Zgadzam się z Tobą, zwłaszcza z podniesionym dachem jest niepotrzebnie głośno. Mam może bardziej wrażliwe uszy. Ale z top down, jest pięknie, trzeba tylko wolniej jechać. Ale przy żadnej prędkości nie czuć tego sztucznego ciśnienia akustycznego w kabinie.
Jednak na podniesiony dach jest rozwiązanie, 20 minut pracy i tylko 30 $ w ASO, przynajmniej w USA.
https://youtu.be/jHTHBncBbyU
Jestem mega szczęśliwy, bo cały czas myślałem, jak sobie poradzić z tym sztucznym hałasem pompowanym do kabiny. Liczyłem się z kosztem 3 k za aktywne słuchawki Bose x2 (rzeczywiście dają radę, testowałem je w innych głośnych warunkach). Uwielbiam dźwięk ciekawych silników, ładnie gadający wydech, ale tych rezonatorów nie rozumiem.
Widzę po forum technicznym, że niektórzy już to robili w NC, pewnie będę pierwszym, który to zrobi w ND. Choć piękne lato, czekam niecierpliwie na grudzień
NCFL czy ND?
Na długie trasy...
Moderator: Moderatorzy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
To ciekawe bo u mnie pod maską nie ma takiego ustrojstwa... Może to hamburgerowy 'ficzer'?
- Załączniki
-
- IMG_3158.jpg (828.39 KiB) Przejrzano 1758 razy
-
- IMG_3157.jpg (779.07 KiB) Przejrzano 1758 razy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za te zdjęcia. Może wersja Skypassion tego nie ma (ale super), a SkyFreedom to ma (takimi tylko jeździłem u dealerów)?
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
To znaczy nie sprawdzałem pod maską podczas jazd testowych. Ale wrażenie było, jakby coś sztucznie podbijało hałas w kabinie. Bo i dźwięk był nienaturalny, jakby z głośników. Stąd byłem przekonany, iż zamontowano rezonator.
EDIT: oglądnąłem zdjęcia z testów dziennikarskich. Skyfreedomy mają rezonatory, skypassion nie (uff). Czyli dobrze, zgadłem i dobrze nazwałem podczas testów top up źródło hałasu (obstawiałem rezonator, albo głośniki).
EDIT: oglądnąłem zdjęcia z testów dziennikarskich. Skyfreedomy mają rezonatory, skypassion nie (uff). Czyli dobrze, zgadłem i dobrze nazwałem podczas testów top up źródło hałasu (obstawiałem rezonator, albo głośniki).
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Jak ktoś czytał ten wątek od nowa i zobaczył, że pierwszy RF którym jeździłem, rozczarował mnie szumem z uszczelki nad szybą. Co ciekawe w soft topie tego nie odczuwałem (co zrzuciłem na karb oczarowania manualną skrzynią biegów i radością z jazdy w porównaniu z automatem RF).
A tu wyjaśnienie, w pierwszych egzemplarzach RFa nie do końca im się udało spasowanie dachu
https://www.miata.net/garage/tsb/RF%20W ... riving.pdf
A tu wyjaśnienie, w pierwszych egzemplarzach RFa nie do końca im się udało spasowanie dachu
https://www.miata.net/garage/tsb/RF%20W ... riving.pdf
ja bym wziął ncfl. moim zdaniem jest łądniejsza od nd ale każdy ma inny gust. mam białą, czarny twardy dach - zamykanie podczas jazdy do 40 km i nie musze trzymać guzika. poza tym w mx5 podstawa to dobry zawias i staby bo na fabrycznych sory ale to jedzie ale hmmm. po modyfikacjach auto prowadzi sie dopiero jak marzenie
- Dziubas
- Posty: 1701
- Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
- Model: NB
- Wersja: miatasm.com
- Lokalizacja: Warszawa
Italiano pisze:ja bym wziął ncfl. moim zdaniem jest łądniejsza od nd ale każdy ma inny gust. mam białą, czarny twardy dach - zamykanie podczas jazdy do 40 km i nie musze trzymać guzika. poza tym w mx5 podstawa to dobry zawias i staby bo na fabrycznych sory ale to jedzie ale hmmm. po modyfikacjach auto prowadzi sie dopiero jak marzenie
ALe to zamykanie do 40 km/h chyba nie jest w standardzie, czyli masz zmodzoną.
