[połączony] Konserwacja dachu
Moderator: Moderatorzy
- Alex
- Donator
- Posty: 4680
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
pepeg pisze:Ok skrót myślowy tam poszedł. Benzyna ekstrakcyjna zmiękcza gumę a wiec jest agresywna dla tworzyw sztucznych. Wiem że nie dla wszystkich ale jednak. Dużo bezpieczniejszy będzie alkohol np izopropyl. A pleksa to raczej twarde jest, nie wiem z czego dokladnie jest miękka tylna szyba ale nazwa pleksa to się do niej tylko przyczepiła.
chyba sie poddam bo jeszcze cos nieodwracalnie zepsuje. Izopropanol nie pomogl. Tzn. niby cos tam zaczal z lekka rozpuszczac ale calosc rozmazuje sie po "szybce". Nie mam pomyslu co dalej
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
jak
jak coś zaczął rozpuszczac to musisz mu dać więcej czasu i powtórzyc kilka razy. Tar&glue removerem próbowałeś?
Zostaje jeszcze AKRA do mycia silników i DECABIT/PRICKBORT do zanieczyszczeń asfaltowych.
Traktowałeś tą szybke PLAST-X? czy jeszcze nie?
Alex pisze:pepeg pisze:Ok skrót myślowy tam poszedł. Benzyna ekstrakcyjna zmiękcza gumę a wiec jest agresywna dla tworzyw sztucznych. Wiem że nie dla wszystkich ale jednak. Dużo bezpieczniejszy będzie alkohol np izopropyl. A pleksa to raczej twarde jest, nie wiem z czego dokladnie jest miękka tylna szyba ale nazwa pleksa to się do niej tylko przyczepiła.
chyba sie poddam bo jeszcze cos nieodwracalnie zepsuje. Izopropanol nie pomogl. Tzn. niby cos tam zaczal z lekka rozpuszczac ale calosc rozmazuje sie po "szybce". Nie mam pomyslu co dalej
jak coś zaczął rozpuszczac to musisz mu dać więcej czasu i powtórzyc kilka razy. Tar&glue removerem próbowałeś?
Zostaje jeszcze AKRA do mycia silników i DECABIT/PRICKBORT do zanieczyszczeń asfaltowych.
Traktowałeś tą szybke PLAST-X? czy jeszcze nie?
- Alex
- Donator
- Posty: 4680
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
mutra pisze:jakAlex pisze:pepeg pisze:Ok skrót myślowy tam poszedł. Benzyna ekstrakcyjna zmiękcza gumę a wiec jest agresywna dla tworzyw sztucznych. Wiem że nie dla wszystkich ale jednak. Dużo bezpieczniejszy będzie alkohol np izopropyl. A pleksa to raczej twarde jest, nie wiem z czego dokladnie jest miękka tylna szyba ale nazwa pleksa to się do niej tylko przyczepiła.
chyba sie poddam bo jeszcze cos nieodwracalnie zepsuje. Izopropanol nie pomogl. Tzn. niby cos tam zaczal z lekka rozpuszczac ale calosc rozmazuje sie po "szybce". Nie mam pomyslu co dalej
jak coś zaczął rozpuszczac to musisz mu dać więcej czasu i powtórzyc kilka razy. Tar&glue removerem próbowałeś?
Zostaje jeszcze AKRA do mycia silników i DECABIT/PRICKBORT do zanieczyszczeń asfaltowych.
Traktowałeś tą szybke PLAST-X? czy jeszcze nie?
Plast-X em bawilem sie juz jakis czas temu. Od razu po nalozeniu wydaje sie w miare ok, ale ten specyfik nic nie poradzi na fakt ze miedzy nim a "szyba" jest cos jeszcze
nie bardzo rozumiem jak mialbym "dac czas". Bawilem sie dlugo, jedno podejscie, drugie, dziesiate. Efekt ciagle marny.
