia rzeczy, ktore zauwazyles i musiales naprawiac w tak mlodym samochodzie.

Miales podobna ilosc problemow z poprzednia ncfl?
Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 721
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

22 lip 2017, 11:43

Moja ND rocznik 2016 przebieg 12 tys.
1.Wymieniony reflektor, soczewka latała w środku.
2.Wymienione poszycie oparcia fotela Recaro, pękająca skóra od nowości.
3.Do wymiany przecierający się dach i uszczelki przy szybie w drzwiach.
4.Skrzynia biegów działa ale czasami przy ostrzejszej jeździe nie wchodzi 3.
5.Ten środkowy monitorek czasami lubi się wyłączyć ale może po wgraniu nowego softu problem zniknie.
6.Jakość lakieru pozostawia wiele do życzenia (cienki i miękki).

Aż tyle przyniósł rok użytkowania.
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

22 lip 2017, 12:09

Wow jestem mocno zaskoczony iloscia rzeczy, ktore zauwazyles i musiales naprawiac w tak mlodym samochodzie.

Miales podobna ilosc problemow z poprzednia ncfl?[/quote]



Cały temat jest o moich przygodach z mx5, najpierw ncfl a teraz nd. Zachęcam do lektury.
Pozdrawiam
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

22 lip 2017, 12:13

Zbychersky pisze:Moja ND rocznik 2016 przebieg 12 tys.
1.Wymieniony reflektor, soczewka latała w środku.
2.Wymienione poszycie oparcia fotela Recaro, pękająca skóra od nowości.
3.Do wymiany przecierający się dach i uszczelki przy szybie w drzwiach.
4.Skrzynia biegów działa ale czasami przy ostrzejszej jeździe nie wchodzi 3.
5.Ten środkowy monitorek czasami lubi się wyłączyć ale może po wgraniu nowego softu problem zniknie.
6.Jakość lakieru pozostawia wiele do życzenia (cienki i miękki).

Aż tyle przyniósł rok użytkowania.


ad2. A w którym miejscu? masz jakieś zdjęcia, też ma Recaro i jakieś tam przetarcia, ciekaw jestem jak to wyglądało u Ciebie , że wymienili. Mogłbyś zawiesić na forum/podesłać?
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

22 lip 2017, 12:35

dzięki,
muszę obejrzeć jak to u mnie wygląda na siedzeniach.
Ps. mój dach duuuużo gorszy, w wolnej chwili wrzucę zdjęcia
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
bonito
Posty: 286
Rejestracja: 20 sty 2015, 20:16
Model: NC FL2
Lokalizacja: Gdynia

22 lip 2017, 18:26

paratasman pisze:Z pozytywów samochód zaskakująco mało pali w porównaniu do poprzedniej mx5 NCFL2.0 sport, średnie spalanie na dystansie 23000km mam na poziomie 6.9l/100km, nigdy nie przekroczyłem 9,5 litra nawet w mieście


Faktycznie bardzo dobry wynik, u mnie w NC jest bardzo podobnie, tylko na odwrót - zawsze przekraczam 9,5 litra szczególnie w mieście :) Zaś opisane przed kolegę usterki to moim zdaniem naprawdę drobiazgi biorąc pod uwagę okres wieku dziecięcego... Myślę że nie ma się co przejmować...
bonito
Filipx57
Posty: 24
Rejestracja: 29 sie 2016, 15:52
Model: Inny
Wersja: Nd / 2,0 Skypassio

24 lip 2017, 21:19

Hmm, MX5 ND
U mnie ledwo 6k i jedyna wkurzająca rzecz to czujnik ciśnienia powietrza w oponach ... co jakiś czas wyrzuca błąd, wystarczy nowa kalibracja i jest spokój :) Ostatnio też nie mogłem na światłach wbić jedynki, ale to jednostkowy przypadek. Na szczęście nie mam czujnika martwego pola, bezkluczykowego dostępu itp, więc problemów większych nie ma.
Spalanie ? Średnio ok 7,5-8l, dłuższa trasa poniżej 7dmiu, mocne deptanie miasto / poza miastem 8-9l więc nie jest zbyt wysokie. Co do dachu - u siebie nic nie zauważyłem, choć może mi się wydaje, ale ociera coś przy jego zakładaniu -> o pałąki.
Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 721
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

