funky pisze:Zadzwoń i poproś Marcina o opis auta. Nigdy nie ukrywa stanu oferowanych samochodów. Potem przelewa sie zaliczkę i jedzie odebrac auto
Dzwoniłem do Pana Marcina i muszę powiedzieć, że bardzo miła i rzetelna rozmowa, takie podejście do klienta powinien mieć każdy sprzedawca
Niestety Pan Marcin nie wiele mógł mi powiedzieć o danym egzemplarzu, ponieważ jest to samochód wystawiony na prośbę jakiegoś starszego pana Jedyne co Pan Marcin mógł mi powiedzieć, to tylko to co sam mógł zauważyć, czyli że samochód na pewno był robiony lakierniczo (pomierzył nawet powłokę). Na pewno było to robione w ramach walki z rudą, ale też z powodu, że był bity tylko nie wiadomo jak mocno (roczniki na pasach i poduszkach się zgadzają ale mogły być dosztukowane). Ponadto stwierdził, że mechanicznie jest wszystko sprawne.
Niestety starszy pan/właściciel nie wie, bo podobno go to nie interesowało przy zakupie, co było robione Dzwoniłem również do firmy Crashpol z Wrocławia, która sprowadzała i robiła ten egzemplarz ale Pan stwierdził, że tyle tego robią i nie pamięta oraz że nie prowadzą jakiejkolwiek ewidencji, na końcu stwierdził że musiałby mieć zgodę właściciela
I teraz zastanawiam się czy samochód jest warty ceny żeby się w niego pchać?
Ktoś może coś powiedzieć o tej firmie z Wrocka, czy robią porządnie i czy przypadkiem nie robią z dwóch egzemplarzy jednego?