stpman pisze: ↑15 sty 2020, 20:42
Kolega cały czas myśli
Plan na ten rok jest taki: przejażdżka MX-5 ND w wersji RF i ST z 2.0.
Może zjawienie się na jakimś złocie na Śląsku w celu zobaczenie NC.
Dorwanie jakimś cudem 124 i przejażdżka nim.
(cholerka 124 trafiła ponoć właśnie do parku prasowego FCA, ale zapewne zwykły śmiertelnik nie dostanie takiego auta nawet na krótką jazdę próbną...).
Oprócz tego jakieś tam zaoszczędzenie kasy na taką zabawkę, przekonanie żony, że to idealne auto dla naszej rodziny 2+1
Jak już kupię to będę jeździł, obecne auto zapewne sprzedam to wyboru mieć nie będę
Pozdrawiam!
1. Samochody po parku prasowym są wstawiane do komisu dealera (chyba, że jakiś dziennikarz położy na nich wcześniej łapę - tak zrobił Pertyn z Fiestą ST poprzedniej generacji) - pierwsza ND Soft Top, którą jeździłem była takim właśnie egzemplarzem. W czasach, gdy używane ND chodziły za okolice 95-105 k zł (miały wtedy maks rok i mało kto wiedział o skrzyniach biegów:), ta była wystawiona z przebiegiem około 20 k km za ~85 k zł (a to była full opcja z siedzeniami Recaro - akurat dla mnie to była wada). Sprzedawca lojalnie pokazał mi papiery samochodu i że ta ND stoi na 3 komplecie opon, oraz miała stłuczkę... Więc tą 124 na pewno dorwiesz, biorąc pod uwagę ile kosztują nowe 124, taka powinna być wystawiona za rok za około 70 k zł. Ale ja bym wolał demo niż samochód po dziennikarzach. A najbardziej coś z naszego forum najpierw bym sprawdził.
2. Jeśli żona ma samochód od klasy B wzwyż, to dla rodziny 2+1 124/ND/NC pasuje idealnie. Ale o tym była już mowa.
3. Pamiętaj, że nie musisz polować na dział samochodów tylko nowych - zwykle dealer sprzedaje także samochody używane. Ja dzięki temu sprawdziłem w 1 h RFa i ST, zawieszenie zwykłe i bilstein. BTW podobno 124 ma lepiej zestrojone zawieszenie niż ND - jest jednocześnie wygodniejsze na codzień i lepsze podczas szaleństw.