25 lip 2017, 6:14

Filipx57 pisze:Hmm, MX5 ND
U mnie ledwo 6k i jedyna wkurzająca rzecz to czujnik ciśnienia powietrza w oponach ... co jakiś czas wyrzuca błąd, wystarczy nowa kalibracja i jest spokój :) Ostatnio też nie mogłem na światłach wbić jedynki, ale to jednostkowy przypadek. Na szczęście nie mam czujnika martwego pola, bezkluczykowego dostępu itp, więc problemów większych nie ma.
Spalanie ? Średnio ok 7,5-8l, dłuższa trasa poniżej 7dmiu, mocne deptanie miasto / poza miastem 8-9l więc nie jest zbyt wysokie. Co do dachu - u siebie nic nie zauważyłem, choć może mi się wydaje, ale ociera coś przy jego zakładaniu -> o pałąki.

Sprawdź sobie dach z tym PDF :)
https://www.miata.net/garage/tsb/Rubbing%20Contact%20Marks%20on%20CONVERTIBLE%20TOP%20Top%20Fabric.pdf
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

28 lip 2017, 7:45

Filipx57 pisze:Hmm, MX5 ND
U mnie ledwo 6k i jedyna wkurzająca rzecz to czujnik ciśnienia powietrza w oponach ... co jakiś czas wyrzuca błąd, wystarczy nowa kalibracja i jest spokój :) Ostatnio też nie mogłem na światłach wbić jedynki, ale to jednostkowy przypadek. Na szczęście nie mam czujnika martwego pola, bezkluczykowego dostępu itp, więc problemów większych nie ma.
Spalanie ? Średnio ok 7,5-8l, dłuższa trasa poniżej 7dmiu, mocne deptanie miasto / poza miastem 8-9l więc nie jest zbyt wysokie. Co do dachu - u siebie nic nie zauważyłem, choć może mi się wydaje, ale ociera coś przy jego zakładaniu -> o pałąki.

Na czujniki w oponach u mnie pomogło ponowne wyważenie kół. Wcześniej kontrolka zapalała się co kilka dni, po wyważeniu zapaliła się 1 raz na dystansie 3000 km, podczas spokojnej jazdy po nierównej drodze.

Dach obejrzyj dokładnie, u mnie jest zmasakrowany, ale na razie nie wymieniam, mimo, że już zgłosiłem. Poczekam aż dostanie jeszcze troszkę. Przeciera się gdy dużo jeździsz z otwartym.

Spalanie w nowej Nd jest niskie, NCFL sport potrafiła zużyć 14 litrów w mieście/na autostradzie, a szybka trasa (nie autostradą) na bank było powyżej 9 l/100km
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

29 lip 2017, 21:30

Tytułem uściślenia: w ND nie ma żadnych czujników mierzących ciśnienie w oponach. Pomiar "ciśnienia" odbywa się poprzez porównanie prędkości obrotowej kół.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
kermit01
Posty: 1417
Rejestracja: 29 wrz 2012, 11:55
Model: Inny
Wersja: Japoński :P
Lokalizacja: Warszawa

29 lip 2017, 22:19

Czyli za często bokiem latasz :)
Awatar użytkownika
Adam_F
Donator
Donator
Posty: 785
Rejestracja: 08 sie 2013, 21:13
Model: ND
Wersja: SkyPASSION
Lokalizacja: Pyrlandia

29 lip 2017, 22:20

Dżunior pisze:Tytułem uściślenia: w ND nie ma żadnych czujników mierzących ciśnienie w oponach. Pomiar "ciśnienia" odbywa się poprzez porównanie prędkości obrotowej kół.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka



Serio ? :D dzieki za info :D
Było : nbfl 1.8 , nbfl 1.6 , nc 2.0
Jest : ND :)
Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 721
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

30 lip 2017, 7:36

Adam_F pisze:
Dżunior pisze:Tytułem uściślenia: w ND nie ma żadnych czujników mierzących ciśnienie w oponach. Pomiar "ciśnienia" odbywa się poprzez porównanie prędkości obrotowej kół.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka



