[ND] Dyskusja ogólna

17 lut 2018, 18:31

Galex, masz rację, zdecydowanie przestałem się przejmować tym czy coś padnie czy nie. Za każdym razem kiedy wsiadam do MXa po całym tygodniu pracy w służbowej Astrze to tak jakby ktoś podał mi tlen na 8 tysiącach w górach. Za każdym razem mam uśmiech na twarzy

Nic się nie zmieniło pomimo tych wszystkich przygód z awariami. W końcu najważniejsze jest to że Mazda nie ucieka od problemu tylko pomaga go rozwiązać. I to tak naprawdę się liczy!

galex · 20 lut 2018, 11:20

i o to chodzi!. dlatego chcę wrócić do tego uczucia WOLNOSCI, RADOSCI i poczucia jedności z autem

ACID · 20 lut 2018, 12:08

o to to.
Muszę przyznać, ze kasacja pierwszej Magdaleny sprawiła, że jestem już zdecydowanie bardziej wyluzowaną użytkowniczką drugiej

Antykorozja nie zrobiona, dach niezaimpregnowany; śniegi, deszcze, mrozy i zacinająca się skrzynia nie robią już na mnie żadnego wrażenia :]
Jężdżę i kocham kropka. ;]

21 lut 2018, 7:53

Skrzynia się ułoży po paru tysiącach, dach możesz w bardzo łatwy sposób zaimpregnować sama. Zostaje antykorozja

21 lut 2018, 7:57

Jak będę impregnować dach swojego MXa bardzo chętnie Ci to pokażę. Wystarczy porządnie uprzednio umyć, polecam bezdotykową myjnię "Rejko" i nazajutrz na suchy daszek natryskujesz preparat. Sprawa szczególnie prosta kiedy dysponujesz miejscem garażowym.
Pozdrawiam

ACID · 21 lut 2018, 8:11

Mam ten perparat od Mazdy ale wydaje mi się, że jest o kant dupy rozbić...
Znasz jakiś lepszy co się tylko robi /psik psik/? ;]

21 lut 2018, 8:20

Ja jednak uważam że daje radę. Zdecydowanie widać efekt w trakcie mycia dachu pod ciśnieniem. Nie wiem o jakim Ty piszesz, ten o którym ja myślę jest właśnie psik psik

21 lut 2018, 10:19

Wczoraj w ASO stwierdzono u mnie poszycie dachu i akumulator do wymiany. Ale to mnie nie wk..wiło, jak głosi temat wątku, a ucieszyło. Zdenerwować może mnie jedynie odmowa naprawy gwarancyjnej przez Mazda Polska, ale ASO twierdzi, że ich zgoda to tylko formalność - samochód ma odpowiedni VIN do dachu, a akumulator jest zwyjczajnie zepsuty (mimo codziennej jazdy zapala ledwo, istop nigdy nie działa, bo za mało prądu ma samochód).

Za to sam myjąc mojego ND porysowałem na prawym biodrze lakier (pierwszy raz użyłem ręczników - takich specjalistycznych miękkich), bo po samym myciu bezdotykowym, lakier dalej był brudny (przeklęty ciemny soul red, szkoda, że nie ma fordowskiego race red, jak na samochodzie żony - tam niczego nie muszę przecierać szmatkami). Tak wygląda soul red bez używania ręczników:
https://photos.app.goo.gl/bzstrdmNIaTX1vP63

A po użyciu - zdjęcia nie zrobiłem, jest naprawdę czysty, ale jest rysa. A poszło około 10 zł w mycie w sumie czystego auta na myjni bezdotykowej (nie chodzi o tę dychę, tylko o czas - z 10 minut mycia). Na wiosnę będzie ceramika i polerka.

Co do ochrony dachu - jestem ekstremalnie zadowolony z ceramiki dachu - mimo parkowania pod chmurką i ciągłych przejść pomiędzy mrozem a odwilżą, dach jest jak nowy - poza oczywiście wadą fabryczną - ocieraniem o zagłówki przy jeździe top down - stąd wnioskowana wymiana.

21 lut 2018, 11:07

Myjnia Rejko ul. Dorodna
Po myciu będzie czysty
Mają zaj....ą aktywną pianę.
Polecam

21 lut 2018, 11:08

Właśnie - też mam wrażenie że to myjnia po prostu miała za małe ciśnienie i warto poszukać lepszej...

ACID · 21 lut 2018, 11:16

To jak juz w temacie myjni... ;]
Odkryłam nową myjnię ręczną SPLASH Wydawnicza 73.
Panowie są genialni, ogarniają komplet w MX w 15 min za 65zł z woskiem.
Sama blacha z woskiem 35zł, bez wosku 20zł.
Myjnia jest tak nowa, że jeszcze nie trzeba się zapisywać, ale wróżę im świetlaną przyszłość.
MOCNO POLECAM wszystkim MX z okolicy

21 lut 2018, 11:18

To nie kwestia ciśnienia, jak pojedziesz na Rejko od razu zobaczysz jak działa porządna piana.