Innych specyfikow nie probowalem, troche sie obawiam
Co ciekawe woda powoduje po pewnym czasie (czyli np. deszcz padal w nocy) taki efekt:
jakby to "cos" nasiakalo i pecznialo. Jak wyschnie to biale smugi znikaja. Po nastepnym deszczu sa znowu
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Spróbuj szmatką z benzyną na małym fragmencie. Jak będzie rozpuszczać szybę to przestaniesz, a jak nie to jedziesz dalej. Nie sądzę, że rozpuścisz szybę kilkoma przetarciami szmatką, a brud powinien ładnie puścić.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Alex pisze:mutra pisze:jakAlex pisze:pepeg pisze:Ok skrót myślowy tam poszedł. Benzyna ekstrakcyjna zmiękcza gumę a wiec jest agresywna dla tworzyw sztucznych. Wiem że nie dla wszystkich ale jednak. Dużo bezpieczniejszy będzie alkohol np izopropyl. A pleksa to raczej twarde jest, nie wiem z czego dokladnie jest miękka tylna szyba ale nazwa pleksa to się do niej tylko przyczepiła.
chyba sie poddam bo jeszcze cos nieodwracalnie zepsuje. Izopropanol nie pomogl. Tzn. niby cos tam zaczal z lekka rozpuszczac ale calosc rozmazuje sie po "szybce". Nie mam pomyslu co dalej
jak coś zaczął rozpuszczac to musisz mu dać więcej czasu i powtórzyc kilka razy. Tar&glue removerem próbowałeś?
Zostaje jeszcze AKRA do mycia silników i DECABIT/PRICKBORT do zanieczyszczeń asfaltowych.
Traktowałeś tą szybke PLAST-X? czy jeszcze nie?
Plast-X em bawilem sie juz jakis czas temu. Od razu po nalozeniu wydaje sie w miare ok, ale ten specyfik nic nie poradzi na fakt ze miedzy nim a "szyba" jest cos jeszcze
nie bardzo rozumiem jak mialbym "dac czas". Bawilem sie dlugo, jedno podejscie, drugie, dziesiate. Efekt ciagle marny.
Innych specyfikow nie probowalem, troche sie obawiam
Co ciekawe woda powoduje po pewnym czasie (czyli np. deszcz padal w nocy) taki efekt:
jakby to "cos" nasiakalo i pecznialo. Jak wyschnie to biale smugi znikaja. Po nastepnym deszczu sa znowu
Ok jak izopropanol nie pomógł to spróbuj innych srodków. Tak jak Fifkers powiedział - test na małym fragmencie żeby sprawdzić czy nie rozpuszcza plastiku.
Środek do czyszczenia dachów z Meguiars całkiem przyzwoicie działa, pryskasz na dach i szczotką szorujesz. możesz kupić taką 'dla ditajlerów' a możesz w markecie za 5 zeta kupić - ważne by była w miarę miękka - ale też nie za miękka i nie za twarda - tutaj jest cała trudność, w sklepie dla detailerów kupisz po prostu dobrą wydając 5 dyszek, w markecie musisz pomacać i wydać piątaka - Twoja decyzja. Ja spłukiwałem wodą ze szlaufa ogrodowego bo na działce nie mam karchera żadnego, ważne by dobrze to wypłukać.
Co do zniszczenia wodoszczelności - dach masz czymś zabezpieczony?
Po zabezpieczeniu (ja robię do środkiem gtechniq i1) do czyszczenia używam rolki z klejem do ubrań - zbiera luźny brud z powierzchni, dach jest znów ładnie czarny, i na pewno nie niszczy mi środka do impregnacji dachu Jeżdżąc na myjnię strałem się nie lać wodą po dachu, teraz mam własną myjnię parową więc problem znikł
Co do zniszczenia wodoszczelności - dach masz czymś zabezpieczony?