Serio ? :D dzieki za info :D

tpms.PNG
tpms.PNG (24.11 KiB) Przejrzano 2594 razy


;)
Awatar użytkownika
paratasman
Posty: 102
Rejestracja: 20 lut 2015, 11:46
Model: ND
Wersja: Skyfreedom
Lokalizacja: Białystok

01 sie 2017, 6:57

Czyli tak naprawdę winny jest zły algorytm zliczający, które generuje błędne alarmy. Czy to samo dzieje się w innych modelach mazdy?
była NCFL 2.0 sport 2012 - przejechałem nią osobiście 90 tyś w 2,5 roku (3 sezony)
WilQ
Posty: 8
Rejestracja: 02 paź 2012, 20:41
Lokalizacja: Kraków

13 sie 2017, 17:08

Z tego co pamietam w stanach jest system prawny ktory wymaga uzywanie TPMS w kolach - w europie nie.
Awatar użytkownika
Zbychersky
Donator
Donator
Posty: 721
Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
Model: ND
Lokalizacja: Kobiór

13 sie 2017, 18:32

W UE są wymagane od listopada 2014.
Awatar użytkownika
Spyder
Donator
Donator
Posty: 83
Rejestracja: 05 gru 2016, 11:13
Model: NA
Wersja: 1.8 Base, rok '94
Lokalizacja: Kraków

22 wrz 2017, 9:49

Panowie,

prawda jest taka, że tego typu samochód powinien mieć system chłodzenia, system zapłonu, smarowania, etc., polemizować można ewentualnie na temat ABS i wyłączanej kontroli trakcji, ale na tym koniec, a nie te wszystkie pierdoły, jak drgająca kierownica po najechaniu pasa bez włączenia kierunkowskazu. Przecież to nie jest jakiś mini van czy suv, który bez tych wszystkich życioumiaczy i pełnej intergacji ze smartphonem oraz stałego łącza internetowego nie jeździ i się nie sprzedaje.
Wynająłem sobie na tydzień ND żeby móc samochód dobrze przetestować, ponieważ zastanawiałem się poważnie nad zakupem tego modelu. Auto sprawiało na prawdę sporo frajdy,jednak dość szybko zaczęły mnie irytować te wszystkie gadżety, które co prawda da się wyłączyć, jednak potem deska rozdzielcza świeci przez cały czas jak choinka. A jak ich nie wyłączysz, to psują tor jazdy, doznania i izolują człowieka od drogi. Mazda oczywiście nie chce sprzedać auta ze skórzanymi siedzeniami i dobrym zawieszeniem bez tych wszystkich dyrdymałów. Nonsens. Po co komuś łagodne chilli?
Od końca lat 90tych nie było praktycznie już żadnej rewolucji w mechanice samochodów (nie dotyczy USA, tam dopiero 2 lata temu Mustang pozbył się sztywnej ośki z tyłu) a przybywa jedynie czujników i procesorów. Częściowo jest to podyktowane restrykcyjnymi normami, ale w sporej mierze są to również po prostu głupoty, które się ludziom wmawia, a oni to kupują w tym bezglutenowym świecie. No bo tak szczerze: włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie go w celu uruchomienia silnika jest rzeczywiście tak potwornie męczące?
Pozdrawiam i życzę, aby Wasze drogi były kręte!
Awatar użytkownika
drSadek
Posty: 38
Rejestracja: 15 mar 2017, 8:41
Model: NC
Lokalizacja: Warszawa