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Nie jeździłem NC ale ND w trasie jest totalnie bezproblemowa. Oczywiście, hałas. Ale to albo się lubi i akceptuje albo nie. Mi nie przeszkadza a autostradami i tak nie jeżdżę więcej niz 150km/h a do tej prędkości jest znośnie. Spalanie niskie, fotele wygodne, miejsce na kubek w bardzo wygodnym miejscu. Czego chcieć więcej?
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
W sumie Italiano odpowiedziałeś na pierwszego posta, nie czytając koleinych stron. U mnie skończyło się na ND i jestem przeszczęśliwy, ale dzięki wspaniałej społeczności miałem okazję przejechać się, lub przymierzyć, wszystkimi możliwymi generacjami i do tego nawet... lifted I uważam, że nie ma złego wyboru. Nawet najtańsza NB z najmniejszym silnikiem da fun, jakiego nie da mocna puszka FWD. A zapewne nawet RWD.
Po prawie roku w ND jedyne, co mogę dopisać, to że wrażenie na zewnątrz jest lepsze we wszystkich poprzednich generacjach, za to w ND naprawdę można przejechać całą Polskę po przekątnej top down i to z chorowitym dzieckiem - z windshotem praktycznie w ogóle nie wieje do 120 kmh. A wątek zakładałem zakładając ( ͡° ͜ʖ ͡°) że jeśli jazda długodystansowa, to top up.
Po prawie roku w ND jedyne, co mogę dopisać, to że wrażenie na zewnątrz jest lepsze we wszystkich poprzednich generacjach, za to w ND naprawdę można przejechać całą Polskę po przekątnej top down i to z chorowitym dzieckiem - z windshotem praktycznie w ogóle nie wieje do 120 kmh. A wątek zakładałem zakładając ( ͡° ͜ʖ ͡°) że jeśli jazda długodystansowa, to top up.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2148
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Polecam dział Nasze Mazdy - znajdziesz tam wszystkie możliwe inspiracje, z zawieszeniem także. BTW chyba wszystkie ncfl jeżdżą obniżone
Czyli tylko ja jestem osamotniony użytkując NCFL z seryjnym zawieszeniem?
Często jeżdżę ND i auta prowadzą się dość podobnie, no może ND jest minimalnie precyzyjniejsza (porównuję 8 letnie auto do nowego). Mniejszą masę również czuć w ND.
W NC podoba mi się bardziej wygląd, ale to kwestia indywidualna. NC jak ktoś już słusznie zauważył, było najbliższej idei auta typu GT, co mi akurat pasuje. W NC jest za to słabo z ergonomią miejsca na nogi, ciągle nie wiem co z nimi zrobić w dłuższej trasie.
Często jeżdżę ND i auta prowadzą się dość podobnie, no może ND jest minimalnie precyzyjniejsza (porównuję 8 letnie auto do nowego). Mniejszą masę również czuć w ND.
W NC podoba mi się bardziej wygląd, ale to kwestia indywidualna. NC jak ktoś już słusznie zauważył, było najbliższej idei auta typu GT, co mi akurat pasuje. W NC jest za to słabo z ergonomią miejsca na nogi, ciągle nie wiem co z nimi zrobić w dłuższej trasie.
- Peecer
- Donator
- Posty: 2655
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
nygus7 pisze:Czyli tylko ja jestem osamotniony użytkując NCFL z seryjnym zawieszeniem?
Większej kozy niż moja nie znajdziesz więc luz.... Zawias mam absolutnie bez najmniejszej zmiany i czasem się czuję jak na morzu.... Nie przeszkadza mi to a trasa rzędu 5500 - 10000 km nie stanowi przeszkody. (w ilości km nie ma błędu)