Po zabezpieczeniu (ja robię do środkiem gtechniq i1) do czyszczenia używam rolki z klejem do ubrań - zbiera luźny brud z powierzchni, dach jest znów ładnie czarny, i na pewno nie niszczy mi środka do impregnacji dachu Jeżdżąc na myjnię strałem się nie lać wodą po dachu, teraz mam własną myjnię parową więc problem znikł
Czarna Miata na Facebooku
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 lis 2014, 19:11
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Bolesławiec
Jeśli chodzi o wodoszczelność to n mialem na myśli fabryczne właściwości dachu. A co ze stroną wewnętrzną? Jak w środku umyje dach to jak to potem splukam i wysuszę?.. Impregnować narazie nie będę bo na zimę i tak mam hardtopa
Pczs4 pisze:Jeśli chodzi o wodoszczelność to n mialem na myśli fabryczne właściwości dachu. A co ze stroną wewnętrzną? Jak w środku umyje dach to jak to potem splukam i wysuszę?.. Impregnować narazie nie będę bo na zimę i tak mam hardtopa
Będę się w to bawił pewnie jutro ale generalny plan mam taki (z tą różnicą że ja mam odkurzacz piorący do tapicerek, firmowy w sensie)... jako iż mycie podsufitki (a dach w nb traktuję jak podsufitkę) pianą jest wyjątkowo do dupy zastosuję sobie APC (akurat mam od ADBL), spryskam dach, wytrę szczotą (delikatnie pewnie na początek), potem to odessam odkurzaczem...
Jeśli nie masz odkurzacza/nie masz dostępu, nie wiem czy jest sens byś sam się w to bawił.. masz ogromne szanse na to że ten dach nigdy nie był myty, wiec lepiej zainwestować i oddać to na myjnię/zamówić z dojazdem.. zapłacisz w zależności od regionu pewnie z 50-100 zeta ale masz czyste i suche, a potem sam się możesz bawić z mikrofibrami, przecieraniem, etc... zresztą jak Ci dobrze umyją to starczy na czas jakiś
i w ogóle widzę że masz ten sam zestaw kolorystyczny co ja w mojej nbfl, czerń+czerwień
Czarna Miata na Facebooku
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
- Lucas Z
- Donator
- Posty: 1918
- Rejestracja: 12 sie 2013, 9:10
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Panowie co wybrać Autofinish SOFT TOP SEALANT czy 4nano Seats & Convertible Protect 500ml Cabrio ten pierwszy o połowę tańszy, ktoś miał z nim doświadczenie?
https://www.facebook.com/lukaszzawalskifotografia Zapraszam do polubienia !
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 08 sie 2013, 16:17
- Lokalizacja: Łódź
Użyłem autofinish jakieś dwa tygodnie temu. Preparat czyszczący znacznie słabiej działa niż sonax, impregnat bardzo wydajny, łatwy w nałożeniu. Co do efektu to trudno powiedzieć, bo przy delikatnym deszczu coś tam na dachu się perli, a konkretnego jeszcze nie doświadczyłem. Odnoszę wrażanie, że jakoś super dobre to nie jest, na pewno gorzej działa niż sonax.
- Lucas Z
- Donator
- Posty: 1918
- Rejestracja: 12 sie 2013, 9:10
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
dzięki za info, pozostaje pewnie 4nano w takim razie
https://www.facebook.com/lukaszzawalskifotografia Zapraszam do polubienia !
do usuniecia
Hockey Puck - 93' NA
"A designer knows he has achieved perfection not when there is nothing left to add, but when there is nothing left to take away."
"A designer knows he has achieved perfection not when there is nothing left to add, but when there is nothing left to take away."
-
- Donator
- Posty: 416
- Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
- Model: Inny
- Wersja: MR2 ZZW30
- Lokalizacja: Wrocław
Hej, mam pytanie. Ostatnie impregnowałem dach - pierwszy raz sam. Wyczyściłem Meguiars-em i szczotką kupioną w sklepie od detaling - poszło dobrze, tylko strasznie się to pięniło, po spłukaniu nadal mogłem z dachu wyciągnąć pianę odpowiedni długo machając szczotą. Po wysuszeniu poszedł impregnat 4nano, jedna warsta - opalaraka do sucha, druga warsta - opalarka, trzecia warstwa - opalarka. Zeszło mi z pół butelki. Przed i między impgrecnacją delikanie przejechałem dach rolką do ubrań. Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami na opakowaniach. Dzisiaj trochę padało i dach wygląda hmm... normalnie, znaczy się jest mokry. Czy te impregaty tak powinny działać? Do tej pory miałem styczność tylko z impgregnatami do ubrań/butów i po nałożeniu takiego specyfiki woda się gromadzi w formie małych kropelek. Teraz nie wiem czy coś źle zrobiłem, czy tak ma być?
