paratasman pisze:bonito pisze:paratasman pisze:mogę wg nich bezpiecznie jeździć z dzwoniącą skrzynią biegów
U mnie też mówiąc szczerze coś lekko dzwoni w okolicach skrzyni (stawiam na łożysko oporowe w sprzęgle) - chyba także kupię przedłużenie gwarancji, mam wrażenie że przypadek kolegi nie jest jednak odosobniony.
A osobnym tematem jest sposób traktowania klientów przez importera i serwisy w Polsce i (lepszej) Europie - np. w Niemczech przy okazji problemów ze skrzynią od razu pewnie zamówili by nową bez ściemniania.
bonito
Cześć,
a ja się założę, że to nie łożysko wyciskowe sprzęgła. U mnie przy 60000 km powiedzieli to samo. Po naprawie (wymiana łożyska wyciskowego plus tarcza sprzęgła) niby dzwonienie ustąpiło, ale to było jesienią, był już zimno nie jeździłem w długie trasy, a problem początkowo występował tylko po kilkugodzinnej jeździe. Na wolnych obrotach z pod samochodu dochodziło delikatne dzwonienie, w późniejszym okresie po nagrzaniu skrzyni przypominające prasę silnika diesla. Wszystko ustępowało po wciśnięciu sprzęgła. W tym roku jak tylko się zrobiło ciepło problem powrócił. Obecnie są wymienione wszystkie łożyska w skrzyni, mimo to dzwonienie się utrzymuje, a nawet zauważyłem, że występuje szybciej - już po krótkiej 40-50 km trasie. Obecnie czekam na nową skrzynię. Wg mnie wykup ubezpieczenie. Ja mimo, że zgłosiłem awarię na kilka dni przed upływem fabrycznej gwarancji mam zamówioną skrzynię z rozszerzonej gwarancji , mimo że nie podpisałem odbioru samochodu po wymianie łożysk w skrzyni.
Bardzo dziękuję za radę - podobnie jak ty, jestem z gatunku jeżdżących na dłuższe trasy, do końca fabrycznej gwarancji na pewno zrobię jakieś 70-80 tys. i pewnie wyjdzie mi dokładnie to samo co u ciebie.
bonito