21 lut 2018, 11:19

z ciekawości pewnie się przejadę ale nacodzień z Ursynowa to ciut daleko

21 lut 2018, 11:21

Ja z Mokotowa, I tak warto.

21 lut 2018, 11:32

no w sumie... ale to jest samoobsługowa czy Panowie (lub Panie

) myją?

21 lut 2018, 12:34

Samoobsługowa, aczkolwiek dach myję tylko wodą z szamponem. Tej pianki na daszek nie cykam. Boję się że brud z kolorem spłynie :ryjezesmiechu:

21 lut 2018, 13:06

Dzięki za odpowiedzi, ale jazda ~20 km w jedną stronę do myjni jest bezsensowna - po powrocie samochód będzie brudny :-/
Co do ciśnienia, nie przykładam myjki bliżej niż 10-15 cm, bo nie chciałem uszkodzić lakieru. Teraz widzę, że i tak uszkodziłem ręcznikiem :-)

Lefu · 22 lut 2018, 22:54

MMRS pisze:Myjnia Rejko ul. Dorodna
Po myciu będzie czysty
Mają zaj....ą aktywną pianę.
Polecam

Aktywna piana nie zjada czasem woskowej powłoki?

23 lut 2018, 4:54

Hmm...trudne pytanie :roll:

Ja i tak zawsze nakładam wosk po pianie i myciu :lol:

23 lut 2018, 6:26

Drodzy Państwo...
Jeździcie zimą samochodami za spore pieniądze, firmy, która nie ma szczęścia ni do lakieru, ni do blachy i nie macie kwarcowej powłoki?

Wstyd

Szczególnie, że mamy w klubie speca od tego, który nie chce brać dużych pieniędzy za położenie takowej, mimo, że robi to fantastycznie (MS Detail, Lipków / klubowicz: Mrcnsb).

Wtedy problemy myjni, piany czy zacieków znikają, a i możecie być spokojni o lakier.

Ja, na samochód, który w nocy mnie budzi - tak głośno rdza go wcina - wywaliłem kasę na kwarc ... to Wy tym bardziej powinniście.

23 lut 2018, 9:39

Jaki koszt takiej imprezy?

23 lut 2018, 9:47

To już najlepiej bezpośrednio do Marcina napisać.
Ale również się podpisuję pod rekomendacją dla tego Pana.

Felgi zabezpieczone powłoką, umyły się samą wodą

23 lut 2018, 9:56

Dokładnie jak pisze Tomasz. Wal do Marcina (fb lub tutaj). Cena na 1000% Ciebie zaskoczy... szczególnie, jeżeli wiesz ile taka impreza gdziekolwiek indziej kosztuje.

ACID · 23 lut 2018, 10:05

Potwierdzam. Magdaleną nr I byłam u Marcina - super!
Magdaleną nr II też się wybieram jak tylko znajdę trochę czasu żeby porzucić ją w Lipkowie na cały weekend

(i fajny bar tam ma na wjeździe - dobrze karmią

)

23 lut 2018, 11:08

Cześć temat grubości lakieru w ND był już poruszany wielokrotnie ale mam pytanie dotyczące czy warto inwestować w folię czy wystarczy ceramika? Różnica w cenie znacząca więc czy warto oklejać folią czy położyć ceramikę i odświeżać ją co 2-3 lata w cenie folii?

23 lut 2018, 12:44

Folię też trzeba zmieniać (najlepiej co 3-5 lat ... w zależności od foli).
Podobno wynika to z tego, że i ona się starzeje i zdejmiwanie jej później może być upierdliwe, a samochód, który ma kolejną warstwę lakieru może się z nią rozstać (w sensie lakier zejdzie z naklejką).

Ja, po odrestaurowaniu mojej, planuje folie bezbarwną i na nią warstwę ochronną u Marcina. Koszt folii w MX5 to 2000-3000k i warstwa ochronna na takową to koszt zbliżony (może tańszy) co kwarc. Tak czy siak się opłaca. Ale to mój dożywotni samochód i łączy mnie z nim mega sentyment. Jeżeli masz podobnie, to polecam obie metody. Jeżeli chcesz ochronić lakier, by przy sprzedaży dobrze wyglądał ... też obie

.

Natomiast jeżeli szukasz oszczędności ... skrobnij do Marcina. Człowiek zawsze doradzi idealnie, a że na brak klientów nie narzeka, to jego rady nie są podyktowane chęcią zarobku (zresztą ten człowiek nie ma takiego charakteru ... jak go poznasz - zrozumiesz)

23 lut 2018, 12:55

Super dzięki za odpowiedź. A wrzuciłbyś namiary do Marcina plizzz :oops:

23 lut 2018, 13:00

Naturalnie. Proszę Ciebie bardzo

MS Detail
mrcnsb@gmail.com
Skrzetuskiego 11,
05-085 Lipków

Tutaj masz jego wątek z szacowanymi cenami:
viewtopic.php?f=31&t=11792

23 lut 2018, 13:02

Mega dzięki!!!

23 lut 2018, 13:14

Mega dzięki to będzie jak za pół roku odbierzesz samochód od Marcina