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
tinuviel pisze:Hej, mam pytanie. Ostatnie impregnowałem dach - pierwszy raz sam. Wyczyściłem Meguiars-em i szczotką kupioną w sklepie od detaling - poszło dobrze, tylko strasznie się to pięniło, po spłukaniu nadal mogłem z dachu wyciągnąć pianę odpowiedni długo machając szczotą. Po wysuszeniu poszedł impregnat 4nano, jedna warsta - opalaraka do sucha, druga warsta - opalarka, trzecia warstwa - opalarka. Zeszło mi z pół butelki. Przed i między impgrecnacją delikanie przejechałem dach rolką do ubrań. Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami na opakowaniach. Dzisiaj trochę padało i dach wygląda hmm... normalnie, znaczy się jest mokry. Czy te impregaty tak powinny działać? Do tej pory miałem styczność tylko z impgregnatami do ubrań/butów i po nałożeniu takiego specyfiki woda się gromadzi w formie małych kropelek. Teraz nie wiem czy coś źle zrobiłem, czy tak ma być?
powinno kropelkowac jak na lakierze, szczegolnie swiezo po nałozeniu
-
- Donator
- Posty: 3694
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
tinuviel pisze:acha... czyli cos skopalem :/
piszesz, że się spieniło po spłukaniu? Opcje są trzy:
1. nie wypłukany detergent nie pozwolił na związanie się impregnatu
2. dach nie był wystarczająco suchy przed nałożeniem impregnatu (ewentualnie spadł deszcz zanim impregnat wysechł)
3. za mało impregnatu (ale piszesz, że nałożone były trzy warstwy więc to mało prawdopodobne)
jest jeszcze opcja że impregnat jest wadliwy (nie wymieszany, przemrożony) nie mam doświadczenia z 4 nano więc Ci nie powiem czy to się może zdarzyć.
nie wiem jak jest z podgrzewaniem 4nano w czasie wiązania impregnatu. Niektóre syntetyczne sealanty nie lubią temperatur powyżej pewnej granicy. Wydaje mi się jednak,że to nie powinien być wielki problem.
Jak na mój gust to możesz spróbować nałożyc kolejną warstwę a jak to nie pomoże to chyba czeka Cię powtórka całego procesu
a jeszcze jedno: ta rolka do ubrań to taka z tasmy czy wielorazowa (taka co to sie ją myje pod kranem). Wielorazowe rolki często są robione z silikonowego polimeru a on potrafi uwalniać olejki które teoretycznie mogą osłabic wiązanie impregnatu.
-
- Donator
- Posty: 416
- Rejestracja: 15 cze 2015, 22:42
- Model: Inny
- Wersja: MR2 ZZW30
- Lokalizacja: Wrocław
Jeżeli 1) faktycznie moze sprawic ze impregnat nie zadziala to to chyba to:/ wszystko bylo nakladane w garazu wiec cieplo i sucho. Pierwsza warstwa impregnatu mogla faktycznie pojsc na dach ktory nie byl super suchy po myciu ale kolejne trafialy na suchy prze akcje z opalarka. Rolke mialem z tymi odrywanymi kawalkami. Na 4nano pisali tylko zeby dac min. 140stopni.
-
- Donator
- Posty: 248
- Rejestracja: 05 cze 2016, 14:18
- Model: NC
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Częstochowa
dc10 pisze:Polecam odnośnie impregnacji i czyszczenia dachów materiałowych podglądać polskie forum Porsche
Mojego Prosiaka impregnuję sonaxem i jest cuuudo.....ale Emix ma brezent...
A może zarzucisz linkiem?