22 wrz 2017, 10:10

Spyder pisze:Panowie,

prawda jest taka, że tego typu samochód powinien mieć system chłodzenia, system zapłonu, smarowania, etc., polemizować można ewentualnie na temat ABS i wyłączanej kontroli trakcji, ale na tym koniec, a nie te wszystkie pierdoły, jak drgająca kierownica po najechaniu pasa bez włączenia kierunkowskazu. Przecież to nie jest jakiś mini van czy suv, który bez tych wszystkich życioumiaczy i pełnej intergacji ze smartphonem oraz stałego łącza internetowego nie jeździ i się nie sprzedaje.
Wynająłem sobie na tydzień ND żeby móc samochód dobrze przetestować, ponieważ zastanawiałem się poważnie nad zakupem tego modelu. Auto sprawiało na prawdę sporo frajdy,jednak dość szybko zaczęły mnie irytować te wszystkie gadżety, które co prawda da się wyłączyć, jednak potem deska rozdzielcza świeci przez cały czas jak choinka. A jak ich nie wyłączysz, to psują tor jazdy, doznania i izolują człowieka od drogi. Mazda oczywiście nie chce sprzedać auta ze skórzanymi siedzeniami i dobrym zawieszeniem bez tych wszystkich dyrdymałów. Nonsens. Po co komuś łagodne chilli?
Od końca lat 90tych nie było praktycznie już żadnej rewolucji w mechanice samochodów (nie dotyczy USA, tam dopiero 2 lata temu Mustang pozbył się sztywnej ośki z tyłu) a przybywa jedynie czujników i procesorów. Częściowo jest to podyktowane restrykcyjnymi normami, ale w sporej mierze są to również po prostu głupoty, które się ludziom wmawia, a oni to kupują w tym bezglutenowym świecie. No bo tak szczerze: włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie go w celu uruchomienia silnika jest rzeczywiście tak potwornie męczące?


Tak.

Ktoś kiedyś powiedział, że żyjemy w czasach inteligentnych telefonów i głupich ludzi - czy jakoś tak. Niestety. Posłuchaj radia, włącz TV to będziesz miał obraz potencjalnego nabywcy.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1605
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

22 wrz 2017, 10:16

Spyder pisze:Panowie,

prawda jest taka, że tego typu samochód powinien mieć system chłodzenia, system zapłonu, smarowania, etc., polemizować można ewentualnie na temat ABS i wyłączanej kontroli trakcji, ale na tym koniec, a nie te wszystkie pierdoły, jak drgająca kierownica po najechaniu pasa bez włączenia kierunkowskazu. Przecież to nie jest jakiś mini van czy suv, który bez tych wszystkich życioumiaczy i pełnej intergacji ze smartphonem oraz stałego łącza internetowego nie jeździ i się nie sprzedaje.
Wynająłem sobie na tydzień ND żeby móc samochód dobrze przetestować, ponieważ zastanawiałem się poważnie nad zakupem tego modelu. Auto sprawiało na prawdę sporo frajdy,jednak dość szybko zaczęły mnie irytować te wszystkie gadżety, które co prawda da się wyłączyć, jednak potem deska rozdzielcza świeci przez cały czas jak choinka. A jak ich nie wyłączysz, to psują tor jazdy, doznania i izolują człowieka od drogi. Mazda oczywiście nie chce sprzedać auta ze skórzanymi siedzeniami i dobrym zawieszeniem bez tych wszystkich dyrdymałów. Nonsens. Po co komuś łagodne chilli?
Od końca lat 90tych nie było praktycznie już żadnej rewolucji w mechanice samochodów (nie dotyczy USA, tam dopiero 2 lata temu Mustang pozbył się sztywnej ośki z tyłu) a przybywa jedynie czujników i procesorów. Częściowo jest to podyktowane restrykcyjnymi normami, ale w sporej mierze są to również po prostu głupoty, które się ludziom wmawia, a oni to kupują w tym bezglutenowym świecie. No bo tak szczerze: włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie go w celu uruchomienia silnika jest rzeczywiście tak potwornie męczące?


Hmm... A ja akurat bardzo sobie chwalę fakt, że kontrola trakcji jest. Po kilkunastu latach przerwy w jeżdżeniu tylnonapędówką (a wcześniej był to głównie Maluch, który jednak prowadził się dość specyficznie) uratowała mi dupę parę razy. I to nawet nie o to chodzi, że pałowałem na granicy i przegiąłem, tylko po prostu nie odzwyczaiłem się jeszcze w pełni od rzeczy, które robiłem w przednionapędówce.
I to jest bardzo przydatne.
Fakt, czujnik zmiany pasa jest w tak małym samochodzie (i na naszych, często niepomalowanych, drogach) trochę bez sensu.
Reszta to kwestia wygody. Człowiek z wiekiem zaczyna doceniać ;-)
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
ODPOWIEDZ